Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 32 Gości przegląda ten wątek.
To przez Astrę i te szympansie składniki coś mi się pozmieniało...
Albo w maju - ma być ponad 30, w cieniu...
Nie narzekajcie, deszcz jest potrzebny, a słoneczko i ciepło jest potrzebne od jutra w nocy.
Może być od osiemnastej, choć nie obraziłbym się na wspomnienie szesnastej.