Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 42 Gości przegląda ten wątek.
Nooo, i jeszcze te uporczywie powracające pełnie księżyca...
Refleksja jest taka że piątek już bliżej.
Czwartek i... słońce!
Mam nową koncepcję: jak jest ładna pogoda, to Tony nie pisze tylko sprawdza, jak wda z pralki sprawdza się w sedesie...
Woda z pralki która wpada do sedesu zamienia się w wodę toaletową ?