Będzie wojna!
0 użytkowników i 37 Gości przegląda ten wątek.
No. Nie tylko czasu...Poza giloszami to mój papier, na drukarce otrzymanej (wraz z tuszem) w prezencie od trójki klasowej. Książki ze składek Rady Rodziców, reszta też sumptem własnem.Jedynie co do tuszu do pieczątek to nie mam pewności, bo z pobrane z sekretariatu (ale do zwrotu).
Pieczątki też własne?!
Bo a nóż rodzina?
Ja z pewnych osobistych względów wolę nie pytać, co to są te gilosze.
Nie spać, nie spać, bo do wyborów nie zdążymy!