Skakanie, nawet w bok, z pobolewającym achillesem to może być jakiś sposób na załatwienie sobie 6 tygodni na wysypianie się
Doktor mnie dzisiaj łagodnie opieprzył za brak temblaka i zalecił jego bezwzględne noszenie przynajmniej publicznie, jak to się ładnie wyraził - w celach psycho-społecznych. Powiedział, że taki temblak jest bardzo skuteczny na głowę - zwłaszcza kogoś, kto by mnie chciał potrącić, albo wręczyć kilo cegieł. Ale i na moją też. Doktor na koniec z pewną taką rezygnacją zapytał: Nie mogłaby pani chociaż ten tydzień po operacji wyluzować, co?
Ba, tu nie temblak, tu wiązanie w kij by może było skuteczne