Przypomniała mi sie historia, jak to podróżowaliśmy jeszcze z Cynamonem i przesiadając się we Wrocku poszliśmy, z kocięciem na rąsiach, zwiedzać legendarnych podówczas dworcowych bukinistów. Kicia zrobiła piorunujące wrażenie. Jeden z panów bukinistów zmarszczył brew i rzucił:
Rude, to wredne... Drugi zaczął kici słabo bronić i został skwitowany:
Ty też jesteś rudy. Mentalnie