Jestem, ale dzień był mocno roboczy - końcówka wykończeniówki, a w zasadzi dożynanie watahy. Do tego, jak to w sobotę, akt notarialny. Normalnie próbowałbym się wyłgać, ale to mój...Ludzi mało, albo po domach siedzą i ziemniaki obierają, albo pomarli. Nie wiadomo dokładnie, bo w Podlaskiem wyszło zarządzenie wojewody, że wszystkie zmarłe osoby muszą przejść 14 dniową kwarantannę przed pogrzebem.