Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 35 Gości przegląda ten wątek.
Gagaretkowy, czy galaretkowy też nie bardzo.
Spoko, pojechałem, dojechałem, oglądam i macham
Zapewniam cię, że wtedy jest jeszcze weselej.