Wybudowali nam kilka nowych mostów... I wiaduktów...
Nie no, spoko, jednego Stefana mogę przenocować, o ile kot mu udostępni kanapę.
Tosia jest samowystarczalna, Pedadog nie jest wybredny, jakoś damy radę.
Przed i po? Improwizacja?
Czyli - to samo, co zwykle, Pinky, to samo co zwykle...