Tak mnie naszło, zeby otworzyć wątek z własnymi przysłowiami, które niezależnie od absurdalności nie są pozbawionej pewnej logiki, choćby absurdalnej. Zapraszam do pisania, choćby tak:
Lepiej mieć piasek w zębach, niż zęby na piasku
Lepiej ogolić za słabo niż za mocno.
Lepiej jak mąż chodzi na dziwki, niż miałby chodzić na baby.