wszyscy wiemy, że kol C... ma lewe papiery a "bełkotu" prawniczego sie wyuczył by robić wrażenie w towarzystwie
Tylko nie lewe, tylko nie lewe.
Ale, że Stefek jest takim purystą słoneczny, no no, nie poznaję kolegi. Teraz rozumiem skąd u niego ta nie znosząca sprzeciwów i, co ważne, kompromisów opalenizna.