Emisja "Ślepego Leona" to już sytuacja podbramkowa, w przyszły poniedziałek przekonamy się, czy cokolwiek dotarło do łepetyn pracowników TrUjki i przeszukali pierwotne taśmy ITR-u czy też olali nasze mejle i emitują odcinki RP tak jak zwykle, czyli pomijając kilka odcinków z lat 70-ych. Tak więc teraz powinny pójść (jest tu ewidentna ciągłość fabularna - wizyta Ślepego Leona spowodowała niesnaski w rodzinie) dwa odcinki znane z 3 płyty oficjalnej czyli "Zazdrość Grzegorza (Tatuaż dziadka)" i "Mężczyzna nigdy nie płacze (Rozwodowe plany Maryli)". Po nich powinien być odcinek "Pan Włodek śledzi Marylę" w ogóle nie emitowany w powtórkach i nie wydany na płytach cd. Dopiero po tym wszystkim zakończeniem minicyklu (5 odcinków - nazwijmy go "Ślepy Leon rozkłada małżeństwo Grzegorza i Maryli") powinien być odcinek "Ślepy Leon na urodzinach Dziadka (Sznelzug)". Dotychczas w kilku sesjach powtórek Poszepszyńskich, które przeżyłem zaraz po "Ślepym Leonie" był "Sznelzug" i tak coś mi chodzi po głowie, że i tym razem będzie to samo. Czy III RP, czy IV to wsio ryba, wciąż nieśmiertelne są peerelowskie nawyki olewania roboty, ale...
Przekonany się w poniedziałek. Godzina sądu dla TrUjki wybiła.
PS. Ślepy Leon występuje jeszcze w odcinku "Muchy" ale raczej biernie, bo jako autor zaproszenia dla Poszepszyńskich do swej wiejskiej posiadłości. Potem jest odcinek podróży kolejowej w toalecie, kiedy to niezapomniany Jacek Azja P. pożera mydło. A potem to jest już 3-letnia przerwa w nadawaniu. I nie wiadomo, czy dojechali, czy nie...
PS2. W temacie innych (ilu?) "zagubionych odcinków" daję cytat osoby, która mignęła nam na starym forum i przepadła
73Pawel (
pturkowski@ar.krakow.pl)
Czy ktoś zna uroczy odcinek RP zaczynający się od słów Dziadka Jacka: "Tak sobie patrzę i patrzę na was kochani i wydaje mi się, że te wczasy w Dąbrowie wyszły wam na dobre".
Jest to przypuszczalnie odcinek nagrany oryginalnie jako następny po "Wczasach w Dąbrowie Górnej".
Może nie został nigdy powtórzony w "Powtórce z rozrywki"?
UWAGA. Mam podstawy do przypuszczenia, że istnieją nadal odcinki RP z lat 1972-1981, które nie były z jakiegoś powodu później powtarzane! Skąd to przypuszczenie? Mam bardzo konkretny przykład. Otóż w czasie wakacji 1978 roku w sierpniu lub we wrześniu wysłuchałem uroczy odcinek RP, który nazywam „DACZA”. Jak widzicie należę do starej gwardii, chociaż roku 1904 nie pamiętam, no daję słowo, że nie pamiętam!
DACZA był to niewątpliwie odcinek nagrany jako następny po "Wczasach w Dąbrowie Górnej". Ponieważ wczasy w kopalni w Dąbrowie wyszły w końcu całej rodzinie Poszepszyńskich na dobre Maryla rzuciła w kolejnym odcinku pomysł wykopania podziemnej DACZY pod śmietnikiem. Wszyscy snuli plany z tym związane, zwłaszcza dziadek Jacek miał śmiałe propozycje. W nocy przystąpiono do realizacji, szło dobrze, aż do momentu ostatniego uderzenia kilofem, po którym cała nasza kochana czwórka bohaterów znalazła się w nurtach miejskiego ścieku kanalizacyjnego.
Ja ten odcinek słyszałem a nie widzę go w żadnych dostępnych wykazach!