Autor Wątek: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA  (Przeczytany 63249 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #180 dnia: 20 Lutego 2008, 14:04:11 »
Słyszałem, ze na jednym z portali Automatyczny Cenzor (nie rozumiem czemu szeroko stosowane jest kosmopolityczne, obce ideowo i sprzeczne z naszą tradycją słówko "moderator") wyłapywał czujnie takie słowa jak podupadać, czy też nasłuchuje.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26314
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #181 dnia: 20 Lutego 2008, 14:30:09 »
Ja nie słyszałem, ja tego doświadczam!
Moderator to człowiek, żywa istota :) , w przeciwieństwie do automatycznego cenzora. Mój wielki brat to też automat, a jaki głupiiiii ;D

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #182 dnia: 20 Lutego 2008, 15:28:25 »
Czyli także podkochuje, rachuje itp?
Trzeba się zastanowić nad zamiennikami, jak w dowcipie o szachistach słowo: szachuje zamieniono  na: cisza panowie.
Rety, nawet nie można napisać o dowcipie... :o
Jak moderatorzy-cenzorzy, żywi, czy martwi będą wyrzucać expressis verbis, to leżymy.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38545
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #183 dnia: 21 Lutego 2008, 15:22:58 »
Czyli także podkochuje, rachuje itp?
...podsłuch... Podsłuchowywać? Nieładnie podsłuchowywać...  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #184 dnia: 21 Lutego 2008, 18:21:19 »
kurwa dupa łokieć cycki.
No ten łokieć to szarża.
Edit
Tak mnie to wzięło, że zacząłem to wrzucać gdzie popadnie.
Sorki
« Ostatnia zmiana: 21 Lutego 2008, 21:28:47 wysłana przez Stefan »

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38545
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #185 dnia: 21 Lutego 2008, 21:43:49 »
A co z pirlu pirlu? Walizkę już zajumali?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #186 dnia: 22 Lutego 2008, 08:56:53 »
A co z pirlu pirlu? Walizkę już zajumali?
Toś przygadała Stefkowi! Pirlu pirlu? Może zapodziała mu się walizka? Może pierzeczki w okresie ochronnym charakteryzują się tym, że nie mozna ich turlać w walizce po peronie?

Jakie to tam jeszcze były zwierzaki u Czubaszkowej? Rehak, ścipiór, zając nieskopienny, co jeszcze?
« Ostatnia zmiana: 22 Lutego 2008, 09:00:09 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #187 dnia: 22 Lutego 2008, 10:20:24 »
...ścipiór...
Sam jesteś ścipiór...
CipiurŁokieć

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38545
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #188 dnia: 22 Lutego 2008, 10:28:55 »
U Czubaszkowej, poza czubaszkiem, rzecz jasna, to nie pamiętam. Ale u Starszych Panów ze źwierząt bywały: Antylopa Gó, Gromader, Gispard (podobny do geparda), Chruśniak dziubkoskoczek, Kazuar Pisuar i Tygrys choinkowy. A z udomowionych  serdel terrier, wodołaz zimny, slow-foxterrier i wermut podhalański. A także buldermany, psy o tak małej inteligencji, że zapewniają przewagę nawet bardzo skromnym pod tym względem panom  ;D
A z flory: kalaciejka, szczytruszka, brabłuszko i nasturmidor,  o moim ulubionym Banknotowcu rozłożystym nie wspomniawszy. Ech, zasadzić sobie takiego w ogródku... Albo jadalne stokrotki...

Uprzejmie informuję, że powyższy atak słowotoku jest efektem ubocznym niedawnej lektury Leksykonu Starszych Panów "Ostatni Naiwni"
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #189 dnia: 22 Lutego 2008, 10:39:47 »
Jakie to tam jeszcze były zwierzaki u Czubaszkowej? Rehak, ścipiór, zając nieskopienny, co jeszcze?

Po pierwsze to cipiÓr (ó zamknęte Stefciu), a po drugie to praiwepinczer, a po trzecie kozy na zebry, no a kląskacz to pies?.
nie graj ze mną...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38545
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #190 dnia: 22 Lutego 2008, 11:01:18 »
Po pierwsze to cipiÓr (ó zamknęte Stefciu)
O, umiesz wysłuchać takie niuanse? Pogratulować słuchu  ;D Ja na ucho odróżniam tylko h od ch i rz od ż, a i to tylko po czesku...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #191 dnia: 22 Lutego 2008, 11:41:29 »

... cipiÓr ...
Chyba na wikipedii (czy innym onecie).
Cipiur
Łokieć, albo śmierć!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #192 dnia: 22 Lutego 2008, 12:15:53 »

... cipiÓr ...
Chyba na wikipedii (czy innym onecie).
Cipiur
Łokieć, albo śmierć!
Dla mnie osłuchowo raczej cipiÓr. Zgadzam się ze Stefkiem. Może ma jakieś źródła pisane, na podstawie których udowodni, że ma rację, jak z pisowanią łokcia?
A hodowanie roślinki banknotowiec rozłożysty, to pewnie jak z tzw. gandzią, czyli konopiami. Nie można uprawiać.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38545
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #193 dnia: 22 Lutego 2008, 13:35:59 »
Chyba można, ale nie wolno. Ale robi różnicę  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: WSPÓLNE SŁUCHANIE PRZYGÓD WUJA ALBERTA
« Odpowiedź #194 dnia: 22 Lutego 2008, 13:56:46 »
Ale
To i w języku francuskim Bruxa się wypowiada?
PS
Pierwotny tekst został zmoderowany, no bo brzmiał dwuznacznie, a w zasadzie jednoznacznie. ;D