Autor Wątek: Dziadek Jacek - były arystokrata?  (Przeczytany 5795 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Dziadek Jacek - były arystokrata?
« dnia: 02 Lipca 2007, 12:44:51 »
Baader

2005-12-06 22:55:30

Teza może wydawać się dziwna i na pierwszy rzut oka nie do obronienia. Były już na tym forum podkreślane proletariackie zamiłowania kulinarne dziadka Jacka, współpraca z wiadomymi organami itp. Wnioski - przedstawiciel wiodącej klasy.

Otóż nie. Przeczą temu pewne fakty wymienione tu i ówdzie w słuchowisku:

- Dziadek Jacek był na "ty" z xięciem Fonfarą-Przytłupskim (tak się to pisze?).

- Bywał na balach u pewnej hrabiny, raz nawet pośliznął się tamże podczas białego mazura na kotlecie schabowym.

- Swoim Bugatti (nie byle jaki samochód, zginęła w takim Iga Kor... ups... Isadora Duncan) rozwalił w drzazgi karawan (nieboszczykowi nic się nie stało).

- Jeździł swobodnie po świecie: Egipt, nurkowanie oceaniczne, koleżeński zjazd w Mandżurii.

Może zatem faktycznie to jakiś potomek Napoleona, o czym wspominał jego ojciec?

Cezarian

2005-12-07 17:26:35

Bardzo słuszny wątek, który juz dawno powinien zostać poruszony. Swoją drogą Baader chyba bez przerwy słucha odcinków RP, bo pamięta takie szczegóły...
Moim zdaniem arystokratyczne pochodzenie Dziadka nie ulega watpliwości. Przecież raport OCHRANY wspomina jednoznacznie o Tylży oraz Napoleonie lub Aleksandrze. Wszystko jedno, który zostanie uznany za jego Dziadka, mamy doczynienia z arystokratycznym pochodzeniem (oczywiście o ile można Napoleona, a tym bardziej Aleksandra II uznać za arystokratów).
Dziadek mógłby sie zdecydować na badania genetyczne i wtedy...

Stefan-Bolcman

2005-12-08 07:05:10

Wy jesteście żałośni, a mnie napierdala gardło. Wiadomośc NIE została zmodifikowana.

andrzej74

2005-12-13 12:50:15 | URL: #   

z matki Salomei...

baron czy hrabia?

andrzej74

2005-12-20 11:51:08

W odcinku "Zazdrość Grzegorza" jest historia niedoszłego do skutku pojedynku dziadka z baronem Bokiewiczem. Czyżby dziadek Jacek miał majątek ziemski na Podolu? W odcinku pierwszym mówi o sobie -"urodziłem się w Kaliszu w roku 1887 z ojca Waldemara i matki Salomeli, Salomeli, nie Salomeli, tylko Salomei" więc jeśli już majątek to na "Wysoczyźnie Kaliskiej" (tak to jest opisane w atlasie). W takim razie strasznie się zdeklasował "baron Poszepszyński".


A tak w ogóle we wcześniejszym wpiśie napisałem o matce i jakie są tego efekty?

Reklamy Goooooogle - Forum eDziecko - Ciąża, poród, wychowanie - Czytaj, dyskutuj z innymi rodzicami - forum.gazeta.pl/dziecko

EBKP - Macierzyństwo - Jedyny bank krwi pępowinowej prowadzony przez lekarzy, ISO 9001 - www.macierzynstwo.pl

Gugel nas obserwuje i tyle....
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline andrzej74

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 384
  • słoiki dżemu truskawkowego +9/-11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Lipca 2007, 15:38:25 »
i co? żadnych innych aluzji i przesłanek by sądzić, że Jacek Maria P. jest zdeklasowanym i zdegenerowanym przodkiem baronów kurlandzkich?
Poszepszyńskich na mp3 można znaleźć na http://chomikuj.pl/Neomatrix

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Lipca 2007, 17:34:10 »
No ja coś mam:
Janusz Korwin-Mikke jest arystokratą (podobno:P),
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/3480429,197262228,1,200,200,52524376,197263300,4857846,0,forum.html
A jak Dziadek Jacek pisze na jego stronie, to też musi nim być :P
nie graj ze mną...

Offline WalekMsT

  • Chomik (Chemik)
  • Bułczarz
  • ***
  • Wiadomości: 73
  • słoiki dżemu truskawkowego +4/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • jeszcze jestem tu nowy
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Września 2007, 22:11:38 »
Toć Dziadek Jacek ukrywa się jako Janusz Korwin-Mikke
Myś lenieo ostr ychlask achpow odujetr udno ścizczy ta niem ;-)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Września 2007, 00:23:38 »
Toć Dziadek Jacek ukrywa się jako Janusz Korwin-Mikke
Stąd te zamiłowanie do much?
Ale przecież dziadek Jacek w zasadzie nie porusza się bez wózka inwalidzkiego
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Września 2007, 07:15:26 »
No ba, kiedy JKM też rzadko widywany jest per pedes - a to dorożka, a to słoń... Wózek inwalidzki też przecież trzeba jakoś zamaskować...  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Psiakostka

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 300
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grafika z dżemem
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Maja 2008, 15:54:34 »
Ja i cały mój oddział (łącznie sto osób) również byliśmy arystokratami, gdy dostaliśmy się do niemieckiej niewoli i trzymano nas w zakratowanym pomieszczeniu. A musicie wiedzieć moi drodzy, że niemcy w tamtym czasie zwali siebie Aryjczykami - stąd też wzięła się nazwa ary-sto-kracja. Dzięki niewoli nie musieliśmy się potykać z mającym wszelką przewagę nieprzyjacielem, to on potykał się o nas podczas inspekcji naszych cel.

PS jak wiadomo Dziadek Jacek trafiał za japońskie i rosyjskiej niewoli więc mógł być co najwyżej japo- albo ros-kratą

PS2 Jak dostanę słoik dżemu to opowiem wam o tym jak nieprzyjaciel próbował zmusić nas do zeznań
« Ostatnia zmiana: 03 Czerwca 2008, 19:52:20 wysłana przez Psiakostka »
Szeregowy Psiakostka melduje powyższe

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #7 dnia: 04 Czerwca 2008, 14:34:50 »
PS jak wiadomo Dziadek Jacek trafiał za japońskie i rosyjskiej niewoli więc mógł być co najwyżej japo- albo ros-kratą

PS2 Jak dostanę słoik dżemu to opowiem wam o tym jak nieprzyjaciel próbował zmusić nas do zeznań
ad PS. Ciekawa teoria. Jak w związku z tym nazywał się ktoś, kto trafił do austro-węgierskiej niewoli? Już nie wspomnę o czasach dawnejszych, gdy na przykład taka Rzeczpospolita Obojga Narodów także brała jeńców. RzeczpospolitoObojgaNarodów-krata? A Prusy Wschodnie?
Krata (skrzynka) piwa - piwo-krata?
Jednak wyspecjalizowani w braniu jeńców byli Tatarzy. Stąd mamy tataro-kratów lub jasyro-kratów. Ze względu zaś na ilość jasyru wziętego i częściowo oddanego w naszym kraju, nic dziwnego, że mamy tu doczynienia z tatrokracją vel jasyrokracją. Wystarczy spojrzeć na Sejm.


ad PS2 No wiesz? Jak napiszesz to dostaniesz. Nie mamy tulu słoików, żeby nimi rzucać w ciemno.

Zaś w temacie innego wątku - do jakiego ugrupowania monarchicznego nalezał Dziadek Jacek jako arystokrata? Pewnie jakiegoś z Ziemi Kaliskiej?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Czerwca 2008, 20:59:51 »

Zaś w temacie innego wątku - do jakiego ugrupowania monarchicznego nalezał Dziadek Jacek jako arystokrata? Pewnie jakiegoś z Ziemi Kaliskiej?

Do Korpusu Carskich Paziów (że zacytuję Waligórskiego)  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #9 dnia: 09 Czerwca 2008, 07:59:38 »
Do Korpusu Carskich Paziów (że zacytuję Waligórskiego)  ;D

Chłe chłe chłe... Karykaturą tego Korpusu Carskich Paziów były poniekąd nasze ostatnie szkolne mundurki.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline andrzej74

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 384
  • słoiki dżemu truskawkowego +9/-11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Czerwca 2008, 12:09:37 »

W odcinku „Akupunktura” dziadek twierdzi, że w roku 1912 tańczył białego mazura z hrabiną Fridmanową. Ta poszlaka wraz ze wspomnieniem o niedoszłym do skutku pojedynku z baronem Bokiewiczem pozwala sądzić, że „przed wojną” dziadek Jacek mógł być arystokratą. Oczywiście do czasu reformy rolnej.
Poszepszyńskich na mp3 można znaleźć na http://chomikuj.pl/Neomatrix

Offline Psiakostka

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 300
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grafika z dżemem
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Czerwca 2008, 21:36:23 »
Bycie arystokratą to nic przyjemnego...

Pamiętam, jak  w aryjskiej niewoli nieprzyjaciel próbował nas zmusić do zeznań. Zmuszanie to polegało na tym, że przywiązywano nas do krzesła, smarowano dżemem i czekano, aż zlecą się muchy. Gdy jeniec zgadzał się mówić odganiano natarczywe owady. Jednak woleliśmy śmierć przez na polu chwały poprzez załaskotanie na śmierć przez brudne, zarośnięte i śmierdzące musze nogi. Wielu postradało rozum od nieustannego brzęczenia przypominającego sadystyczny ryk wiertełka dentystycznego. Jednak najgorsze z tego wszystkiego było musze ciamkanie. Mnie uratowała jedynie wrodzona dżemofilia: co nieprzyjaciel mnie podżemił to ja to natychmiast zlizywałem. Jak widzicie czasami łakomstwo wychodzi na zdrowie.
Tym niemniej znienawidziłem te owady do tego stopnia, że postanowiłem pokrywać wszystkie posiłki cienką warstwą piorunianu rtęci, aby jakakolwiek mucha która usiadła na potrawie przypłaciła swoje łakomstwo życiem. Ponieważ takie dania drażniły nie tylko podniebienie, ale i uzębienie. W rezultacie gdy nas wypuszczono, zamiast do karnej służby w kuchni znów oddelegowano mnie do kopania okopów, ale to już zupełnie inna historia
« Ostatnia zmiana: 03 Lipca 2008, 18:57:44 wysłana przez Psiakostka »
Szeregowy Psiakostka melduje powyższe

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #12 dnia: 15 Czerwca 2008, 00:00:54 »
W odcinku „Akupunktura” dziadek twierdzi, że w roku 1912 tańczył białego mazura z hrabiną Fridmanową. Ta poszlaka wraz ze wspomnieniem o niedoszłym do skutku pojedynku z baronem Bokiewiczem pozwala sądzić, że „przed wojną” dziadek Jacek mógł być arystokratą. Oczywiście do czasu reformy rolnej.

Ale i tę reformę jakoś przeżył, a nawet został Pełnomocnikiem KRN ds. Upaństwowienia Kostnic Miejskich. Co więcej, zdaniem Maryli "był z niego kawał stalinowca". Dziadek Jacek wszędzie się odnajdzie, najwyżej zamieni niebezpieczne Bugatti na wózek...

A serio: dziwnie mi nie pasuje do całkiem licznych arystokratycznych motywów i odwołań w życiorysie dziadka J. fakt odbywania przezeń służby w carskiej armii w roli prostego szeregowca. Jeśli już to chyba jakaś szkoła oficerska, junkrzy czy kadeci, co tam w matuszce Rassiji mieli. A dziwne że wcześniej sobie tej lekkiej sprzeczności nie uświadomiłem!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #13 dnia: 15 Czerwca 2008, 14:47:39 »
Zdegradowali go z generała? Za... za całokształt chyba  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Dziadek Jacek - były arystokrata?
« Odpowiedź #14 dnia: 15 Czerwca 2008, 23:58:18 »
Zdegradowali go z generała? Za... za całokształt chyba  ;D
Nie takie rzeczy Dziadek przechodził z kapralem Jedziniakiem. Tak mi sie wydaje, że niekiedy doszukujemy sie zbyt wiele "synsu" w odcinkach. Podejrzewam raczej, że były pisane dla zgrywu i jedynie luxno ze soba powiązane.
Co zaś do arystokratycznych tortur, to przypomina mi się, jak bodajże w "Tajemnicej wyprawie Tomka" jest mowa o chińskiej torturze polegającej na przykryciu położonego na gołym ciele chraboszcza (innego odpowiedniego owada) jakąś miseczką. Podobno tortura nie do zniesienia. Nie dla Dziadka Jacka oczywiście, który musiał zjeść niejednego takiego owada. Widzę, że także dla Psiakostki to nie nowina. ;D
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.