Autor Wątek: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych  (Przeczytany 72505 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #255 dnia: 22 Maja 2011, 13:48:50 »
a ja siedze na memłonie/*, oglądam who, pije zimną (jeszcze) perłe i cieszę się życiem.
ot, taka niedziela cudów....
choć z lekka się obawiam, że za tak nieprzychylny komorowi wpis mogą zamknąć nasz/mua

proof

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #256 dnia: 22 Maja 2011, 18:17:30 »
Nie wiem, mié sié tam w jakiś sposób ta seria podobuje. Do dna jeszcze ho-ho, i jeszcze dalej.
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38665
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #257 dnia: 22 Maja 2011, 22:17:19 »
No powiedzmy, że bywało lepiej. Jak zaczną zapodawać takie odcinki, jak Empty Child/Doctor Dances, The Girl in the Fireplace, Silence in the Library/Forest of the Dead, czy choćby Vincent and the Doctor, to pogadamy. Tym co zapodali teraz raczej BAFTy się nie wygra.

I gdzie, kurna, są Daleki? Albo Cybermeni? Ja wiem, że chwilowo mogą mieć dość Doktora (ja też mam) ale mogli by się poświęcić dla ludzkości!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #258 dnia: 30 Maja 2011, 01:26:23 »
Tymczasem w mojej biblioteczce pojawił się niespodziewany gość...  ::)
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Stefan

  • Gość
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #259 dnia: 30 Maja 2011, 06:15:54 »
jak dokończenie glutów?
Bo jeszcze nie ogladałem?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52076
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #260 dnia: 30 Maja 2011, 10:30:56 »
Tymczasem w mojej biblioteczce pojawił się niespodziewany gość...  ::)
Mała ta budka, jak Ty sie do niej mieścisz?
@ Stefka, to jeżeli masz na myśli Housea, to słabizna z wyjątkiem sceny odniesienia szczotki do włosów. Fantazyjna. Porucznik Rżewski by się nie powstydził.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38665
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #261 dnia: 30 Maja 2011, 12:13:07 »
Tymczasem w mojej biblioteczce pojawił się niespodziewany gość...  ::)
Mała ta budka, jak Ty sie do niej mieścisz?

Normalnie. Przecież jest większa w środku niż na zewnątrz.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52076
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #262 dnia: 30 Maja 2011, 12:21:54 »
Tymczasem w mojej biblioteczce pojawił się niespodziewany gość...  ::)
Mała ta budka, jak Ty sie do niej mieścisz?

Normalnie. Przecież jest większa w środku niż na zewnątrz.
A jak wchodzi do środka? Od środka?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #263 dnia: 30 Maja 2011, 12:35:47 »
Tymczasem w mojej biblioteczce pojawił się niespodziewany gość...  ::)
Mała ta budka, jak Ty sie do niej mieścisz?
Gdzie wy tardisa widzicie?
@C
Mówiaą gluty miałem na myśli tebecet who...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38665
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Whomanistyka dla pocztkujcych i zaawansowanych
« Odpowiedź #264 dnia: 30 Maja 2011, 13:18:09 »
@Stefan #gluty - pun intended?

A co ja mam powiedziec, jak sobie nawet glutow nie posciagam... Za to z 5tymi ogladamy Tooth and Claw. Bardzo sie wszystkim taki material wideo o krolowej Victorii podoba :)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #265 dnia: 30 Maja 2011, 13:20:05 »
Tymczasem w mojej biblioteczce pojawił się niespodziewany gość...  ::)
Mała ta budka, jak Ty sie do niej mieścisz?
Gdzie wy tardisa widzicie?
@C
Mówiaą gluty miałem na myśli tebecet who...
Gluty? Powiem tyle, że moje teorie które stworzyłem po obejrzeniu pierwszych dwóch odcinków się sprawdziły. A to chyba nie jest dobrze. W'ogle, ta seria jakaś dziwna jest. Mam wrażenie, że scenarzyści mieli straszną radochę tworząc ten sezon ("ale ich zaskoczymy, o ja cię, pierdziu!"), ale efekt końcowy jest rozczarowujący.

Tardis gratis dla Stefanu.
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Stefan

  • Gość
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #266 dnia: 30 Maja 2011, 13:32:50 »
Tardis gratis dla Stefanu.
moja tez by chciała...

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #267 dnia: 30 Maja 2011, 13:49:17 »
Tardis gratis dla Stefanu.
moja tez by chciała...
Tardis udało mi się przypadkiem znaleźć w jednym ze sklepów na drugim końcu miasta, jakieś cudem nie rozsprzedane resztki się ostały. Sam magazyn tej Doktora jest głupi jak gówno, więc po dokonaniu zakupu zachowałem tylko "Darmowy dodatek".
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38665
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #268 dnia: 30 Maja 2011, 15:37:52 »
Gluty? Powiem tyle, że moje teorie które stworzyłem po obejrzeniu pierwszych dwóch odcinków się sprawdziły. A to chyba nie jest dobrze. W'ogle, ta seria jakaś dziwna jest. Mam wrażenie, że scenarzyści mieli straszną radochę tworząc ten sezon ("ale ich zaskoczymy, o ja cię, pierdziu!"), ale efekt końcowy jest rozczarowujący.

O to to, Marcysiu... I jeszcze to przypominanie co odcinek, że no ale no wiecie, no nie możemy doktorowi powiedzieć, ale wy wiecie... Bo jeszcze bym kurna zapomniała. Jakbym Dana Browna czytała  0>[

A takiego spoilera widzieli?



Mnie się podoba ten casting, przynajmniej początek mnie się podoba  :D

A tam niżej czai sie jeszcze Peter Davison, aka Piątka, akaThe Doctor - tatuś córki The Doctora. Yay, aż sobie obejrzę. O ile do tego czasu wyjdę z trybu awaryjnego...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Whomanistyka dla początkujących i zaawansowanych
« Odpowiedź #269 dnia: 30 Maja 2011, 15:54:28 »
tebecet tebeceta...
tego nawet w stargejcie nie było...
co to się znowu porobiło