Za młodzi wtedy byliśmy. 19 lat. Cud, że z krzykiem nie uciekliśmy tylko wchodząc, na sam widok wzajemnego czułego namydlania, zrobiliśmy"w tył zwrot" i tyle nas tam widzieli... A swoją drogą to może wzrostu byli niewysokiego, ale parę w rękach mieli... Ale to opowieści na inne okazje...