Autor Wątek: Pierwszy wątek w nowym, 2010 roku  (Przeczytany 5649 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pierwszy wątek w nowym, 2010 roku
« Odpowiedź #30 dnia: 13 Stycznia 2010, 17:02:01 »
Czy chodzi o tego przemysłowca Kruppa? Bo takiego całować w ev to jak całować tygrysa, tylko dodatkow zimno od stali.

To mnie się przypomniało, że podczas katalogowania zalegającej regały makulatury wygarnęłam zakurzony, nigdy nie otwierany prezent "Kuchnia zgodnie z Tao". Czego tam nie ma, i mandale, i medytacje, i tantry, i mantry, nawet cytaty z Ewangelii, Jeżisz Marie. LOLcontent wysoki.
W każdym razie, w dziale o czakrach jest potrawa "Sorbet z granatów - deser jak pocałunek czakry Muladhara".
Jak sprawdzicie w googlu gdzie się mieści czakra Muladhara (pierwsza czakra), to będziecie wiedzieli, dlaczego akurat w tym wątku mi się przypomniała...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pierwszy wątek w nowym, 2010 roku
« Odpowiedź #31 dnia: 13 Stycznia 2010, 19:50:22 »
A jak się przyrządza taką tantrę lub mantrę? Pieczona, gotowana, z dodatkiem mandali?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.