Stara, chińska (a my się nie boimy dobrych wzorców), metoda wysłania człowieka na Księżyc... "Bo my tak jeden na drugiego, jeden na drugiego, jeden na drugiego..."
Oczekuję rozporządzenia powołującego oddziały hunwejbinów, którzy po zdyscyplinowaniu nauczycieli zajmą się wyłapywaniem wróbli.
A za najcięższe przewinienia kierować się będzie do organizacji prac nad Euro. Każdy wie, że fizyczna robota to pikuś, zorganizować czyn społeczny to inna broszka...
I trzecia myśl na niedzielę - dolar ma pokrycie w złocie, a złotówka znów będzie miała pokrycie w cynie.
Społecnym...