Od razu przypomniało mi się to:
http://arturandrus.bloog.pl/id,2128113,page,10,index.htmlA może założymy sobie kącik twórczości samouwielbieńczej:
To ja, admirał wielki Togo,
Przed którym tylko klękać mogą.
Ozdoba kraju ciętej wiśni,
Co każdej pannie się w noc przyśni,
Japońskie Słońce, pół Księżyca,
Jedyna wyspy tej dziewica.
Uznajcie zaraz moją władzę
Bo wam pokażę kamikadze...
Poddajcie szybko Port Artura
Bo was zamęczę na torturach.
I uwłaczającej:
Heicośtam Togo, ty tak śmierdzisz,
Że aż się chce <expressis verbis>
Wypustku u kurzego mostka
Ty kur... cze pióro Ech! Psiakostka!
Ty nędzny sługo samuraja
Kopany co dzień w... różnych krajach.
Sponiewierana, nędzna gejszo
Zgnij przed Światową Wojną Pierwszą
Niech ci pancernik wjedzie w oko
Mam cię, jak Marian rów, głęboko
Śnić możesz o kapitulacji
Chyba, że dżem dasz - do kolacji.
DJ