Refleksja na dziś...

[Fasiol]

Ymmm, co to ja miałem?

[Bluesmanniak]

Że medala jakiegoś zdobyliśmy?

[Cezarian]

No właśnie, co miał Fasiol? I czy jeszcze ma?

[Bruxa]

Dobrą pamięć?

[Fasiol]

A, już wiem. Obudzić was miałem.

[Bluesmanniak]

No w samą porę!

[Bruxa]

A to teraz to możesz.
Na ceremonię zamknięcia nie zaśpimy.

[Cezarian]

Ja mogę spać i tak nie oglądam ceremonii otwarcia i zamknięcia. Sport się liczy!

[Fasiol]

A wynik już można podać? Kobiałkowego baskecenia, do przerwy.

[Cezarian]

Już można, obejrzałem ceremonię wręczenia medali.

[Bluesmanniak]

I jak teraz żyć, bez IO? Dobrze, że wkrótce będzie US Open

[Cezarian]

Jak to? Jest Ekstraklasa i zaraz Liga Mistrzów. I zaraz Paraolimpiada, czyli wyścigi parowozów.

[Bruxa]

Superpuchar we środę.
Trzeba się będzie ewakuować z miasta.

[Fasiol]

Jak to? Nie idziesz ma mecza?   

[Cezarian]

Mela nawet na Tour de Polgne do Strzelińca nie idzie...