Rodzina Poszepszyńskich > przemyślenia

gdzie słyszeliście Poszepszyńskich ?

<< < (5/5)

Fasiol:

--- Cytat: Cezarian w 17 Grudnia 2007, 01:11:57 ---
Którego młodego Stefek tak delikatnie witał?Czuję tu jakieś kumoterstwo.
--- Koniec cytatu ---

Normalnie Stefan jak nie Stefan,może to wpływ zbliżających się Świąt?

Bruxa:
A co dopiero jak we Wigilię przemówi ludzkim głosem... Normalnie, klękajcie anieli  0:)
Tylko, ze kol. Gromowładny coś po tych naszych gorących powitaniach ucichł... Albo nie daj Zeusie, ucikł...
 
edit:

--- Cytat: Fasiol w 17 Grudnia 2007, 15:08:47 ---...może to wpływ zbliżających się Świąt?

--- Koniec cytatu ---
Co mnie przypomniało dialogi na cztery nogi z klasy piątej.
Ja, rozdając klasówki: O, i nawet Jaś X. dostał całą dwójkę, a nie to co zwykle...  ;D
Głos z klasy: Poczuł magię Świąt, psze pani.

Baader:

--- Cytat: Bruxa w 17 Grudnia 2007, 16:40:00 ---Co mnie przypomniało dialogi na cztery nogi z klasy piątej.
Ja, rozdając klasówki: O, i nawet Jaś X. dostał całą dwójkę, a nie to co zwykle...  ;D
Głos z klasy: Poczuł magię Świąt, psze pani.

--- Koniec cytatu ---

No właśnie, pamiętacie jak się u Was w szkółkach nazywało ocenę ndst?? U mnie chodziły określenia takie jak:

- cwaja
- łabądź
- mała parzysta

Później jakiś w zasadzie id-jjj-ota wprowadził dwie dodatkowe oceny - 1 i 6 i wszystko wzięło w łeb :)

Stefan:
Lufa
pała

Cezarian:
flek

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej