Aha.
A dzienniczka pracy ci nie kazali wypełniać? Bo ja mam na biżonco wykazywać, że przepracowałam czterdzieści. Zastanawiam się, o czym mam nie pisać, żebym się zmieściła... Bo wykonanie obowiązku sprawozdawczego, czyli wypełnianie tego durnego dzienniczka, zamierzam zostawić na liście.