Inne utwory satyryczne > Inne

Spod prasy (lokalnej)

(1/117) > >>

Bruxa:
Będąc młodą nauczycielką na wakacyjnym posterunku na rubieży wszedł raz do mnie pacjent... wróć... nie mogłam sobie odmówić przyjemności trzymania ręki na pulsie lokalnych newsroomów. Albowiem nie da ci ojciec, nie da ci matka, tego, co do gazety doniesie sąsiadka...
Nigdzie się nie znajdzie takich tekstów, jak w prasie lokalnej, im większy wygwizdów, tym lepiej. Kto zrobi newsa z tego, że kotek wlazł na drzewo i trzy jednostki straży go ściągały? Albo, że dwóch kozaków zabrało kozę do hotelu na przejażdżkę windą?
SuperExFakty dyskwalifikujemy za brak pokrycia w rzeczywistości.

No to frugo.

Kategoria Poezja życia codziennego:

Śmierć na łuku drogi
tym razem nie czyhała w barakowozie

Nagłe, niespodziewane zjawiska atmosferyczne stanowią duże niebezpieczeństwo i niestety są trudno przewidywalne.
niewątpliwie

I tak, przez ostatnie dwa lata, niegdyś przepełnione roześmianymi twarzami jedyne kąpielisko w okolicy zamarło z pustą niecką, jak gdyby czekając na ponowne napełnienie po wymianie wody.
znaczitsa - basen od dwóch lat nie działa

do zdobycia dwa puchary: Orłobaby i Orłochłopa
niestety, nie zanotowałam, w jakiej dyscyplinie

Kategoria Proza życia:

Pijany woźnica kopał konia
bo jak pies pogryzie dziecko, to nie jest news, a jak dziecko psa, to owszem

Z wiatrówką na kota
a gdyby tak kot z wiatrówką...

Kategoria Zgadnij, co poeta miał na myśli:

Bez duszy na ramieniu *

Wystarczyły dwie godziny, by pozorny Dzik wylał z koryta
Spokojnemu dotychczas Dzikowi mało było koryta**

I moja ulubiona
kategoria Ogłoszenia drobne:

Sprzedam:

Najpiękniejsze na  świecie swoje obrazy i chętnie kupię rower
pogrzeb teściowej w czwartek i golfa sprzedam tanio

Odstąpię gryz w postaci dachówki ceramicznej będącej w kontenerze samochodowym
każdemu jego gryz,  ja tam dachówki gryźć nie zamierzam

Sprzedam wozy, pługi oraz psa
pies? Piesek! A jaka rasa? Pociągowa, sądząc z kontekstu?

Sprzedam samochód dla dziecka do 8 lat na akumulator
ale ja nie mam dziecka na akumulator...

Praca:

Zatrudnię mężczyznę w wieku od 16 do 30 lat w zamian za drobne wynagrodzenie, jedzenie i spanie
panowie? są chętni?

Fachowiec wysokiej klasy przyjmie pracę w handlu lub przetwórstwie najchętniej ogórków
nie ma to jak właściwa samoocena i sprecyzowane oczekiwania

Różne:

Zainwestuję w dochodowy interes informacje na maila
no, w zasadzie ja też chętnie...


Źródło: zbiorowa praca twórców dwutygodnika Nowa Gazeta Gmin oraz kandydata do nagrody za najłatwiejszą do wymówienia nazwę - Euroregio Glacensis. Niech im pióro lekkim będzie.


Uwaga! Przegląd prasy dolnośląskiej na galicyjski, podlaski, warmiński lub inny wymienię. Tylko poważne oferty!

______________________________
*drogę wyremontowali i dziur już nie ma
** rzeczka się nazywa Dzik i wylała
aha, tam naprawdę było napisane pozorny Dzik, trzy razy...

Bluesmanniak:

--- Cytat: Bruxa w 30 Lipca 2010, 10:46:34 ---Kto zrobi newsa z tego, że kotek wlazł na drzewo i trzy jednostki straży go ściągały?
--- Koniec cytatu ---
Ja! Ja zrobiłem ,^,
Akcja kot

Bruxa:
No mówię przecież - im bardziej lokalnie, tym lepiej! A już dziennikarstwo obywatelskie, palce lizać  ;D

Stefan:

--- Cytat: Bruxa w 30 Lipca 2010, 11:03:20 ---No mówię przecież - im bardziej lokalnie, tym lepiej! A już dziennikarstwo obywatelskie, palce lizać  ;D

--- Koniec cytatu ---
ech...
pracując ongiś w takiej lokalnej gadzinówce nie takie testy się pisało...
Moim ulubionym zajęciem było dowalanie ludziom (czytaj firmom, sklepikarzom i usługodawcom), którzy mnie nienajlepiej potraktowali...
Piętnowałem ich jednak z pozycji pryncypialnej oczywiście ;D
To se ne vrati..

Cezarian:

--- Cytat: Stefan w 30 Lipca 2010, 14:43:09 ---
--- Cytat: Bruxa w 30 Lipca 2010, 11:03:20 ---No mówię przecież - im bardziej lokalnie, tym lepiej! A już dziennikarstwo obywatelskie, palce lizać  ;D

--- Koniec cytatu ---
ech...
pracując ongiś w takiej lokalnej gadzinówce nie takie testy się pisało...
Moim ulubionym zajęciem było dowalanie ludziom (czytaj firmom, sklepikarzom i usługodawcom), którzy mnie nienajlepiej potraktowali...
Piętnowałem ich jednak z pozycji pryncypialnej oczywiście ;D
To se ne vrati..

--- Koniec cytatu ---
Oczywiście była to obiektywna pryncypialnść... co etos zawodu to etos..., żeby nie powiedzieć etyka.
A ogłoszenia i tytuły miodzio. Kiedyś też były fajne: Muszlę klozetową kupię. I podpis: kolekcjoner, czy hobysta?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej