Szanowni pedagodzy na YU jest fantastyczna lekcja. Pedagog opowiada o gnieździe bociana, a pedagogowa definicja średnicy koła bezpośrednio nawiązuje do logiki telewizji reżimowej. Zaiste, płakać czy się śmiać?!
Obejrzałam fragment lekcji (?) na Edu TV czy jak to tam...
Tak z dwadzieścia sekund, dłużej się nie dało.
Nie wiem, skąd oni wytrzasnęli prowadzących.
Najbardziej się obawiam nie tego, że się dzieciom kuku od tego zrobi (dzieci i tak nie uważają, a te co uważają, wyłączą), tylko tego, że w świat pójdzie informacja, że tak oto nauczyciele wyglądają i pracują...
A poza tym uważam, że nie powinno się wykorzystywać w mediach osób upośledzonych. To niehumanitarne!