Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1075192 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10590 dnia: 30 Stycznia 2023, 18:13:54 »
O tym, że Henryk w ten sposób zakończył swój pobyt na tym łez padole to wiem "nawet" ja. Może dlatego, że nie kończyłem szkoły w UK?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10591 dnia: 30 Stycznia 2023, 21:26:09 »
Możliwe.

Swoją drogą, tak popatrzyłam mu jeszcze raz w pysk, temu minogu, i...
Ten, co mu przyszło do głowy, że to można jeść, to musi bardzo głodny był.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10592 dnia: 30 Stycznia 2023, 21:55:22 »
Może te minogi je się od tyłu?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10593 dnia: 31 Stycznia 2023, 07:30:18 »
Pozostajemy w świecie stworzeń, jak mawiała śp. Babcia podługowatych. Są na tym świecie rzeczy o których się fizjologom nie śniło:

Osiem martwych węży - boa i pytony - znaleziono na leśnej drodze w rejonie ulicy Chlebowej w Tarnowie Podgórnym (woj. wielkopolskie). Znalazł je spacerowicz.

(...) Zwierzęta były schowane w czarnym worku i zakopane w ziemi.

Cóż... wnikliwy spacerowicz.

(...) o przeprowadzeniu oględzin miejsca znalezienia zwierząt oraz wykonaniu sekcji przez biegłego lekarza weterynarii ustalono, że były to węże dusiciele - rodzaju pyton oraz boa mające od 3 do 6 metrów długości. Znajdowały się w różnym stadium rozkładu, a jak wynika z opinii eksperta, przyczyną ich śmierci było uduszenie.

No i to jest njus! Gdyby pytong udusił człowieka rzecz nie byłaby warta wzmianki ale tak to owszem!

https://www.rmf24.pl/regiony/poznan/news-martwe-pytony-i-boa-w-lesie-w-wielkopolsce,nId,6566316#crp_state=1

Żeby nie było: śmieję się z absurdalności tej sytuacji co nie znaczy że pochwalam duszenie dusicieli. Choć co poniektórych sąsiadów to jakbym, zła... Dobra. Nieważne. Ssssssesesese!!!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10594 dnia: 31 Stycznia 2023, 08:45:11 »
Nietrafiony prezent pod choinkę? Za przeproszeniem, psa to by pewnie przywiązał do drzewa, ale tyle węży? Ciekawe, jak przechodzień je odnalazł? Szukał trufli?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10595 dnia: 31 Stycznia 2023, 09:34:05 »
Ten wnikliwy spacerowicz to mógł być keszer. OCelot, bo u nas na GC w ziemi się nie grzebie.
Grzegorz dodałby pewnie, że w każdym innym gie to już tak...

Ale żeby tyle mięcha wyrzucić?
Z tego dobrobytu to się ludziom przewraca...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10596 dnia: 31 Stycznia 2023, 09:38:25 »
A, jeszcze mnie naszło...
Z mojej przelotnej znajomości z językiem portugalskim wynika, że wunsz to po ichniemu cobra. Każdy wunsz, nie tylko kobra.
Boa zaś znaczy - dobra.

Czy boa cobra to będzie po prostu dobry wąż? Czy wąż boa? Czy dobra kobra?
Na Duolingo chyba się nie dowiem.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10597 dnia: 31 Stycznia 2023, 09:58:16 »
To ciekawe, a jaki to dobry wąż? Niejadowity, czy bardziej, jak jest smaczny? A może taki, który umie aportować?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10598 dnia: 31 Stycznia 2023, 13:54:58 »
Cytując Wędrowycza: Ciapuś, uduś pana?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10599 dnia: 31 Stycznia 2023, 16:10:41 »
Nauczyć węża, żeby prawidłowo wykonywał komendę siad, to mogę sobie wyobrazić, ale podaj łapę?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21008
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10600 dnia: 14 Lutego 2023, 11:47:03 »
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10601 dnia: 14 Lutego 2023, 15:54:07 »
To dlatego Mela udaje chorą!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38338
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10602 dnia: 15 Lutego 2023, 09:17:05 »
Nie do studni ale do świątyni.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26166
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10603 dnia: 15 Lutego 2023, 09:37:51 »
To na pewno w Rzymie???  Który to Pius?

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21008
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10604 dnia: 15 Lutego 2023, 11:44:52 »
To bóg z południowej Ameryki, podobno na Nazca też gdzieś jest.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.