pierwszy zlot fanow RP

[Cezarian]

To ja w kwestii formalnej chciałam zgłosić, że sobotnie przedpołudnie mam zajęte winobraniem. Nie dołączę więc do grupy przed, dajmy na to, drugą. Ale może grupa do mnie dołączy? The more the merrier 

Pijemy po południu, a nie przed południem koleżanko i niekoniecznie wino.
A ja zarezerwowałem apartament. Na ulicy Wilczej, czyli rzut beretem od Placu na Rozdrożu. Zamówiłem na piątek/sobota/niedziela. Cezna za dobę 300 zł.

[Stefan]

No no, zapowiada się ciekawie...

[Bluesmanniak]

A ja zarezerwowałem apartament. Na ulicy Wilczej, czyli rzut beretem od Placu na Rozdrożu. Zamówiłem na piątek/sobota/niedziela. Cezna za dobę 300 zł.

To juz w piątek jest ten zlot
A w te cenę to wliczone all inclusive

[cień pedadoga]

Ja także nie brałem pod uwagę piątku. A ta "doba" to od kiedy do kiedy trwa? Jeśli ona podobna do hotelowej to byśmy się w jednej zmieścili... Czyżbyś Cezarze zarezerwował na 3?!?!?!

[Bluesmanniak]

Czyżbyś Cezarze zarezerwował na 3?!?!?!

No właśnie, to już nie zlot, to zgrupowanie!
Może lepiej całe piętro hotelu/pensjonatu wynająć ale na 1 dobę

[Bruxa]

Ja też myślałam, że sobota/niedziela, ale nie mam nic przeciw piątkowi (o ile będę się mogła urwać w sobotę rano na to winobranie).
Acha, i poszczułam deepa żeby zadzwonił do Maćka. Dobrze byłoby się zorientować kiedy on ma czas, jeśli w ogóle.

[deepblue]

zacząłem przygotowywać ,moje pytania w większości dźwiękowe.  an razie opracowałem od 50 do 57 .zamierzam zrobić pytania od 50 do 75

[Fasiol]

No właśnie, to już nie zlot, to zgrupowanie!

A z kim przewidziany jest sparing,albo mecz na koniec zgrupowania?

[Cezarian]

Propozycja spotkania jest moim zdaniem jasna: przyjazd i spotkanie piątek wieczór, wyjazd niedziela mniej więcej około południa. Taki grafik jest zgodny z wiloletnia tradycją forumowych zjazdów.
Otwiera to przed nami nowe możliwości, przede wszystkim, choć nie tylko w temacie zaproszenia ewentualnego gościa. Co do Andrusa, to ten pomysł zaproszenia się przewijał, Stefek ma kontakt, tyle, że należałoby podjąć jakieś decyzje, bo robi się, kruca bomba, mało casu, mało casu.
A co z Maćkiem?
Lokum jest zarezerwowane od piątku do niedzieli do godzi 12.00, z możliwością przedłużenbia o około godzinę.

[deepblue]

ano mosz. jestem właśnie po odbyciu rozmowy  Zembatym. Poinformowałem i zaprosiłem na zjazd.
spojrzał w swój rozkład jazdy i odnalazł dla nas wolne miejsce - niestety dopiero w Niedzielę i to wieczorem około 19-20.

niezła zagwostka, podejrzewam że większość z nas ma w poniedziałek oboiązki i liczyła na niedzielny wieczór  w domu. Cezar - czy jest możliwość przedłużenia o 1 dzień ? co my teraz zrobimy...  ? jak rozplanujemy - nie wiem.

przechodzę sobie na odbiór..

a a mam mu wysłać maila i smsa z konkretnym namiarem.

[Bluesmanniak]

A z kim przewidziany jest sparing,albo mecz na koniec zgrupowania?

Jak wynika z ostatnich wieści finał w niedzielę wieczorem z Autorem, ale kto dotrwa do końca? Kto dotrwa
"przyjazd i spotkanie piątek wieczór" zupełnie zmienia postać rzeczy i wywraca nasze plany, no właśnie - są jakieś kulturalne plany na piątkowy wieczór czy to będzie kulturalne spotkanie w 6 osób?

[lybbard]

Niestety ja nie będę mógł uczestniczyć w tej szacownej imprezie, bo zbyt późno się o niej dowiedziałem, ale wydaje mi się że w spotkaniu autorskim będą mogli uczestniczyć jedynie mieszkańcy Warszawy i okolic. Szkoda, że tylko tyle, lecz dobrze, że aż tyle.

[Baader]

Czołem, w zasadzie. Chwilkę mnie tu nie było, z racji urlopowej. Generalnie deklaracya na tak, choć z zastrzeżeniami; o niedzieli wieczorem raczej nima mowy, piątek wieczorem może nie być łatwy... Ale czekam na wyrk.. wykrs.. wykrystalizowanie się terminu. Czy ktoś zaprosił kaprala Jedziniaka? Miejcie na uwadze, ile idą listy do- i z Mandżurii!!!

[Cezarian]

Szanowni Państwo, wygląda na to, że jest do podjęcia kluczowa decyzja, proszę więc WSZYSTKICH o wypowiedź: czy spotykamy sie w piątek wieczorem, czy w sobotę, a jeżeli w sobotę, to o której. Po drugie, co z niedzielą wieczorem i spotkaniem z Maćkiem. Kto może się stawić? Ja mogę, nie prierwszy i nie osteni raz bedę wracał po nocy.

[Bruxa]

Ja się mogę wstawić od piątku do niedzieli, byle w dobrym towarzystwie 
Ale mną się nie należy sugerować, ja nie muszę w zasadzie nigdzie dojeżdżać.