No to niech szanowny kolega zarzuci jakąsik definicyją uczoną.
Może być pewien kłopt, gdyż zwracam uwagę, że
definicja uczona wcale nie musi się okazać nauczona. Trud włożony w naukę, nawet czegoś tak z definicji naukowego, jak definicja, częstokroć idzie na marne. Myślę, że pewna forumowiczka może to potwierdzić.
Analogicznie jest przykład z kaczką. To, że kaczka była duszona, wcale nie oznacza, że nie żyje, a jeśli nawet, to nie oznacza jeszcze, że nie oddycha.
To jest problem, coś idzie na marne i nie może dojść...