No i zaspałam. Ale jutro też będzie, prawda?
Muza jak muza, ale do tej ich "oprawy" to się przyjdzie przyzwyczajać, bo mi zgrzyta w zębach.
Hej, ale dziwna rzecz! W radiu mam Marcela i spółkę, a na stronie kliknęłam i słychać jakąś muzę z puszki. Co jest?