Jubileuszowy zlot w Trfójmieście

[Cezarian]

Palców?

Palców? To ja nie wierzę, zgodnie z przysłowiem, że błogosławieni ci, co zobaczyli i uwierzyli.

[Bluesmanniak]

Ja też nie wierzę, ale ja jestem usprawiedliwionym - na drugie mam Tomasz

[Chlebusia]

Ee, to jest tak zwane, jak mawia mój tatuś "pitolenie o Chopinie". A poza tym on ma Tomasz na pierwsze i jakoś na widok Jezusa nie leciał po osinowy młot...o cholerka, chyba forum pomyliłam.

[Cezarian]

Ee, to jest tak zwane, jak mawia mój tatuś "pitolenie o Chopinie". A poza tym on ma Tomasz na pierwsze i jakoś na widok Jezusa nie leciał po osinowy młot...o cholerka, chyba forum pomyliłam.

Młot na czarownice oczywiście?

[Chlebusia]

Bardziej miałam na myśli osinowy młotek, ale z drugiej strony jedno nie przeszkadza drugiemu.

A poza tym: Jezus był kobietą? Tak jak Kopernik? Patrzcie państwo, człowiek całe życie się uczy a głupi umiera... 

[Cezarian]

A poza tym: Jezus był kobietą? Tak jak Kopernik? Patrzcie państwo, człowiek całe życie się uczy a głupi umiera... 

Jezus był kobietą? To już stare, prawdopodobnie był nawet kobietą z brodą. Podobnie jak Kopernik.

[Chlebusia]

Właśnie tego słucham

[Cezarian]

Właśnie tego słucham

Kwestia Kopernika jako kobiety w zasadzie została wyjaśniona.

http://www.poszepszynscy.info/forum/index.php?topic=1142.msg57366;topicseen#msg57366

[Chlebusia]

Dobra, nie chce mi się tego czytać.

[Bluesmanniak]

To nie jest dobra odpowiedź. Lekceważenie Rodziny, która wyciąga pomocną dłoń?

[Cezarian]

Dobra, nie chce mi się tego czytać.

Ciekawe stwierdzenie, trzeba będzie zapamiętać, pewnie wkrótce się przyda.

[Bruxa]

Czy to odpowiednik "nie chce mi się z tobą gadać"?

[Stefan]

Dobra, nie chce mi się tego czytać.

Ciekawe stwierdzenie, trzeba będzie zapamiętać, pewnie wkrótce się przyda.

Klasyczna omerta...

[Cezarian]

Dobra, nie chce mi się tego czytać.

Ciekawe stwierdzenie, trzeba będzie zapamiętać, pewnie wkrótce się przyda.

Klasyczna omerta...

Czyli wracamy do Wujka? Widać ma długie ręce, które dbają o krótki język.

[Chlebusia]

To nie jest dobra odpowiedź. Lekceważenie Rodziny, która wyciąga pomocną dłoń?

*Tarza się po podłodze, wyjąc ze śmiechu* Rodzina, ta! Bardzo dobre, naprawdę!
Czy ty wiesz, na czym polega omerta, don Stefano?
I scuzi, nie chciałam urazić (pedantycznie wylizuje stopy Cezariana)

Dobra, niech będzie, że jesteście moją Rodziną. Ale i tak sporo czasu minie, zanim zacznę chylić przed wami czoła, tak jak to czynię z tym panem.