Wspólne słuchanie Fachowców

[Cezarian]

Zredundował
A Waść masz ten odcinek najprawdopodobniej bo sam go na Alchemika pod koniec września zruciłeś jako "Kolorowa telewizja"
A książkowy tytuł jego to "Telewizja Kolorowa"

A to podziekować, że trzymasz rękę na pulsie. Sprawdzę.

[Stefan]

No a dziś majster był liryczno-marudny

[Cezarian]

Co się dziwisz? Przecież majster tak na prawdę ma na imię Stefan...

[zrut pedadoga]

Nareszcie coś nowego.
Odcinek nieksiążkowy, kojarzyłem go ale... w archiwach nie było...
A ja oprócz innych cudów, zrucam do R-F tym razem cały odcinek "To i owo" (Niedawno jego fragment był w "Kabaretowych numerach i klimatach") Prawdopodobnie doszukam się go jeszcze w lepszej jakości.

[Cezarian]

Kolego,  ale tytuł?

[taśmy pedadoga]

Przemyślałem...
Może po prostu.. "Pocztówki"
A, muszę sprostować: "Telewizja kolorowa" to jednak "Kolorowa telewizja" 

[Cezarian]

A, muszę sprostować: "Telewizja kolorowa" to jednak "Kolorowa telewizja" 

No wiesz? Przecież to zupełnie zmienia kolej (zbieżność nieprzypadkowa, pamiętam o Tobie) rzeczy, zwłaszcza teraz - w grudniu i do tego akurat przed świętami.

[cecha pedadoga]

pamiętam o Tobie) rzeczy, zwłaszcza teraz - w grudniu i do tego akurat przed świętami.

Akurat...
A dzień wcześniej, kiedy obchodziłem Nowy Rok to nikt z forum nie pamiętał 

I wygląda na to, że już po Fachowcach. A już od jakiegoś czasu nie byli sponsorowani (czego i tak nie było słychać w wersji redakcyjnej).

[wytracanie pedadoga]

A tu niespodziewanie w ostatnim "Uśmiechnij się" poszedł w eter mało znany, nieksiążkowy i nie zarchiwizowany dotąd u nas odcinek Fachowców, któremu proponuję tytuł "Dyrektor".
A kolejna audycja "US" zapowiedziała się nietypowo na niedzielę na 16:00 - 19:00. Redundujcie Waszmościowie bo ja tego nie mam jak.

[Cezarian]

With pliżer. A co to z kolegą pedadogiem się ostatnio dzieje? Ja rozumiem, podróże, wywiady, łatwe kobiety, trudne noce, ale żeby tak zapominać o rodzinie?

[nielot pedadoga]

With pliżer. A co to z kolegą pedadogiem się ostatnio dzieje? Ja rozumiem, podróże, wywiady, łatwe kobiety, trudne noce, ale żeby tak zapominać o rodzinie?

Jak to zapomnieć i czymże jest 120 dni wobec wieczności?

Ostatnio trafili tam na jakąś żyłę "Fachowców". Tuż przed zlotem trafił się kolejny książkowy "Dżinsy wielkie jak świat", a wczoraj książkowa "Bonanza", którą ja z nieznanych przyczyn miałem wcześniej uciętą 

[Cezarian]

Jak to zapomnieć i czymże jest 120 dni wobec wieczności?

Jeżeli to jest 120 Dni Sodomy, to ja bym się zastanowił - czmże jest wieczność wobec takich 120 dni?
A co do Fachowców, to wszystko leży odłogiem, choć chyba się nagrało...

[widcoś pedadoga]

A leży tam też odłogiem Patchwork z 25 lipca czy męczyć Martę?

A Was już męczę o nagranie... wiecie czego... na "U"...

[Bruxa]

Jak ja cię rozumiem... Ja teraz męczę takiego jednego, żeby nagrał ilustrację do Bestiariusza. Już kolejny tydzień. Ale on wie lepiej