Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Imprezy, spotkania zloty => Wątek zaczęty przez: trop pedadoga w 05 Października 2009, 09:56:54
-
Tropiąc nie tylko w eterze radiowych piratów, trafiłem na forum takich, co to w zeszłą sobotę też ośmielili się zlecieć i to dosyć oficjalnie.
Okazuje się, że też ponagrywali to i owo (interesują się głównie TZO ale nie tylko) i publikują to bez obaw.
Szczegóły tutaj:
http://www.forum.lp3.pl/viewtopic.php?f=1&t=1529 (http://www.forum.lp3.pl/viewtopic.php?f=1&t=1529)
A jakie u nas-troje zlotowe?
-
A jakie u nas-troje zlotowe?
Ja nie wiem, na razie odleciałem. A te forum możnaby zainteresować naszym forum, zanim ich pościągają.
-
zanim ich pościągają.
Na "dyski twarde"?
-
Ja niedawno zleciałem ze schodów po nadużyciu prądu z herbatą (niechcący wylałem trochę tego napoju na niezaizolowane przewody trójfazowe).
Ale jak będziecie robić zlot to poproszę o info z możliwie jak największym wyprzedzeniem.
-
Ja niedawno zleciałem ze schodów po nadużyciu prądu z herbatą (niechcący wylałem trochę tego napoju na niezaizolowane przewody trójfazowe).
Tak się z reguły dzieje, jak człowiek za dużo wody wleje do zaprądowanej już herbaty.
Prąd to chyba prąduje, a nie prątkuje?
-
Ale jak będziecie robić zlot to poproszę o info z możliwie jak największym wyprzedzeniem.
No to informujemy :)
-
Ale jak będziecie robić zlot to poproszę o info z możliwie jak największym wyprzedzeniem.
No to informujemy :)
Co to za informacja bez wyprzedzenia?? Ledwo zdążyłem z odpowiedzią!
-
No to powiedzcie mi na kiedy powinienem wziąć urlop?
Albo ja powiem wam kiedy wezmę urlop a wy wtedy zorganizujecie zlot :-)
-
To wymyślił, sam nie wiem, kiedy...
-
i gdzie?
i po co ?
-
np. by sprawdzić co grają w warszawskich teatrach :)
-
np. by sprawdzić co grają w warszawskich teatrach :)
a co to są?
i po co?
Kto normalny chodzi do teatru?
-
Na przykład Grzegorz Poszepszyński. I dziadek Jacek też, sama widziałam. Ale dla niepoznaki ukrywali się pod jakimiś innymi nazwiskami...
-
np. by sprawdzić co grają w warszawskich teatrach :)
a co to są?
i po co?
Kto normalny chodzi do teatru?
Dziadek Jacek na podobnąpropozycję odpowiedział:
Za co i po co?
Nie wiem co mnie tak dziś wzięło na cytaty...
-
Na przykład Grzegorz Poszepszyński. I dziadek Jacek też, sama widziałam. Ale dla niepoznaki ukrywali się pod jakimiś innymi nazwiskami...
Pod innymi nazwiskami, ale za to udawało im się obejrzeć samą sztukę od środka. Że o życiu teatru nie wspomnę.
-
Że o życiu teatru nie wspomnę.
Życie teatru padło w 1998 roku.
-
Pod innymi nazwiskami, ale za to udawało im się obejrzeć samą sztukę od środka.
E, nie... Od początku byli.
-
Że o życiu teatru nie wspomnę.
Życie teatru padło w 1998 roku.
Dlaczego akurat w 1998r? Wtedy po raz ostatni byłeś w teatrze? ;)
-
Że o życiu teatru nie wspomnę.
Życie teatru padło w 1998 roku.
Dlaczego akurat w 1998r? Wtedy po raz ostatni byłeś w teatrze? ;)
"Życie teatru" - miesięcznik literacko społeczny
-
"Życie teatru" - miesięcznik literacko społeczny
Fiu,fiu.Poważna literatura.
-
I tak nie uwierzę, że Stefan to czytał.
Logiczne.
Skoro upadło => nikt nie czytał => Stefan też nie
-
I tak nie uwierzę, że Stefan to czytał.
Logiczne.
Skoro upadło => nikt nie czytał => Stefan też nie
Stefan <=>nikt?
tak pytam...
-
I tak nie uwierzę, że Stefan to czytał.
Logiczne.
Skoro upadło => nikt nie czytał => Stefan też nie
Stefan <=>nikt?
tak pytam...
NIe pytaj, tylko czytaj ze zrozumieniem, niekoniecznie "Życie teatru". Zresztą chyba pozagrobowe?
-
prawdopodbnie w Krakowie 10.12.20o9 okolo 18.30-19 moze dojsc w okolicach dworca pkp do mini-lotu.
Mają być:
Stefan
Baader
Pedadog
ktoś chętny?
-
O rety! Nie mogliście poczekać na zmianę rozkładu pkp? Bo teraz to nie zdążę po pracy na 19-tą 0>[
-
prawdopodbnie w Krakowie 10.12.20o9 okolo 18.30-19 moze dojsc w okolicach dworca pkp do mini-lotu.
Mają być:
Stefan
Baader
Pedadog
ktoś chętny?
A nie mógłby to być np Supraśl?
-
prawdopodbnie w Krakowie 10.12.20o9 okolo 18.30-19 moze dojsc w okolicach dworca pkp do mini-lotu.
Mają być:
Stefan
Baader
Pedadog
ktoś chętny?
A nie mógłby to być np Supraśl?
Chyba jednak nie, bo zebranie wyglada na typowo galicyjskie. Może dlatego pod dworcem?
Jak ja Wam zazdroszczę... :'(
-
Chyba jednak nie, bo zebranie wyglada na typowo galicyjskie. Może dlatego pod dworcem?
Żeby taniej było?
-
10 grudnia? Czwartek? No to nici :-\
Jak raz jestem umówiona na straszenie w jednym pałacu przy Krakowskim Przedmieściu >:D
Wolałabym dworzec w Krakowie, ale co zrobić...
-
10 grudnia? Czwartek? No to nici :-\
Jak raz jestem umówiona na straszenie w jednym pałacu przy Krakowskim Przedmieściu >:D
Wolałabym dworzec w Krakowie, ale co zrobić...
Kurcze, Mela, jestem z Ciebie dumny, ciągły awans! To teraz już straszysz w pałacach? Ehhhh...
-
Ba, do tego w tym pałacu. >:D
Tylko nie wiem, jak ja dosięgnę do klamki, w końcu dużo wyższa od Obecnego Lokatora nie jestem. No i nie mam takich warunków fizjonomicznych do straszenia, jak Pierwsza Lokatorka. Ale co robić, służba nie drużba, dziatek szkolnych samych nie wpuszczą.
-
No to jeszcze zostaje Gdynia, Wejherowo lub ten, no, zapomniałem...
A poza tym Ligota to nie Galicja prą pana!
-
A lecisz jakims czarterem, czy zahaczasz po drodze np. o W-we albo o Warmię?
-
Odowiem jak mój kolega:
Inną razą
Zróbcie jakiś konkurs satyryczny to się zobaczy :) S:)
-
Odowiem jak mój kolega:
Inną razą
Zróbcie jakiś konkurs satyryczny to się zobaczy :) S:)
Co nam z konkursu satyrycznego? Przecież, jak zawsze w takiej grupie wiemy, że jesteśmy najlepsi. Po co więc robić konkurs o drugie miejsce (drużynowo)?
-
Odowiem jak mój kolega:
Inną razą
Zróbcie jakiś konkurs satyryczny to się zobaczy :) S:)
To ten robiony pod szyldem spółdzielni "Moja codzienna egzystencja" nie wystarczy?
-
Aleście niedomyślni.
Chodzi o koszty przejazdu nocleg i napitek.
Jedzeniek nie musi być.
Nagroda też nie. :D
-
może zlot na sylwestrze składkowym.. ;) mam w piwnicy szampan z jabłek ;)
-
Taki poszepszyński szampan z pomme de terre... 01
-
Nie ma szampanu bez wody, co tu kryć.
-
A pyry?
-
Przy odpowiedniej temperaturze i ciśnieniu woda przechodzi w pyrę. Przynajmniej w okolicach Cafe Rene.
-
Przy odpowiedniej temperaturze i ciśnieniu woda przechodzi w pyrę. Przynajmniej w okolicach Cafe Rene.
To pewnie w Poznaniu.
-
Przy odpowiedniej temperaturze i ciśnieniu woda przechodzi w pyrę. Przynajmniej w okolicach Cafe Rene.
Ale w pyrę w mundurku, czy bez?
-
Jak do śledzia to lepiej w mundurku.
-
Bo nie zna życia, kto nie służył w mundurku. Albo jakoś tak podobnie.
A z pyrami, Bruxa ma rację (znowu :-[), przecież para z wody i pyry też z wody.
-
pyry też z wody.
Pyry z wody, kotom klej.
-
pyry też z wody.
Pyry z wody, kotom klej.
I cieplej, bo więcej wody pozostaje kotom.
-
Ej, ej! Włączam sobie ten temat, a tu w avatarku deepa wykrywa mi konia trojańskiego. No do jasnej ciasnej!
http://inga.inkomp.com/jpg/1.jpg <----nie klikać (serio Stefan nie klikaj...a zresztą)
-
Ej, ej! Włączam sobie ten temat, a tu w avatarku deepa wykrywa mi konia trojańskiego. No do jasnej ciasnej!
http://inga.inkomp.com/jpg/1.jpg <----nie klikać (serio Stefan nie klikaj...a zresztą)
Oczywiście kliknąłem. 404
-
Ej, ej! Włączam sobie ten temat, a tu w avatarku deepa wykrywa mi konia trojańskiego. No do jasnej ciasnej!
http://inga.inkomp.com/jpg/1.jpg <----nie klikać (serio Stefan nie klikaj...a zresztą)
Oczywiście kliknąłem. 404
A mówiłem - nie klikać ;D
I to 404 razy? :o
-
Ja nie kliknąłem. Dobrze?
Poproszę paszczowo-gębowo o opisanie przy użyciu klawiatury, o so chodzi?
-
Ja nie kliknąłem. Dobrze?
Ja też nie,jakoś straszno.
-
Ja nie kliknąłem. Dobrze?
Poproszę paszczowo-gębowo o opisanie przy użyciu klawiatury, o so chodzi?
Właśnie w tym rzecz, że o nic S:)
-
Ja nie kliknąłem. Dobrze?
Poproszę paszczowo-gębowo o opisanie przy użyciu klawiatury, o so chodzi?
Właśnie w tym rzecz, że o nic S:)
Cholera, a mogłem kliknąć...
-
Ja nie kliknąłem. Dobrze?
Poproszę paszczowo-gębowo o opisanie przy użyciu klawiatury, o so chodzi?
Właśnie w tym rzecz, że o nic S:)
Cholera, a mogłem kliknąć...
Za późno.
-
Nowa okazja: http://img.moronail.net/img/4/9/2349.jpg
NIE KLIKAĆ! ZWŁASZCZA CEZARIAN MA NIE KLIKAĆ! NIE, NIE, NIE, NA CAŁYM ŚWIECIE...!
-
a mnie to nie rucha
Jak ktoś mówi klikać to nie klikam
Jak ktoś mówi nie klikać to... nie klikam
Major de... Covery
-
A ja tam mam w nosie!
-
A ja tym razem nie kliknąłem, bo mówili żeby nie klikać. Co było?
Jak ktoś mówi klikać to nie klikam
Jak ktoś mówi nie klikać to... nie klikam
Major de... Covery
Czy to raczej nie do wątku o powiedzeniach niejakiego Jelenia?
-
Cezarian, byku, co dobrego słycha u Ciebie? ;D
-
Cezarian, byku, co dobrego słycha u Ciebie? ;D
Dziękuję, cielęcinka nie jest jeszcze jałówkowa.
-
Cezarian, byku, co dobrego słycha u Ciebie? ;D
A to ciekawostka przyrodnicza.
-
Cezarian, byku, co dobrego słycha u Ciebie? ;D
A to ciekawostka przyrodnicza.
"Po byku" można powiedzieć.
-
"Po byku" można powiedzieć.
A nawet i "po kozie".
-
A ja tu nieśmiało wtrącę, że ZAK się najprawdopodobniej przesunął i będę przezeń pochłonion w ostatnim tygodniu lutego. Gdzieś między tym wszystkim jeszcze dam się pociąć ale propozycje okołocezarianowe mi pasują.
-
witejcie
wpadłem na chwilkę. czasem wpadam tu, lecz nie często czuję się uprawniony bvy coś napisać na temat :)
anyway
wisi wi wisi pomysł zlotu.
wisi tyeż pomysł spotkania z autorami
przyszło mi - moze .. jak by już zgromadzić ( hipopotetycznie) odtwórców - może by to od razu .. wykorzystać..
i ..
nagrać odcinek poszepszyńskich ? ? trzebabyłoby smontowac współczesny, adrkwatny , zabawny i czarnyyy odcinek. tyle teraz afer.. hmmm chciałbym usłyszeć jeszcze nowy odcinek...
-
A ja będę odwodził od pomysłu nagrania nowego odcinka z odtwórcami. Uważam, że to nietakt. I to różny nietakt zależnie od tego czy odcinek będzie dobry czy kiepski. Myślę, że serial należy uważać za zamknięty i zająć się jedynie twórczością inspirowaną ale nie wciągać do niej aktorów (najwyżej w nienachalny sposób im ją zaprezentować). A z aktorami zrobić jakiś happening (jest kawałek chleba i słoik dżemu do zjedzenia, jest parę pomników do odsłonięcia, zbliża się kampania prezydencka, którą można obśmiać).
A co się ostatnio dzieje z Zembatym? Nie występuje, nie pisze na blogu, podobno był chory... Jak to wygląda?
Co do zlotu to na przełomie lutego i marca szykuje się zwiększona aktywność Poszepszyńskich w okolicach Warszawy. Może by to rozwinąć?