Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Kategoria ogólna => Miejsce dla trolli => Wątek zaczęty przez: Stefan w 28 Maja 2009, 09:15:43

Tytuł: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 28 Maja 2009, 09:15:43
No
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Leon74 w 29 Maja 2009, 02:52:59
Drugi!!!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 29 Maja 2009, 10:44:52
Drugi!!!
Ty wredny trollu!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 04 Czerwca 2009, 12:48:16
Mając na uwadze tytuł wątku, rozumiem, że jest on przeznaczony na dyskusje o literaturze fantasy? Zaczynamy od Władcy pierścieni, czy od Geralda, przepraszam Bruxy? Pytam, bo o pierścieniach czytałem już dawno, no chyba, że chodzi o mistrzowskie pierścienie NBA.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 04 Czerwca 2009, 12:59:12
Mając na uwadze tytuł wątku, rozumiem, że jest on przeznaczony na dyskusje o literaturze fantasy? Zaczynamy od Władcy pierścieni, czy od Geralda, przepraszam Bruxy? Pytam, bo o pierścieniach czytałem już dawno, no chyba, że chodzi o mistrzowskie pierścienie NBA.
Złote pierścienie, do snopowiązałki.
Nie mylić z treblinkami 1/4" (kurka wodna).
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 04 Czerwca 2009, 13:52:10
W zależności od interpretacji, czwarty lub szósty!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 04 Czerwca 2009, 14:35:19
Nie mylić z treblinkami 1/4" (kurka wodna).
Chodzi o tę rzeźbę z "poniedziałkowej" wystawy sztuki współczesnej? ,^,
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 05 Czerwca 2009, 01:47:12
A tak na serio, to tak naprawdę ten dział to po co istnieje? Trolle na widok tego, co się na forum wyrabia pierzchną, zanim przyjdzie im do głowy rejestracja tutaj. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak trollować na własną rękę. Uwaga, zaczynam:

DuPA!1!!1! LePsZa NerKa NIż WątrobA! WpiSujĆie miasTA ktoRE MnIE PopiErają!

A jak komuś się nie podoba, to mu przyłożę z Buzdygana.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 05 Czerwca 2009, 06:02:57
A tak na serio, to tak naprawdę ten dział to po co istnieje? Trolle na widok tego, co się na forum wyrabia pierzchną, zanim przyjdzie im do głowy rejestracja tutaj. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak trollować na własną rękę. Uwaga, zaczynam:

DuPA!1!!1! LePsZa NerKa NIż WątrobA! WpiSujĆie miasTA ktoRE MnIE PopiErają!

A jak komuś się nie podoba, to mu przyłożę z Buzdygana.
Kolega się rozwija.
Jednak funkcja czyni swoje!
Wpuszczajcie Plemek, wpuszczajcie...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 05 Czerwca 2009, 10:05:49
To prawda, że nasze forum zupełnie nieświadomie i spontanicznie (kolejny dowód na wyższość dzikiego kapitalizmu nad gospodarką planowaną) wypracowało sobie skuteczną reakcję obronną na te gnomy, czy trolle. Zaś niewielka liczba forumowiczów jest tylko jednym z elementów tego mechanizmu obronnego. Pamiętam, że kiedyś na starym forum (tak szczutek, było forum poprzednie, a w zasadzie, w sumie nadal jest) pojawił się nam troll, ale żywot miał tak krótki, jak prawdopodobnie jego majteczki.

A w temacie, to ostrożnie z tą dupą i watrobą, bo dupa to jest Stefana (nie musze chyba tłumaczyć dlaczego ;)), a wątroba to się każdemu przyda, bo jak matka, jest tylko jedna.

tralalaltrututututymajtki z drutu..... >:D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 05 Czerwca 2009, 16:27:26
Jeden sztandar, jedna myśl i jedna wola... Kto to w ogóle wymyślił, żeby mieć tylko po jednej matce i wątrobie? Posiadanie od dwunastu do trzydziestu matek sprawiłoby, że młodzież była by dobrze wychowana i odżywiona, a czarny rynek handlu organami do przeszczepu poniósł by niepowetowane straty.

Trallazuzu arbuz z zamtuzu.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Czerwca 2009, 07:09:57
www.viagra.com
www.cycki.pl
www.goledupy.net
www.debile.gov
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 06 Czerwca 2009, 09:39:17
oraz
www.szmaty.pl
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Czerwca 2009, 16:14:09
Stefan i Fasiol! Jako moderator tego bagienka, przypominam Wam, że:

"W okresie ciszy wyborczej tj. w okresie 24 godzin poprzedzających dzień wyborów i aż do chwili zakończenia głosowania zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej na rzecz kandydatów i list kandydatów w jakiejkolwiek formie. Publikacja na forum jakichkolwiek komentarzy mających charakter agitacji wyborczej może zostać uznana za naruszenie przepisów ordynacji wyborczej oraz stanowi czyn zagrożony karą grzywny w wysokości do 1 000 000 zł"

(Art. 73, 151 i 154 Ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego z dnia 23 stycznia 2004 r. DZ.U. 2004 Nr 25 poz. 219)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 06 Czerwca 2009, 19:50:30
...stanowi czyn zagrożony karą grzywny w wysokości do 1 000 000 zł

Eeee tam,oszczędny Stefan tylko z majowych komunii tyle odłożył.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Czerwca 2009, 19:52:06
Czyli, że on co roku pierwszokomunijny? A to bestyja sprytna!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 06 Czerwca 2009, 23:32:05
Czyli, ze względu na wybory, jutro ani słowa o szmatach i debilach? Do czego to dochodzi. Człowiek nawet nie wie, kiedy mówi o kandydatach do parlamentu europejskiego. To ja poplecę dowcipem, a propos:

Wielki Mistrz stanął na czele wojsk. Za jego plecami stali bracia zakonni z Prus i Inflant. Razem z nimi kwiat rycerstwa zaciężnego z całej Europy: Brandenburgii, Nadrenii, Alzacji, Lotaryngii, Flandrii, Burgundii, Aragonii, Lombardii, Helwecji i innych regionów. Na przeciw nim stanęły chorągwie polskie, litewskie wspierane przez wojska ruskie, smoleńskie oraz tatarskie. Eurosceptycy - pomyślał Wielki Mistrz.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Czerwca 2009, 23:35:58
Ładne. Nalejcie mu, a do pełna!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 07 Czerwca 2009, 11:35:07
...Brandenburgii, Nadrenii, Alzacji, Lotaryngii, Flandrii, Burgundii, Aragonii, Lombardii, Helwecji i ...

...i Boazerii.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 07 Czerwca 2009, 11:57:26
...Brandenburgii, Nadrenii, Alzacji, Lotaryngii, Flandrii, Burgundii, Aragonii, Lombardii, Helwecji i ...

...i Boazerii.
i Sztukaterii oraz (z terenów dzisiejszej Portugalii) Gresurelii i Glazurelii, jak też bardzo skuteczne w walce wręcz, znane ze zdolności do przyklejania się do przeciwnika wojska z Tapeterii.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 07 Czerwca 2009, 12:27:29
Oraz jednostki zaopatrzeniowe Rolandia w Galla-recie i Pszczeciernia z  das Karnickel.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 08 Czerwca 2009, 06:00:13
szmata, szmata, szmata a co!
Stać mnie.
BTW, szmata ma dziś 63 urodziny.
O, już 6, to chyba można...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 08 Czerwca 2009, 17:01:26
Takie miejsce i mnie tu nie ma? Skandal!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 08 Czerwca 2009, 17:58:24
szmata, szmata, szmata a co!
Stać mnie.

To ja polecę starym dowcipem, do tego spóźnionym (jako troll-przynudzacz).

- Precz z głupotą! Precz z niekompetencją! Precz z pazernością!...
- Panie, coś się pan tak do tych polityków przyczepił?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 08 Czerwca 2009, 18:48:01
Każdy troll jest mile widziany.

A tak swoją drogą, to zastanawiając się, jak właściwie taki troll właściwy wygląda, wstukałem wiadome hasło na google. Tam wśród wyników wideo wypluło mi to cudo: http://www.youtube.com/watch?v=9KCct4RwLNM
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 09 Czerwca 2009, 06:13:58
a dziś imieniny  ma Jolka, Jolka pamiętasz...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 09 Czerwca 2009, 08:32:19
No co Ty?Jolka imieniny ma raz w roku,15 czerwca.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 09 Czerwca 2009, 08:51:02
No co Ty?Jolka imieniny ma raz w roku,15 czerwca.
A google!!!
Dziś jest Felicjana ochwiaro batalionowa
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Czerwca 2009, 09:33:45
No co Ty?Jolka imieniny ma raz w roku,15 czerwca.
A google!!!
Dziś jest Felicjana ochwiaro batalionowa
Felicjana, czy Felicjany? I do tego Jolki?
Jołki połki...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 09 Czerwca 2009, 10:27:44
No co Ty?Jolka imieniny ma raz w roku,15 czerwca.
A google!!!
Dziś jest Felicjana ochwiaro batalionowa
Felicjana, czy Felicjany? I do tego Jolki?
Jołki połki...
Felicjana co ma Andrzej na imię.
Andrzej Czak chyba raczej.
Tak, to było Felicjan Andrzej Czak  (tak  jak Jan Marek Kacza)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Czerwca 2009, 11:45:19
Pewnie ten słynny szejk Felicjan Andrzej Czak-Kan-szek?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 09 Czerwca 2009, 16:26:11
Tak wracając do tematu niedoszłego pogromcy Wikipedii, to w internecie funkcjonuje zbiór przypisywanych mu cytatów. Że przytoczę tylko kilka z wielu oryginalnych wpisów:

"Dodatkowo uzywa Wasc obrazliwych wyrazen w stylu "Koncz Wasc !".
Sam Wasc Koncz te bzdety."

"Teraz przygotowuje modul sztucznej jazni dla najsilniejszego na swiecie
komputerowego programu szachowego DeepFritz, z ktorym zremisowal mistrz
swiata w szachy Kramnik.
Po dostrojeniu systemu powstanie najsilniejszy program szachowy, z
ktorym juz zaden czlowiek nigdy nie bedzie potrafil wygrac.
W ramach testow rozegralem dotrychczas 1600 partii w szachy przez
internet z czego prawie 1100 wygralem."

Czy wreszcie mój coroczny pewniak na nagrodę Nobla z ekonomii:

"Opracowalem Systemy Lobbingowe Spolek Groszowych"

Kto żyw, ten robi klik!
http://xox.pl/~zamsz/

W ramach tradycyjnego już niemal samoedytorstwa, przyszło mi do głowy, że taka postać w Poszepszyńskich, to by było, panie, palce lizać...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Czerwca 2009, 22:55:29
Aaachchch... Expierd...  ;D Kto by nie znał wyczynów Expierda, których zresztą dałeś jedynie niewielką próbkę... Tu jest opis kliniczny i karta choroby http://licorea.pl/bart/blog/tag/ekspierd/ (http://licorea.pl/bart/blog/tag/ekspierd/)
O ile to ten sam Ekspierd.

A taki Dochtór Pająk? To jest dopiero przypadek  >:D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 09 Czerwca 2009, 23:15:08
Na początku myślałem, żeby Bartem zarzucić, ale po wielogodzinnej naradzie z samym sobą, w późnych godzinach wieczornych stwierdziłem, że lepsze będzie podanie 100% Ekspierda w Ekspierdzie.

A taki Dochtór Pająk? To jest dopiero przypadek  >:D

Oto mój nowy idol! "Skąd się wzięło zło na Ziemi, czyli ewolucja krewniaków ludzi w szatańskich UFOnautów". Oł, je, bejbe! ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 10 Czerwca 2009, 06:13:29
udzielam pochwały.
Wreszcie udał się wątek on-topowy :)

No i musi byc o buzdyganie (http://di.com.pl/news/27197,0,Buzdygan_przegral_z_Wikimedia_-_wniosek_oddalony.html)
Przegrał, biedny miś...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 10 Czerwca 2009, 10:29:41
Dochtór Pająk, Dochtór Pająk, Dochtór Pająk, Dochtór... RATTUUUUUUNKUU! PAAAJĄKI MNIE BIJĄ!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 10 Czerwca 2009, 13:18:12
Ciekawe rzeczy Waćpaństwo opowiadacie, chociać ja, jako człowiek generalnie unikający tzw. dyskusji i komentarzy pod wiadomościami odkrywam nieznane indywidua. Zagadnienie jest jednak ciekawe, tym bardziej, że jak podejrzewam, nie możemy odmówić tolerancji trollom, ba powinniśmy się wystrzegać ich dyskryminacji, zatrudniać ich w pracy, płacić wysokie wynagrodzenia i, oczywiście, w klinikach założyć oddziały do leczenia trollofobów.
Mówcie zresztą, co chcecie, ale mi się trolle kojarzą z trelinkami. I to nie tylko dlatego, że jak się toto wrzuca do wody, to i tak zamiast kantów wychodzą kółka.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 10 Czerwca 2009, 18:34:52
Kółka, powiadasz pan? Idę sprawdzić.

Edit:
BUZDYGAN KRÓL!!!
http://www.arnoldbuzdygan.com/wydarzenia/?p=340

"Większość osób myśli pewnie, że skoro skype jest aplikacją całkowicie p2p - czyli bezpośredniej komunikacji dwóch osób - to jego podsłuchanie nie jest możliwe.
Wczoraj odkryłem, że nie ma nic łatwiejszego!

Wystarczy znać login i hasło osoby, którą chce się podsłuchać i po prostu… zalogować się .

W tym momencie wszystkie wiadomości jakie pisze ta osoba z innymi i jakie piszą ludzie do niej pojawia się na komputerze podsłuchiwacza.

Miodzio!"

 S:) S:) S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 10 Czerwca 2009, 22:30:23
Miodzio!"

Ba! Ale czy chodzi Ci o miodzio spadziowy? ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 10 Czerwca 2009, 23:02:16
Miodzio!"

Ba! Ale czy chodzi Ci o miodzio spadziowy? ;D

Ale wspomniany miodek jest integralną częścią buzdyganowego tekstu! Mój komentarz do całości stanowiły jedynie te oto  S:) S:) S:) trzy przepiękne Mandżurki.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Baader w 15 Czerwca 2009, 23:11:06
Jeden sztandar, jedna myśl i jedna wola... Kto to w ogóle wymyślił, żeby mieć tylko po jednej matce i wątrobie? Posiadanie od dwunastu do trzydziestu matek sprawiłoby, że młodzież była by dobrze wychowana i odżywiona, a czarny rynek handlu organami do przeszczepu poniósł by niepowetowane straty.

Trallazuzu arbuz z zamtuzu.

Świetny wątek, w pełni zasługuje na to by po raz pierwszy upomnieć: DO PISANIA OFF-TOPIC TO SĄ fSZYSTKIE iNNE WĄTKI!! TU SIĘ TROLLUJE!!

Ale Ci nadałem :) Nic osobistego, po prostu nie mogłem się powstrzymać :)

Uwaga będzie serio: przeciwnika należy najpierw poznać: http://trole.joemonster.org/

Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Czerwca 2009, 01:26:39
była by

"Była by" czy "byłaby"?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Czerwca 2009, 07:29:21
Cudownie! Co to byłby za rezerwat bez choćby jednego egzemplarza trolla z  gatunku znanego pod obiegową, jakże uroczą nazwą grammar nazi  ;D
Jeden z moich "ulubionych", u nas niestety (czy raczej na szczęście) na wymarciu   >:D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Czerwca 2009, 08:03:47
Po sobie, ale co z tego, gdzie mam pisać po sobie, jak nie tutaj, a jak się komu nie podoba, to może nie czytać, a ja i tak będę pisać po sobie, i co mi pan zrobi?  >:D

A poza tym mam powód. Niezawodny Bart przypomniał kolejną wielką Osobliwość rodzimej infosfery. Oto Człowiek Najczęściej Wycinany Ze Zdjęć W Wikipedii - Pan "Czy Mogę Sobie Z Państwem Zrobić Zdjęcie" Sławek!!!
http://www.flickr.com/photos/znani/collections/72157601501269426/ (http://www.flickr.com/photos/znani/collections/72157601501269426/)
To jest człowiek, który może mieć nawet zdjęcie z z panem Słowikowskim! Co jo godom, co jo godom, może nawet z samym kapralem Jedziniakiem!  :o
To kto się poświęci i sprawdzi?  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 16 Czerwca 2009, 08:58:23
Kopernik była kobietą
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Czerwca 2009, 10:56:35
!!!

(http://farm2.static.flickr.com/1390/1118485961_258a3d0d02.jpg?v=0)

(http://farm2.static.flickr.com/1261/1119329782_5561e3d94d.jpg?v=0)

(http://farm2.static.flickr.com/1126/1119476936_036c6dd0ee.jpg?v=0)

Mą dię!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 16 Czerwca 2009, 11:52:31
!!!









Mą dię!
Tak to miej wiecej wygląda z mojego punkty widzenia.
Całkiem trollowato.
Hop, siup!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Czerwca 2009, 13:50:28
Rodziny wraz z przyległościami ciąg dalszy:

(http://farm2.static.flickr.com/1167/1119371562_493def990e.jpg?v=0)

(http://farm2.static.flickr.com/1280/1118485863_8ed0bede84.jpg?v=0)

(http://farm2.static.flickr.com/1414/1119331346_90a02aed4d.jpg?v=0)

(http://farm2.static.flickr.com/1295/1118493253_b6f5982a71.jpg?v=0)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 16 Czerwca 2009, 14:44:52
Co to za fotomontaże?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Czerwca 2009, 14:51:02
Co to za fotomontaże?

klik (http://licorea.pl/bart/blog/2009/06/14/slawek/#more-2170)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 16 Czerwca 2009, 15:40:23
A widzisz! Tak cos czułem, że fotomontaże najlepsze :)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Czerwca 2009, 15:45:59
Chciałbym sprostować, że zamieszczone powyżej zdjątka Sławka z bardzo dobrze znanymi nam postaciami, to w żadnym wypadku nie są fotomontaże, a najprawdziwsze, oryginalne LOLSławki. Natomiast zdjęcia Sławka z papieżami w ogniu to już radosna twórczość społeczności powstałej wokół bartowego blogaska.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 16 Czerwca 2009, 15:47:52
Co tu prostować, toż wyraźnie napisałem, że fotomontaże najlepsze 0>[
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Czerwca 2009, 15:52:15
Co tu prostować, toż wyraźnie napisałem, że fotomontaże najlepsze 0>[
Odszczekuję.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Czerwca 2009, 18:30:34
fotomontaże najlepsze

Pozwolę się nie zgodzić. Najlepsza jest mina pana Sławka - ta sama na wszelkie okazje.  8)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 16 Czerwca 2009, 19:59:41
No teraz widzę (dla zawistnych - ktoś donióśł i ścieli mi net 3x).
Pytanie - kto to jest pan Sławek ???
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Czerwca 2009, 21:13:54
No teraz widzę (dla zawistnych - ktoś donióśł i ścieli mi net 3x).
Pytanie - kto to jest pan Sławek ???

klik (http://licorea.pl/bart/blog/2009/06/14/slawek/#more-2170)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Czerwca 2009, 23:33:51
Co robisz, szaleńcze?!?!?

Przecież jak Stefan wejdzie na Blog de Bart to nastąpi niechybnie zderzenie materii z antymaterią, dzielenie przez zero, otwarcie ostatniej pieczęci, dęcie w trąby i ogólna Apokalipsa i zmierzch bogów a potem koniec świata i wyczerpanie się zapasów dżemu...  :o

Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Czerwca 2009, 23:37:51
Co robisz, szaleńcze?!?!?

Przecież jak Stefan wejdzie na Blog de Bart to nastąpi niechybnie zderzenie materii z antymaterią, dzielenie przez zero, otwarcie ostatniej pieczęci, dęcie w trąby i ogólna Apokalipsa i zmierzch bogów a potem koniec świata i wyczerpanie się zapasów dżemu...  :o



Nie mogłem się powstrzymać :) a pozatym, to zapodałem linka do jeno pojedyńczego tekstu traktującego o Panu Sławku, więc jak Stefan zapędzi się na temat papieży w ogniu... O, matko, co złego, to nie ja!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 17 Czerwca 2009, 07:22:34
Jest nadzieja, że Stefan po prostu anihiluje Barta mocą swojej osobowości i na tym się skończy...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Czerwca 2009, 11:33:04
A może i Słowikowska była kobietą? A jeżeli Słowikowski, to oczywiste, że i Sławek jest kobietą.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 17 Czerwca 2009, 12:09:36
pracodawca This Error was produced by UKProxy Blocked according to UTC Policy broni mnie przed szaleństwem.
A w domu?
A dziękuję, wszyscy zdrowi.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 17 Czerwca 2009, 14:02:25
Że niby mój zgniło-fajfoklokowy klik nie zadziałał?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Czerwca 2009, 16:44:29
Że niby mój zgiło-fajfoklokowy klik nie zadziałał?
Zadziałał, ale nie u Stefka. Tradycyjna galicyjska uprzejmość, przepraszam, oszczędność.
Plutonowy kolaborant? Kto to wymyślił? S:) Gieniealne.

A w domu?
A dziękuję, wszyscy zdrowi.
Chyba u Ciebie...
Choć w sumie u mnie już też...


Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 17 Czerwca 2009, 16:50:16
Plutonowy kolaborant? Kto to wymyślił?

Niestety, nie mogę powiedzieć, bo popadłbym w niepotrzebne samochwalstwo... ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Czerwca 2009, 16:52:49
Plutonowy kolaborant? Kto to wymyślił?

Niestety, nie mogę powiedzieć, bo popadłbym w niepotrzebne samochwalstwo... ;D
Plutonowy to na pewno kolaboruje z kapralem (Jedziniakiem) i podporucznikiem (Słowikowskim).
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 17 Czerwca 2009, 16:55:24
Słowikowski m(i)a(ł) tytuł podporucznika? Jakiej armii?

Edit: Badam sprawę, robi się ciekawie.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Czerwca 2009, 21:03:18
Słowikowski m(i)a(ł) tytuł podporucznika? Jakiej armii?

Edit: Badam sprawę, robi się ciekawie.
Ba, jakiej nie wiadomo. Domyślam się jednak, że podczas prezentacji podśmietnikowych pokazywał zachwyconym kobietom, że pod płaszczem ma tyko epolety, dystynkcje i ordery. Wiadomo: za mundurem panny sznurem. Najprawdopodobniej dlatego miał takie powiodzenie.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 17 Czerwca 2009, 21:19:29
Mi się rozchodzi czy stopień, jaki przydzieliłeś Słowikowskiemu, to czysty przypadek, czy zamierzona rzecz. Albowiem w pamiętnym roku 1920 niejaki Mieczysław Słowikowski ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczysław_Słowikowski (http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczysław_Słowikowski) ) wtedy akurat w randze podporucznika, brał udział w walce z Bolszewikami :)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Czerwca 2009, 21:24:42
Przypadek najprawdopodobniej, choć nigy nic nie wiadomo. NIe wiadomo nawet, czy dziadek jacek nie brał udziału w wojnie z bolszewikami w 1920r., oczywiście po stronie carskiej lub japońskiej.
Za to przypomina mi się dialog dwóch dziewczyn: Byłam podporucznikiem! Na to druga: wielkie mi co, ja byłam pod generałem!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 17 Czerwca 2009, 21:26:13
NIe wiadomo nawet, czy dziadek jacek nie brał udziału w wojnie z bolszewikami w 1920r., oczywiście po stronie carskiej lub japońskiej.[/i]

Mam pewne przemyślenia na ten temat, ale narazie morda w kubeł. Moja, oczywiście.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 19 Czerwca 2009, 13:15:57
A wracając do pana Sławka - tu mamy lekko zmodyfikowaną wersję na skalę globalną

http://www.youtube.com/watch?v=zlfKdbWwruY&eurl=http%3A%2F%2Fwww.soup.io%2Feveryone&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=zlfKdbWwruY&eurl=http%3A%2F%2Fwww.soup.io%2Feveryone&feature=player_embedded)

Kurna, ja też chcę mieć tyle kasy i wolnego czasu. Naraz.  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 19 Czerwca 2009, 14:55:02
A wracając do pana Sławka - tu mamy lekko zmodyfikowaną wersję na skalę globalną

http://www.youtube.com/watch?v=zlfKdbWwruY&eurl=http%3A%2F%2Fwww.soup.io%2Feveryone&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=zlfKdbWwruY&eurl=http%3A%2F%2Fwww.soup.io%2Feveryone&feature=player_embedded)

Kurna, ja też chcę mieć tyle kasy i wolnego czasu. Naraz.  ;D

Głowy nie dam, ale coś mi jakby tyndyryndy w tej mojej łepetynce, że do tej imprezy dorzuciła się jakaś spora firma, chyba jakiś producent gumy do żucia. Ale radzę to sprawdzić na własną rękę. A pan Sławek i tak jest lepszy.

Chwilowo abstra-tralala-ąc od tematu, to serdecznie polecam: http://www.loc.gov/exhibits/empire/
Mnie kapcie spadli i wpadli w taką zadumę, że ta zaduma to prawie jak carska duma...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 19 Czerwca 2009, 22:07:21
A wracając do pana Sławka - tu mamy lekko zmodyfikowaną wersję na skalę globalną

http://www.youtube.com/watch?v=zlfKdbWwruY&eurl=http%3A%2F%2Fwww.soup.io%2Feveryone&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=zlfKdbWwruY&eurl=http%3A%2F%2Fwww.soup.io%2Feveryone&feature=player_embedded)

Obejrzałem trzy razy. Nie mogę znaleźć Sławka. Za dużo ludzi.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 27 Czerwca 2009, 14:39:55
Oj, cosik widzę, że lato trollom nie służy...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 27 Czerwca 2009, 16:09:10
A co tam trolle!Koza im mordę lizała.ZARAZ MECZ Z BRAZYLIĄ!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 29 Czerwca 2009, 19:56:15
I zobaczcie, o mało Trolle nie wygrały z Brazylią, trellum porellum.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 29 Czerwca 2009, 20:18:08
Zgadza się. Dożyliśmy oto czasów, gdzie należy życzyć naszym drużynom piłkarskim, by grali tak, jak Amerykanie. Pora umierać.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 29 Czerwca 2009, 20:39:30
A dupa! A cyc! A...
A wlaśnie że ja kibicowałem amerykanom.
A dlaczego?
A bo tak.
Tak dla jaj.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 29 Czerwca 2009, 22:12:20
A dupa! A cyc! A...
A wlaśnie że ja kibicowałem amerykanom.
Tak dla jaj.

Tak to jest. Jak się ktoś nie zna na piłce to kibicuje dla jaj. ;)
Ja Amerykanom kibicuję w rozgrywkach w Afganistanie. Ale ja się nie znam. 0>[
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 01 Lipca 2009, 14:36:23
Amerykanie do rozgrywek w co egzotyczniejszych częściach świata to szczęścia nie mają, że tylko Wietnam wspomnę. A nawet mecze towarzystkie, jak ten z Somalią w 1993, potrafią im nie wyjść...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 01 Lipca 2009, 22:20:09
Amerykanie do rozgrywek w co egzotyczniejszych częściach świata to szczęścia nie mają, że tylko Wietnam wspomnę. A nawet mecze towarzystkie, jak ten z Somalią w 1993, potrafią im nie wyjść...
Jednak, co tu kryć, bilans jak na razie mają zdecydowanie dodatni. Może to i dobrze. ???
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 01 Lipca 2009, 23:37:50
Jednak, co tu kryć, bilans jak na razie mają zdecydowanie dodatni. Może to i dobrze. ???

Ciort wie. Na ten przykład w latach 50. zawody w Korei zakończyły się "zwycięskim" remisem, co do tej pory jest odczuwalne.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 02 Lipca 2009, 06:32:36
Jednak, co tu kryć, bilans jak na razie mają zdecydowanie dodatni. Może to i dobrze. ???

Ciort wie. Na ten przykład w latach 50. zawody w Korei zakończyły się "zwycięskim" remisem, co do tej pory jest odczuwalne.
Tak, np codziennie na "2" w postaci serialu M*A*S*H
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 02 Lipca 2009, 21:16:15
Jednak, co tu kryć, bilans jak na razie mają zdecydowanie dodatni. Może to i dobrze. ???

Ciort wie. Na ten przykład w latach 50. zawody w Korei zakończyły się "zwycięskim" remisem, co do tej pory jest odczuwalne.
Tak, np codziennie na "2" w postaci serialu M*A*S*H
I tylko dlatego warto było wszczynać wojnę koreańską.
A zwycięski remi jest odczuwalny po obu stronach granicy, tylko jakby trochę inaczej z każdej strony...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 02 Lipca 2009, 22:09:15
Jednak, co tu kryć, bilans jak na razie mają zdecydowanie dodatni. Może to i dobrze. ???

Ciort wie. Na ten przykład w latach 50. zawody w Korei zakończyły się "zwycięskim" remisem, co do tej pory jest odczuwalne.
Tak, np codziennie na "2" w postaci serialu M*A*S*H
I tylko dlatego warto było wszczynać wojnę koreańską.
A zwycięski remi jest odczuwalny po obu stronach granicy, tylko jakby trochę inaczej z każdej strony...

M.A.S.H nie był aby o Wietnamie?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 02 Lipca 2009, 22:26:19
Boszsz...  0>[
Widzisz, Szczutek, całe życie człowiek się uczy...   
I głupi umiera, najprawdopodobniej.  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 02 Lipca 2009, 22:28:28
Boszsz...  0>[
Widzisz, Szczutek, całe życie człowiek się uczy...   
I głupi umiera, najprawdopodobniej.  ;D

Przerażające... Jedyne co mnie może wytłumaczyć, to fakt, że oglądałem to-to ponad dekadę temu. Przerażające!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 03 Lipca 2009, 06:45:09
M.A.S.H nie był aby o Wietnamie?
Gupstwa wygadywacie!
Dział się w Korei! I był o Korei
A że traktował o Wietnamie to pryszcz.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 03 Lipca 2009, 10:17:21
M.A.S.H nie był aby o Wietnamie?
Gupstwa wygadywacie!
Dział się w Korei! I był o Korei
A że traktował o Wietnamie to pryszcz.


Ile się mam jeszcze kajać i płaszczyć z powodu mojego nieuctwa? No ile?! ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bartleby w 03 Lipca 2009, 10:21:11
Ile się mam jeszcze kajać i płaszczyć z powodu mojego nieuctwa? No ile?! ;D

Nic nie szkodzi Szucztek, kazdemu sie moze zapomnieć. Ja na przykład zawsze mam wątliwość gdy ktoś mnie zapyta w jakim miesiącu wybuchło powstanie styczniowe
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 03 Lipca 2009, 10:42:17
Temat zamykam . Zakładający otrzymał odpowiedź na zadane przez siebie pytanie.

Spoko, to tylko cytata z innego forum ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 03 Lipca 2009, 11:08:00
Ile się mam jeszcze kajać i płaszczyć z powodu mojego nieuctwa? No ile?! ;D

Nic nie szkodzi Szucztek, kazdemu sie moze zapomnieć. Ja na przykład zawsze mam wątliwość gdy ktoś mnie zapyta w jakim miesiącu wybuchło powstanie styczniowe
W pażdzierniku?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bartleby w 03 Lipca 2009, 11:37:34
W pażdzierniku?

Najprawdopodobniej masz racje, bo jak donosi Gazeta Poznańska z 10lutego 1863 "Powstańcy ruszyli a bez znów zakwitł jak gdyby nigdy nic..."
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 03 Lipca 2009, 12:56:51
Ile się mam jeszcze kajać i płaszczyć z powodu mojego nieuctwa? No ile?! ;D

Nic nie szkodzi Szucztek, kazdemu sie moze zapomnieć. Ja na przykład zawsze mam wątliwość gdy ktoś mnie zapyta w jakim miesiącu wybuchło powstanie styczniowe
W pażdzierniku?
W październiku to wybuchła rewolucja lutowa.
Zgodnie z kalendarzem gregoriańskim najprawdopodobniej.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 03 Lipca 2009, 16:41:45
Ile się mam jeszcze kajać i płaszczyć z powodu mojego nieuctwa? No ile?! ;D

Nic nie szkodzi Szucztek, kazdemu sie moze zapomnieć. Ja na przykład zawsze mam wątliwość gdy ktoś mnie zapyta w jakim miesiącu wybuchło powstanie styczniowe
Ba, nie tylko w jakim miesiącu, ale i w jakim mieście najpierw? W Hiroszimie, czy w Nagasaki?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Lipca 2009, 02:37:04
Znowu koza!

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article410492/Pijana_koza_udawala_czlowieka.html

Cytuj
1. Kilkanaście lat temu zabroniony był przewóz przez granicę polsko-ukraińską zwierząt hodowlanych. Przemytnicy spili więc kozę do nieprzytomności, ubrali w szary płaszcz i kapelusz, i posadzili na tylnym siedzeniu samochodu, aby udawała śpiącego człowieka. Celnicy nie pamiętają już czy kozę zdradził zapach czy wystający kawałek rogu.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Lipca 2009, 06:14:33
Wydaje mi się, że ten postu winien być w dziale aktualności, ale mi się nie chce go przenosic.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 06 Lipca 2009, 08:37:01
Wydaje mi się, że ten postu winien być w dziale aktualności, ale mi się nie chce go przenosic.

06:14 a Stefan już zmęczony.Pewnie ma bardzo dobry dojazd do roboty. ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Lipca 2009, 08:47:10
Wy sie Fasiol weźcie za robotę może, dobrze?  ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Lipca 2009, 10:05:55
Wydaje mi się, że ten postu winien być w dziale aktualności, ale mi się nie chce go przenosic.

Tu jest trollandia, tu wszystko wolno.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 06 Lipca 2009, 10:24:02
Nie kompromitujcie się szczutek. Owszem, wolno wszystko, ale trollom ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Lipca 2009, 10:27:46
Nie kompromitujcie się szczutek. Owszem, wolno wszystko, ale trollom ;)
O to to, moja Marcysiu!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 06 Lipca 2009, 11:42:18
Owszem, wolno wszystko, ale trollom ;)
do usług
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 06 Lipca 2009, 12:00:01
Wy sie Fasiol weźcie za robotę może, dobrze?  ;)

Już skończyłem i do domu wróciłem.
Przepraszam.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Lipca 2009, 12:18:47
A co to, chwilę trollem być nie mogę? A?

Wpisujcie wszystkie miasta, które mnie popierają!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Lipca 2009, 12:24:40
Ale zgblebisty Doda teledysk zrobiła, nie?
Mandarynie się do pięt nie umywa...
Piszcie, który się wam najbardziej podoba...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Lipca 2009, 12:26:56
Ale zgblebisty Doda teledysk zrobiła, nie?
Mandarynie się do pięt nie umywa...
Piszcie, który się wam najbardziej podoba...

A ja słyszałem, że Doda ma cycki. Prawda to?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 06 Lipca 2009, 12:32:26
Koza też ma  S:)  Piszcie która ma bardziej całuśne ;D

Ożeszty, dopiero zauważyłem, kto tu moderatorem :o
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bartleby w 06 Lipca 2009, 14:13:27
Ale zgblebisty Doda teledysk zrobiła, nie?
Mandarynie się do pięt nie umywa...
Piszcie, który się wam najbardziej podoba...

A która jest która?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 06 Lipca 2009, 14:25:25
A ja słyszałem, że Doda ma cycki. Prawda to?

Nie zauważyłem... Zawsze przysłuchuję się jej yntelygentnym wypowiedziom... Nie pomogę więc w tym temacie, ale poszukajcie szczutek w necie - pewnie traficie na jakieś zdjęcie a nie tylko na ciekawe felietony na jej temat ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Lipca 2009, 14:34:06
Koza też ma  S:)  Piszcie która ma bardziej całuśne ;D

Ożeszty, dopiero zauważyłem, kto tu moderatorem :o

Co to za moderator, co może tylko dzielić wątki ;D nawet porządnego bana nie mogę na nikogo założyć, z buta przyłożyć, kijem od miotły, kurczę, nic...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 06 Lipca 2009, 14:36:04

Co to za moderator, co może tylko dzielić wątki ;D nawet porządnego bana nie mogę na nikogo założyć, z buta przyłożyć, kijem od miotły, kurczę, nic...

Bo Wy Szczutek, chcielibyśta zaraz władza mnieć... Za każącą rękę sprawiedliwości ludowej się podawać...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 06 Lipca 2009, 16:11:27
A ja słyszałem, że Doda ma cycki. Prawda to?

Dzwoniłem do Saganowskiego,on zadzwonił do Radka M.I już wiem.Doda cycki ma.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 06 Lipca 2009, 22:42:28
A ja słyszałem, że Doda ma cycki. Prawda to?

Dzwoniłem do Saganowskiego,on zadzwonił do Radka M.I już wiem.Doda cycki ma.

A gdzie?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 07 Lipca 2009, 03:23:09
A ja słyszałem, że Doda ma cycki. Prawda to?

Dzwoniłem do Saganowskiego,on zadzwonił do Radka M.I już wiem.Doda cycki ma.

A gdzie?

(http://burrjib.com/website_html/hajjnumrah/kabba.jpg)
Z tego co wiem, właśnie tam.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 07 Lipca 2009, 06:07:39
Lepszy cyc niż nic...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 07 Lipca 2009, 13:36:45
No nie wiem... cyc to ma każdy, nawet koza  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 07 Lipca 2009, 14:44:52
Eeeeeeee....Doda? To nie jej - jeden chirurg jej pożyczył.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 07 Lipca 2009, 21:32:23
Eeeeeeee....Doda? To nie jej - jeden chirurg jej pożyczył.

To cycki były jakiegoś chirurga? No to facet cierpiał chyba na zaawansowaną ginekomastię...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 11 Lipca 2009, 18:08:04
Ja najmocniej przepraszam, że zrobię wtręt w tak zajmujący temat, ale...

Cytuj
Przemytnicy spili więc kozę do nieprzytomności, ubrali w szary płaszcz i kapelusz, i posadzili na tylnym siedzeniu samochodu, aby udawała śpiącego człowieka. Celnicy nie pamiętają już czy kozę zdradził zapach czy wystający kawałek rogu.

... ale to zrzyna jakaś. Mój osobisty sąsiad za czasów mięsa na kartki (czy też kartek na mięso, nie pomnę) w wyżej opisany sposób przemycał ze wsi prosiaka. Ino spijać go nie musiał, bo prosiak był już w stanie, że tak powiem, masarniczym. Prosię w jesionce i kapelutku  <:-) , przypięte pasami, dotarło na imprezę, którą miało uświetniać swoją obecnością niezdemaskowane. Może dlatego, że z pyska podobne było do towarzysza sekretarza...




A tera już można dalej o cyckach.  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Alexia w 14 Lipca 2009, 17:19:55
No to dowcip o cyckach

Pani szukala biustonosza rozmiar 28 A(dla niewtajemniczonych to rozmiar na minimalny biust).Chodzila po sklepach,chodzila i nic.
Wreszcie w decperacji weszla do ostatniego sklepu z bielizna zadarla w gore bluzke i zapytala:
- Macie cos na to?
Starsza pani za lada zmruzyla oczy i zapytala:
-A probowalas juz Clerasilu?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Lipca 2009, 18:49:19

-A probowalas juz Clerasilu?
W wersji starszej:
- Na wypryski to ja mam maść
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 14 Lipca 2009, 19:02:08
-A probowalas juz Clerasilu?
a to jest coś na porost? włosów? to nie lepiej do apteki?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Lipca 2009, 20:51:58
Dżezu!!!
Myślałem że ten dowcip/post  to napisał Cezarian!!!
O matko
ide się leczyć!!!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 14 Lipca 2009, 22:28:17
A to Alexia wróciła po długim nie widzeniu  ;D
I od razu dostała komplement od Stefana, no no...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 14 Lipca 2009, 23:24:27
A co się stało z waszymi dżemami, psia mać?
Moje, na szczęście, na miejscu.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 15 Lipca 2009, 08:38:07
A co się stało z waszymi dżemami, psia mać?

Manipulują dżemami już od wczoraj moderatory,kozia ich mać. 0>[
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Lipca 2009, 09:09:49
Od wczoraj, chłe, chłe, od wczoraj  ;D

A co to jest moderator?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 15 Lipca 2009, 09:16:07
O,się jeszcze pyta.Właśnie ktoś mi zmanipulował to i owo. :D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 15 Lipca 2009, 09:20:38
I jak? Było miło?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 15 Lipca 2009, 09:24:51
Nice.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Lipca 2009, 10:08:28
Dementuję pogłoski, jakobym miała coś wspólnego ze słowem moderator. Z manipulacją Fasiolem również, SRSLY. Tym razem  >:D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 15 Lipca 2009, 10:18:45
Dementuję pogłoski, jakobym miała coś wspólnego ze słowem moderator. Z manipulacją Fasiolem również, SRSLY. Tym razem  >:D
A kto w to uwierzy??? :D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 15 Lipca 2009, 11:39:39
a dżemy jak fruwały tak fruwają :D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Lipca 2009, 11:45:52
Ba! I to całemi skrzynkami  ;D
A propos intrygującej mnie liczby - dostałam już w domu kazanie o wyższości Systemu Binarnego nad świętami Wielkiej Nocy.  01
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 15 Lipca 2009, 12:13:13
To choinki już u was nie będzie... chyba że taka

            1
           010
          10101
         0101010
        101010101
       0101010101
              0
             010    01
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Lipca 2009, 15:46:45
Dżemy, dżemami, ale nie manipulujcie mi numerami postów, bo cała statystyka pójdzie w ... kozy.
A jak statystyka weźmie w łeb, to możemy mieć problem z BHP na forum.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 15 Lipca 2009, 16:36:34
Może mi ktoś powiedzieć ile mam dżemu?Tak jakoś obrazowo,porównać do czegoś.Dużo to czy mało,bo nie znam takiej cyfry. :-[
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Lipca 2009, 19:10:05
Więcej się w zasadzie nie da. Mój konserwator maszyn biurowych twierdzi, że to tyle co szesnaście jedynek, albo FFFF, albo dwa oktety. Cała piwnica słoików  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 15 Lipca 2009, 20:01:06
Cała piwnica słoików  ;D

O,to teraz już wiem.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Lipca 2009, 20:56:51
Ta, mam to samo. Też zrozumiałam tylko ostatnie zdanie z tego co napisałam  S:)

A co się stało z waszymi dżemami, psia mać?
Moje, na szczęście, na miejscu.



(http://images.mylot.com/userImages/images/postphotos/2202818.jpg)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 16 Lipca 2009, 00:16:24
Dżemu nigdy za wiele
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 16 Lipca 2009, 06:32:43
Dżemy, dżemami, ale nie manipulujcie mi numerami postów, bo cała statystyka pójdzie w ... kozy.
A jak statystyka weźmie w łeb, to możemy mieć problem z BHP na forum.
Chyba PHP?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Lipca 2009, 22:04:12
A tak w ogóle, to melduję pokonanie całej Europy. Samochodem.

Jako pasażer, jasna rzecz. A teraz:

Matko...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Lipca 2009, 22:19:18
Pokonanie całej Europy (a chociaż opór dzielnie stawiała?) samochodem, czy nawet pieszo, w porównaniu do przeczytania ciurkiem zaległych postów na tym forum to jest pikuś. Pan Pikuś  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Lipca 2009, 22:22:29
Pokonanie całej Europy (a chociaż opór dzielnie stawiała?) samochodem, czy nawet pieszo, w porównaniu do przeczytania ciurkiem zaległych postów na tym forum to jest pikuś. Pan Pikuś  ;D

W Polszy też dostęp do sieci był, ale żeby wgryzać się w treści różnej treści, to łba do tego tak do końca nie miałem. Więc tera nadrabiam.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 17 Lipca 2009, 06:42:33
Podzielam, że pikuś. Zaległe posty są gorsze od postu, ale smakują jak bułka z dżemem ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 17 Lipca 2009, 06:47:43
Więc tera nadrabiam.
Biedny miś....
Rada - podforumeczko odpusć, tam nie ma nic...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: wóz pedadoga w 17 Lipca 2009, 11:00:53
Ba! I to całemi skrzynkami  ;D
A propos intrygującej mnie liczby - dostałam już w domu kazanie o wyższości Systemu Binarnego nad świętami Wielkiej Nocy.  01
There are 10 types of people in the world: those who understand binary and those who don't.

Więc tera nadrabiam.
Szacun!. Ja próbuję mega nadrabiać i giga nadrabiać i odpadam - postów nawarstwionych i spiętrzonych przez tydzień nie sposób ogarnąć... A teraz wyjeżdżam na dwa...

Pokonanie całej Europy (a chociaż opór dzielnie stawiała?) samochodem, czy nawet pieszo, w porównaniu do przeczytania ciurkiem zaległych postów na tym forum to jest pikuś. Pan Pikuś  ;D
Nawet pokonanie całej Europy metrem...
... nawet kilometrem albo i megametrem...
... to też nanuś a nawet pikuś...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 17 Lipca 2009, 15:12:54
Ale tera metrem to się nie da Europy pokonać. Za to do 2012, to ho, ho, zbudujemy od Kijowa do Lizbony  ;D
Chyba, żeby wcześniej jakiś Nowy Ruski miał fantazję do Portugalii na wakacje się przejechać...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Lipca 2009, 09:06:25
Ale tera metrem to się nie da Europy pokonać. Za to do 2012, to ho, ho, zbudujemy od Kijowa do Lizbony  ;D
Chyba, żeby wcześniej jakiś Nowy Ruski miał fantazję do Portugalii na wakacje się przejechać...
Albo zakręci gaz, co jest narodowym sportem zimowy Rosjan. Już niedługo najprawodopodbniej będzie dyscypliną olimpijską
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 20 Lipca 2009, 09:13:59
Raczej paraolimpijską...
A tam ma kachanka, którego odbiła tamtemu, a ten nie płaci, a tamnten ma dziurawą żonę
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Sierpnia 2009, 01:18:35
Dupa.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Leon74 w 15 Sierpnia 2009, 02:06:29
Dupa.

Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Sierpnia 2009, 16:15:06
Tfu! Ale uwiąd!

edit: Groźba! Uwaga! Groźba!

Albo coś tu się zacznie dziać, albo zacznę wrzucać na forum na masową skalę zdjęcia Janka Bodakowskiego. Nie mówiąc już o tych dwóch pociskach nuklearnych, które trzymam w szafie. No.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bartleby w 15 Sierpnia 2009, 20:08:03
To jusz jest przesada, żeby cały dzień nikt tu nie zajrzał (oprócz tych którzy zajrzeli) i nic nie napisał (oprócz... no wiadomo) to chyba należy jakieś larum podnieść??  0>[
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Sierpnia 2009, 21:31:36
Z czasem będę odkrywać coraz większe połacie Bodakowskiego. Drżyjcie.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 16 Sierpnia 2009, 16:01:51
 :D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Sierpnia 2009, 21:28:18
Wykorzystując przysługujące mi demokratyczne prawo do krótkoterminowego kretynizmu zamieszczam co następuje:
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 16 Sierpnia 2009, 22:29:24
dupa
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bartleby w 16 Sierpnia 2009, 22:49:04
dupa

Nasuwa mi się żart w związku z tą wypowiedzią, ale znów będzie, że niecenzuralne
więc zamiast tego wyrażę szczerą radość:
Majn got, wrócił, kamień spadł mi z serca :)
gdzie byłeś??!!
;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Sierpnia 2009, 22:51:53
dupa

gdzie byłeś??!!

Miejmy nadzieję, że Stefan nie odpowiedział na Twoje pytanie zanim je zadałaś.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bartleby w 16 Sierpnia 2009, 23:07:46
dupa

gdzie byłeś??!!

Miejmy nadzieję, że Stefan nie odpowiedział na Twoje pytanie zanim je zadałaś.

Tosz to połowa sierpnia, do marca jeszcze ho ho albo i więcej, pytam - ile można???
No w sumie, można.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Sierpnia 2009, 23:09:02
No w sumie, można.

No bo kto bogatemu zabroni.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 17 Sierpnia 2009, 15:56:02
jestem na pomoriu z brakiem dostępu do neta a poza tym jak wiedze co sie tu dzieje to ... mi sie chce...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 17 Sierpnia 2009, 19:15:13
na pomoriu

Śląsk i Pomorze zawsze polskie!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 18 Sierpnia 2009, 08:51:42
jestem na pomoriu z brakiem dostępu do neta

Łże jak .... kot,już dawno ustaliliśmy przecież że internetu nie ma tylko w Szczyrku.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Sierpnia 2009, 11:38:38
Nic nie rozumiecie. Przecież połowa sierpnia, to połowa miesiąca trzeźwości! A żona Stefka wyjechała, a Stefek w Szczecinku i nawet korkociąga ze sobą nie brał, żeby nie kusiło. Chyba teraz jest jasne to, czego nie wyjaśnia jedynie prosty fakt problemów na forum? Zresztą, problemy miewa każda rodzina, nawet zastępcza i zwłaszcza w sierpniu.
Będzie jeszcze gorzej, bo wrzesień to miesiąc kampani wrześniowej, październik rewolucji, a listopad to miesiąc filmu radzieckiego.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 18 Sierpnia 2009, 12:19:25
Nic nie rozumiecie. Przecież połowa sierpnia, to połowa miesiąca trzeźwości! A żona Stefka wyjechała, a Stefek w Szczecinku i nawet korkociąga ze sobą nie brał, żeby nie kusiło. Chyba teraz jest jasne to, czego nie wyjaśnia jedynie prosty fakt problemów na forum? Zresztą, problemy miewa każda rodzina, nawet zastępcza i zwłaszcza w sierpniu.
Będzie jeszcze gorzej, bo wrzesień to miesiąc kampani wrześniowej, październik rewolucji, a listopad to miesiąc filmu radzieckiego.

A grudzień - wiadomo - to miesiąc "Kevina samego w domu".
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 18 Sierpnia 2009, 14:24:10
A żona Stefka wyjechała, a Stefek w Szczecinku i nawet korkociąga ze sobą nie brał, żeby nie kusiło.

E tam.Stefan piwo otwiera okiem a wino z łokcia.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Sierpnia 2009, 16:24:41
A żona Stefka wyjechała, a Stefek w Szczecinku i nawet korkociąga ze sobą nie brał, żeby nie kusiło.

E tam.Stefan piwo otwiera okiem a wino z łokcia.
Wszystko jedno, obecność korkociąga jest bardzo stymulująca...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 18 Sierpnia 2009, 16:51:48
Mnie tam korkociąg nie kręci   S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Sierpnia 2009, 17:28:12
Wy sie śmiejcie, ale kiedyś znajomy przyniósł wino (cham jakiś) z korkiem. I problem był.
A pzoa tm nie chce mi się tu pisac...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 18 Sierpnia 2009, 18:33:46
Wy sie śmiejcie, ale kiedyś znajomy przyniósł wino (cham jakiś) z korkiem. I problem był.
A pzoa tm nie chce mi się tu pisac...

Te 14 godz w pociągu musiało straszliwie Stefana osłabić.Co post to literki poprzestawiane.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 19 Sierpnia 2009, 10:00:09
Wy sie śmiejcie, ale kiedyś znajomy przyniósł wino (cham jakiś) z korkiem. I problem był.
A pzoa tm nie chce mi się tu pisac...

Te 14 godz w pociągu musiało straszliwie Stefana osłabić.Co post to literki poprzestawiane.
Jeszcze mu się ręce po pociągu trzesą i nie może utrzymać klawiatury w żadnej dłoni.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 19 Sierpnia 2009, 10:22:36
Pededog w Rumii (wersja dłuższa Ruminii) a wiec wam nie odpisze i wam w pięty nie pójdzie.
Ale jak nie pójdzie w pięty to pójdzie do głowy.
I po co wam to?
Są.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 22 Sierpnia 2009, 12:05:22
To kontynenty są osobno? Ruminia też?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Sierpnia 2009, 02:31:20
Czy Ruminia nie jest prowincją Rurytanii i nie leży aby na Rumii?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 25 Sierpnia 2009, 09:03:51
Milcz prostaq...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 28 Sierpnia 2009, 21:03:08
Za rzadko tam zaglądam, ewidentnie za rzadko. Ale Redakcja chyba też nie za często  ;D

http://forum.trojka.net/viewtopic.php?t=598

edit: swoją drogą, myślałam że to wątek o Komitecie  ::)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 28 Sierpnia 2009, 22:23:47
http://forum.trojka.net/viewtopic.php?t=598

Niemal podręcznikowy myk na niezostanie zbanowanym za spam. Oklaski.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 29 Sierpnia 2009, 01:37:05
http://forum.trojka.net/viewtopic.php?t=598
Niemal podręcznikowy myk na niezostanie zbanowanym za spam. Oklaski.
Rozumiem, że mówisz o Bruxie? Bo przecież nie o poledancerce, która idealnie wpasowała się w forum :) Ciekawe dlaczego jeszcze tu nie przyszła?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Sierpnia 2009, 15:10:42
Żadna poledancerka nie ma z Bruxą szans. A na rurze to nawet ze Stefkiem...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 31 Sierpnia 2009, 16:59:31
Z Bruxą to w ogóle mało kto ma jakieś szanse.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Sierpnia 2009, 17:06:38
Z Bruxą to w ogóle mało kto ma jakieś szanse.
To prawda. Dobrze, że nie gra w kosza. Z nią to jeden Gonzo miałby minimalne szanse. Zresztą, u nas i tak już gra dziewczyna. Fasiol przyznasz się? ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 31 Sierpnia 2009, 19:01:20
To nie ja,to panna Krzysia.I nie Drohojowska a Z.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 18 Września 2009, 12:29:01
O tanenbaum, o tanenbaum, du bist so ajne gryne... Niestety, nie doczekaliśmy się ani jednego trolla z prawdziwego zdarzenia. Smutne.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Września 2009, 13:37:49
O tanenbaum, o tanenbaum, du bist so ajne gryne... Niestety, nie doczekaliśmy się ani jednego trolla z prawdziwego zdarzenia. Smutne.
Co proponujesz? Zakończyć wątek? Moim zdaniem nie ma co rozpaczać, jak widać filtr antytrollowy na forum rzeczywiście działa. Z drugiej strony, czy prawdziwy troll dałby się "wpuścić" w wątek specjalnie w tym celu stworzony? Chyba nie. Założyłby swoje wątki, wypisywał jakieś głupoty we wszystkich istniejących wątkach, licząc, że w ten sposób zostanie laureatem złotego pióra gęsiego, białokruczego lub nawet Pulitzera. Następnie wystąpiły ze swoimi tekstami w programach "Mam talent trolla", "Jak te trolle śpiewają", "Taniec z trollami z lodem i bez loda (lodu)", "Szymon Majewski troll" itp.
Na koniec mógłby nawet zostać trenerem polskiej kadry piłki nożnej, choćby na dwa mecze. W końcu, jeżeli kulomiot Majewski został trenerem, to dlaczego nie może troll? Tylko dlatego, że nie zna prezesa Laty? No to pozna Latę choćby jesienią - wspólne polowanie na grzyby z nagonką zbliżają. ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 18 Września 2009, 14:10:08
A tam, gadanie. Odkąd straciłem świnkę morską zawsze chciałem mieć trolla. Biegałby po kołowrotku, wrzucałbym mu marchewkę do klatki, zmieniał ściółkę...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Września 2009, 15:35:43
hmm, co by tu trollowego napisać...
pomóżcie?
Czy wyrażenie  "dupa" brzmi już trollowo?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 18 Września 2009, 16:59:32
A tam, gadanie. Odkąd straciłem świnkę morską zawsze chciałem mieć trolla. Biegałby po kołowrotku, wrzucałbym mu marchewkę do klatki, zmieniał ściółkę...

Może się na własnym forum dohodujesz? Nie trać nadziei  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Września 2009, 21:55:16
A tam, gadanie. Odkąd straciłem świnkę morską zawsze chciałem mieć trolla. Biegałby po kołowrotku, wrzucałbym mu marchewkę do klatki, zmieniał ściółkę...

Może się na własnym forum dohodujesz? Nie trać nadziei  ;D
No, no! Niech się hoduje na naszym forum, a co będzie tam, zobaczymy. Tamte forum - rzeczywiście dla trolli? A jak z odwiedzinami na szczutku? Mówię o stronie, nie o forum. Oprócz nas ktoś tam zagląda?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Września 2009, 22:37:54
vimeo.com/6637569[/vimeo]]IV masa (http://www.[vimeo)
Wytęż wzrok i znajdź Stefan
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Września 2009, 22:51:19
Ja widziałem! Trzeci z lewej!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Września 2009, 23:07:11
Konkurs nie dotyczy Cezarian
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 19 Września 2009, 09:16:30
Nawet król Midas i Leonidas widzieli co to firma adidas.
Oraz Stefan.*

*biała koszulka,czyżby najlepszy zawodnik do 25 lat?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 19 Września 2009, 09:34:49
Pudło, próbujcie dalej.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 19 Września 2009, 14:58:14
Dupa.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 19 Września 2009, 16:00:21
Dupa.
Wy sie Fasiol nie podszywajcie.
wymyślcie se własne
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 20 Września 2009, 09:16:13
Dupa kwas.
A poza tym to odgadłem zagadkę,chyba lepiej wiem jak Stefan wygląda.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Września 2009, 22:12:54
Dupa kwas.
A poza tym to odgadłem zagadkę,chyba lepiej wiem jak Stefan wygląda.
Słusznie! NIe będzie nam mówił Stefan, jak wygląda.
BTW nie mówi się Cezarian, tylko, ewentualnie Cezarianów. ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Tosia w 25 Września 2009, 10:45:00
A czy smerfetki tez moga tu pisac?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: troll pedadoga w 25 Września 2009, 11:24:20
A czy smerfetki tez moga tu pisac?
Jeżeli ktoś pyta czy może pisać to znaczy, że nie jest trollem więc jeżeli robi to w miejscu dla trolli to znaczy, że trolluje czyli, że nie mogą, to znaczy: mogą.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 25 Września 2009, 12:12:50
Jeżeli ktoś pyta czy może pisać to znaczy, że nie jest trollem więc jeżeli robi to w miejscu dla trolli to znaczy, że trolluje czyli, że nie mogą, to znaczy: mogą.
dobra, znaczy nie dobra.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 25 Września 2009, 12:43:31
Aha! Nie zrozumiałem pytania...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Września 2009, 12:51:15
Aha! Nie zrozumiałem pytania...
Zastanawiam się, czy odpowiedź: "nie zrozumiałem pytania", nie jest aby w tej sytuacji oznaką uchwycenia sedna nie tylko samego pytania, ale i jego kontekstu.
Sam nie wiem, czy rozumiem, co napisałem, ale nie moge napisać, że niezrozumiałem pytania, bo nikt go - po odpowiedzi Bluesmanniaka - jeszcze nie zadał.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 25 Września 2009, 12:53:08
jest duch, litera i troll
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: anoosia w 25 Września 2009, 14:23:59
Od pytanie o smerfetkę przez was umarłam. Aż chce się rzec: "Marylo.. mam zawał".
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Września 2009, 14:58:22
Od pytanie o smerfetkę przez was umarłam. Aż chce się rzec: "Marylo.. mam zawał".
Smerfetki przyjmujemy zawsze chętnie, zwłaszcza te smerfastycznie serfujące na naszym forum.
"Marylo... mam zawał"? Maryla do panny Ingi: "Mój mąż ma zawał", panna Inga: "Bardzo mi przyjemnie".
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: anoosia w 25 Września 2009, 15:22:50
To mnie nie ze chcecie , bom nie smerfetka, nie smerfastyczna . Choc na pierwszy rzut przeczytałam" Smerfetki przyjmujemy zawsze chętne..."
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Września 2009, 18:20:07
To mnie nie ze chcecie , bom nie smerfetka, nie smerfastyczna . Choc na pierwszy rzut przeczytałam" Smerfetki przyjmujemy zawsze chętne..."

Kokietowanie także przyjmujemy chętnie... ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 25 Września 2009, 18:40:29
skończcie już to migdalenie 3210
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: anoosia w 25 Września 2009, 18:49:50
Stefan jakie migdalenie. Ja za migdałami nie przepadam.Zdecydowanie wolę orzechy. A Tobie proponuję mięte na żołądkowe sensacje i  te nie przez rumianek.
Cezarianie zatem służe ...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Tosia w 25 Września 2009, 21:26:59
A ja się nie boję Gargamela i wcale nie idę spać
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Września 2009, 22:47:46
Coś nam się trollowanie zrolowało. Nawet nieczuły Wojtek czuje, że u nas nici z trollowaniem.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 25 Września 2009, 23:07:34
Coś nam się trollowanie zrolowało. Nawet nieczuły Wojtek czuje, że u nas nici z trollowaniem.

NIGDY!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 26 Września 2009, 07:43:18
Nawet nieczuły Wojtek czuje, że u nas nici z trollowaniem.
Który Wojtek? Ten brunet?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 27 Września 2009, 21:39:40
Nawet nieczuły Wojtek czuje, że u nas nici z trollowaniem.
Który Wojtek? Ten brunet?
Nie..., brunet to był z Klosem w Stawce...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 27 Września 2009, 21:41:44
A nie ze Stirlitz'em w dziupli?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 27 Września 2009, 21:53:43
A nie ze Stirlitz'em w dziupli?
Nie, to był ten dzięcioł od płyty, która trzeszczy.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 28 Września 2009, 10:15:16
A Monika Wyrwał ząb
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 28 Września 2009, 22:06:33
Nawet nieczuły Wojtek czuje, że u nas nici z trollowaniem.
Który Wojtek? Ten brunet?
No chyba nie ten w ciemnych okularach... ??
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Grudnia 2009, 02:22:20
Matko, jak mi moje poletko zarosło! Dupa! Dupa! Dupa i fiutek! Troll i dupa!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Grudnia 2009, 02:38:30
Matko, jak mi moje poletko zarosło! Dupa! Dupa! Dupa i fiutek! Troll i dupa!
A bez metafor? Bo chyba trollujesz i to w swoim wątku? ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Grudnia 2009, 02:58:50
Matko, jak mi moje poletko zarosło! Dupa! Dupa! Dupa i fiutek! Troll i dupa!
A bez metafor? Bo chyba trollujesz i to w swoim wątku? ;D
W tym sęk! Mój wątek i to o trollowaniu, a tutaj nic! Co ja tyle czasu robiłem, że nie miałem tutaj czasu zajrzeć? Teh drama, po prostu!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Grudnia 2009, 03:00:12
Matko, jak mi moje poletko zarosło! Dupa! Dupa! Dupa i fiutek! Troll i dupa!
A bez metafor? Bo chyba trollujesz i to w swoim wątku? ;D
W tym sęk! Mój wątek i to o trollowaniu, a tutaj nic! Co ja tyle czasu robiłem, że nie miałem tutaj czasu zajrzeć? Teh drama, po prostu!
Właśnie! Znowu najlepsze lata przeciekły Ci przez palce! Który to już raz?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 15 Grudnia 2009, 08:40:06
Bo najważniejsze jest logo (r) i dobra zabawa...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Grudnia 2009, 15:48:45
Dupa! Dupa! Dupa i fiutek! Troll i dupa!

Łokieć! Ha!  >:D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Grudnia 2009, 16:14:13
Dupa! Dupa! Dupa i fiutek! Troll i dupa!

Łokieć! Ha!  >:D
Troll!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 16 Grudnia 2009, 01:17:11
bul bul bul bul.
Coraz głębszy robi nam się ten wątek. S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 16 Grudnia 2009, 06:28:30
Jan Marian Rakieta!
Wygrałem!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Grudnia 2009, 13:20:21
Jan Marian Rakieta!
Wygrałem!
Uznaję zwycięstwo. Albo i nie. I pozatym, to kto mówił, że koala nie może chodzić do kościoła z podbitym okiem? No, kto? Ha?!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Grudnia 2009, 01:43:13
A dlaczego Stefek mówi, że wygrał? A jaki ma czas ten Jan maria Rakieta?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Baader w 17 Grudnia 2009, 08:53:40
Uznaję zwycięstwo. Albo i nie. I pozatym, to kto mówił, że koala nie może chodzić do kościoła z podbitym okiem? No, kto? Ha?!

Pewnie że może chodzić, jeśli o to chodzi - św Franciszek z Asyżu (postać trochę dziś niewygodna) nawet zachęcał do zabierania tamże braci mniejszych :P A już np panda w ogóle ma limo jak po pobiciu więc w ogóle by nie miała problemu.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Grudnia 2009, 11:46:09
Uznaję zwycięstwo. Albo i nie. I pozatym, to kto mówił, że koala nie może chodzić do kościoła z podbitym okiem? No, kto? Ha?!

Pewnie że może chodzić, jeśli o to chodzi - św Franciszek z Asyżu (postać trochę dziś niewygodna) nawet zachęcał do zabierania tamże braci mniejszych :P A już np panda w ogóle ma limo jak po pobiciu więc w ogóle by nie miała problemu.
Z tego co mówisz, to ten święty Franciszek (a jednak ojciec i to Kościoła) rzeczywiście jest dzisiaj niewygodny. Z jednej strony - mówiąc ze sporą przenośnią - upodmiotowienie zwierząt, z drugiej strony - mówiąc ze sporą przenośnią - uprzedmiotowienie kobiet. Fu, aż się łza w oku kręci, gdzie ci mężczyźni. S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Rustig w 23 Grudnia 2009, 21:57:06
navigare necesse est, vivere non est necesse łac. żeglowanie jest rzeczą konieczną, życie - niekonieczną :P
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 23 Grudnia 2009, 23:39:17
navigare necesse est, vivere non est necesse
Łacinnik!! Kryj się!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Grudnia 2009, 00:47:38
navigare necesse est, vivere non est necesse
Łacinnik!! Kryj się!
Czy łacinnik i krzyżowiec to to samo?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 25 Grudnia 2009, 01:30:36
navigare necesse est, vivere non est necesse
Łacinnik!! Kryj się!
Czy łacinnik i krzyżowiec to to samo?
Zwykle nie.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 27 Grudnia 2009, 22:47:46
navigare necesse est, vivere non est necesse
Łacinnik!! Kryj się!
Czy łacinnik i krzyżowiec to to samo?
Zwykle nie.
A mnie się wydaje, że zbiór krzyżowców zawiera się w zbiorze łacinników, ale odwrotnie to już nie.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 28 Grudnia 2009, 01:24:43
Phi! W dzisiejszych szalonych, jakże szalonych czasach każdy młody człowiek z ogoloną nadmiernie krótko fryzurą, łaciną rzuca na prawo i lewo bez umiaru i pohamowania, a przy tym z niezwykłą czyni to łatwością i bez najmniejszego choćby w tym kierunku wykształcenia.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 28 Grudnia 2009, 05:10:41
Phi! W dzisiejszych szalonych, jakże szalonych czasach każdy młody człowiek z ogoloną nadmiernie krótko fryzurą, łaciną rzuca na prawo i lewo bez umiaru i pohamowania, a przy tym z niezwykłą czyni to łatwością i bez najmniejszego choćby w tym kierunku wykształcenia.
Rośnie nam wskaźnik scholaryzacji w społeczeństwie...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 28 Grudnia 2009, 09:00:41
Phi! W dzisiejszych szalonych, jakże szalonych czasach każdy młody człowiek z ogoloną nadmiernie krótko fryzurą, łaciną rzuca na prawo i lewo bez umiaru i pohamowania, a przy tym z niezwykłą czyni to łatwością i bez najmniejszego choćby w tym kierunku wykształcenia.
Będę malkontentem (są tacy, których nic nie zadowoli). To, że ktoś poerfekcyjnie posługuje się łaciną, nawet podwórkową lub domową, nie oznacza, że jest łacinnikiem.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 28 Grudnia 2009, 10:35:02
Phi! W dzisiejszych szalonych, jakże szalonych czasach każdy młody człowiek z ogoloną nadmiernie krótko fryzurą, łaciną rzuca na prawo i lewo bez umiaru i pohamowania, a przy tym z niezwykłą czyni to łatwością i bez najmniejszego choćby w tym kierunku wykształcenia.
Będę malkontentem (są tacy, których nic nie zadowoli). To, że3 ktoś poerfekcyjnie posługuje się łaciną, nawet podwórkową lub domową, nie oznacza, żze jest łacinnikiem.
A już myślałem, że dzięki łacinie podwórkowej będzie można podnieść wskaźnik znajomości języków obcych wśród młodzieży... Choć z drugiej strony jaki to dla nich język obcy, toż to najczystsza mowa ojczysta!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 28 Grudnia 2009, 14:26:01
Będę malkontentem ...

A nie lepiej alkomatem?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 29 Grudnia 2009, 00:35:56
Ha! Dzisiaj (chociaż u mnie jest wciąż wczoraj, ale pies to...) jestem pierwszy!!!11jedynka!!1
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 29 Grudnia 2009, 00:50:25
Ha! Dzisiaj (chociaż u mnie jest wciąż wczoraj, ale pies to...) jestem pierwszy!!!11jedynka!!1
Z jedynką nie zdasz. Dwójka lepsza. Nawet alkomatem zmierzony jeden promil, to w Angliji za dużo.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 29 Grudnia 2009, 01:41:19
Ha! Dzisiaj (chociaż u mnie jest wciąż wczoraj, ale pies to...) jestem pierwszy!!!11jedynka!!1
Z jedynką nie zdasz. Dwójka lepsza. Nawet alkomatem zmierzony jeden promil, to w Angliji za dużo.
A z dwójką to zdasz?! Wypraszam sobie.
Zresztą taki sylwester z dwójką?
Z Polsatem lepszy, Chop-Cipek będzie.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 29 Grudnia 2009, 12:02:14
Co to jest Chop-Cipek?
Sylwester najlepszy ze swoimi...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 29 Grudnia 2009, 12:07:29
...ptakami
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 29 Grudnia 2009, 20:19:36
Co to jest Chop-Cipek?
Tego najprawdopodobniej nie wiadomo. Ale ma toto na imię Katarzyna.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 30 Grudnia 2009, 06:20:57
Toto ma na imię Rosena
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Grudnia 2009, 20:36:48
Toto ma na imię Rosena
O to to!
Był Świętopełk, jest Cichopek, nie wiem tylko, czy to ta sama liga.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 04 Stycznia 2010, 07:50:40
Jest i Cicha Lipa...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 04 Stycznia 2010, 12:35:33
Jest i Cicha Lipa...
I Babia Góra. A Chłopiej Góry vel Góry Chłopa nie ma. Chłop ma (miał?) tylko dom...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 04 Stycznia 2010, 14:04:43
Ależ ma, a jakże. Ino cała ich tam gromada.

(http://kongres2004.ptkardio.pl/hotele/Dom%20Chlopa.jpg)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 04 Stycznia 2010, 18:49:50
Ależ ma, a jakże. Ino cała ich tam gromada.

ale odśnieżone...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 04 Stycznia 2010, 20:58:22
Ależ ma, a jakże. Ino cała ich tam gromada.
ale odśnieżone...
Komu by się chciało? Photoshop. ;]
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 04 Stycznia 2010, 22:09:26
Nie odśnieżone, tylko znowu Ściana Wschodnia zawłaszczyła dostawy śniegu i mrozu. Nie będę wnikać, kto bardziej  podejrzany, Podlasie czy Warmia?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 04 Stycznia 2010, 22:40:30
To nie my, u nas ze sniegiem na razie słabo.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 05 Stycznia 2010, 08:38:24
Mogiemy pożyczyć.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 05 Stycznia 2010, 12:55:13
Ściana Wschodnia
W twarz?
W twarz??
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 05 Stycznia 2010, 13:39:49
Wczoraj nawiązałem kontakt z manniakiem-ciemniakiem z Dubaśna (ściana wschodnia, Grodno widać) - w sobotnią noc termometr wskazywał tam -25, brrrrrrrrrr........
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 05 Stycznia 2010, 13:57:13
Nie trza Dubaśna,wczoraj nad ranem tyle było i u mnie.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 05 Stycznia 2010, 14:02:44
a Grodno widzisz??? a widzisz ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 05 Stycznia 2010, 14:25:04
A widzę,codziennie.Zapraszam do Grodna: http://meteor.turystyka.pl/grodno-bialystok,bialystok.html
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 05 Stycznia 2010, 18:41:15
Mam pytanie do PT forumowiczów - czy to dobre miejsce by napisać DUPA?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 05 Stycznia 2010, 21:25:13
Każde miejsce jest dobre, żeby napisać dupa.

Troll harder  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 06 Stycznia 2010, 00:53:12
Mam pytanie do PT forumowiczów - czy to dobre miejsce by napisać DUPA?
Dupa, czy PT Dupa?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Stycznia 2010, 01:56:24
Troll harder  ;D
Na to hasło przypomniał mi się taki jeden ancymonek, co na jakimś forum walnął coś takiego jak "PZPR+PO=PZPO". Polska Zjednoczona Partia Ochotnicza wiecznie żywa!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Stycznia 2010, 05:59:20
ta, ancymonek...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 06 Stycznia 2010, 12:35:56
Na to hasło przypomniał mi się taki jeden ancymonek, co na jakimś forum walnął coś takiego jak "PZPR+PO=PZPO". Polska Zjednoczona Partia Ochotnicza wiecznie żywa!
PZPR+PO=POZDRO
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Stycznia 2010, 12:38:54
PZPR+PO=POZDRO
spadaj cienaisie
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 06 Stycznia 2010, 13:17:04
PZPR+PO=POZDRO
spadaj cienaisie
Nie zrozumiałem pytania niecieniasie?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Stycznia 2010, 13:22:07
PZPR+PO=POZDRO
spadaj cienaisie
Nie zrozumiałem pytania niecieniasie?
miecienias...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 06 Stycznia 2010, 13:46:10
PZPR+PO=POZDRO
spadaj cienaisie
Nie zrozumiałem pytania niecieniasie?
miecienias...
Znaczy, te, cienie.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 06 Stycznia 2010, 14:23:37
PZPR+PO=POZDRO
spadaj cienaisie

A właśnie, może uraziłem? Kolega należy*/należał* do PZPR, PO, czy POZDRO?
Jeśli tak, to oczywiście przepraszam.

*niepotrzebne skreślić
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 06 Stycznia 2010, 14:52:58
Kolega należy*/należał* do PZPR, PO, czy POZDRO?

*niepotrzebne skreślić

Słabiutko, słabiutko. Zawsze może skreślić oba. Wzorcowo trollerskim pytaniem byłoby: Czy kolega wypisał się już z wymienionych wyżej partii?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 06 Stycznia 2010, 17:23:41
i to stare, oryginal brzmial:
Czy pan przestal brac lapowki?
To byla odpowiedz elementu na twierdzenie por. Zubka, że na każde pytanie da się odpowiedzieć trojako:
tak
nie
nie wiem
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 07 Stycznia 2010, 19:25:50
i to stare, oryginal brzmial:
Czy pan przestal brac lapowki?
To byla odpowiedz elementu na twierdzenie por. Zubka, że na każde pytanie da się odpowiedzieć trojako:
tak
nie
nie wiem
Obecnie, pytanie to jako skierowane do sędziów, jest bardzo dobrym materiałem szkoleniowym dla świadków występujących przed sądami.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 07 Stycznia 2010, 20:37:37
tak, C wrocil ale go nie wybrali
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 08 Stycznia 2010, 15:55:46
tak, C wrocil ale go nie wybrali
Gdzie nie wybrali? A wybierali gdzieś?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 08 Stycznia 2010, 20:06:29
tak, C wrocil ale go nie wybrali
Gdzie nie wybrali? A wybierali gdzieś?
ty juz tam dobrze wiesz gdzie
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 09 Stycznia 2010, 02:47:57
Bruxa, przenoś się do Anglii, po tej zimie wszystkie szkoły będą pozamykane najmniej do czerwca. Tylko czekać, aż zacznę otrzymywać maile z żądaniem zabrania polskiej zimy spowrotem do Polski ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 09 Stycznia 2010, 09:34:18
Ale tu.
Słyszałem, że jeden gościu stamtąd właśnie założył się (w zakładach), że spadnie u was śnieg.
I spadł, i chce teraz 3 000 000 funtów bo zawarł zakład systemowy, ale te <ev> chcą mu wyplacić tylko 32 funty za zakład zwykły, tłumacząc się tym, że systemowy został zawarty przez pomyłkę.
Sprawa oczywiście w sądzie, śledźcie i informujcie na bieżąco.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Stycznia 2010, 17:29:30
A wystarczy tam śniegu, żeby na biegówkach pojeździć? Bo ja dzisiaj szusowałam na wskroś przez mazowieckie zawiane półmetrowymi zaspami pole, a w głowie, nie wiedzieć czemu, brzmiał mi walc Na sopkach Mandżurii.
W warunkach wyspiarskich - nie do powtórzenia. Za to śnieg padał po irlandzku - poziomo  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 09 Stycznia 2010, 18:15:08
śnieg padał po irlandzku - poziomo
Tylko nie motyw irlandzki, błagam :) !
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 10 Stycznia 2010, 14:50:38
Tylko nie motyw irlandzki, błagam :) !

(http://static.bigstockphoto.com/thumbs/9/4/2/large/2490544.jpg)

Mwahahaha!!!1!!11!!!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 11 Stycznia 2010, 17:40:44
śnieg padał po irlandzku - poziomo
Tylko nie motyw irlandzki, błagam :) !
Nie lubisz irlandczyzny z powodów osobistych, czy też z tych samych, dla których nie lubisz zwykłych historyków? No bo takie The Dubliners nie da się nie lubić...
Jakie wy tam na Wyspach możcie mieć zimy? Chyba, że właśnie na tym ma polegać niecny plan globalnych ocieplenistów: napada w ciągu zimy tyle śniegu, że na wiosnę, jak puści, Wyspy znajdą się pod wodą.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 11 Stycznia 2010, 18:15:30
A ot, posypało jak cukrem pudrem po faworkach i od razu dizaster...   ::)

(http://newsimg.bbc.co.uk/media/images/47061000/jpg/_47061196_greatbritainjpg.jpg)

A Irlandii to nawet już nie widać...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 11 Stycznia 2010, 18:47:16
A ot, posypało jak cukrem pudrem po faworkach i od razu dizaster...   ::)

[WIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEELKA BRYTANIA]

A Irlandii to nawet już nie widać...
Przepili...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 0 pedadoga w 11 Stycznia 2010, 20:38:03
Nie lubisz irlandczyzny z powodów osobistych, czy też z tych samych, dla których nie lubisz zwykłych historyków? No bo takie The Dubliners nie da się nie lubić...
A co to za irlandczyzna? Baile Átha Cliathers to by było coś.
Jakie wy tam na Wyspach możcie mieć zimy? Chyba, że właśnie na tym ma polegać niecny plan globalnych ocieplenistów
No właśnie przez te sprzeczne teorie jednocześnie jest mróz i pada deszcz. Miałem okazję doświadczyć "Lodów na patyku" w niedoszłej drodze do Łomży z niedoszłą przesiadką w Białymstoku z niedoszłą przesiadką w Warszawie. Te niedoszłości to pewnie kara za plany odwiedzania miast forumowiczów bez zapowiedzi...  S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 11 Stycznia 2010, 22:37:59
No właśnie przez te sprzeczne teorie jednocześnie jest mróz i pada deszcz. Miałem okazję doświadczyć "Lodów na patyku" w niedoszłej drodze do Łomży z niedoszłą przesiadką w Białymstoku z niedoszłą przesiadką w Warszawie. Te niedoszłości to pewnie kara za plany odwiedzania miast forumowiczów bez zapowiedzi...  S:)
Pogubiłem się, podczatórej to przesiadki niedoszła i jakie były tego konsekwencje? ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 12 Stycznia 2010, 06:41:16
A Irlandii to nawet już nie widać...
Ja tu nie tylyko Irlandii nie widzę, ale także Warszawy, Bałegostoku (nie, Białystok to akurat widać) i Wrocka.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 12 Stycznia 2010, 13:27:39
A Irlandii to nawet już nie widać...
Ja tu nie tylyko Irlandii nie widzę, ale także Warszawy, Bałegostoku (nie, Białystok to akurat widać) i Wrocka.
A morze? Widać morze? Bo jak widać morze, to nic dziwnego, że nic nie widać, bo morze wszystko zasłania. Przypomina mi się, że ostatnio coś mówili w mediach, że w kieleckiem z morza wylazła na ląd jakaś stwora. Kieleckie to już bardzo niedaleko, a i z Mielca niedaleko nad morze.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 12 Stycznia 2010, 13:29:58
Pisze się (a nawet jest napisane)
Może
ang (maybe/perheps)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 12 Stycznia 2010, 13:31:51
Pisze się (a nawet jest napisane)
Może
??? A..., może, to tak jest napisane.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 0 pedadoga w 12 Stycznia 2010, 13:33:43
ang (maybe/perheps)

Nie zwracaj siędo nas per heps ani nawet per haps. Już lepiej per petum.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 12 Stycznia 2010, 14:48:38
ang (maybe/perheps)

Nie zwracaj siędo nas per heps ani nawet per haps. Już lepiej per petum.
Lub per petitum.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Stycznia 2010, 09:31:06
No no, Stefan. Błyskawiczna akcja. Ledwo kolega pius podniósł swoje prawdziwe, gadzio-bocie oblicze, a już ubit. Gratulacje.
Powinieneś przy swoich gwiazdkach naczelnikowskich w profilu mieć jeszcze nacięcia na kolbie, dla upamiętnienia zestrzelonych trolli  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 16 Stycznia 2010, 09:56:04
Powinieneś przy swoich gwiazdkach naczelnikowskich w profilu mieć jeszcze nacięcia na kolbie, dla upamiętnienia zestrzelonych trolli  ;D

A może lepiej na lufie?  S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 16 Stycznia 2010, 12:47:45
A ja widzę, że minęła mnie naprawdę pyszna zabawa w kopanie trolla :(

Ale za to odnalazły się moje odcinki!!!! :)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 16 Stycznia 2010, 18:03:56
A ja widzę, że minęła mnie naprawdę pyszna zabawa w kopanie trolla :(

Ale za to odnalazły się moje odcinki!!!! :)
Chiński troll pod postacią piusa? Dobrze, że tego nie widziałem. Moja wątroba mogłaby nie wytrzymać takiego stresu.
Odnalazły się odcinki,? A mówiłem, wystarczy wytrzeźwieć lub się napić (zależnie od stanu, w jakim byłeś, gdy je zgubiłeś) i same się odnajdą. ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Stycznia 2010, 19:45:03
Chiński troll pod postacią piusa? Dobrze, że tego nie widziałem.

A żałuj. Stefan tak mu przyłożył, że aż mu piuska spadła. Ale to brytyjczyk był. Poznałam po specyficznym umaszczeniu.
http://www.agiliscattus.pl/brytyjczyk.html
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Stycznia 2010, 12:29:48
Chiński troll pod postacią piusa? Dobrze, że tego nie widziałem.

A żałuj. Stefan tak mu przyłożył, że aż mu piuska spadła. Ale to brytyjczyk był. Poznałam po specyficznym umaszczeniu.
http://www.agiliscattus.pl/brytyjczyk.html
Nie jestem przekonany. A gdzie piuska?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 17 Stycznia 2010, 14:42:44
No przecież napisałam, że spadła.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 19 Stycznia 2010, 12:29:10
Kto wymyślił egzaminy na studiach, no kto?!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 19 Stycznia 2010, 14:52:43
Kto wymyślił egzaminy na studiach, no kto?!
Studenci. Z nudów. I jeszcze żeby straszyć koty z pierwszego rocznika. ;)
Ciesz się, że nie wymyslili "ścieżki zdrowia".

A jak uczył nas Waligórski:
Przed wiekami, w średniowieczu,
(z dawnych wiemy to traktatów)
W podkarpackim mieście Bieczu
Utworzono szkołę katów.

...
i dalej:

Ale czasem rzedną miny,
Drżą najbardziej nawet dzielni,
Gdy nadchodzą egzaminy
I kolokwia w tej uczelni.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 19 Stycznia 2010, 18:41:27
lijewski (mlodszy).. i nie ma
szmal!!!
k lijewski kontra i 5:3!!!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 23 Stycznia 2010, 21:09:35
Kto wymyślił egzaminy na studiach, no kto?!
egzaminy wymyśliły dziewczyny
a to z tej przyczyny żeby były rymy
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 04 Lutego 2010, 21:29:55
Kto wymyślił egzaminy na studiach, no kto?!
egzaminy wymyśliły dziewczyny
a to z tej przyczyny żeby były rymy
A to prawda, bo rymy
Jakoś ściągają dziewczyny
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 05 Lutego 2010, 09:53:00
Kto wymyślił egzaminy na studiach, no kto?!
egzaminy wymyśliły dziewczyny
a to z tej przyczyny żeby były rymy
A to prawda, bo rymy
Jakoś ściągają dziewczyny
Oraz pedofili, rząd i najemników
po co zaraz tyle krzyku?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Baader w 11 Lutego 2010, 01:31:39
A to prawda, bo rymy
Jakoś ściągają dziewczyny

No nie wiem. Obrabiałem (oprawiałem) ci ja ostatnio katalog wycieczek pełen spontanicznych rymów ("Przy ośrodku boisko i miejsce na ognisko") i ani pół kobiety to nie przyciągnęło.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 11 Lutego 2010, 08:15:55
A to prawda, bo rymy
Jakoś ściągają dziewczyny

No nie wiem. Obrabiałem (oprawiałem) ci ja ostatnio katalog wycieczek pełen spontanicznych rymów ("Przy ośrodku boisko i miejsce na ognisko") i ani pół kobiety to nie przyciągnęło.
Bo winno być:
Przy ośrodku jest boisko
oraz miejsce na ognisko
gdzie się czają leśne draby
połykając stare baby/*

lub
/*
czuje pieszcząc młode damy
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 12 Lutego 2010, 23:51:40
Trooooooollll loooool


lol
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 14 Lutego 2010, 14:15:24
Lubię szczęśliwe zakończenia  >;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 14 Lutego 2010, 15:10:05
Lubię szczęśliwe zakończenia  >;D
Nie podpierdzielaj mi ikonki >;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Marca 2010, 10:12:22
Tak sobie patrzę na ten katalog i dochodzę do wniosku, że w jakimś sensie spełnia swoje zadanie. Załapały się tu aż cztery trolle, w tym trzy z tzw. Oscarowej wersji językowej.
Szczutek opracował lep na trolle, czyli tzw. leptrollski.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 19 Marca 2010, 19:05:54
A dzisiaj okazało się, że trollem na naszym wydziałowym forum jest jeden z wykładowców. W życiu nie widziałem człowieka, który byłby tak zły po zbanowaniu   S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 19 Marca 2010, 21:23:43
To ciekawe. Jak wykładowca trolluje i jak się go banuje? Czyżby wykładał (chemię w Biedronce), mimo, że nikt nie przyszedł?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 19 Marca 2010, 22:16:20
To ciekawe. Jak wykładowca trolluje i jak się go banuje? Czyżby wykładał (chemię w Biedronce), mimo, że nikt nie przyszedł?
Pod wątkami reklamującymi chęć zagarnięcia studenckiej braci na wykopki, logując się uprzednio jako jedna z postaci z filmów o Indianie Jonesie, bez przerwy pytał się, czy będzie tam można znaleźć świętego gralla (a najlepiej dwa) i najmniej z wagon złota. Niestety, za jego przykładem studenteria zaczęła zakładać konta Stalinowi, Hitlerowi, Indianie Jonesie i Brianowi Butterfieldowi. Zrobił się straszny kipisz, to i za mordę było trzeba wziąć towarzystwo ;) dodam tylko, że nie jestem nawet adminem, więc akurat nie ja tym się zajmowałem
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Marca 2010, 11:29:22
Teraz takie czasy, że na forum archeologicznym niejaki Carter były zbanowamy jako nudny troll.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Leon74 w 01 Kwietnia 2010, 03:20:29

Przeklinasz wymianę opon z letnich na zimowe? Oto za chwilę będziesz musiał kupić 4 komplety opon - każdy na inną porę roku. Parlament Europejski przedstawił właśnie nowy projekt rozporządzenia, które wprowadzi obowiązek jazdy na oponach odpowiednich dla wiosny, lata, jesieni i zimy.


http://www.dziennik.pl/auto/article578951/Zmiana_opon_obowiazkowa_4_razy_w_roku.html (http://www.dziennik.pl/auto/article578951/Zmiana_opon_obowiazkowa_4_razy_w_roku.html)


Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 01 Kwietnia 2010, 08:48:38
Rozumiem, że będzie to dotyczyło również rowerów. Bo jeśli nie, to naruszy dyrektywy horyzontalne o niedyskryminowaniu jednośladów.

Czy jak ja dojeżdżam autobusem, to też będę musiała się zastosować?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 01 Kwietnia 2010, 08:50:20
Jeśli to twój autobus - to jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 01 Kwietnia 2010, 08:51:01
Tak, bo Zbigniew Boniek przyznał się do farbowania
- Farbowałem się, farbuję i będę farbował – powiedział znany Boniek.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 01 Kwietnia 2010, 16:13:15
Rozumiem, że będzie to dotyczyło również rowerów. Bo jeśli nie, to naruszy dyrektywy horyzontalne o niedyskryminowaniu jednośladów.

Czy jak ja dojeżdżam autobusem, to też będę musiała się zastosować?
A co z wózkami dziecięcymi i, aż strach zapytać, inwalidzkimi?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 01 Kwietnia 2010, 23:44:24
(http://img442.imageshack.us/img442/4889/porownanien.jpg)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 02 Kwietnia 2010, 08:44:06





tak to wygląda w Galicji
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 02 Kwietnia 2010, 11:19:57





tak to wygląda w Galicji
Powiedz od razu, że nie lubisz narwali.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 02 Kwietnia 2010, 12:19:42
Ja narwali dziś baźióf.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 02 Kwietnia 2010, 15:27:23
Ja narwali dziś baźióf.
A my nie narwali. I też lubimy.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 02 Kwietnia 2010, 16:31:34
Ależ oni w tej Galicji przysłowiowo wręcz oszczędni. Nawet na downloadzie obrazków oszczędzają  :)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 11 Czerwca 2010, 20:07:42
Wpisujecie miasta które nie lubią Francuzów!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 11 Czerwca 2010, 20:17:15
Stefek,to chyba z gorąca Ciebie się porobiło.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Leon74 w 11 Czerwca 2010, 20:36:01
Płońsk lubi Urugwaj!

(0:0)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 11 Czerwca 2010, 20:38:38
Wpisujecie miasta które nie lubią Francuzów!

http://www.citypopulation.de/UK-Cities.html (http://www.citypopulation.de/UK-Cities.html)
To tylko te co większe...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 11 Czerwca 2010, 22:50:46
Dobrze gada, nalać jej wódki spi-ry-tu-su, oczywiście!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 12 Czerwca 2010, 06:13:44
pierwszy!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 12 Czerwca 2010, 07:08:48
Dobrze gada, nalać jej wódki spi-ry-tu-su, oczywiście!

pierwszy!

Doceniam inicjatywę, ale przed trzynastą nie skorzystam.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 12 Czerwca 2010, 07:42:56
nie pierwszy do spirytusu tylko pierwszy w wątku!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 12 Czerwca 2010, 07:53:44
I tak ci nikt nie uwierzy. Zresztą, skoro się tłumaczysz, to musi być coś na rzeczy. Bo jakby nie, to byś się  nie tłumaczył  :D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 12 Czerwca 2010, 08:10:06
I tak ci nikt nie uwierzy. Zresztą, skoro się tłumaczysz, to musi być coś na rzeczy. Bo jakby nie, to byś się  nie tłumaczył  :D
Wprowadzamy wyborczą retorykę?
Strzeż się! :D ;) S:) ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Leon74 w 13 Czerwca 2010, 03:07:42
Z cyklu "bezsensowny cytat z klasyki":


Kto tak cierpi jak ja
Kto złamany nos ma
Kto wygląda jak łach
Proszę spojrzec, słów brak

To się stało przez ciebie
Miałaś ze mną jak w niebie
Nie wzruszyły cię łzy
Coś zrobiła, ech ty

Odepchłaś mnie
Tego ci nigdy nie wybaczę
Odepchłaś mnie
I śmiejesz się, kiedy ja płaczę
Odepchłaś mnie
Tak się nie robi nawet z psem
Odepchłaś mnie

Bo ja byłem mało męski
Bo życiowe miałem klęski
Bo śniadanko ci robilem
U nóg twoich byłem pyłem
Zapytajcie mojej matki
Wyszywałem ci makatki
takie na przykład:
“Gotuj zdrowo, nie żartuję
Potem z tobą poflirtuję”
Więc przyczyna gdzie?
Cóżem zrobił ci, że

Odepchłaś mnie
Już nie potrzebne ci me ciało
Odepchłaś mnie
Nie wiem, co w nim cię rozśmieszało
Odepchłaś mnie
Nie dając nadziej ani krzty
Ode…. ach ty
Odepchłaś mnie
Jak się odpycha kogoś w przejściu
Odepchłaś mnie
Zupełnie jak w tłoku przy wejściu
Odepchłaś mnie
Nie dotykając ręką
Przepraszam
Chiba mi serce pękło…
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 13 Czerwca 2010, 10:19:31
Leon, rety, potrzebujesz wsparcia? To na nie nie licz, bo ładnie napisane, jak to klasyka... ;)

Dobrze gada, nalać jej wódki spi-ry-tu-su, oczywiście!

Doceniam inicjatywę, ale przed trzynastą nie skorzystam.
O! Widzę, że stare nawyki, żeby nie powiedzieć nałogi pozostały? ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 13 Czerwca 2010, 14:22:06
Cytaty z Kofty i Fredmana?
I tym wątku?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Leon74 w 13 Czerwca 2010, 14:35:44
Leon, rety, potrzebujesz wsparcia? To na nie nie licz, bo ładnie napisane, jak to klasyka... ;)

Nic właśnie, przecież to bezsensowny cytat z klasyki.

Cytaty z Kofty i Fredmana?
I tym wątku?

Trollowanie nie zna granic.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 13 Czerwca 2010, 22:32:16
Czy pisanie na temat w wątku trollowym to jest jeszcze trollowanie?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Czerwca 2010, 12:19:39
MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, śmierć Balmerowi.

Od dwóch <ev id="kurwa mać"><s-word><s-word><s-word><s-word><s-word><s-word><s-word></ev> godzin próbuję zaktualizować office'a do nowej wersji  0>[ Już kompilacja kernela w wersji 2.213.23.5254.534.65.66.474.aptget-sret w trybie tekstowym (z mandaryńskim układem klawiatury) na linuxie by mi szybciej poszła  ,^,

To se ulżyłem, huh.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Czerwca 2010, 12:21:33
MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, MS sux, śmierć Balmerowi.

Od dwóch <ev id="kurwa mać"><s-word><s-word><s-word><s-word><s-word><s-word><s-word></ev> godzin próbuję zaktualizować office'a do nowej wersji  0>[ Już kompilacja kernela w wersji 2.213.23.5254.534.65.66.474.aptget-sret w trybie tekstowym (z mandaryńskim układem klawiatury) na linuxie by mi szybciej poszła  ,^,

To se ulżyłem, huh.
A co? Poprzednia wersja nie sprawdzała ortografii mandżurskiej?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Czerwca 2010, 12:33:04
Tego nigdy nie sprawdzałem, co bynajmniej nie oznacza, że ta właśnie funkcjonalnośc (lub jej potencjalny brak) nie wpłynęła na moją decyzję. Wręcz przeciwnie. Albo i nie. Nieważne.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 15 Czerwca 2010, 12:57:55
Od dwóch  godzin próbuję zaktualizować office'a do nowej wersj
a po co?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Czerwca 2010, 14:50:56
Od dwóch  godzin próbuję zaktualizować office'a do nowej wersj
a po co?
No przecież zadałem koledze to samo pytanie. Może przed wyjazdem na placówkę terenową w Bułgarii chodziło mu o to, żeby mieć edytor tekstów w starobułgarskiej łacinie?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Czerwca 2010, 15:10:29
W zasadzie wszystko kontekstowo rozumiem, prócz dwóch rzeczy - po jaką grzybnię nowy Office, oraz - who's Balmer?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 15 Czerwca 2010, 15:13:01
who's Balmer?
o to, to (a w zasadzie o this, this)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Czerwca 2010, 15:15:58
Wikipedia podaje, że to jakiś człowiek widmo.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Czerwca 2010, 15:20:49
Wikipedia podaje, że to jakiś człowiek widmo.
Człowiek widmo to taki, który widzi spektroskopowo? Ta rzadka niegdyś umiejętność (osobne uznania dla Gonza) obecnie, w zwiazku z rozwojem spektroskopowych szkieł kontaktowych staje się powszechna. Stąd tyle wypadków na skrzyżowaniach ulic z sygnalizacją świetlną niedostosowaną do widzenia spektroskopowego.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 15 Czerwca 2010, 15:29:15
Wikipedia podaje, że to jakiś człowiek widmo.
q. is: what is "Wikipedia"
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 15 Czerwca 2010, 15:34:01
Wikipedia podaje, że to jakiś człowiek widmo.
Człowiek widmo to taki, który widzi spektroskopowo?
Nie. To ten od Polańskiego. Spektroskopowo to taki, który ogląda telewizję 3D ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Czerwca 2010, 15:56:18
Wikipedia podaje, że to jakiś człowiek widmo.
Człowiek widmo to taki, który widzi spektroskopowo?
Nie. To ten od Polańskiego.

Czyli jest to człowiek w Matni?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 15 Czerwca 2010, 16:35:35
Nie. To ten od współczesnego Polańskiego.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Czerwca 2010, 17:36:40
Balmer powinien miec o jedno "el" wiecej, wiec powinno byc "ballmer". A cala reszta - podtrzymuje.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Czerwca 2010, 17:48:32
Spektroskopowo jak spektroskopowo, ale w Alejach, przy Rondzie Dż. Dudajewa światła zmieniają się tak prędko,że z zasadzie można je uznać za stroboskopowe. Z tego ronda, przy okazji, też jest niezłe widmo - mało kto wie, że takie mamy, a wszyscy po nim jeżdżą. Przynajmniej wszyscy wyjeżdżający z Wawy na Pruszków. Swego czasu niezła zadyma z tą nazwą zresztą była  S:)
http://warszawa.wikia.com/wiki/Dudajewa_%28rondo%29
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 15 Czerwca 2010, 21:18:49
nie kliknę, tak będę siedział...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 15 Czerwca 2010, 22:37:59
A nie klikaj... ja tylko nadmienię, że w niezłej zadymie udział brali m. in.: ambasada rosyjska w Warszawie, Michaił "Wieszatiel" Murawiow, Dzieci Biesłanu, Dymitr Samozwaniec, mieszkańcy dzielnicy Włochy prowadzący działalność konspiracyjną w okresie okupacji (Giuseppe w Warszawie?) i ówczesny prezydent miasta Lech K.
Normalnie - taka imprezka  1  ;D  S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Czerwca 2010, 23:00:41
Normalnie - taka imprezka  1  ;D  S:)
Do środy zostaję!  S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Leon74 w 16 Czerwca 2010, 00:22:56
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8019192,_Rzeczpospolita_Glupolska____to_zart__nie_dokument.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8019192,_Rzeczpospolita_Glupolska____to_zart__nie_dokument.html)

Krańcówka - pętla.
Mieszkałem kilka lat w mieście Łodzi, to wiem ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 16 Czerwca 2010, 05:35:42
No no. Człowiek z dużym poczuciem humoru. Przydałby się nam posiadacz własnych żółtych papierów.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 16 Czerwca 2010, 06:13:47
No no. Człowiek z dużym poczuciem humoru. Przydałby się nam posiadacz włsnych żółtych papierów.
No, no, no. No no nonono!
@Bruxa
A gdzie ci, no jak im tam o już mam warszawy?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Czerwca 2010, 20:54:25

@Bruxa
A gdzie ci, no jak im tam o już mam warszawy?

A Dzieci Warszawy mają ulicę w Ursusie. W Ursusie, żeby było śmieszniej, jest też ulica Warszawska. I ulica Posag Siedmiu Panien, ale to akurat z sensem.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 16 Czerwca 2010, 23:21:13

@Bruxa
A gdzie ci, no jak im tam o już mam warszawy?

A Dzieci Warszawy mają ulicę w Ursusie. W Ursusie, żeby było śmieszniej, jest też ulica Warszawska. I ulica Posag Siedmiu Panien, ale to akurat z sensem.
Jak to z sensem? Jeden posag dla siedmiu panien? Chyba, że chodzi o stare panny...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 17 Czerwca 2010, 00:09:55
Z sensem jak w radiu Erewań, bo nie dali siedmiu pannom jednego posagu, tylko siedem posagów pannom zabrali. Żeby je posadzić na traktory, najprawdopodobniej. Panny, nie posagi.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Czerwca 2010, 10:17:11
Może chodzi o to, że panna na traktorze sama wyrobi sobie posag i to najprawdopodobniej na poziomie 200% normy?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 17 Czerwca 2010, 10:18:48
Mowa moja będzie krótka.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Czerwca 2010, 13:26:12
Mowa moja będzie krótka.
Ok. Poczekamy.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 20 Czerwca 2010, 02:27:32
Matko i ojcze, za tydzień finałowy epizod Doktora - o ja pierdziu, będzie się działo  ,^,
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Czerwca 2010, 09:22:10
Jest nadzieja na jakąś przystojniejszą inkarnację, czy regeneracji nie przewidziano?

Edit: A może... Skoro nieprzychylne plotki głoszą, że niewidzialna bestia strasząca Vincenta jest efektem specjalnych cięć budżetowych, to może w ramach oszczędności następny Doktor też będzie niewidzialny  S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 20 Czerwca 2010, 13:50:55
Jest nadzieja na jakąś przystojniejszą inkarnację, czy regeneracji nie przewidziano?

Edit: A może... Skoro nieprzychylne plotki głoszą, że niewidzialna bestia strasząca Vincenta jest efektem specjalnych cięć budżetowych, to może w ramach oszczędności następny Doktor też będzie niewidzialny  S:)
Parę odcinków (including Vincent's one) było robionych w stylu "hejko hej, czym lepiej, tym mniej", byleby tylko odłożyć więcej grosza na finał. I, kurna, opłacało się! To, co Moffat wyprawia z tą serią, to nawet nie jest chleb z dżemem. To jest ocean dżemu. Wszechświat pełen dżemu.

Powiem tylko tyle: "Hello sweetie"
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 20 Czerwca 2010, 15:27:02
czy coś mnie ominęło?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Czerwca 2010, 19:18:43
Eee... Nie.  ;D

(http://asset.soup.io/asset/0860/0349_18d4.gif)

Szczutek, no masz, no przecież najlepsze odcinki nowych serii zawsze były Moffata. Russel T może mu buty wiązać. Chociaż za obsadzenie Casanovy w roli Doktora dozgonnie mu będę wdzięczna  ::)

http://bruxa.soup.io/post/52935597/YouTube-Doctor-Who-The-Girl-In-The
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 20 Czerwca 2010, 22:28:21
A finał zostanie nadany 26/06/2010  S:) Łłaaaaaa, ja chcę więcej! A tak w ogóle, to bardzo ładny dzionek dziś mieliśmy - i to pomimo wyborów.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Czerwca 2010, 23:19:22
Narobiliście co nieco smaku...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 21 Czerwca 2010, 02:41:48
Narobiliście co nieco smaku...
Ja nie mam pojęcia, jak na kontynencie można to oglądać - musisz się pytać bardziej zorientowanych.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Czerwca 2010, 07:28:48
Chomika pytać, on ma*. Ale nie ma wersji Stefan friendly, a ja titulków robić nie zamierzam, bo część Doktora jest radośnie nieprzetłumaczalna  ;D


_________________________
*co znaczy, że Bruxa też ma, ponad 20 giga
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Czerwca 2010, 09:41:59
Przmyślę temat podczas urlopu (26.06-14-07) i wtedy...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 26 Czerwca 2010, 20:15:41
Ha! Po finale. Dalek (pojedynczy) nie wygladal, jakby go co dopiero z lakierni na plan wniesiono, wiec nie bylo zle :)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 26 Czerwca 2010, 22:33:29
Jak skończę z Dziesiątką to niechybnie uzupełnię luki.
Tyle, że jak panów sobie porównam, to jakoś mi się nie śpieszy   ::)
Ale o dwa spoilery poproszę. Jack jest? A River to ta River z Biblioteki?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 27 Czerwca 2010, 00:12:22
Jak skończę z Dziesiątką to niechybnie uzupełnię luki.
Tyle, że jak panów sobie porównam, to jakoś mi się nie śpieszy   ::)
Ale o dwa spoilery poproszę. Jack jest? A River to ta River z Biblioteki?
Ja tam za Tennantem nie płaczę, przy całym szacunku dla osoby - obecny ma u mnie plusa chociażby za niezamierzoną dekorwinizację muchy. Sam sobie teraz chcę taką sprawić. A sam jedenasty Doktor również sobie naprawdę dobrze radzi, mogło być gorzej (http://www.randomperspective.com/images/david-cameron-tardis.jpg) ;)

A spoilowałem, jak byłem mały (jeżeli mi się wcześniej to zdarzało, to tylko dlatego, że myślałem, że już jesteś po "The Eleventh Hour", więcej nie będę  :-X )
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 27 Czerwca 2010, 09:04:49
a może mi ktoś powedziec, o czym rozmawiamy?\
A Cezar śpi...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 27 Czerwca 2010, 10:53:35
<ignorując Stefana>
No co za nieużytek, no... Nie da zajrzeć na ostatnią stronę, zupełnie jak Doktor w Bibliotece  ;)
To jak ja mam czytać ten kryminał, tak bez zaglądania, ha?
I ani mi się waż  :-X , za tydzień zresztą cię dogonię, to pogadamy...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 27 Czerwca 2010, 13:51:19
<ignorując Stefana>
to jakaś nowa moda?
podoba mi się
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 27 Czerwca 2010, 14:05:08
No jak mam gadać z kimś, kogo nie widzę?  ::)
Zaraz, przecież właśnie gadam... ratunku!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 27 Czerwca 2010, 20:23:17
No jak mam gadać z kimś, kogo nie widzę?  ::)
Zaraz, przecież właśnie gadam... ratunku!

Lece na ratunek:
A trolla widzialas?
Zwlaszcza na tym forum?
I! W tym watku?

Jesli nie to sa nas dwie:) albo dwoch - jeszcze sie nie zdecydowalam czy zostac facetem na dluzej.

Cos powinnismy zrobic zeby zwabic jakiegos PRAWDZIWEGO trolla do tego watku. Moze zapraszac ludzi znanych z TV i TVN i itp. Tak z lewa i z prawa ich zapraszac, zaganiac. A nuz ktos wpadnie :D Czego sie nie robi dla popularnosci...
W koncu tytul Naczelnego Trolla Kraju wciaz wolny!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 27 Czerwca 2010, 22:04:38
Ekhm... Dwoje, jeśli łaska  ::)

Trolla? Czy widziałam? Raczej nie. Bo ja  się nie odbijam w lustrze, jak wynika z avatara  >:D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 28 Czerwca 2010, 17:03:07
Czyli Bruxa jest jak wampir? Wampir sie w lustrze nie odbija... A od lustra?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 28 Czerwca 2010, 17:21:22
Jak echolokacja zawiedzie...  :D

^,..,^
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 28 Czerwca 2010, 17:31:20
że co?
Aha -  to jest dobry moment by krzyknąć
Dupa!!!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 28 Czerwca 2010, 17:35:28
Zawsze jest dobry moment, żeby krzyknąć: Dupa!

A dupa się w lustrze odbija, chociaż niełatwo to sprawdzić.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 28 Czerwca 2010, 20:53:18
Czyli takie okreslenie, ze "ide z fajna dupa" moze miec wydzwiek autentycznie autoironiczny?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 29 Czerwca 2010, 00:05:20
Cezary
a znajdz mi takiego goscia co wie co to autoironia i tak wlasnie powie. Z 'fajnymi d...' chodza 'fajne' 'dresy' i sie tym glosno chwala - patrz kabaret Limo.


Bruxia
-dwoje! Ty wiesz lepiej co wrzucasz w spodnie i na ktora strone zapinasz guziczki :) Ale Ty Trollem?.... Trolinka?.. Trolowa?.... To juz Bruxa nie wystarczy? Taka z Sapkowskiego albo w Twoim wlasnym wydaniu!? To juz autoironia zaslania autokreacje? A jak powiem, ze Bruxy na sniadanie jedza kope trolli szwedzkich i popijaja mlekiem, a te zamerykanizowane sokiem pomaranczowym... Czy powialo groza?... Mam konfabulowac dalej? O trollach slysze czesto, a raczej czytam, tj czytalam bo juz nie zagladam na onet.pl. Jestes jedyna Bruxa jaka znam osobiscie choc wirtualnie. I jestem z tego dumna. Az zaluje, ze nie startujesz w wyborach prezydenckich bo moj wybor bylby wtedy prosty. A jako prawdziwa Bruxa mysle, ze szybko stalabys sie jedyna mozliwa do wybrania kandydatka  >:D ...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 29 Czerwca 2010, 00:13:46
Na tych dwóch trolli z okienka to chyba nie miałabym apetytu... Od samego patrzenia niestrawności można dostać.

A co do pogodzenia bruxowatości z trollowatością... Trolling is a state of mind, zwłaszcza, jak w czasie deszczu Bruxy się nudzą  >:D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 29 Czerwca 2010, 01:08:40
Mhm
To chyba o trollach, TYCH trollach lkudowy* poeta powiedzial: 'Ludzie wybieraja mniejsze zlo ale zapominaja, ze ono potem rosnie.'
*Ludowy z Kudowy = lkudowy.
Wlasciwie to poeta z Kalisza ale tam tez juz nie mieszka, Obywatel Swiata taki.

Trolling as a state of mind.... no genialne, pachnie zbrodnia doskonala  ,^,



Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 29 Czerwca 2010, 01:20:35
Na tych dwóch trolli z okienka to chyba nie miałabym apetytu... Od samego patrzenia niestrawności można dostać.

A co do pogodzenia bruxowatości z trollowatością... Trolling is a state of mind, zwłaszcza, jak w czasie deszczu Bruxy się nudzą  >:D
To ja teraz wiem, kto po forach świata zadaje takie pytania, jak, dajmy na to: Jak zrobić lustrzane odbicie literki "b"?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 29 Czerwca 2010, 01:39:26
I to jak zrobic IDEALNE lustrzane odbicie?
A jak zrobic wyszczuplajace ...  :-\
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 29 Czerwca 2010, 04:40:47
Lustrzane odbicie literki "b" to "d". Gorzej jest z "p", której lustrzane odbicie to "q".
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 29 Czerwca 2010, 06:25:34
Trolling is a state of mind
ja bym prosił nie używać wyrażeń... (to mój przywilej)  ;D S:)
Ale znałem mister-mind... (że polecę naszym drogim...).
Ale on nie był trollem... ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 29 Czerwca 2010, 15:02:29
Lustrzane odbicie literki "b" to "d". Gorzej jest z "p", której lustrzane odbicie to "q".
A co z "B"?  ???
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 29 Czerwca 2010, 16:38:11
Lustrzane odbicie literki "b" to "d". Gorzej jest z "p", której lustrzane odbicie to "q".
A co z "B"?  ???
jak to co z B?
B jak... dupa S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 29 Czerwca 2010, 16:41:38
Lustrzane odbicie literki "b" to "d". Gorzej jest z "p", której lustrzane odbicie to "q".
A co z "B"?  ???
jak to co z B?
B jak... dupa S:)
Zaczynam się niepokoić, bo logika wywodu do mnie dotarła   ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 29 Czerwca 2010, 18:41:32
A może chodzi o to, że lustrzane B to połączone P i d lustrzane?
Dupa, bo wszystko to jest dupą nad marnościami, bądź Marność nad dupościami...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 29 Czerwca 2010, 19:28:10
przypominam, że kącik dup je dzie indziej
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 13 Lipca 2010, 07:55:50
przypominam, że kącik dup je dzie indziej
Tak? A gdzie je kącik dup? Mi się wydaje, że wszędzie, ale pewnie znowu mi się pomieszało...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 12 Września 2010, 12:15:47
Swietny watek. Zamiast sie odstresowywac pracowicie wystarczy tu wskoczyc i potupac! Hey!

'nie możemy odmówić tolerancji trollom, ba powinniśmy się wystrzegać ich dyskryminacji, zatrudniać ich w pracy, płacić wysokie wynagrodzenia i, oczywiście, w klinikach założyć oddziały do leczenia trollofobów.'
Cezarianie... alep rzeciez to juz sie dzieje?! No moze z wyjatkiem tego ostatniego. Ale niekoniecznie. Przeciez wmawia sie Polakom antysemantyzm czy jakos tak.

Mam problem z trollem. Pomozcie. Poradzcie. Wujek Dobra Rada wyjechal do ruskich i tyle po nim widu i slychu.
Mam juz dosyc trolli. Do tej pory sobie z nim i radzilam ale teraz podejrzewam, ze mieszkam u trolla, razem z inna wspollokatorka. Znam jego dwoch przyjaciol - trolle. Co do niego nie bylam pewna ale juz jestem. Co zrobic, zeby sie troll wyprowadzil i dal nam spokoj? Zaznaczam, ze w/wym troll jest wlascicielem domu. JA juuuuzz maaaaam doooosc przeprowadzek. Niech raz troll zrobi cos dla mnie. Jak go do tego ... zachecic? Znacie jakies domowe sposoby?
Help! chlip, chlip....
 :'(

Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 12 Września 2010, 13:52:32
Rena, sądzę, że to może pomóc:
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 13 Września 2010, 11:57:49
O`Rena, coś tu jest nie tak, najpierw trolla akceptujesz, może nawet zachęcasz, a potem nie możesz się pozbyć? No wiesz? Troll także stworzenie Boże.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 13 Września 2010, 13:09:21
Znam wierszyk o trollu.

...

A może to nie o trollu?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 13 Września 2010, 15:47:38
Znam wierszyk o trollu.

...

A może to nie o trollu?
O!? A jaki? Może jakiś fajny?
A tak na marginesie, czyli inaczej mówiąc: "z ostrożności procesowej", coś ostatnio jakoś dużo wierszyków się nauczyłeś? Wziąłeś się za poezję?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 13 Września 2010, 16:46:53
Taaaaak, on cos cwiczy. Moze do Nobla w poezji? Bo pokojowej nie dostanie   >:D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 13 Września 2010, 16:48:16
O`Rena, coś tu jest nie tak, najpierw trolla akceptujesz, może nawet zachęcasz, a potem nie możesz się pozbyć? No wiesz? Troll także stworzenie Boże.
Taaaaakkk?!!!!!... 'stworzenie Boże'? To dlaczego osobny watek dla nich?
Ja sie tylko don wprowadzilam.

Rena, sądzę, że to może pomóc:
Dzieki Laskawco ale to za trudne dla mnie. Predzej potraktuje takiego z polobrotu no i bedzie po ptokach. To ja moze juz dobrowolnie przniose sie na watek sportowy.... :-\
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 14 Września 2010, 00:20:55
edit: Dostalam taki list, ktory sugeruje ze czlonek jednej partii namawia czlonkow do trollowania w necie przeciwko innej partii sugerujac m.in., ze 'wdawanie sie w dyskusje nie ma sensu' co pokazuje ze zalozenia i cel tych dzialan jest negatywny.
Ja wiem, ze to obrazanie innych ludzi nie ma sensu.
Kochanie Boga/Stworcy/Kosmosu* a przez to m.in. innych ludzi i robienie co sie chce (byle nie krzywdzic innych, m.in. siebie) ma sens.
Obejrzalo ten list 7 osob przez 1 rok. Stwierdzilam tez po roku, ze bezsensowne jest analizowanie ruchow 2ch beznadziejnych partii, obserwowanie bicia piany, ruchow pozornych, sluchania tematow zastepczych i zajelam sie czyms pozytywniejszym.

Nazwy rzeczonych partii znane Redakcji (i nie tylko)
------------------------------------------------------------------------------------

Zaraszamy trolle do dyskusji:)
Czy bedzie: uderz w internet a trolle sie odezwa? Jak pojawia sie tu wpisy rodem z onecika to uwierze,ze ten list to scyra prowda i w trolle, bociany i sw. Mikolaja a nawet Dzidka Mroza.
Zafascynowal mnie paragraf o bezzasadnosci wdawania sie w dyskusje. Czyzby to podstawa trollizmu?...
 <boks>

Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Września 2010, 06:44:03
No nigdy nie myślałem  że to powiem w tym kontekście, ale:
Bravou Yasiu!
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 14 Września 2010, 10:18:16
No nigdy nie myślałem  że to powiem w tym kontekście, ale:
Bravou Yasiu!
Boję się aż pomyśleć o kontekście, ale... Stefek, chcesz się zapisać jako piszący pochlebne dla PO wpisy na forach internetowych? A zresztą, są gorsze zajęcia, na przykład celnik.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Września 2010, 10:54:31
OK
Będę popierał jak wrócę z Płocka/*.
A na razie...
ręce opały mi jak płetwy
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 14 Września 2010, 11:13:40
OK
Będę popierał jak wrócę z Płocka/*.
A na razie...
ręce opały mi jak płetwy

Zastosuję ulubiony chwyt (jakże a`propos wątku) erystyczny mojego ulubieńca:
Czy ktos mógłby mi powiedzieć o co chodzi?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 14 Września 2010, 14:20:25
OK
Będę popierał jak wrócę z Płocka/*.
Ja też, jak wrócę z grzybów.
Jako młody/* demokrata zgłaszam życzliwy PO komentarz w powyższej sprawie - tak będzie dobrze?

/* znaczy, że z Płocka
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Września 2010, 14:30:25
erystyczny
Ke?
Zastosuję ulubiony chwyt (jakże a`propos wątku) erystyczny mojego ulubieńca:
Czy ktos mógłby mi powiedzieć o co chodzi?
A bez metafor?

@Tony
/* Nie mów że nie znasz tego kawału...
BTW - Kiedy to w Bobie - w ten piątek?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 14 Września 2010, 15:02:08
Jak prawicowych komentatorów poznać od razu po alternatywnej interpunkcji i dość ograniczonym zasobie słów i zwrotów, tak tych klakierów z daleka będzie widać i czuć po nonszalanckiej gramatyce i niekonwencjonalnym podejściu do frazeologii  ::)

gest, który ma na zadaniu
nie wdawanie się
dosłownie kilkanaście minut = 30 min.
zgłoszenia po tym terminu


Proszę jednak w tym informowaniu o należytą dyskrecję - a tego potworka należałoby humanitarnie uśpić i przekazać na oddział patologii, do słoja z formaliną.


Siadaj, Jasiu, dwa.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Września 2010, 15:11:51
Jak prawicowych komentatorów poznać od razu po alternatywnej interpunkcji i dość ograniczonym zasobie słów i zwrotów
You talking to me? ;) S:) 0>[ ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 14 Września 2010, 15:27:36
Stefan ,żeby naprawdę stanąć pod prawą ścianą ,musisz się nauczyć stawiać przecinki po właściwej stronie ,a nie tam ,gdzie stało ZOMO .

Ja się starałam w powyższym zdaniu, ale dla mnie to, cholera, trudniejsze niż ta ichnia frazeologia, frazeologię mogę obkuć na jutro, całą.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Września 2010, 15:39:49
Stefan ,żeby naprawdę stanąć pod prawą ścianą ,musisz się nauczyć stawiać przecinki po właściwej stronie ,a nie tam ,gdzie stało ZOMO .
A, to o to chodzi?
NIENAWIDZĘ TEGO, tak samo jak spacji przed innymi przestankami, nawiasami ( o tak ).
Ale ja, jako ongichszy (co to za słownictwo) redaktor techniczny i zarabiajacy formatowaniem tekstów na chleb (no, może na omastę) jestem uczulony.
Pierwsze co robię, jak dostaję wordowski plik od kogoś, to włączam znaki ukryte/niewidoczne.
Spojrzę i juz wiem z kim mam do czynienia.
Ale kol. Bi., wierz mi, to nie ma nic wspólnego z poglądami.
Raczej z tym drugim  ;)
BTW
Bardzo ciekawie robią  nauczycielki, szczególnie te bardziej obyte, które chcą np. zlikwidować spójnik/przyimek  na końcu wiersza.
Używają spacji w ilościach hurtowych.
A wystarczy twarda spacja.... (Kocham twardą spację).
Czy ktoś jeszcze kocha twardą spację?
Dopisujcie miasta, które kochają twardą spację... ;)

Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 14 Września 2010, 15:42:57
Pierwsze co robię, jak dostaję wordowski plik od kogoś, to włączam znaki ukryte/niewidoczne.
Spojrzę i juz wiem z kim mam do czynienia.

Dobrze że Stefkowi nic do tej pory w wordzie nie wysłałem esemesem.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 14 Września 2010, 15:44:18
Dobra spacja musi być twarda  :)

Nie musisz mnie oświecać w temacie nauczycielstwo kontra komputer. Takie starcie wielokrotnie kończy się poważnymi obrażeniami, nie tylko obu stron zaangażowanych ale i licznych postronnych.

A tabelki!!! Było już o tabelkach?!?!  :o S:) 0>[
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 14 Września 2010, 15:47:59
Przestańcie! Bo zawołam jakiegoś trolla ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 14 Września 2010, 15:57:46
A tabelki!!! Było już o tabelkach?!?!  :o S:) 0>[
O kutfa, weź przestań 0>[
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 14 Września 2010, 18:56:40
Tabelki z dżemem, każda podana osobno, palce lizać - do tej pory dobrze je wspominam.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Września 2010, 22:59:31
A ja się nie zgadzam. Najgorsze są teksty pisane w pdf-ie. Pismo niekiedy wygląda na fotograficzne. ;) Za to spacje są bardzo twarde.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: O'Rena w 21 Września 2010, 18:07:01
Twarda spacja to jest to!

Przebojem sezonu jest dla mnie list od (Cezarian uwazaj) prawnika przeslany na papierze firmowym, mailem ....jako zalacznik.

A z milych rzeczy to list w .pdf, pisany na maszynie(a moze i komputerze) zaszyfrowany haslem. Hacker, ktory by zabladzil na moje konto musialby troche dluzej pomyslec. Mala rzecz a cieszy 
 ,^,
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Września 2010, 18:08:48
Aż się boję pomyśleć, gdzie Ty teraz pracujesz...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Września 2010, 18:24:52
A jeden znajomy konserwator maszyn biurowych (sami wiecie, który  ;D ) dostał swego czasu list gratulacyjny od Prezesa (nie, nie wiecie, którego). Mailem dostał. Do wydrukowania. Taka oszczędna i ekologiczna firma  ::)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 22 Września 2010, 00:36:14
Dobry pomysł to dostać mailem paszport, czy inny dowód osobisty.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 22 Września 2010, 06:12:51
Prezes niejedno ma imię.
Zdradzisz jakieś szczegóły?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 22 Września 2010, 07:15:51
Nie był to prezes Lato  ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 22 Września 2010, 07:53:34
Nie był to prezes Lato  ;D
A coś na tak?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 22 Września 2010, 14:34:58
Nie był to prezes Lato  ;D
A coś na tak?

Prezes Tak Taka też nie ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 22 Października 2010, 13:50:35
Kontynuując wątek telekomunikacyjny...

Masz dzis szczescie?
Jeden sms moze zmienic Twoje zycie.
Czy otrzymasz 2000zl i iPhone 4?
Sprawdz!
Wyslij SPRAWDZAM na 71XX.


No kurde, boję się. To może nieodwracalnie zmienić całe moje życie! Całe 2K pe el enów? Naprawdę? Jak z tym żyć? Albo - jak żyć po wygraniu iPhona? Są jakieś instrukcje? Poradniki dla zagubionych na nowej drodze życia?
Chyba jednak nie wyślę SPRAWDZAM...  ::)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 22 Października 2010, 21:42:05
A możę najpierw sprawdź w domu i na koncie? może masz te 2000 i to coś na i?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 22 Października 2010, 22:00:32
Nie mam na i. Mam na eee. Uff...
Ale jak rozpoznać, które 2K na koncie to są te 2K? Bo może się zamaskowały i czyhają?  :-\
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 22 Października 2010, 22:05:12
Nie mam na i. Mam na eee. Uff...
Ale jak rozpoznać, które 2K na koncie to są te 2K? Bo może się zamaskowały i czyhają?  :-\
Te 2K o których mowa rozpoznasz na pewno. Są w jednym banknocie ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 23 Października 2010, 10:59:23
Nie mam na i. Mam na eee. Uff...
Ale jak rozpoznać, które 2K na koncie to są te 2K? Bo może się zamaskowały i czyhają?  :-\
Chodzi o dowlone 2K. Prawo cywilne dawno to wyjaśniło. Na przykład, rozpoznasz, że to te 2K, jeżeli na koncie będziesz miała wraz z innymi 2K co najmniej 4K.
Lub po banknotach, jak słusznie zauważył Ali. Ten znaleziony będzie najprawdopodobniej bardziej wytarty.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 21 Grudnia 2010, 16:51:28
Musiałem....
Są to komentarze do tekstu traktującego o meczy Skry z Trentino
Nie powiem z jakiego portalu, ale to chyba oczywiste....
Jak ja się poświęcam
-8
wstyd mi ze jestem polakiem!
~gmoch    dzisiaj, 14:01

jw


   
Mi też jest wstyd że Ty jesteś Polakiem
~sory  dzisiaj, 14:23
Zmien Dilera !!!!!!!!!
~Juby  dzisiaj, 14:42
A wjakim kontekście piszesz półanalfabeto ?
~Mosiek  dzisiaj, 14:47
Może dlatego że nie jesteś Polakiem. Jak byś był tak jak ...
... my to byłbyś dumny.
~Polak mały  dzisiaj, 14:59
co za dyrdymał!!! jeszcze jakbyś napisał tak po jakims ...
... fatalnym meczu w noge to bym jeszcze zrozumiał bo 40mln naród zeby nie wyprodukował 18 kopaczy na poziomie to jest wstyd!! ale tu?? masz finał światowy z polską ...
~fan  dzisiaj, 16:06
a cóż innego może napisać jołop?
~ela  dzisiaj, 16:20

Mnie też wstyd ze jesteś Polakiem!  Ludziska piszcie komu ...
... jeszcze wstyd ze on jest Polakiem!


Pragnę zauważyć, jakiej temperatury nabrała dyskusja, w zasadzie można obserwować ją dalej....
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Grudnia 2010, 17:09:00
Temperatura na początku podana.
-8

Czy półanalfabeta to większa obelga niż analfabeta?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Grudnia 2010, 23:20:49
Półanalfabeta? Chyba mniejsza?
Pytanie, na miarę tego - zapodanego przez Stefka - forum czy większą obelgą jest stwierdzenie "analfabeta", czy "całkowity analfabeta"?
To Stefek tutj wprowadza abolicję, abstynencję, a nawet akcyzę na informacje z meczu, a sam biega po innych forach, śledzi wynik i jeszcze twierdzi, że się poświęca? A mówi przykazanie, że nie będziesz miał innych forów przede mną? Następnym razem od razu podam wynik.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 22 Grudnia 2010, 06:19:31
Mecz się zaczął o 17, a post jest z 16:51
Logika, Watsonie.
A poza tym nie fikaj, bo jak B nie ma, a ja się nie pojawię to sam zostaniesz.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 22 Grudnia 2010, 13:44:43
Dawno nie przyznałeś mi racji. Dziękuję. Ja Ci też kiedyś przyznam rację. ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: kabel pedadoga w 30 Października 2011, 09:36:27
28 robotów google naraz...
Oni tam mają jakieś nadmiary.
Zo baczcie co wymyślili:
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,10508659.html  (http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,10508659.html)
Przez chwilę pomyślałem, że to rower szynowy (konstruuję coś takiego od lat), a to kamera na zwykłym rowerze, z agregatem, na platformie kolejowej w pociągu...
 S:)
A swoją drogą to ciekawe, że ten wątek mimo niewielkiej liczby wpisów ma kilkadziesiąt razy więcej wyświetleń niż otaczające.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 30 Października 2011, 10:25:07
Bo może trolle nieśmiałe som?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 30 Października 2011, 19:14:29
Bo może trolle nieśmiałe som?
Nieśmiałe, nieśmiałe, boją się Stefka. I wcale się im nie dziwię, ja także bym się go bał, gdybym go nie znał od dobrej strony (chodzi mi nie tylko o dobre spojrzenie).
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 13 Marca 2012, 19:39:26
Chyba tu jest dobre miejsce by trolli konkurs ogłosić...

Konkurs (http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/03/1bdb0cc8b65039b2e3a093a89661a16c.jpg?1331560017)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 13 Marca 2012, 19:50:44
Elementarne, drogi Watsonie ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 13 Marca 2012, 19:57:48
Fajne, fajne, tylko... nie wiem dlaczego dla trolli :-[
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 14 Marca 2012, 22:57:49
Dlatego dla trolli, że pytania są tendencyjne.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 15 Marca 2012, 07:45:21
A to ja przepraszam, nie zauważyłem...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: 666 w 19 Marca 2012, 22:34:38
polecam wszystkim trolololom!

                                 http://trololololololololololo.com/
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: jazzski w 19 Marca 2012, 22:43:51
Bardzo ładny ludzik. Podobnego - z drewna - miała córka sąsiadów. Te ząbki gustowne, ta peruczka! Perła PRLu. Ładniejsi byli tylko w telewizji NRD, no i Czechosłowackiej
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Baader w 20 Marca 2012, 10:14:34
28 robotów google naraz...
Oni tam mają jakieś nadmiary.
Zo baczcie co wymyślili:
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,10508659.html  (http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,10508659.html)
Przez chwilę pomyślałem, że to rower szynowy (konstruuję coś takiego od lat), a to kamera na zwykłym rowerze, z agregatem, na platformie kolejowej w pociągu...
 S:)
A swoją drogą to ciekawe, że ten wątek mimo niewielkiej liczby wpisów ma kilkadziesiąt razy więcej wyświetleń niż otaczające.


Phi... przez Alpy... Zapraszam na wycieczkę Transsibem do Władywostoku! Wsiadaaaćproszszsz...!! (gwizdek!!)

http://www.google.ru/intl/ru/landing/transsib/en.html
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Marca 2012, 19:47:15
Bardzo ładny ludzik. Podobnego - z drewna - miała córka sąsiadów. Te ząbki gustowne, ta peruczka! Perła PRLu. Ładniejsi byli tylko w telewizji NRD, no i Czechosłowackiej
Chłopca z drewna najłatwiej się chyba dorobić w krzakach?

Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Jerzy Jurasz w 15 Października 2012, 13:38:16
Pewien mężczyzna obawiał się, że jego żona traci słuch, dlatego zwrócił się do lekarza. Laryngolog poradził mu, by poddał ją prostemu testowi: najpierw zadał jej pytania z odłegłości siediu metrów, następnie trzech, a potem zapytał o to samo, stojąc tuż za nią.
   Mężczyzna poszedł wiec do domu i kiedy zobaczył żonę przy kuchni, zapytał od drzwi:
   - Co mamy dziś na obiad?
   Żadnego odzewu.
   Stanął więc trzy metry za nią i zapytał:
   - Co mamy dziś na obiad?
   Znowu nic.
   W końcu stanął tuż za nią i zapytał:
   - Co mamy dziś na obiad?
   W końcu żona odwróciła się do niego i powiedziała:
   - Mówię ci trzeci raz, że kurczaka.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Października 2012, 13:51:42
Czyli, żona nie traciła słuchu, a mowę?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Stycznia 2014, 20:29:42
Rozmowa z rodzicem pci żeńskiej, przekazana mi (jako wychowawcy, a więc stronie zainteresowanej) przez koleżankę od przyrody:
- Dlaczego pani wstawiła mojemu Jasiowi (imię zmienione) nieobecność przecież sama go zabrałam ze szkoły przed przyrodą!!!
- No bo go przecież nie było...
- PROSZĘ NATYCHMIAST TĘ NIEOBECNOŚĆ USUNĄĆ!!!  S:)

Wczoraj o dwudziestej spotkała mnie podobna przyjemność, ale w skali, której mój kapslok nie obejmuje, bo tenże sam Jaś pogryzł się z Kaziem (imię zmienione). Ponieważ nie rozmawiam z ludźmi, którzy na mnie wrzeszczą, pozwoliłam sobie zrobić użytek z tego dużego, czerwonego przycisku na komórce. Dwa razy. Zapowiada się ciekawy koniec semestru...  >:D  0:v:0
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Stycznia 2014, 20:42:33
Zabrała go przed przyrodą i twierdzi, że Jasio (imię zmienione) był na przyrodzie?
A na poważnie to współczuję.
A czy Twoja koleżanka od przyrody wie, że jest specjalistką od partenogenezy mszaka?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Stycznia 2014, 21:26:00
Zabrała go przed przyrodą i twierdzi, że Jasio (imię zmienione) był na przyrodzie?

Ależ skąd! Tego nie twierdzi, sama go zabrała, to chyba najlepiej wie, że wypuczoną deskę... że go nie było. I tego się trzyma. Ale życzy sobie, żeby nieobecność usunąć. Ja też bym sobie życzyła co nieco usunąć z dziennika, na przykład Jasia (imię zmienione) razem z rodzicami, ale niestety nie mogę. W tym wypadku "trwa do skonu świata, co na papier wlezie".

A czy Twoja koleżanka od przyrody wie, że jest specjalistką od partenogenezy mszaka?

Zapytam ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Stycznia 2014, 21:28:39
Wiem! Wiem jak tę nieobecność usunąć! Trzeba się cofnąć w czasie i powstrzymać matkę Jasia (imię zmienione) przed zabieraniem go ze szkoły! Albo jeszcze lepiej, cofnąć się w czasie jeszcze dalej i podstępnie zamordować jego dziadka zanim pozna jego babcię...  S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 10 Stycznia 2014, 09:05:14
Może po prostu cofnąć się w czasie i wytłumaczyć tacie Jasia (imię zmienione), że jego mama to nie jest kobieta na miarę jego możliwości i potrzeb?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 10 Stycznia 2014, 09:26:12
1. Cofnąć się w czasie i dać tacie Jasia nieużywaną prezerwatywę.
2. Cofnąć się w czasie i wytłumaczyć mamie Jasia, że tak naprawdę zawsze chciała być mężczyzną, dzięki czemu nie tylko odmieni swoje życie, stanie się bardzo znana wśród znajomych, ale i łatwo trafi do parlamentu.
3. Cofnąć się w czasie i zasugerować Kaziowi wyciągnięcie Jasia na wspólne wagary akurat na lekcji przyrody.
Co dalej dopiszecie?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 10 Stycznia 2014, 09:28:27
Obniżyć podatki?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 10 Stycznia 2014, 13:42:45
Właśnie wróciłam z konfrontacji z Jasiem, rodzicami Jasia, Kaziem, Dyrekcją, psychologiem i policją. Dwie godziny czystej rozrywki. Mogę wciągnąć wasze sugestie do notatki służbowej, bo rodzice Jasia rozwiązania proponowane przez szkołę uznali za niewystarczające?

 0:v:0
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 10 Stycznia 2014, 13:46:45
Jeśli o mnie chodzi to tak. Swoją drogą - biedny Jasio... Ale cóż... Rodziców dziecko sobie nie mogło wybrać, chociaż kto wie... Filozofia gender może pójść krok dalej...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 10 Stycznia 2014, 16:30:04
Może po prostu cofnąć się w czasie i wytłumaczyć tacie Jasia (imię zmienione), że jego mama to nie jest kobieta na miarę jego możliwości i potrzeb?

Tata Jasia jakiś czas temu samodzielnie (czy raczej z pomocą mamy Jasia) doszedł już do takich wniosków, niestety o jakieś dziesięć lat za późno. Słowa "rodzice" użyłam w nowoczesnym, szeroko pojętym znaczeniu, w tym wypadku "mama + aktualny tata". Wszystko lege artis, rozwód, ślub, te klimaty. Tylko Jasia szkoda. I wszystkich wciągniętych w bogate życie tej nowoczesnej rodziny.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 16 Stycznia 2014, 15:57:35
Było tu coś o specjalizacji koleżanki od przyrody? O mszakach, to nie wiem, ale z pokrewnej dziedziny coś znalazłam:

(http://www.vontrompka.com/blog/wp-content/uploads/2014/01/tasiemieckur.gif)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 18 Stycznia 2014, 17:46:34
Ze swoim tasiemcem mogę chyba być na ty?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: buciarptyk w 08 Lutego 2014, 23:32:27
polecam wszystkim trolololom!

                                 http://trololololololololololo.com/

Gdyby ksenologom,coś takiego się wymsknęło przypadkiem,musieliby zaryzykować twierdzenie,że istnienie Obcych przeoczyli na Ziemi.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Lutego 2014, 00:43:12
Zaraz zaraz, czy coś mi to nie mówi, znaczy nie śpiewa?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 09 Lutego 2014, 08:34:37
To kolejna alternatywna wersja Draculi ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 09 Lutego 2014, 11:50:59
To kolejna alternatywna wersja Draculi ;D
I to zaróno z wyglądu, jak i z fonii?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 24 Lipca 2014, 00:19:22
Hello, everyone! This is one of the weirdest sites: or your money back! We have ZIM, neopets, music, and much, much, more. E-mail us for questions, comments, complaints and information. Why not click on the Very Weird Stuff link to see more, or click on the music link? We have halloween and christmas pictures on the NeoPics link. Cheese is not a wild thing!!!!!!!!! Now I have decided to go for a world record. I will try to make the longest web page ever, made completely out of text! Won't that be fun? I will just type, and type, and never, ever use copy and paste. Wow...I really must be bored. Just goes to show what boredom can do to you. Any way, that's it for now. Wait, no it isn't, I still have to keep going, and going, and going. Because I do. THE REST OF THE STUFF I TYPE WILL BE COMPLETLY IN CAPS JUST BECAUSE I CAN. THAT IS ALL. SEEYA! Hi, I'm back. So far this is nowhere near the world record. I think. I don't exactly know where it is...oh, well. I'll just have to do the very best that I can. No one is really coming here, anyway. So it doesn't matter. By the way, TAB is a worthwhile, community-service organization. The form link is to a 100% fake TAB registration form that you can fill out just for laughs. I can't believe I'm bothering to do this. I have very low expectations of my site. None ever comes here, I could do this all day long and I still wouldn't have any more hits. This is just a pointless excursive in spelling errors and grammatical imprecision. May your day be shiney! The following is an extremely weird poem-thingy that I wrote when I was in a relatively weird mood:
never mind that noise my dear can anyone pass the cheese only if you say pretty please oh, boy do I have to sneeze. why must everyone always rhyme, why I’m a poet and don’t I know it? what I fear comes right after here not this life or the next will I ever be able to pass the test? we’re stuck in here, (alone my dear) and we’ll problem never get out so don’t start to shout. it’s dark and I want to go home is where the heart was where is it now? we’ll never know but oh crap it’s starting to snow and it’s time to show and tell about the well that you found last summer at camp when it was damp it was near the ramp oh god why must this be I liked that tree but now it’s gone, farewell so long I’ll miss you as long as you write but then I’m afraid to say good-night. my dear there’s nothing to fear that’s only a box that’s made of blocks next to the wagon that looks like a dragon why are you shaking it’s your fear that is making you shiver and act all a quiver. don’t you know that you only need be afraid of fear and never anything here and certainly not a post that acts like a ghost?
See, very weird. At least it fills up my word quota for the day. Not that I exactly have a word quota for the day. It just sounded very professional to say it. Anyway, I still don't think that anyone is actually coming here. You'd have to be an absolute loser (or really bored) to come here. I'd probley come here, but that isn't much of a surprise. After all, I've been to the Really Really Big Button That Doesn't Do Anything website over 50 times. Pathetic. But, whatever. As long as I'm happy, right. Humor the crazy person, okay? Oh, guess what? According to someone you problem don't know, this is the second most pointless website ever! Next to the Really Big Button, of course. I feel special. Come on everyone, group hug. Okay, now I'm starting to scare myself...I'm gonna quit for today. Seeya. Now I'm back. Is this getting confusing to you? Too bad. Now I want you to go to http://quiz.ravenblack.net/blood.pl?biter=eon" If you do this I'll get points in the game. Come on all you non-existing people! Help me! You know you want to! It's a worthy cause! Honestly, the more time I waste playing the game, the less time I'll work on this site and the less stuff you gotta read. Although why you'd be here if you didn't want to read is beyond me. Maybe you're lost. Okay, if you want to get out, click the little refresh button, okay? Good...what? You say it didn't let you out? Oh, well. You must be caught in a time warp. Keep pressing it. Maybe you'll break free. What's that. The little counter at the bottom keeps going up? Never mind. That's just how many times you have to click before you can leave. Good-bye.

Hey, I'm once again: back. I don't suppose you fell for that little thing about the refresh button. After all, you're a responsible, intelligent person who apparently has a lot of time on your hands. Well, you can't possibly have more time than I do. I mean, after all, I made this site. You're only browsing it. And most people don't even come here. Not even my friends...*sniffle* The just ignore this poor, pathetic little page. All they do is fill out the TAB form and leave. I think. Maybe they're here right now! HI! HOW ARE YOU DOING? I'M FINE! THANKS FOR COMING! YES, I'M YELLING! Who am I kidding. This page won't get a single hit, unless I bribe people...now that has possibilities. Okay, fill out the TAB form, so I have proof that you bothered to come here and...uh...I'll...uh...send you a sandwich? Please allow 6-8 weeks for delivery. I'm bored. I'm gonna go hug a moose. MOOSE! I love-d you moose! Hey, I'm back again! Yea...*waits for applause* okay! Now I want all you loyal fans...*cricket chirps* to go to the link to see what I'm like. I took a whole bunch of personality quizzes and posted them there. I'm an evil villain, kitty and a freakazoid so far. And I only took the quiz once, too. Spooky how accurate they are...anyway, I command you to go! I'm going. I'm back. I'm gonna start counting how many times I say back. Let's see: 1...2...3...4...5! Wow. I must really be desperate for something to do. I now officially have proof that someone has been here! It was one of my friends. Apparently this page really is getting long, because my friend said something to that effect. Maybe. Anyway, moving on! I'm just basically typing nothing. Just like all those reports people have to do. You know? With a specific number of words. They start out with half that number, and then just fill in words until they have the right amount. I salute those people. You're great tradition is being carried out here, on the second most pointless site ever! Well. Maybe eventually some weird, bored person will wander onto my site on accident and be mildly entertained be my site until they wander onto a live video feed of a coffee maker. Or maybe not. I only know that I'm entertaining me, which was my original goal. So. I've done what I've set out to accomplish. Yea, me! I'm so special. You see, most people, they don't like reading or writing. So if you're not most people, you've made it down this far without skipping, skimming or getting the spark notes version. (Which I think does not exist) My point is, if you've bothered to read this, then, (like me) you probley have also read the ketchup bottle so many times that you have it down verbatim. Look verbatim up. It's a word. But, you should know that, since you like reading. Or maybe you're just skimming. Anyway, there's nothing wrong with reading food labels. You might be asked a question about them on a quiz show. And now, for the million-dollar question: How many calories are there in a single serving of Mustard? I can just see it now...It could be called Know-Your-Food. Or You are What you Eat. It'd probley be as popular as those game shows that no one's ever heard of. Speaking of food, what's up with pie? There's strawberry pie, apple, pumpkin and so many others, but there is no grape pie! I know. I'm just as upset about this unfortunate lack of development in the pie division. Think about it. Grapes are used to make jelly, jam, juice and raisins. What makes them undesirable for pie? Would they dry into raisins? Couldn't you just stick some jelly in a piecrust and bake it? It just doesn't make any sense. Another thing that bothers me is organ grinders. You know, the foreign guys with the bellhop hats and the little music thingy and the cute little monkey with the bellhop hat who collects the money? Okay. They're basically begging on the street. How did they ever afford an organ-thingy? Wouldn't it make more sense to get a kazoo, if you're broke? And if they're so poor, what possessed them to buy a monkey? I mean, I don't think I could afford a monkey, and I'm not exactly on the streets. Obviously I at least have a computer...so, back to the organ grinders. I would have sold the monkey and the organ and been able to eat for at least a year. Or, if I was weirder than I am, I could at least kill the monkey with the organ and eat it. Why on earth did they keep the monkey? It must have cost a fortune to feed...not to mention the mess. That's just one of those many facts of life that are better left mysteries. Especially since no one but me would ask the question. I better go. I think I hear a monkey...Okay...now I'm back. That's the sixth time I've said back! I realize that this longest text ever must be very boring and not worth anyone's time. But I'd like to take this time to thank the 2 and 1/2 people in the entire universe who have bothered to read this entire thing. I'm not exactly sure who they are, but: thanks! Right now, my spacebar is malfunctioning...that's not good...I have to press it two or three times just to insert a freaking space. Maybe the evil little faeries with the sharp little teeth have put their evil faerie dust on my computer. Or maybe not. This is too frustrating. Goodbye for now...Now I'm back. And still frustrated. But for a different reason. Today I had the misfortune of playing a Treasure Planet game on neopets.com It was terrible. Apparently the point of the game was to get your character to shout "Whoo-Hoo!" as many times as possible before you splattered your brains on the rocks, all the while listening to a soundtrack that is similar to a dying ceiling fan. Of course, when I started out I accidentally hit the rocks approximately three million times. Halfway though I used my four remaining brain-cells to decide that the game was dumb. So my goal changed from surviving to laughing evilly while my character died. So the game naturally did everything it could to preserve my life. The stupid game is still going on and I refuse to quit because I want my points. My character is actually dodging the stupid rocks better now then when I controlled him. I hate irony. Seeya. Okay. Now I'm back again. Today I added an update page, which is basically a less chaotic, outlined version of this without all the ranting. It's more like techno talk about arrays and how much I suck and whether or not the Braves will win this year. Okay, the whole braves thing is made up. But everything else I've said so far is true. I think. Maybe I should start on a boring disclaimer...Eh-hem. All contents of this site were designed for entertainment purposes only. Any use thereof that is not stated in the above mentioned statement would make the author, hereby referred to as Patron Saint of Paper Clips, very angry. Should you violate the purpose of this site: i.e. become not entertained, the Patron Saint of Paper Clips will be forced to take drastic measures. This is specified in Code: 343 of the Flaming Chicken Handbook. Ooooo…that’s a great idea! I’m gonna start quoting from the Flaming Chicken Handbook! Code: 343 of the Flaming Chicken Handbook states that the Patron Saint of Paper Clips (that’s me) is allowed to cause vague, pain like sensations while the offending person (or alien life form, dog, etc.) isn’t paying attention. Now I have a purpose in life! To make up quotes from the non-existent Flaming Chicken Handbook, which I’m sure you have a copy of. No? Too bad. It’s in the mail, I promise! Now I must take my leave…and remember. Cheese is watching. Okay...I'm back...I think that eventually half of this thing will consist of the word back over and over again...that's just weird. Which fits the motif of the rest of the site. There's even a money back guarantee. Isn’t' that nice? See? Now no one can ever say that I don't take care of my viewers. Especially since I don't have viewers. I have readers. Wait...I really don't even know if anyone bothers to read this. Even if I put it in a less chaotic, more user-friendly format people would still ignore this because it involves: reading. Yes. Sad to admit, but the majority of people would rather read the summary at the back of a book rather than the whole book itself. What has the world come to? It's pathetic. Especially since I'm bothering to write all this. It's not fair! Why can't I have more readers?! All the other internet writers have nothing on me, except they're better at advertising, having a central theme/plot and basically more talented. Whereas I'm more into the whole ranting and raving stage right now. Plus, I am horrible at spelling. Which is bad. Thank the powers that be for spell-check. The single greatest invention of the computer gods. I'm getting bored, so I think I'm done for the day. May your day be shiney! I'm back again! And I feel weird! I found at that yet another one of my friends is reading this. Creepy. Just how much time do they have on their hands. Perhaps their just trying to be nice. I can just see it now...an organization devoted not to feeding the hungry, or peace, or love or whatever, but to giving recognition to all those poor, pathetic, unpopular websites. I wonder what it's name would be. Don't Ignore Sites? Would it be called DIS? Isn't that like a slang term for an insult? Would that be considered poetic justice, or just a nice coincidence? And why do I even care? I'll tell you why. Because I have nothing else to do right now. I could be playing neopets, but ever since my bad experience with Treasure Planet, I don't feel like it. Oh, by the way, I noticed that whenever I use spell-check, my stupid computer turns the word probley into to word problem. To prevent this, I did nothing. So, it is now up to you, the imaginary reader, to decide whether I mean probley or problem...it's almost like a game! But without the bad sound track. And I promise not to force you to live when you would rather die. Moving on, I have nothing else to say, but don't feel like quitting just yet. I'm like the little engine that could. Or maybe the Energizer Bunny. I just keep going, and going and going. Or I could be like that annoying guy on T.V. who keeps asking if you can hear him. If my site manages to last a decade, my readers *snicker* will probley wonder what I'm talking about. My answer is simple. It doesn't matter. I'm just rambling. Which means that it doesn't matter if you understand anything I say. Doesn't that make you feel better? I bet it does. Wow. Look how long this has gotten. I even impress myself. Who would have thought I have this much free time? And I congratulate any reader who has gotten this far. Ooooooo! You must check out the fortunes section of the random stuff page! I've just gotten an idea for some more, original, fortunes...I gotta go!(may the moose be with you) And now I am back. I swear. If iI fill out the fake tab form I'm gonna have to put back as my favorite word...I already have filled it out, though. Would it be cheating to fill it out again? Only if I had multiple personalities. Or would it be cheating if I didn't have multiple personalities? The world may never know. Just like how many licks it takes to get to the bottom of a tootsie pop. Would it vary? The number of licks, I mean. Someone could have super-disolving spit, or watery-spit. Or what if you took big ol' slobbery licks? Does the commercial take that into account? No. It doesn't. And let me tell you, it's an outrage. It deludes all of American's sweet, innocent, candy-loving children into thinking that a cartoon owl is smarter than they are! "Mr. Owl, can you tell us how many licks does it take to get to the bottom of a tootsie pop?" Or whatever. And "Mr. Owl" replies "One...Twoo...Three! Chomp" And he bites it. That teaches our youth that it's okay to agree to help someone, and then ruin their experiment. Well...it's not. I am going to start a protest group. Teens Against Cartoon Owls. We could call ourselves TACO! I love the little tacos, I love them good! That is a direct quote from GIR, co-star and comic-relief on INVADER ZIM. Hmmmm...intersting. I put hyphens in both of his titles...it must be a conspiracy! I gotta go. Those TACO buttons don't make themselves, you know. I'm back again. And not so cheesed off about the whole tootsie roll pop thing. Right now, I have another twenty minutes on the Internet before I'm gonna watch T.V. And I can't think of anything else to do. So, predictably, here I am. It's not like I have anything better to do. Obviously, you know this. After all, look how long this text is. I wonder if I've made the world record? If I did, would I stop this? Why bother asking? I'll will most likely still be adding to this on my death bed. Hmmmmm...has any old, senile person ever written anything? Was it coherent? Did it make more sense that this text? Is it possible to make less sense? Am I enjoying asking retorical questions? Yes. Yes, I am. But I seriously wonder what something written by a senile person would be like. I've heard of poems and stuff written by people who were high, insane or paranoid. But never senile. Can a senile person write? Aren't they regressed to a child-like state? Does it even matter? Is anyone even reading this? Did I resume asking retorical questions? Do you care? Is this eating up time? I feel like I'm playing questions only on whose line is it anway. I probley should have capitalized something, or underlined but I'm feeling lazy...hey, you try to keep your two and a half readers happy! It's really stressfull. Someday, I'm gonna snap and just delete this entire thing. Gee, I hope not! I worked sorta hard on this. It's great for making random topics weave together to form an overall infrastructure of chaos. That made little sense. That's why it's here, and not some critically acclaimed site. Ooooooooooooo! I'm gonna quote from the FLAMING CHICKENS HANDBOOK again! Yep! I bet you were just breathless in anticipation. Okay. Here goes. Code: 472 of the Flaming Chickens Handbook states that this site in no way aknowledges the existance of other, better sites (hereon reffered to as the Losers) The Losers are a myth. The Patron Saint of Paper Clips (me again!) claims no knowledge as to where that particullary nasty rumor started, but confirms that this is the best site ever. It would be a sin against humanity for a better site to exist. Should you refuse to aknowledge the Patron Saint of Paper Clips as the ruler of the Internet, you will be subjected to punishment as stated in Code 343 of the Flaming Chicken Handbook (i.e. Experience vague, pain-like sensations when you're not paying attention) This has been a public service announcement. This is a test, I repeat only a test. Had this been an actual emergency, we would have bought up all the can openers and charged 3 cows and a pig for each one. I repeat, lock all you doors and windows, this is it. I repeat, there is nothing to worry about. Everything is fine. The end is not here. I'm going, you're on you're own! Ahhhhhhhhhh!!!!!!!!!!!!!!!! I'm back!*smiles brightly* And apparantly delusional! Anyway, I just finished rereading my longest text ever. And I became inspired to talk about nothing. You see, I periodically read the longest text ever to check the constant downward spiral of my sanity. Hmmm...I seem to be entertaining myself though, even while reading what I wrote. Which is why I still go to the Really Really Big Button That Doesn't Do Anything website. Because I am easily amused and have lots and lots of time on my hands. Maybe, some day far in the future (like next Thursday) I'll print a copy of this insane text. And then go door to door distributing it. Eventually, this would become a monthly tradition. Whole families would gather around their front door, in breathless anticipation while they attempted to barracade me out. I can just see the whole community rising to thwart my attempts to spread love, joy and insane chaos. I probley wouldn't actually print this out (think how much paper it would take!) but if I do, only friends and enemies will receive copies. Hmmmm...maybe my condition is worsening. Or not. I'm still peeved about the cartoon owl from the Tootsie Roll Pop commercials. He is pure evil. TACO will eventually destroy him. Unless he has already been destroyed by an even more radical Anti-Cartoon-Owl group. I hope not. Or, would that be good? I suppose I could let someone else have the glory. After all, I'm not in this line of buisness for the fame, fortune and power. What line of buisness, do you ask? Why, the assasinating annoying cartoon characters buisness. (Actually I just question them untill they spontaneously combust, I ask lots of questions) So, in conclusion, ladies and gentleman of the jury(that's you) I could not have possibly tortured "Mr. Owl" to death. I love owls. Hmm...I seem to be jumping from one subject to another more frequently. Either I am growing more comfortable with my on-line writing, or I am progressivly getting more insane and chaotic. I also am psyco-analyzing myself a lot today...hmmmm...I'm even saying "hmmmmm..." a lot. Just like a real psychologist. Hmmmmmmm. Time for another boring disclaimer!!!!!!! Code: 742 of the Flaming Chickens Handbook states that in no part does the Patron Saint of Paper Clips (That's still me!) actually claim to be mentally ill. That's either a) a publicity stunt b) An attempt at humor c) a cry for help or d) none of the above You can e-mail your responses by conducting a scavenger hunt of this site. Some of the pages of this site contain a link encouging the two and a half people to e-mail the Patron Saint of Paper Clips. There may also be evil little links that are designed to confuse you. These links send stuff to someone named johnjones333@hotmail.com The Patron Saint of Paper Clips does not know who this individual is, but sincerly wishes that you send all your hate mail to him. Not that the aformentioned individual claims to have received hate mail (or mail of any kind) via a website link. Thank-you for your time. Remember to send your answers to my sanity quiz to the e-mail account, flamingchickens333@hotmail.com Oh, and once I refer to myself in the first person again, the handbook quote is over. I just thought that I might like to mention that. Oh. You're still here. I figured you rush right on over to e-mail me. Perhaps you don't have time to waste e-mailing me. HA! HA! HA! That's funny!!!! If you you don't have time to waste, what are you doing here?!!! Oh, who am I kidding. I figure that even the people I manage to lure onto my site from neopets don't even bother to come to this particular page. Maybe I should make the link come here directly...Hey! What a good idea! That way I can spread my love, joy and insane chaos to more people! I'm a genius. Gotta go, must lure innocent victems to the second most pointless site ever!!!! I'm back. And really angry, and confused. I've always known that I was weird, that's always been a given. But now I realize that I am considerably more normal than the rest of my family. Today we had a "family outing." Now, most families will go bowling, or putt-putt golfing. They may go to a resteraunt with an arcarde, or the movies or to a theme park. Not my family! No, we got the greatest family outing of all. We got to go to a bar and play pool!!!!!*waits for readers to become insanely jealous* Yep, that's right, a bar with a pool table! Not only did we get world class cuisine (under-cooked hotdogs and over-cooked hamburgers), my little sister (age 10) got taught pool by someone I strongly supect is an ex-convict! Naturally when it was announced that we'd be eating dinner in this place, I could hardly contain my excitment(I glared at my mother and asked why we couldn't go to Pizza Hut) When we arrived, we were promptly served (after thirty minutes) In the meantime, we played a family game of pool(my parents played while my brother and sister and I watched) After two rousing rounds, our food came. The food was superb, (our food came the exact opposite of how we ordered it, and half of the onion rings were missing) Then we joyfully returned to our game(my sister and the ex-con played my mom) We spent hours there (from 5p.m.-7:15p.m.) There were many people that were the same age as me and my siblings (no one in the room but us were under 30) Us kids had to be dragged kicking and screaming from the bar ( I almost fell asleep during the last game I watched) As we left, there was a feeling of goodwill and fellowship between all(my sister locked me out of the car and wouldn't let me in untill I started yelling profanity in her general direction) The high point of the entire night was when my mother gave me $21 for my report card. She promptly borrowed $1 to help with the waitresses tip(This part I'm not being sarcastic about) All in all it was a night I'll remember forever (as the lowest point in "family outing"history, except for that time my mom dragged me to a church thing on the concept of truth.) My brother(age 13) even decided upon a new job he wants when he's old enough to work, a busboy at the bar. We had to tell him that he would probley have to wait untill he was 21.(Absolutly nothing about that statement was sarcastic) As you can see, I love my families outings(Not unless you're blind...or stupid) &#!#%&&!!!(*%$ WHAT THE %$#@ WAS MY MOTHER $#$#%$# THINKING!!!!!!!???? BRINGING $#$$# KIDS IN A BAR!? I know it was her idea, 'cause my dad hates it, too. My mom and my stupid little 10-year old sister loves it, though. *sighs* Why does my life have to be so weird? I'm leaving...now I'm back! And not so pissed at my weird family. Now is the time to mourn the loss of one of my most loyal readers (I think she's read the entire thing one time, which is more than anyone else has done so far) She has been banned from accesing any portion of the Internet, do to reasons that must remain confidental due to security reasons. If I told you, I'd have to kill you and all that stuff. So...now I am down to one and a half readers. Untill such time that I have more. I wonder why anyone would read this? You would have to have several characteristics that I possess. First of all, you'd have to have an extrodinary amount of free time. Second of all, you would have to have the patience to read through all of this. And lastly, you'd have to know where the heck this site is. I admit it. I haven't exactly advertised this site. Nor can I find it on any search engines. Some of my pages have stuff written in to make search engines recognize me, but it doesn't seem to be working. What must I do to rise above obscurity? I tell people I know about this site, but they either ignore this page, or don't even bother coming to the site in the first place. I suppose that is the bane of all authors. To pour your heart and soul into a passage, and have everyone ignore it. *sniffle* Why must this be? Maybe I should just give up. After all, no one would really care if I quit updating this site. But I can't help but think of stuff like the evil over lord list and REALLY REALLY BIG BUTTON THAT DOESN'T DO ANYTHING. They are not great neccesarily because of the content, (although that helps some) they are great because of their sheer length. You can read a little each day. And almost never finish. Also, I guess I still am trying to get the world record. I have heard some feedback suggesting that I make someway for people to remember where they stopped reading. It can be very confusing, especially if you weren't paying attention in the first place. Well, I dont want to organize this page, in any manner. This is chaos. And insanity. Not neat little text in classifiable rows, in alphabetical order. If you want neat, go to some other site(though, as mentioned in Flaming Chickens Code:472 there is no such thing as a site better than this one). Otherwise, I guess you're stuck with me. Awwwww...I'm touched! You didn't run screaming to another site, thankfull for the chance to escape this insanity. You're still here, which must mean that you'd rather be here than anywhere else! Hey, where are you going?! I thought you were gonna stay here and keep me company?! *drags reader back* See, I knew you'd stay! *gagged reader glares* What's that? I know this is the best site ever, thanks for the compliment! *reader starts inching towards freedom* I better go...I think that I may have a problem brewing. I'm back. And very concerned about this new, younger generation (all 10 year olds who were born in 1992) They are supposed to be the future. Instead they appear to be a nuclear armagedon in the form of a fifth grader. I chanced to have an interview with an informant from this evil generation (my little sister) who will be called Mrs. X for security reasons (no, she's not married, the "Mrs" makes it good as a disguise) I was quizing Mrs. X on Civil War History for an upcoming test in her classroom (whose location can not be devulged) Mrs. X seemed fluent in the subject. Using prior knowledge, I deduced that Mrs. X was full of crap. Out of sheer curiosity, I asked Mrs. X who participated in the Civil War. She immediatly replied "Clara Barton". I clarified, which countries fought in the Civil War. She answered: England, Russia, and (out of sheer desperation) Iraq. I believe that she was just listing countries she knows America has fought against. Now, correct me if I'm wrong...but Iraq? I don't know if Iraq even existed in the Civil War Era! Why on earth would we go have way across the world to fight them when we didn't even really need oil?!! Moving on, I finaly managed to coax my sister (I'm tired of writing Mrs. X) to tentativly guess that America fought in the Civil War. I mean, who'd a thought? America? Fighting in the American Civil War? In a moment of inspiration, I asked her who America fought. Her first guess was enslaved africans. Well, at least she knows that slaves were involved in the war. Before she could start listing all of America's enemies, I gave her a hint. I said "The Union fought..." With a crack, snaple and pop, some random synapses in her brain connected in the right order and she said "CONFEDERACY!!!" I was very proud of her, just as you would be proud of a two-year-old who has just announced: "I WENT POO-POO ON THE POTTY!!!!!" What I mean is, you wouldn't be very proud if the average person said that they just took a dookey on the toilet, and you wouldn't be very proud if they knew who fought against the Union in the Civil War. I confirmed that the Union was Northern and Free, and that the Confederacy was Southern and Slave. We resumed quizzing and she got every question on the worksheet correct. This is because she memorizes the questions. That way, she can pass the test without actually learning anything. You see, if you memorize stuff, you only have to remember that the answer to number 6 is Clara Barton for a week, rather than having to remember that Clara Barton started the Red Cross for the rest of you life. I sincerely appologize if anyone is offended by my view of memorization. I also would like such persons to immediatly leave my site. You don't belong here. You see...knowledge is good. If my sister...uh...Mrs. X were ever asked a question on the Civil War on a quiz show, she'd come up with nothing. With knowledge you can win money and the opportunity to look like a dork on national television. My sister is a big believer in the memorization system. I previous time when I was studying with her (American Revolution, this time) I was trying to help her remember the difference between the Patriots(Patriotic to America) and the Loyalists (Loyal to Britain) She didn't know what the word patriotic meant. I tried to explain. I asked her how you dress on the forth of july (she said nice) I asked what the colors red, white and blue were (pretty). I gave up in exasperation. More recently, I was trying to instill a sense of empathy and niceness in her. I asked her what the golden rule of christianity was. She didn't know. When I pressed her, she confessed she didn't know what chrisianity was. Completly defeated, I told her that it was the religion she practiced every Sunday when she went with her friends to church. This confirmed my suspicion that she only went so that she could have the use of the church's playground equipment. My family also strongly suspects that she stole $20 from the donation thingy. Anyway, that's my rant on the new generation that contains my little sister. When someone of her generation runs for president, I'm gonna do a complete background check. If they're anything like my sister, I'm movin' to Canada. Gotta go...the Russian-Brittish-Iraqi-enslaved-Africans are coming to defeat the Mexicans. I'm back! *there's that darn cricket again* And I have a genuine question to ask all of my loyal readers *cough-cough* Okay, here it is: Is it normal for a non-gender specific sibling to carry around various dead reptiles (snakes, turtles, lizards etc.) Furthormore, is it considered accepted behavior to talk to these dead reptiles, in a cooey, baby talky kind of voice? Finnaly, is it expected for said sibling's non-gender specific parent to encourage such behavior, citing "I was just like that as a child" as an excuse? It's an honest question as I fear that my non-gender specific sibling is weird. Who am I kidding? My entire family is weird. It's just a matter of degree. Hey, by the way. I'm sorry that my last few entries have been only about my various family antics. Although I can't see why you care, because there is a large probability that you do not exist, because I don't think anyone is reading this anymore. How discouraging. People need to make the time to waste time. It's a time honored tradition. Who'd thought that I could use time that many times in only a few sentences? It's been pretty quiet here lately, which is why I haven't added anything to this text in awhile. I know, you were just crushed that nothing new was happening. It's a sad, cold, cruel world out there and you had nothing to relieve the monotony of it. *sniffle* I feel so sorry for you! Next thing you know, you're internet connection will die. Well, too bad! Do you know I never even had a computer untill just a few months ago (that's why I'm obsessivly writing here) So I won't pity you if you're computer dies for unexpected reasons. Time for another quote from the FLAMING CHICKEN HANDBOOK!!! Code: 843 of the Flaming Chicken Handbook states that in no way is the Patron Saint of Paper Clips (guess who?) responsible for any faulty wiring or lack thereof in your computer. The Patron Saint of Paper Clips in no way wishes harm on your computer. Any derogatory statement is simply an opinion of an individual, not of the flaming order of the flaming chickens. Said order will in no way be held responsible for any damages, injuries, loss of life, limb, head, or organs. Okay, quote is done. Maybe I should put quotation marks around them...nah, too much work. But I probably will eventually get around to having a seperate page just for the FLAMING CHICKEN HANDBOOK. That way all the members (what members) can print out a copy of it for themselves (if they didn't get that copy in the mail) I guess I'm done for the day...I know. You want me to stay. It's okay. Because eventually, I'll be back! Seeya! I'm back. And once again suprised. When I was at a TAB poetry thingy (TAB is good TAB is great We love TAB) I met some new people. One of these people (who shall remain nameless untill such time that I have explicit permission to use her name) turned out to be almost as weird as me. As in...she read the ENTIRE Longest Text Ever. The whole thing. So far two whole people (to my knowledge) have read the entire thing, and a few people have skimmed it. That means I really can justify claiming to have two and a half readers! I'm so happy! That means my pointless obsession has actually entertained someone besides me! Perhaps, one day, far in the future, this will actually be a world record and random people will acutally voluntarily read this text every day. Or maybe not. The point is that it is nice to have readers. Or maybe it's not...I mean...won't the quality *snicker* of my work deteriorate if I am no longer writing for the target audience of me? If that happens, then no one will read this. And then I'll be writing for me again. And then the quality will rise. And then people will start reading. And then the quality will go down and the vicious spiral of good and bad will continue untill I either give up this text, or go crazy...er. In any case...I should probably find a topic. Yeah...a topic would be good. Or...I could just continue to write about finding a topic. Ooooo! I know a topic! Ice cream trucks! This has been bothering me for a while. You see...when it's hot, you want something cold to eat. Conviently, ice cream trucks come around during the hottest part of the year (it must be a conspiracy). As you may or may not know, small children swarm the ice cream trucks. The vendors even play whimsical music which I strongly suspect contains subliminal messages to make you hungry for ice cream. The vendors get oodles of cash, and the kids get ice cream. Now, in today's society of buying groceries on-line and getting them delivered, why hasn't any other food industry marketed this ingenius idea to bring the product to the consumer. I can just see Hot Dog, and Pizza trucks roaming the neighbor hoods, selling treats to hungry children...and adults. Of course, said adults would have to peel their butt-cheeks off the couch...but they'd have to do that for the delivary man anyway. The food trucks could even play music that made you hungry for their food. Then the problem with obesity in America would be blamed on evil food truck drivers as opposed to the harmless, benificient television and computer. We could all breath a sigh of relief as parents kept their children inside, away from the evil truck drivers and near the T.V. Gone would be the days when parents told children to play outside, it's a nice day. Parents would buy their children computers, video games and other television neccesities. This, of course would expand the market for such products. This would lead to a better, more stable economy. Food industires would be buying cars, gas and music. Parents would increase the purchase of entertainment items. In return companies would make a profit, pay their workers better. The workers would then be able to afford more entertainment items and the upward spiral would continue, as opposed to the evil downward spiral of my writing. In conclusion, Ladies and Gentlemen...if you implement my idea, there will be peace and prosperity for all. As long as you don't mind a few more couch potatoes. Gotta go...I think I hear a catchy jingle. I'm back...it's been awhile since I've written here. A lot has happened. Like my EVIL school computer deleting my updates page. But it's all good. Especially since I just saw The Matrix: Reloaded. The following text may spoil the movie for you, so WARNING: do no read this unless you have already seen the movie. Okay. What I liked best was the philosophy on choices. (the mindless fight scenes were really cool, too). It's like this. In the beginning of the movie, Neo is having dreams about Trinity's death. Later, The Oracle tells him that he has already decided her fate. Towards the end of the movie, Neo chooses to tell Trinity to stay out of the Matrix, since he saw her die in it. She agrees, but only after seeing how important it is to him. After a horrific chain of events (is it coincidence, or fate) the people who will deactivate the secondary power source of the building Neo is infiltrating, die. So...the plan is going to fail. Unless someone does something, Neo, Morpheus and many others will die. Trinity, who is of course outside of the Matrix, knows this and chooses to enter the Matrix to save the day. The events of Neo's dream unfold. So...when the oracle said that the choice had already been made, she was completely correct. The moment Neo woke from dreams of Trinity's death, he made a choice. He would do everything in his power to keep his dream from becoming reality. So he kept her out of the Matrix, and she saw the problem, and entered the Matrix to fix it. If she had been in the Matrix, she would have likely been with Morpheus, never would have known about the plan's failure, would therefore not have been in the situation that resulted in her death. And the plan would have failed and Neo might have died, along with a large portion of the city (the building was set to blow if there was any intruders) So...Neo's choice to attempt to save Trinity triggered the sequence of events that led to her death. As Neo realizes all of this, through a nearly omniscient Architect of the Matrix, he makes another choice. This choice is simply an extension of his original choice: he will save Trinity at all costs. Neo is told that he has two choices. He can save mankind, and doom Trinity. Or he can try to save Trinity and doom mankind. No guarantee that he'll succeed in saving Trinity. He goes for Trinity, makes it just in time to catch her body, and starts her heart back up. In return for not taking the easy route, he gains a power in the more or less real world. He can deactivate the machines, (squidies) but at great personal cost. The movie ends with him in a coma. Now, you must realize that I have described only one aspect of this movie of all movies. There are not enough words in the English language to describe the sheer coolness of the fight choreography, special effects and the plot. I highly recommend you see the movie yourself. I'm sorry that today's rant isn't random, insane or completely chaotic, but I must right my experience with The Matrix before I forget. I am so buying this movie when it comes out on DVD. I love it! You have to admit its sheer coolness. I mean, come on! It's the sequel to the movie that revolutionized the standard by which we judge special effects. I better stop typing before I have a heart attack...just remember...The Matrix has you...I'm back. And throughly pissed off at my school system in general. You see...they feel that the only way to reward academic achievement...yada-yada-yada...is to force the smart kids to be ushers for Senior Honor Nite, and Graduation. Where is the logic in this? I for one, didn't know about such dire consequences for not deliberatly failing classes. It was bad enough that I was forced to "volunteer" my precious time (i could have worked on this site)...no...I was forced to wear formal attire. My school system is stuck in the past...and formal attire means...a dress...a white dress...(for those you who never bothered to find out...I am indeed female). So...for the first time in about 5 years...I wore a dress...and something that was complelty white. What cruel fate is this? To compound the EVIL situation...I was forced to wear feminine shoes. In other words...they hurt. And they pushed my toes together. Since I have a rather weird phobia of touching my own skin...this made my evening my own personall torture session. I think that such gender-specific torture should be deemed inhumane and abolished from our great society...of flaming chickens. Henceforth...Code: 666 of the Flaming Chickens Handbook states that under no circumstance will the Patron Saint of Paper Clips (guess who) be forced to wear anything other than a t-shirt and preferably black jeans. Should you violate this right, you will become destroyed or possibly dizzy. I'm leaving now...I have some destruction to do. i'm back. from graduation. we had to get there one hour and fifteen minutes early because there was traffic. After standing around a lot...the ceremony started. Lots of people spoke. by the time I had to do my part (tell people where to stand before getting their diploma) it was dark. there were bugs. they liked landing on me. then...i got to go stand while people said a lot of stuff. i couldn't hear it because someone had put the speakers facing the audience. we clapped. the whole time, even during the name-calling, seniors were playing with silly string and beachballs. afterwards...they turned off the lights. there were lots of fireworks. i wandered around for 20 minutes looking for a cell phone. i called home, and waited another hour for my ride...traffic to the school was one way. i felt sorry for my dad. i am tired...but cannot go to sleep. i'll copy and paste this to my site. maybe the longest text ever. you will all suffer as i have suffered when and if you graduate. i cannot feel my feet. i hate dress shoes. I'm back. Today, I'm here to salute the Pointless Signs Of America! The PSOA have been whole-heartedly working for you, and what have you done for them? NOTHING! These so-called "pointless" signs are doing just what they were meant to do: entertain you! You cannot judge them simply because they have no apparant function. They expand your mind, making you think about all the things they could do. They could do anything they wanted to, if they just put their minds to it. If you judged everything by what it doesn't acomplish, then the entire world is populated by pointless beings. Noone can do everything, so how can you expect a SIGN, with the I.Q. of toilet paper, to do everything. You people sicken me. You expect far to much of the inanimate world. The inanimate world, on the otherhand, expects nothing of you. Which is exactly what it gets. If you expect nothing, and get nothing, you feel nothing. If you expect nothing and get something, you're happy. But, if you expect something and get something you feel nothing. And if you expect something and get nothing, you feel cheated. If you're following along, and not completly confused, you'll realize that it is better to be a pessimist than an optomist. Yep that's right. This entry went from saluting the PSOA to making a statement about my ideals. This has been a weird day. You can thank my associate "Meg" she came up with the PSOA acronym. Everyone, clap for "Meg".I gotta go...seeya later! I'm finnaly back! Today, I took a long look at this site, which is the acomplishment of almost a year of work. And I asked myself "How could I have better spent my time?" And so, in the interest of wasting even more time, I made a list. Here we go! Number One: I could have cured cancer. Not that I know anything about medicine...or cancer for that matter. But I'm sure that if I just would have put my mind to it, I could have done it. Number Two: I could helped the earth to find eternal and lasting peace. Which would be boring. So I at least have an excuse for not doing that. Number Three: I could have studied and stuff. Uh...don't think so...Number Four: I could have learned to drive. This would have resulted in the deaths of numerous pedistrians...and I would still probably be wondering around in search of a McDonalds. Number Five: I could have read more books, played more video games and watched more mindless television. Gee...I wish I'd thought of that sooner. Number Six: I could have implemented one of several plans for world domination. Or, as an alternative, I could have ruined several plans for world domination that other people made. Number Seven: I could drive people crazy. Wait...aren't I already doing that? Scratch number seven. And on to: Number Eight: I could have...uhhhh...ummmmm...actually thought up these things before hand. Number Nine: Now it's just getting redundant, isn't it? Number Ten: This is the list that never ends. Yes, it goes on and on my friend. One person, started typing it not knowing what it was, and they'll continue typing it forever just because this is the list that never ends, yes it goes on and on my friends, some person started typing it not...etc, etc. Okay...I admit it. I have officialy run out of ways I could have better spent my time. I don't think there actually are any. Except for maybe five and six. Now, those have possibilities. However, I am currently content to just sit here and type. For the benefit of you, the reader...who may or may not exist. Either way, I'm continuing to sort of entertain myself. I feel like I should be outraged about some topic or another. I just can't work up the energy to be outraged. Perhaps a nice, soothing mistrust. Yeah. I can work with mistrust. I definitly mistrust lots of stuff. Like organ grinders, and the evil conspiracies. Did you know, that Kodak was part of the conspiracy to assasinate John F. Kennedy. Now, some of you are probably thinking "Gee, Really?", or "Wow, I never knew that!" while others are thinking "Who's John F. Kennedy?" or possibly "Who or What is Kodak". I fervently hope that you're not thinking the last two...especially about Kodak. Kodak, as you may know, is a film developing company. And John F. Kennedy (JFK) was an alien bent on global domination. Or possibly a really good president who wanted to fly to the moon. Either way, he got assasinated. And ever loony in America decided that it was a conspiracy. Some even go so far as to claim that Kodak "changed" the pictures of the assasination to make an assasination in the bushes become a tree's shadow. I didn't know that they had such good technology back then. I have to wonder...why would Kodak do such a thing. Perhaps Kodak is actually a front organization for a shadowy governmental system that controls the entire world and didn't want mankind to obtain the freedom of the stars and so tried to sabotauge the space program even though it didn't work as well as they planned. Or perhaps not. Either way, Kodak is undeniably evil. How can any company that takes so many "wholesome" pictures not be? You can just bet that they look at every one that get's turned in to them, judging blackmail value, and whether or not you could get arrested. It's just sickening, you can't even take a simple photo nowadays. Unless you have a digital camera, which are a symbol of freedom from the old ways and willing enslavement to the new ways. We can only hope that the digital camera manufacturers are kinder masters than the evil Kodak Lords. I better go...I think Kodak is tracing my site....I'm back now! And, once again, I have proof that someone actually took the time (two hours) to read this entire Longest Text Ever! It's amazing, it's incredible, it's unbelievable. But true. Even more incredible, this time it's someone I don't even know! Wooooooo! I feel inspired and happy and other really good emotions and stuff. And so, I'll take a trip down memory lane, to the dark depths of the past, to when I decided to make this page. It was inspired, in part, by my sheer and utter boredom. In school, back before I even owned a computer, I'd type random words for long periods of time, 'cause I had nothing better to do. Once I got this computer, I decided to do something similar on my beloved site. But, it ended up making more sense than I anticipated (scary thought, huh). Oh, well...I tired of nostalgia. Back to the present. Right now, I'm just typing so that no one can say that I've been slacking off. I don't think I have any conspiracy theories...except pop-ups/pop-unders. Have you ever had the evil pop-up that says that if you click here, it'll get rid off all the annoying pop-ups? Isn't that sort of ironic? Could the pop-up blocker people have chosen a better means to advertise their product? It's like grand-theft auto 3's talk show, you know, the one where there are Citizens Raging Against Phones? Or CRAP, for short. And the lady representing them, calls the radio station...on a phone. It's stupid and ironic and just shouldn't exist in a better world. Pop-Up ad's help you get rid of pop-up ads? Insane, chaotic...hmmmmm...I wonder who thought of it? Was it on purpose, or was it just some mistake? It is now my civic duty to discover this ancient mystery, and reveal it to the uncaring world. Or maybe I'll go make a frozen pizza. Yeah. That sounds good, too. Since I'm not particualarly inspired at the moment, I should leave and let you gather what is left of your sanity. I just can't seem to stop, though. Okay...I can do it. I'm leaving. I'm back...and it's several hours later. I've decided to imortalize the stupidity of my dog, Moose. She is a heavy-set Yorkshire Terrior (12 lbs.) In otherwords, she's a small yappy dog who is big for her breed. Today, I met her arch-enemy. An enemy so terrifying that Moose cannot stop shaking. An enemy so hideous that Moose must destroy it at all costs. An enemy so dangerous that Moose fears it above all others. Now you may be wondering what horrible beast is Moose's arch-enemy. And you probably suspect that it is something pathetic. You would be correct in your suspiciousness...for Mooses arch-enemy is...*dramatic drumroll*...a small, white, feather. Now, Moose has seen many feathers, birds even. But none have struck terror in her little moose heart like this particular feather. So...naturally I put her arch-enemy in my pocket and brought it home with me. This action has made her very suspicious of where my loyalties lie. She tracks the feather smell all over the house, and goes crazy whenever I take it out of my pocket. She even got her sister and mother in the spirt of things. Now her sister sounds an alarm whenever she sees the evil feather. Now, you may be wondering what is so terrifying about a small, white, feather. So am I. It doesn't smell funny, (I asked my brother, since I don't have a sense of smell), it seems perfectly ordinary. So, I've decided that Moose works for some secret government organization, and that the feather is the key to the destruction of the world, and I am just blithely letting it enter our home, so that it may furthur its evil plans to destroy the universe. That is the only possible explanation as to why it upsets her so much. Or...maybe it's the feather off of the cartoon owl from the tootsie-roll pop comercials (one...two...three..*crunch*). Whatever the case, I decided that the whole world, (or three of four random people) deserve to know that if the world and or universe are destroyed, it's the evil, little, white, feather's fault. Now I'd better go and torture my Moose with it...:) I am officially back. And you, the potentially non-existant reader gets a once in a lifetime chance to hear me rant and rave about my Horrible, Horrible Family Vacation. I know. You feel very, very honored. It's like this. My mother is a control freak, and she decided on the spur of the moment that we were going north to visit relatives. Later that day, she decided we were NOT going north, we were going south to a beach resort. Still later that day, she got offended at some trivial thing and decided that we weren't going anywhere at all. The very next day, she decided that we were going north, after all. So, we packed everthing up. Before we knew it, we were on the road. The first part of the trip was fairly easy. As in, I was half-asleep, hoping that we'd arrive while I slept. Then, in an inspired move, my brother talked my mother into letting him sit up front. That meant that my mother would be in the back, with me and my younger, eviler sister. Immediatly, my mother started complaining. It was uncomfortable in the back, it was too hot, it was too cold. Then, she accidently woke our three yappy dogs up, and they relized that they were in a car. That meant only one corse of action for them. They started shaking and barked their little heads off. This annoyed my mother further, untill she asked, no, demanded that my father turn the car around so that we could go home. Unfortuantly, we had already driven 337 miles toward our destination. After much argument, my father was going to turn around, untill he realized that my mother was going to drop the dogs and me off, and then turn around and continue north. This seemed slightly unpracticle, so we ended up not taking that 337 mile detour. We eventually reached our destination after 16 hours of virtually non-stop driving. We got there, we ate. We slept. My mother visited relatives. And so the week went by. I got to go to a huge library, and see Terminator 3 at the local theater. That was the high point of the entire trip. The last day, we were deciding where to eat. My mom said that she didn't care. So my dad picked a steak place. My mother tried to order a mushroom-swiss burger...only to discover that the place had no swiss-cheese. So she decided on a salad, only to discover that they didn't have her favorite salad dressing. After much deliberation, she decided that she wouldn't eat. After complaining how hungry she was, and about the poor quality of the resteraunt, she walked out of the resteraunt, instructing the rest of us to "enjoy our meals". And I wonder where my little sister gets her annoyingness. Not that my mother is annoying...just set in her ways. The whole meal thing was about the only interesting thing to happen during the week. On the way home, we had gotten approximatly 4 hours into the trip when my mother predicatably decided that we had to go back and eat at the 50th aniversary of her favorite ice cream place. Needless to say, we ignored her. Oh, and when my sister had to go to the bathroom very badly during a traffic jam, my mother had the good taste to making hissing/water noises to make my sister's problem worse. She claimed that my little sister always did it to her, and she was getting pay-back. Between her bickering with my sister, and obsessivly playing neopets games, I don't know what to do with her. Anyway...that was my family vacation rant. It sucked. No suprise. At least it's over. Sorry if I complained a lot. If you don't like it, start your own longest text ever. Anyway, I promise to go back to my usual routine the next time I rant here. I thought of a topic on the way home, but forgot it. Seeya. I'm back! I know, I took you completly by suprise. You thought you'd gotten rid of me. *cheesy super-hero voice* Well, fear not, random citizen, for I, PSOPC am here! *normal voice* Today I have a very important to discuss with you in this: PERFECTLY NORMAL PUBLIC SERVICE ANNOUNCMENT. Yes, that's right. It's time to warn you, the viewer...er...reader...about the evils of various stuff. Today's lesson is: subliminal messages . That's right, folks, mass hypnosis via commercials. Now, I'm sure you've at least heard of subliminal messages , right? No? Well...prepare to be enlightened. Subliminal messages are an advertising technique that puts hidden pictures and words into a main image. You don't see them, but your subconsious (dreaming) mind does. Your subconsious mind acts on whatever it is told. What does this mean to you? It means that WAL-MART TV IS EVIL! EVIIIIIIIIIIIIL!!!!!! Why else would they invest all that money to show commercials in their own store? Because they put subliminal messages in them, of course! Subliminal messanging also explains the successes of certain fast-food resteraunts, and brand name items. BEWARE YOUR TOASTER OVEN! Okay. That had nothing to do whatsoever with subliminal messages...it's just cool to say. Anyway, only watch wal-mart if you WANT to be subliminaly entertained into purchasing a new set of TUPERWARE, even though your old set is PERFECTLY fine. This has been a public service announcment. Pretty cool, huh? Uh...you don't have to take the subliminal stuff seriously. It's true, and all, but I have no proof about wal-mart, or certain fast food resteraunts. It makes sense, though. Wal-mart TV is evil. You cannot deny it. Seeya...hmmm..I wonder if there's subliminal stuff in my computer...I'm back. And I feel that it's time for a FAKE commercial break, for the highly informed, obviously brain-dead consumer. And now, a word from our non-existant sponsor. Ketchup: The only food that you'll want to eat after traveling to the 5th Dimension. It's been practically proven that Ketchup transforms into a highly intoxicating (non-addictive) delicious substance upon returning from the 5th Dimension. Stock up now with our Valu-Pak to recieve 3-metric tons of Ketchup, all for the low, low price of your brain, since you're obviously not using it anyway. Then, just wait for technology to "catch-up" (get it, catch-up, Ketchup?)so you can travel to the 5th Dimension like our scientists almost did. (Next Commercial) Get ready fo: Faux's new "reality" TV show, "How Low Can We Go?" It's about six contestants who compete to create the worst, least likely "reality" TV show. The winner not only gets the million-dollar prize, they get the chance to produce the show they created. Remember: if the show sucks, it's their fault, not ours!(Next exciting commercial!)And for all the idiots out there: Try new and improved Dum-B-Gon! Dum-B-Gon stimulates brain activity, making you up to 10 times smarter! Not only that, Dum-B-Gon: stimulates weight loss, cures "any" illness, does simple houshold chores, never leaves the toilet seat up and is the perfect gentle companion for your kids. How can you pass up this revolutionary new product? It's yours for only 3 bi-monthly payments of $3.95 ($3,95,000 on days ending in "y")Don't forget, Dum-B-Gon is practically guaranteed!* (*Not a guarantee) (Next commercial)Have you ever wondered why food sometimes goes bad in your fridge, even if you've only had it a few years? It's because of the "evil little faeries with sharp little teeth." These "faeries" sprinkle your food with highly toxic "age dust" and ruin a perfectly good four-year-old meatloaf. How do you stop them? With our patented "spray". Our "spray" kills over 99.9% of "faeries" (which are much to small to see) Our "spray" also kills most disease causing agents, like rats, or pigeons. WARNING: Leave food sit in an open, well-venilated spot for a week before eating. And now, back to our featured presentation. Wasn't that semi-entertaining? I bet you wanna go eat some Ketchup covered Dum-B Gon right now, while watching "reality" TV. Just make sure you "spray" your food first. Pathetic, wasn't it? Oh, well. I was bored, and a dilligent reader suggested I make fake commercials, so...therer they are. Happy? Good. I'm leavin', for now. I'm back. And I'm willing to enlighten you, the potentially you-know-what reader. Today, I was checking out some weird news. At one point, I read an article that stated that it had been proven, conclusivly, that Kansas was flatter than the standard pancake. The researches even used highly advanced technololgy to map the surface of a pancake and compare it to documented geology of Kansas. Some people disagree, the director of the Kansas Geological Survey said "I think this is part of a vast breakfast food conspiracy to denigrate Kansas. It's a cheap shot." So...doesn't that make you want to take Kansas' side (I sincerly appologize if you are
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 24 Lipca 2014, 00:20:30
Przepraszam, źle przekleiłem:

It's incredible! There are things down here I'd never even dreamed of! I'm gonna try and blow it up.
Police Dispatch


Hello, everyone! This is one of the weirdest sites: or your money back! We have ZIM, neopets, music, and much, much, more. E-mail us for questions, comments, complaints and information. Why not click on the Very Weird Stuff link to see more, or click on the music link? We have halloween and christmas pictures on the NeoPics link. Cheese is not a wild thing!!!!!!!!! Now I have decided to go for a world record. I will try to make the longest web page ever, made completely out of text! Won't that be fun? I will just type, and type, and never, ever use copy and paste. Wow...I really must be bored. Just goes to show what boredom can do to you. Any way, that's it for now. Wait, no it isn't, I still have to keep going, and going, and going. Because I do. THE REST OF THE STUFF I TYPE WILL BE COMPLETLY IN CAPS JUST BECAUSE I CAN. THAT IS ALL. SEEYA! Hi, I'm back. So far this is nowhere near the world record. I think. I don't exactly know where it is...oh, well. I'll just have to do the very best that I can. No one is really coming here, anyway. So it doesn't matter. By the way, TAB is a worthwhile, community-service organization. The form link is to a 100% fake TAB registration form that you can fill out just for laughs. I can't believe I'm bothering to do this. I have very low expectations of my site. None ever comes here, I could do this all day long and I still wouldn't have any more hits. This is just a pointless excursive in spelling errors and grammatical imprecision. May your day be shiney! The following is an extremely weird poem-thingy that I wrote when I was in a relatively weird mood:
never mind that noise my dear can anyone pass the cheese only if you say pretty please oh, boy do I have to sneeze. why must everyone always rhyme, why I’m a poet and don’t I know it? what I fear comes right after here not this life or the next will I ever be able to pass the test? we’re stuck in here, (alone my dear) and we’ll problem never get out so don’t start to shout. it’s dark and I want to go home is where the heart was where is it now? we’ll never know but oh crap it’s starting to snow and it’s time to show and tell about the well that you found last summer at camp when it was damp it was near the ramp oh god why must this be I liked that tree but now it’s gone, farewell so long I’ll miss you as long as you write but then I’m afraid to say good-night. my dear there’s nothing to fear that’s only a box that’s made of blocks next to the wagon that looks like a dragon why are you shaking it’s your fear that is making you shiver and act all a quiver. don’t you know that you only need be afraid of fear and never anything here and certainly not a post that acts like a ghost?
See, very weird. At least it fills up my word quota for the day. Not that I exactly have a word quota for the day. It just sounded very professional to say it. Anyway, I still don't think that anyone is actually coming here. You'd have to be an absolute loser (or really bored) to come here. I'd probley come here, but that isn't much of a surprise. After all, I've been to the Really Really Big Button That Doesn't Do Anything website over 50 times. Pathetic. But, whatever. As long as I'm happy, right. Humor the crazy person, okay? Oh, guess what? According to someone you problem don't know, this is the second most pointless website ever! Next to the Really Big Button, of course. I feel special. Come on everyone, group hug. Okay, now I'm starting to scare myself...I'm gonna quit for today. Seeya. Now I'm back. Is this getting confusing to you? Too bad. Now I want you to go to http://quiz.ravenblack.net/blood.pl?biter=eon" If you do this I'll get points in the game. Come on all you non-existing people! Help me! You know you want to! It's a worthy cause! Honestly, the more time I waste playing the game, the less time I'll work on this site and the less stuff you gotta read. Although why you'd be here if you didn't want to read is beyond me. Maybe you're lost. Okay, if you want to get out, click the little refresh button, okay? Good...what? You say it didn't let you out? Oh, well. You must be caught in a time warp. Keep pressing it. Maybe you'll break free. What's that. The little counter at the bottom keeps going up? Never mind. That's just how many times you have to click before you can leave. Good-bye.

Hey, I'm once again: back. I don't suppose you fell for that little thing about the refresh button. After all, you're a responsible, intelligent person who apparently has a lot of time on your hands. Well, you can't possibly have more time than I do. I mean, after all, I made this site. You're only browsing it. And most people don't even come here. Not even my friends...*sniffle* The just ignore this poor, pathetic little page. All they do is fill out the TAB form and leave. I think. Maybe they're here right now! HI! HOW ARE YOU DOING? I'M FINE! THANKS FOR COMING! YES, I'M YELLING! Who am I kidding. This page won't get a single hit, unless I bribe people...now that has possibilities. Okay, fill out the TAB form, so I have proof that you bothered to come here and...uh...I'll...uh...send you a sandwich? Please allow 6-8 weeks for delivery. I'm bored. I'm gonna go hug a moose. MOOSE! I love-d you moose! Hey, I'm back again! Yea...*waits for applause* okay! Now I want all you loyal fans...*cricket chirps* to go to the link to see what I'm like. I took a whole bunch of personality quizzes and posted them there. I'm an evil villain, kitty and a freakazoid so far. And I only took the quiz once, too. Spooky how accurate they are...anyway, I command you to go! I'm going. I'm back. I'm gonna start counting how many times I say back. Let's see: 1...2...3...4...5! Wow. I must really be desperate for something to do. I now officially have proof that someone has been here! It was one of my friends. Apparently this page really is getting long, because my friend said something to that effect. Maybe. Anyway, moving on! I'm just basically typing nothing. Just like all those reports people have to do. You know? With a specific number of words. They start out with half that number, and then just fill in words until they have the right amount. I salute those people. You're great tradition is being carried out here, on the second most pointless site ever! Well. Maybe eventually some weird, bored person will wander onto my site on accident and be mildly entertained be my site until they wander onto a live video feed of a coffee maker. Or maybe not. I only know that I'm entertaining me, which was my original goal. So. I've done what I've set out to accomplish. Yea, me! I'm so special. You see, most people, they don't like reading or writing. So if you're not most people, you've made it down this far without skipping, skimming or getting the spark notes version. (Which I think does not exist) My point is, if you've bothered to read this, then, (like me) you probley have also read the ketchup bottle so many times that you have it down verbatim. Look verbatim up. It's a word. But, you should know that, since you like reading. Or maybe you're just skimming. Anyway, there's nothing wrong with reading food labels. You might be asked a question about them on a quiz show. And now, for the million-dollar question: How many calories are there in a single serving of Mustard? I can just see it now...It could be called Know-Your-Food. Or You are What you Eat. It'd probley be as popular as those game shows that no one's ever heard of. Speaking of food, what's up with pie? There's strawberry pie, apple, pumpkin and so many others, but there is no grape pie! I know. I'm just as upset about this unfortunate lack of development in the pie division. Think about it. Grapes are used to make jelly, jam, juice and raisins. What makes them undesirable for pie? Would they dry into raisins? Couldn't you just stick some jelly in a piecrust and bake it? It just doesn't make any sense. Another thing that bothers me is organ grinders. You know, the foreign guys with the bellhop hats and the little music thingy and the cute little monkey with the bellhop hat who collects the money? Okay. They're basically begging on the street. How did they ever afford an organ-thingy? Wouldn't it make more sense to get a kazoo, if you're broke? And if they're so poor, what possessed them to buy a monkey? I mean, I don't think I could afford a monkey, and I'm not exactly on the streets. Obviously I at least have a computer...so, back to the organ grinders. I would have sold the monkey and the organ and been able to eat for at least a year. Or, if I was weirder than I am, I could at least kill the monkey with the organ and eat it. Why on earth did they keep the monkey? It must have cost a fortune to feed...not to mention the mess. That's just one of those many facts of life that are better left mysteries. Especially since no one but me would ask the question. I better go. I think I hear a monkey...Okay...now I'm back. That's the sixth time I've said back! I realize that this longest text ever must be very boring and not worth anyone's time. But I'd like to take this time to thank the 2 and 1/2 people in the entire universe who have bothered to read this entire thing. I'm not exactly sure who they are, but: thanks! Right now, my spacebar is malfunctioning...that's not good...I have to press it two or three times just to insert a freaking space. Maybe the evil little faeries with the sharp little teeth have put their evil faerie dust on my computer. Or maybe not. This is too frustrating. Goodbye for now...Now I'm back. And still frustrated. But for a different reason. Today I had the misfortune of playing a Treasure Planet game on neopets.com It was terrible. Apparently the point of the game was to get your character to shout "Whoo-Hoo!" as many times as possible before you splattered your brains on the rocks, all the while listening to a soundtrack that is similar to a dying ceiling fan. Of course, when I started out I accidentally hit the rocks approximately three million times. Halfway though I used my four remaining brain-cells to decide that the game was dumb. So my goal changed from surviving to laughing evilly while my character died. So the game naturally did everything it could to preserve my life. The stupid game is still going on and I refuse to quit because I want my points. My character is actually dodging the stupid rocks better now then when I controlled him. I hate irony. Seeya. Okay. Now I'm back again. Today I added an update page, which is basically a less chaotic, outlined version of this without all the ranting. It's more like techno talk about arrays and how much I suck and whether or not the Braves will win this year. Okay, the whole braves thing is made up. But everything else I've said so far is true. I think. Maybe I should start on a boring disclaimer...Eh-hem. All contents of this site were designed for entertainment purposes only. Any use thereof that is not stated in the above mentioned statement would make the author, hereby referred to as Patron Saint of Paper Clips, very angry. Should you violate the purpose of this site: i.e. become not entertained, the Patron Saint of Paper Clips will be forced to take drastic measures. This is specified in Code: 343 of the Flaming Chicken Handbook. Ooooo…that’s a great idea! I’m gonna start quoting from the Flaming Chicken Handbook! Code: 343 of the Flaming Chicken Handbook states that the Patron Saint of Paper Clips (that’s me) is allowed to cause vague, pain like sensations while the offending person (or alien life form, dog, etc.) isn’t paying attention. Now I have a purpose in life! To make up quotes from the non-existent Flaming Chicken Handbook, which I’m sure you have a copy of. No? Too bad. It’s in the mail, I promise! Now I must take my leave…and remember. Cheese is watching. Okay...I'm back...I think that eventually half of this thing will consist of the word back over and over again...that's just weird. Which fits the motif of the rest of the site. There's even a money back guarantee. Isn’t' that nice? See? Now no one can ever say that I don't take care of my viewers. Especially since I don't have viewers. I have readers. Wait...I really don't even know if anyone bothers to read this. Even if I put it in a less chaotic, more user-friendly format people would still ignore this because it involves: reading. Yes. Sad to admit, but the majority of people would rather read the summary at the back of a book rather than the whole book itself. What has the world come to? It's pathetic. Especially since I'm bothering to write all this. It's not fair! Why can't I have more readers?! All the other internet writers have nothing on me, except they're better at advertising, having a central theme/plot and basically more talented. Whereas I'm more into the whole ranting and raving stage right now. Plus, I am horrible at spelling. Which is bad. Thank the powers that be for spell-check. The single greatest invention of the computer gods. I'm getting bored, so I think I'm done for the day. May your day be shiney! I'm back again! And I feel weird! I found at that yet another one of my friends is reading this. Creepy. Just how much time do they have on their hands. Perhaps their just trying to be nice. I can just see it now...an organization devoted not to feeding the hungry, or peace, or love or whatever, but to giving recognition to all those poor, pathetic, unpopular websites. I wonder what it's name would be. Don't Ignore Sites? Would it be called DIS? Isn't that like a slang term for an insult? Would that be considered poetic justice, or just a nice coincidence? And why do I even care? I'll tell you why. Because I have nothing else to do right now. I could be playing neopets, but ever since my bad experience with Treasure Planet, I don't feel like it. Oh, by the way, I noticed that whenever I use spell-check, my stupid computer turns the word probley into to word problem. To prevent this, I did nothing. So, it is now up to you, the imaginary reader, to decide whether I mean probley or problem...it's almost like a game! But without the bad sound track. And I promise not to force you to live when you would rather die. Moving on, I have nothing else to say, but don't feel like quitting just yet. I'm like the little engine that could. Or maybe the Energizer Bunny. I just keep going, and going and going. Or I could be like that annoying guy on T.V. who keeps asking if you can hear him. If my site manages to last a decade, my readers *snicker* will probley wonder what I'm talking about. My answer is simple. It doesn't matter. I'm just rambling. Which means that it doesn't matter if you understand anything I say. Doesn't that make you feel better? I bet it does. Wow. Look how long this has gotten. I even impress myself. Who would have thought I have this much free time? And I congratulate any reader who has gotten this far. Ooooooo! You must check out the fortunes section of the random stuff page! I've just gotten an idea for some more, original, fortunes...I gotta go!(may the moose be with you) And now I am back. I swear. If iI fill out the fake tab form I'm gonna have to put back as my favorite word...I already have filled it out, though. Would it be cheating to fill it out again? Only if I had multiple personalities. Or would it be cheating if I didn't have multiple personalities? The world may never know. Just like how many licks it takes to get to the bottom of a tootsie pop. Would it vary? The number of licks, I mean. Someone could have super-disolving spit, or watery-spit. Or what if you took big ol' slobbery licks? Does the commercial take that into account? No. It doesn't. And let me tell you, it's an outrage. It deludes all of American's sweet, innocent, candy-loving children into thinking that a cartoon owl is smarter than they are! "Mr. Owl, can you tell us how many licks does it take to get to the bottom of a tootsie pop?" Or whatever. And "Mr. Owl" replies "One...Twoo...Three! Chomp" And he bites it. That teaches our youth that it's okay to agree to help someone, and then ruin their experiment. Well...it's not. I am going to start a protest group. Teens Against Cartoon Owls. We could call ourselves TACO! I love the little tacos, I love them good! That is a direct quote from GIR, co-star and comic-relief on INVADER ZIM. Hmmmm...intersting. I put hyphens in both of his titles...it must be a conspiracy! I gotta go. Those TACO buttons don't make themselves, you know. I'm back again. And not so cheesed off about the whole tootsie roll pop thing. Right now, I have another twenty minutes on the Internet before I'm gonna watch T.V. And I can't think of anything else to do. So, predictably, here I am. It's not like I have anything better to do. Obviously, you know this. After all, look how long this text is. I wonder if I've made the world record? If I did, would I stop this? Why bother asking? I'll will most likely still be adding to this on my death bed. Hmmmmm...has any old, senile person ever written anything? Was it coherent? Did it make more sense that this text? Is it possible to make less sense? Am I enjoying asking retorical questions? Yes. Yes, I am. But I seriously wonder what something written by a senile person would be like. I've heard of poems and stuff written by people who were high, insane or paranoid. But never senile. Can a senile person write? Aren't they regressed to a child-like state? Does it even matter? Is anyone even reading this? Did I resume asking retorical questions? Do you care? Is this eating up time? I feel like I'm playing questions only on whose line is it anway. I probley should have capitalized something, or underlined but I'm feeling lazy...hey, you try to keep your two and a half readers happy! It's really stressfull. Someday, I'm gonna snap and just delete this entire thing. Gee, I hope not! I worked sorta hard on this. It's great for making random topics weave together to form an overall infrastructure of chaos. That made little sense. That's why it's here, and not some critically acclaimed site. Ooooooooooooo! I'm gonna quote from the FLAMING CHICKENS HANDBOOK again! Yep! I bet you were just breathless in anticipation. Okay. Here goes. Code: 472 of the Flaming Chickens Handbook states that this site in no way aknowledges the existance of other, better sites (hereon reffered to as the Losers) The Losers are a myth. The Patron Saint of Paper Clips (me again!) claims no knowledge as to where that particullary nasty rumor started, but confirms that this is the best site ever. It would be a sin against humanity for a better site to exist. Should you refuse to aknowledge the Patron Saint of Paper Clips as the ruler of the Internet, you will be subjected to punishment as stated in Code 343 of the Flaming Chicken Handbook (i.e. Experience vague, pain-like sensations when you're not paying attention) This has been a public service announcement. This is a test, I repeat only a test. Had this been an actual emergency, we would have bought up all the can openers and charged 3 cows and a pig for each one. I repeat, lock all you doors and windows, this is it. I repeat, there is nothing to worry about. Everything is fine. The end is not here. I'm going, you're on you're own! Ahhhhhhhhhh!!!!!!!!!!!!!!!! I'm back!*smiles brightly* And apparantly delusional! Anyway, I just finished rereading my longest text ever. And I became inspired to talk about nothing. You see, I periodically read the longest text ever to check the constant downward spiral of my sanity. Hmmm...I seem to be entertaining myself though, even while reading what I wrote. Which is why I still go to the Really Really Big Button That Doesn't Do Anything website. Because I am easily amused and have lots and lots of time on my hands. Maybe, some day far in the future (like next Thursday) I'll print a copy of this insane text. And then go door to door distributing it. Eventually, this would become a monthly tradition. Whole families would gather around their front door, in breathless anticipation while they attempted to barracade me out. I can just see the whole community rising to thwart my attempts to spread love, joy and insane chaos. I probley wouldn't actually print this out (think how much paper it would take!) but if I do, only friends and enemies will receive copies. Hmmmm...maybe my condition is worsening. Or not. I'm still peeved about the cartoon owl from the Tootsie Roll Pop commercials. He is pure evil. TACO will eventually destroy him. Unless he has already been destroyed by an even more radical Anti-Cartoon-Owl group. I hope not. Or, would that be good? I suppose I could let someone else have the glory. After all, I'm not in this line of buisness for the fame, fortune and power. What line of buisness, do you ask? Why, the assasinating annoying cartoon characters buisness. (Actually I just question them untill they spontaneously combust, I ask lots of questions) So, in conclusion, ladies and gentleman of the jury(that's you) I could not have possibly tortured "Mr. Owl" to death. I love owls. Hmm...I seem to be jumping from one subject to another more frequently. Either I am growing more comfortable with my on-line writing, or I am progressivly getting more insane and chaotic. I also am psyco-analyzing myself a lot today...hmmmm...I'm even saying "hmmmmm..." a lot. Just like a real psychologist. Hmmmmmmm. Time for another boring disclaimer!!!!!!! Code: 742 of the Flaming Chickens Handbook states that in no part does the Patron Saint of Paper Clips (That's still me!) actually claim to be mentally ill. That's either a) a publicity stunt b) An attempt at humor c) a cry for help or d) none of the above You can e-mail your responses by conducting a scavenger hunt of this site. Some of the pages of this site contain a link encouging the two and a half people to e-mail the Patron Saint of Paper Clips. There may also be evil little links that are designed to confuse you. These links send stuff to someone named johnjones333@hotmail.com The Patron Saint of Paper Clips does not know who this individual is, but sincerly wishes that you send all your hate mail to him. Not that the aformentioned individual claims to have received hate mail (or mail of any kind) via a website link. Thank-you for your time. Remember to send your answers to my sanity quiz to the e-mail account, flamingchickens333@hotmail.com Oh, and once I refer to myself in the first person again, the handbook quote is over. I just thought that I might like to mention that. Oh. You're still here. I figured you rush right on over to e-mail me. Perhaps you don't have time to waste e-mailing me. HA! HA! HA! That's funny!!!! If you you don't have time to waste, what are you doing here?!!! Oh, who am I kidding. I figure that even the people I manage to lure onto my site from neopets don't even bother to come to this particular page. Maybe I should make the link come here directly...Hey! What a good idea! That way I can spread my love, joy and insane chaos to more people! I'm a genius. Gotta go, must lure innocent victems to the second most pointless site ever!!!! I'm back. And really angry, and confused. I've always known that I was weird, that's always been a given. But now I realize that I am considerably more normal than the rest of my family. Today we had a "family outing." Now, most families will go bowling, or putt-putt golfing. They may go to a resteraunt with an arcarde, or the movies or to a theme park. Not my family! No, we got the greatest family outing of all. We got to go to a bar and play pool!!!!!*waits for readers to become insanely jealous* Yep, that's right, a bar with a pool table! Not only did we get world class cuisine (under-cooked hotdogs and over-cooked hamburgers), my little sister (age 10) got taught pool by someone I strongly supect is an ex-convict! Naturally when it was announced that we'd be eating dinner in this place, I could hardly contain my excitment(I glared at my mother and asked why we couldn't go to Pizza Hut) When we arrived, we were promptly served (after thirty minutes) In the meantime, we played a family game of pool(my parents played while my brother and sister and I watched) After two rousing rounds, our food came. The food was superb, (our food came the exact opposite of how we ordered it, and half of the onion rings were missing) Then we joyfully returned to our game(my sister and the ex-con played my mom) We spent hours there (from 5p.m.-7:15p.m.) There were many people that were the same age as me and my siblings (no one in the room but us were under 30) Us kids had to be dragged kicking and screaming from the bar ( I almost fell asleep during the last game I watched) As we left, there was a feeling of goodwill and fellowship between all(my sister locked me out of the car and wouldn't let me in untill I started yelling profanity in her general direction) The high point of the entire night was when my mother gave me $21 for my report card. She promptly borrowed $1 to help with the waitresses tip(This part I'm not being sarcastic about) All in all it was a night I'll remember forever (as the lowest point in "family outing"history, except for that time my mom dragged me to a church thing on the concept of truth.) My brother(age 13) even decided upon a new job he wants when he's old enough to work, a busboy at the bar. We had to tell him that he would probley have to wait untill he was 21.(Absolutly nothing about that statement was sarcastic) As you can see, I love my families outings(Not unless you're blind...or stupid) &#!#%&&!!!(*%$ WHAT THE %$#@ WAS MY MOTHER $#$#%$# THINKING!!!!!!!???? BRINGING $#$$# KIDS IN A BAR!? I know it was her idea, 'cause my dad hates it, too. My mom and my stupid little 10-year old sister loves it, though. *sighs* Why does my life have to be so weird? I'm leaving...now I'm back! And not so pissed at my weird family. Now is the time to mourn the loss of one of my most loyal readers (I think she's read the entire thing one time, which is more than anyone else has done so far) She has been banned from accesing any portion of the Internet, do to reasons that must remain confidental due to security reasons. If I told you, I'd have to kill you and all that stuff. So...now I am down to one and a half readers. Untill such time that I have more. I wonder why anyone would read this? You would have to have several characteristics that I possess. First of all, you'd have to have an extrodinary amount of free time. Second of all, you would have to have the patience to read through all of this. And lastly, you'd have to know where the heck this site is. I admit it. I haven't exactly advertised this site. Nor can I find it on any search engines. Some of my pages have stuff written in to make search engines recognize me, but it doesn't seem to be working. What must I do to rise above obscurity? I tell people I know about this site, but they either ignore this page, or don't even bother coming to the site in the first place. I suppose that is the bane of all authors. To pour your heart and soul into a passage, and have everyone ignore it. *sniffle* Why must this be? Maybe I should just give up. After all, no one would really care if I quit updating this site. But I can't help but think of stuff like the evil over lord list and REALLY REALLY BIG BUTTON THAT DOESN'T DO ANYTHING. They are not great neccesarily because of the content, (although that helps some) they are great because of their sheer length. You can read a little each day. And almost never finish. Also, I guess I still am trying to get the world record. I have heard some feedback suggesting that I make someway for people to remember where they stopped reading. It can be very confusing, especially if you weren't paying attention in the first place. Well, I dont want to organize this page, in any manner. This is chaos. And insanity. Not neat little text in classifiable rows, in alphabetical order. If you want neat, go to some other site(though, as mentioned in Flaming Chickens Code:472 there is no such thing as a site better than this one). Otherwise, I guess you're stuck with me. Awwwww...I'm touched! You didn't run screaming to another site, thankfull for the chance to escape this insanity. You're still here, which must mean that you'd rather be here than anywhere else! Hey, where are you going?! I thought you were gonna stay here and keep me company?! *drags reader back* See, I knew you'd stay! *gagged reader glares* What's that? I know this is the best site ever, thanks for the compliment! *reader starts inching towards freedom* I better go...I think that I may have a problem brewing. I'm back. And very concerned about this new, younger generation (all 10 year olds who were born in 1992) They are supposed to be the future. Instead they appear to be a nuclear armagedon in the form of a fifth grader. I chanced to have an interview with an informant from this evil generation (my little sister) who will be called Mrs. X for security reasons (no, she's not married, the "Mrs" makes it good as a disguise) I was quizing Mrs. X on Civil War History for an upcoming test in her classroom (whose location can not be devulged) Mrs. X seemed fluent in the subject. Using prior knowledge, I deduced that Mrs. X was full of crap. Out of sheer curiosity, I asked Mrs. X who participated in the Civil War. She immediatly replied "Clara Barton". I clarified, which countries fought in the Civil War. She answered: England, Russia, and (out of sheer desperation) Iraq. I believe that she was just listing countries she knows America has fought against. Now, correct me if I'm wrong...but Iraq? I don't know if Iraq even existed in the Civil War Era! Why on earth would we go have way across the world to fight them when we didn't even really need oil?!! Moving on, I finaly managed to coax my sister (I'm tired of writing Mrs. X) to tentativly guess that America fought in the Civil War. I mean, who'd a thought? America? Fighting in the American Civil War? In a moment of inspiration, I asked her who America fought. Her first guess was enslaved africans. Well, at least she knows that slaves were involved in the war. Before she could start listing all of America's enemies, I gave her a hint. I said "The Union fought..." With a crack, snaple and pop, some random synapses in her brain connected in the right order and she said "CONFEDERACY!!!" I was very proud of her, just as you would be proud of a two-year-old who has just announced: "I WENT POO-POO ON THE POTTY!!!!!" What I mean is, you wouldn't be very proud if the average person said that they just took a dookey on the toilet, and you wouldn't be very proud if they knew who fought against the Union in the Civil War. I confirmed that the Union was Northern and Free, and that the Confederacy was Southern and Slave. We resumed quizzing and she got every question on the worksheet correct. This is because she memorizes the questions. That way, she can pass the test without actually learning anything. You see, if you memorize stuff, you only have to remember that the answer to number 6 is Clara Barton for a week, rather than having to remember that Clara Barton started the Red Cross for the rest of you life. I sincerely appologize if anyone is offended by my view of memorization. I also would like such persons to immediatly leave my site. You don't belong here. You see...knowledge is good. If my sister...uh...Mrs. X were ever asked a question on the Civil War on a quiz show, she'd come up with nothing. With knowledge you can win money and the opportunity to look like a dork on national television. My sister is a big believer in the memorization system. I previous time when I was studying with her (American Revolution, this time) I was trying to help her remember the difference between the Patriots(Patriotic to America) and the Loyalists (Loyal to Britain) She didn't know what the word patriotic meant. I tried to explain. I asked her how you dress on the forth of july (she said nice) I asked what the colors red, white and blue were (pretty). I gave up in exasperation. More recently, I was trying to instill a sense of empathy and niceness in her. I asked her what the golden rule of christianity was. She didn't know. When I pressed her, she confessed she didn't know what chrisianity was. Completly defeated, I told her that it was the religion she practiced every Sunday when she went with her friends to church. This confirmed my suspicion that she only went so that she could have the use of the church's playground equipment. My family also strongly suspects that she stole $20 from the donation thingy. Anyway, that's my rant on the new generation that contains my little sister. When someone of her generation runs for president, I'm gonna do a complete background check. If they're anything like my sister, I'm movin' to Canada. Gotta go...the Russian-Brittish-Iraqi-enslaved-Africans are coming to defeat the Mexicans. I'm back! *there's that darn cricket again* And I have a genuine question to ask all of my loyal readers *cough-cough* Okay, here it is: Is it normal for a non-gender specific sibling to carry around various dead reptiles (snakes, turtles, lizards etc.) Furthormore, is it considered accepted behavior to talk to these dead reptiles, in a cooey, baby talky kind of voice? Finnaly, is it expected for said sibling's non-gender specific parent to encourage such behavior, citing "I was just like that as a child" as an excuse? It's an honest question as I fear that my non-gender specific sibling is weird. Who am I kidding? My entire family is weird. It's just a matter of degree. Hey, by the way. I'm sorry that my last few entries have been only about my various family antics. Although I can't see why you care, because there is a large probability that you do not exist, because I don't think anyone is reading this anymore. How discouraging. People need to make the time to waste time. It's a time honored tradition. Who'd thought that I could use time that many times in only a few sentences? It's been pretty quiet here lately, which is why I haven't added anything to this text in awhile. I know, you were just crushed that nothing new was happening. It's a sad, cold, cruel world out there and you had nothing to relieve the monotony of it. *sniffle* I feel so sorry for you! Next thing you know, you're internet connection will die. Well, too bad! Do you know I never even had a computer untill just a few months ago (that's why I'm obsessivly writing here) So I won't pity you if you're computer dies for unexpected reasons. Time for another quote from the FLAMING CHICKEN HANDBOOK!!! Code: 843 of the Flaming Chicken Handbook states that in no way is the Patron Saint of Paper Clips (guess who?) responsible for any faulty wiring or lack thereof in your computer. The Patron Saint of Paper Clips in no way wishes harm on your computer. Any derogatory statement is simply an opinion of an individual, not of the flaming order of the flaming chickens. Said order will in no way be held responsible for any damages, injuries, loss of life, limb, head, or organs. Okay, quote is done. Maybe I should put quotation marks around them...nah, too much work. But I probably will eventually get around to having a seperate page just for the FLAMING CHICKEN HANDBOOK. That way all the members (what members) can print out a copy of it for themselves (if they didn't get that copy in the mail) I guess I'm done for the day...I know. You want me to stay. It's okay. Because eventually, I'll be back! Seeya! I'm back. And once again suprised. When I was at a TAB poetry thingy (TAB is good TAB is great We love TAB) I met some new people. One of these people (who shall remain nameless untill such time that I have explicit permission to use her name) turned out to be almost as weird as me. As in...she read the ENTIRE Longest Text Ever. The whole thing. So far two whole people (to my knowledge) have read the entire thing, and a few people have skimmed it. That means I really can justify claiming to have two and a half readers! I'm so happy! That means my pointless obsession has actually entertained someone besides me! Perhaps, one day, far in the future, this will actually be a world record and random people will acutally voluntarily read this text every day. Or maybe not. The point is that it is nice to have readers. Or maybe it's not...I mean...won't the quality *snicker* of my work deteriorate if I am no longer writing for the target audience of me? If that happens, then no one will read this. And then I'll be writing for me again. And then the quality will rise. And then people will start reading. And then the quality will go down and the vicious spiral of good and bad will continue untill I either give up this text, or go crazy...er. In any case...I should probably find a topic. Yeah...a topic would be good. Or...I could just continue to write about finding a topic. Ooooo! I know a topic! Ice cream trucks! This has been bothering me for a while. You see...when it's hot, you want something cold to eat. Conviently, ice cream trucks come around during the hottest part of the year (it must be a conspiracy). As you may or may not know, small children swarm the ice cream trucks. The vendors even play whimsical music which I strongly suspect contains subliminal messages to make you hungry for ice cream. The vendors get oodles of cash, and the kids get ice cream. Now, in today's society of buying groceries on-line and getting them delivered, why hasn't any other food industry marketed this ingenius idea to bring the product to the consumer. I can just see Hot Dog, and Pizza trucks roaming the neighbor hoods, selling treats to hungry children...and adults. Of course, said adults would have to peel their butt-cheeks off the couch...but they'd have to do that for the delivary man anyway. The food trucks could even play music that made you hungry for their food. Then the problem with obesity in America would be blamed on evil food truck drivers as opposed to the harmless, benificient television and computer. We could all breath a sigh of relief as parents kept their children inside, away from the evil truck drivers and near the T.V. Gone would be the days when parents told children to play outside, it's a nice day. Parents would buy their children computers, video games and other television neccesities. This, of course would expand the market for such products. This would lead to a better, more stable economy. Food industires would be buying cars, gas and music. Parents would increase the purchase of entertainment items. In return companies would make a profit, pay their workers better. The workers would then be able to afford more entertainment items and the upward spiral would continue, as opposed to the evil downward spiral of my writing. In conclusion, Ladies and Gentlemen...if you implement my idea, there will be peace and prosperity for all. As long as you don't mind a few more couch potatoes. Gotta go...I think I hear a catchy jingle. I'm back...it's been awhile since I've written here. A lot has happened. Like my EVIL school computer deleting my updates page. But it's all good. Especially since I just saw The Matrix: Reloaded. The following text may spoil the movie for you, so WARNING: do no read this unless you have already seen the movie. Okay. What I liked best was the philosophy on choices. (the mindless fight scenes were really cool, too). It's like this. In the beginning of the movie, Neo is having dreams about Trinity's death. Later, The Oracle tells him that he has already decided her fate. Towards the end of the movie, Neo chooses to tell Trinity to stay out of the Matrix, since he saw her die in it. She agrees, but only after seeing how important it is to him. After a horrific chain of events (is it coincidence, or fate) the people who will deactivate the secondary power source of the building Neo is infiltrating, die. So...the plan is going to fail. Unless someone does something, Neo, Morpheus and many others will die. Trinity, who is of course outside of the Matrix, knows this and chooses to enter the Matrix to save the day. The events of Neo's dream unfold. So...when the oracle said that the choice had already been made, she was completely correct. The moment Neo woke from dreams of Trinity's death, he made a choice. He would do everything in his power to keep his dream from becoming reality. So he kept her out of the Matrix, and she saw the problem, and entered the Matrix to fix it. If she had been in the Matrix, she would have likely been with Morpheus, never would have known about the plan's failure, would therefore not have been in the situation that resulted in her death. And the plan would have failed and Neo might have died, along with a large portion of the city (the building was set to blow if there was any intruders) So...Neo's choice to attempt to save Trinity triggered the sequence of events that led to her death. As Neo realizes all of this, through a nearly omniscient Architect of the Matrix, he makes another choice. This choice is simply an extension of his original choice: he will save Trinity at all costs. Neo is told that he has two choices. He can save mankind, and doom Trinity. Or he can try to save Trinity and doom mankind. No guarantee that he'll succeed in saving Trinity. He goes for Trinity, makes it just in time to catch her body, and starts her heart back up. In return for not taking the easy route, he gains a power in the more or less real world. He can deactivate the machines, (squidies) but at great personal cost. The movie ends with him in a coma. Now, you must realize that I have described only one aspect of this movie of all movies. There are not enough words in the English language to describe the sheer coolness of the fight choreography, special effects and the plot. I highly recommend you see the movie yourself. I'm sorry that today's rant isn't random, insane or completely chaotic, but I must right my experience with The Matrix before I forget. I am so buying this movie when it comes out on DVD. I love it! You have to admit its sheer coolness. I mean, come on! It's the sequel to the movie that revolutionized the standard by which we judge special effects. I better stop typing before I have a heart attack...just remember...The Matrix has you...I'm back. And throughly pissed off at my school system in general. You see...they feel that the only way to reward academic achievement...yada-yada-yada...is to force the smart kids to be ushers for Senior Honor Nite, and Graduation. Where is the logic in this? I for one, didn't know about such dire consequences for not deliberatly failing classes. It was bad enough that I was forced to "volunteer" my precious time (i could have worked on this site)...no...I was forced to wear formal attire. My school system is stuck in the past...and formal attire means...a dress...a white dress...(for those you who never bothered to find out...I am indeed female). So...for the first time in about 5 years...I wore a dress...and something that was complelty white. What cruel fate is this? To compound the EVIL situation...I was forced to wear feminine shoes. In other words...they hurt. And they pushed my toes together. Since I have a rather weird phobia of touching my own skin...this made my evening my own personall torture session. I think that such gender-specific torture should be deemed inhumane and abolished from our great society...of flaming chickens. Henceforth...Code: 666 of the Flaming Chickens Handbook states that under no circumstance will the Patron Saint of Paper Clips (guess who) be forced to wear anything other than a t-shirt and preferably black jeans. Should you violate this right, you will become destroyed or possibly dizzy. I'm leaving now...I have some destruction to do. i'm back. from graduation. we had to get there one hour and fifteen minutes early because there was traffic. After standing around a lot...the ceremony started. Lots of people spoke. by the time I had to do my part (tell people where to stand before getting their diploma) it was dark. there were bugs. they liked landing on me. then...i got to go stand while people said a lot of stuff. i couldn't hear it because someone had put the speakers facing the audience. we clapped. the whole time, even during the name-calling, seniors were playing with silly string and beachballs. afterwards...they turned off the lights. there were lots of fireworks. i wandered around for 20 minutes looking for a cell phone. i called home, and waited another hour for my ride...traffic to the school was one way. i felt sorry for my dad. i am tired...but cannot go to sleep. i'll copy and paste this to my site. maybe the longest text ever. you will all suffer as i have suffered when and if you graduate. i cannot feel my feet. i hate dress shoes. I'm back. Today, I'm here to salute the Pointless Signs Of America! The PSOA have been whole-heartedly working for you, and what have you done for them? NOTHING! These so-called "pointless" signs are doing just what they were meant to do: entertain you! You cannot judge them simply because they have no apparant function. They expand your mind, making you think about all the things they could do. They could do anything they wanted to, if they just put their minds to it. If you judged everything by what it doesn't acomplish, then the entire world is populated by pointless beings. Noone can do everything, so how can you expect a SIGN, with the I.Q. of toilet paper, to do everything. You people sicken me. You expect far to much of the inanimate world. The inanimate world, on the otherhand, expects nothing of you. Which is exactly what it gets. If you expect nothing, and get nothing, you feel nothing. If you expect nothing and get something, you're happy. But, if you expect something and get something you feel nothing. And if you expect something and get nothing, you feel cheated. If you're following along, and not completly confused, you'll realize that it is better to be a pessimist than an optomist. Yep that's right. This entry went from saluting the PSOA to making a statement about my ideals. This has been a weird day. You can thank my associate "Meg" she came up with the PSOA acronym. Everyone, clap for "Meg".I gotta go...seeya later! I'm finnaly back! Today, I took a long look at this site, which is the acomplishment of almost a year of work. And I asked myself "How could I have better spent my time?" And so, in the interest of wasting even more time, I made a list. Here we go! Number One: I could have cured cancer. Not that I know anything about medicine...or cancer for that matter. But I'm sure that if I just would have put my mind to it, I could have done it. Number Two: I could helped the earth to find eternal and lasting peace. Which would be boring. So I at least have an excuse for not doing that. Number Three: I could have studied and stuff. Uh...don't think so...Number Four: I could have learned to drive. This would have resulted in the deaths of numerous pedistrians...and I would still probably be wondering around in search of a McDonalds. Number Five: I could have read more books, played more video games and watched more mindless television. Gee...I wish I'd thought of that sooner. Number Six: I could have implemented one of several plans for world domination. Or, as an alternative, I could have ruined several plans for world domination that other people made. Number Seven: I could drive people crazy. Wait...aren't I already doing that? Scratch number seven. And on to: Number Eight: I could have...uhhhh...ummmmm...actually thought up these things before hand. Number Nine: Now it's just getting redundant, isn't it? Number Ten: This is the list that never ends. Yes, it goes on and on my friend. One person, started typing it not knowing what it was, and they'll continue typing it forever just because this is the list that never ends, yes it goes on and on my friends, some person started typing it not...etc, etc. Okay...I admit it. I have officialy run out of ways I could have better spent my time. I don't think there actually are any. Except for maybe five and six. Now, those have possibilities. However, I am currently content to just sit here and type. For the benefit of you, the reader...who may or may not exist. Either way, I'm continuing to sort of entertain myself. I feel like I should be outraged about some topic or another. I just can't work up the energy to be outraged. Perhaps a nice, soothing mistrust. Yeah. I can work with mistrust. I definitly mistrust lots of stuff. Like organ grinders, and the evil conspiracies. Did you know, that Kodak was part of the conspiracy to assasinate John F. Kennedy. Now, some of you are probably thinking "Gee, Really?", or "Wow, I never knew that!" while others are thinking "Who's John F. Kennedy?" or possibly "Who or What is Kodak". I fervently hope that you're not thinking the last two...especially about Kodak. Kodak, as you may know, is a film developing company. And John F. Kennedy (JFK) was an alien bent on global domination. Or possibly a really good president who wanted to fly to the moon. Either way, he got assasinated. And ever loony in America decided that it was a conspiracy. Some even go so far as to claim that Kodak "changed" the pictures of the assasination to make an assasination in the bushes become a tree's shadow. I didn't know that they had such good technology back then. I have to wonder...why would Kodak do such a thing. Perhaps Kodak is actually a front organization for a shadowy governmental system that controls the entire world and didn't want mankind to obtain the freedom of the stars and so tried to sabotauge the space program even though it didn't work as well as they planned. Or perhaps not. Either way, Kodak is undeniably evil. How can any company that takes so many "wholesome" pictures not be? You can just bet that they look at every one that get's turned in to them, judging blackmail value, and whether or not you could get arrested. It's just sickening, you can't even take a simple photo nowadays. Unless you have a digital camera, which are a symbol of freedom from the old ways and willing enslavement to the new ways. We can only hope that the digital camera manufacturers are kinder masters than the evil Kodak Lords. I better go...I think Kodak is tracing my site....I'm back now! And, once again, I have proof that someone actually took the time (two hours) to read this entire Longest Text Ever! It's amazing, it's incredible, it's unbelievable. But true. Even more incredible, this time it's someone I don't even know! Wooooooo! I feel inspired and happy and other really good emotions and stuff. And so, I'll take a trip down memory lane, to the dark depths of the past, to when I decided to make this page. It was inspired, in part, by my sheer and utter boredom. In school, back before I even owned a computer, I'd type random words for long periods of time, 'cause I had nothing better to do. Once I got this computer, I decided to do something similar on my beloved site. But, it ended up making more sense than I anticipated (scary thought, huh). Oh, well...I tired of nostalgia. Back to the present. Right now, I'm just typing so that no one can say that I've been slacking off. I don't think I have any conspiracy theories...except pop-ups/pop-unders. Have you ever had the evil pop-up that says that if you click here, it'll get rid off all the annoying pop-ups? Isn't that sort of ironic? Could the pop-up blocker people have chosen a better means to advertise their product? It's like grand-theft auto 3's talk show, you know, the one where there are Citizens Raging Against Phones? Or CRAP, for short. And the lady representing them, calls the radio station...on a phone. It's stupid and ironic and just shouldn't exist in a better world. Pop-Up ad's help you get rid of pop-up ads? Insane, chaotic...hmmmmm...I wonder who thought of it? Was it on purpose, or was it just some mistake? It is now my civic duty to discover this ancient mystery, and reveal it to the uncaring world. Or maybe I'll go make a frozen pizza. Yeah. That sounds good, too. Since I'm not particualarly inspired at the moment, I should leave and let you gather what is left of your sanity. I just can't seem to stop, though. Okay...I can do it. I'm leaving. I'm back...and it's several hours later. I've decided to imortalize the stupidity of my dog, Moose. She is a heavy-set Yorkshire Terrior (12 lbs.) In otherwords, she's a small yappy dog who is big for her breed. Today, I met her arch-enemy. An enemy so terrifying that Moose cannot stop shaking. An enemy so hideous that Moose must destroy it at all costs. An enemy so dangerous that Moose fears it above all others. Now you may be wondering what horrible beast is Moose's arch-enemy. And you probably suspect that it is something pathetic. You would be correct in your suspiciousness...for Mooses arch-enemy is...*dramatic drumroll*...a small, white, feather. Now, Moose has seen many feathers, birds even. But none have struck terror in her little moose heart like this particular feather. So...naturally I put her arch-enemy in my pocket and brought it home with me. This action has made her very suspicious of where my loyalties lie. She tracks the feather smell all over the house, and goes crazy whenever I take it out of my pocket. She even got her sister and mother in the spirt of things. Now her sister sounds an alarm whenever she sees the evil feather. Now, you may be wondering what is so terrifying about a small, white, feather. So am I. It doesn't smell funny, (I asked my brother, since I don't have a sense of smell), it seems perfectly ordinary. So, I've decided that Moose works for some secret government organization, and that the feather is the key to the destruction of the world, and I am just blithely letting it enter our home, so that it may furthur its evil plans to destroy the universe. That is the only possible explanation as to why it upsets her so much. Or...maybe it's the feather off of the cartoon owl from the tootsie-roll pop comercials (one...two...three..*crunch*). Whatever the case, I decided that the whole world, (or three of four random people) deserve to know that if the world and or universe are destroyed, it's the evil, little, white, feather's fault. Now I'd better go and torture my Moose with it...:) I am officially back. And you, the potentially non-existant reader gets a once in a lifetime chance to hear me rant and rave about my Horrible, Horrible Family Vacation. I know. You feel very, very honored. It's like this. My mother is a control freak, and she decided on the spur of the moment that we were going north to visit relatives. Later that day, she decided we were NOT going north, we were going south to a beach resort. Still later that day, she got offended at some trivial thing and decided that we weren't going anywhere at all. The very next day, she decided that we were going north, after all. So, we packed everthing up. Before we knew it, we were on the road. The first part of the trip was fairly easy. As in, I was half-asleep, hoping that we'd arrive while I slept. Then, in an inspired move, my brother talked my mother into letting him sit up front. That meant that my mother would be in the back, with me and my younger, eviler sister. Immediatly, my mother started complaining. It was uncomfortable in the back, it was too hot, it was too cold. Then, she accidently woke our three yappy dogs up, and they relized that they were in a car. That meant only one corse of action for them. They started shaking and barked their little heads off. This annoyed my mother further, untill she asked, no, demanded that my father turn the car around so that we could go home. Unfortuantly, we had already driven 337 miles toward our destination. After much argument, my father was going to turn around, untill he realized that my mother was going to drop the dogs and me off, and then turn around and continue north. This seemed slightly unpracticle, so we ended up not taking that 337 mile detour. We eventually reached our destination after 16 hours of virtually non-stop driving. We got there, we ate. We slept. My mother visited relatives. And so the week went by. I got to go to a huge library, and see Terminator 3 at the local theater. That was the high point of the entire trip. The last day, we were deciding where to eat. My mom said that she didn't care. So my dad picked a steak place. My mother tried to order a mushroom-swiss burger...only to discover that the place had no swiss-cheese. So she decided on a salad, only to discover that they didn't have her favorite salad dressing. After much deliberation, she decided that she wouldn't eat. After complaining how hungry she was, and about the poor quality of the resteraunt, she walked out of the resteraunt, instructing the rest of us to "enjoy our meals". And I wonder where my little sister gets her annoyingness. Not that my mother is annoying...just set in her ways. The whole meal thing was about the only interesting thing to happen during the week. On the way home, we had gotten approximatly 4 hours into the trip when my mother predicatably decided that we had to go back and eat at the 50th aniversary of her favorite ice cream place. Needless to say, we ignored her. Oh, and when my sister had to go to the bathroom very badly during a traffic jam, my mother had the good taste to making hissing/water noises to make my sister's problem worse. She claimed that my little sister always did it to her, and she was getting pay-back. Between her bickering with my sister, and obsessivly playing neopets games, I don't know what to do with her. Anyway...that was my family vacation rant. It sucked. No suprise. At least it's over. Sorry if I complained a lot. If you don't like it, start your own longest text ever. Anyway, I promise to go back to my usual routine the next time I rant here. I thought of a topic on the way home, but forgot it. Seeya. I'm back! I know, I took you completly by suprise. You thought you'd gotten rid of me. *cheesy super-hero voice* Well, fear not, random citizen, for I, PSOPC am here! *normal voice* Today I have a very important to discuss with you in this: PERFECTLY NORMAL PUBLIC SERVICE ANNOUNCMENT. Yes, that's right. It's time to warn you, the viewer...er...reader...about the evils of various stuff. Today's lesson is: subliminal messages . That's right, folks, mass hypnosis via commercials. Now, I'm sure you've at least heard of subliminal messages , right? No? Well...prepare to be enlightened. Subliminal messages are an advertising technique that puts hidden pictures and words into a main image. You don't see them, but your subconsious (dreaming) mind does. Your subconsious mind acts on whatever it is told. What does this mean to you? It means that WAL-MART TV IS EVIL! EVIIIIIIIIIIIIL!!!!!! Why else would they invest all that money to show commercials in their own store? Because they put subliminal messages in them, of course! Subliminal messanging also explains the successes of certain fast-food resteraunts, and brand name items. BEWARE YOUR TOASTER OVEN! Okay. That had nothing to do whatsoever with subliminal messages...it's just cool to say. Anyway, only watch wal-mart if you WANT to be subliminaly entertained into purchasing a new set of TUPERWARE, even though your old set is PERFECTLY fine. This has been a public service announcment. Pretty cool, huh? Uh...you don't have to take the subliminal stuff seriously. It's true, and all, but I have no proof about wal-mart, or certain fast food resteraunts. It makes sense, though. Wal-mart TV is evil. You cannot deny it. Seeya...hmmm..I wonder if there's subliminal stuff in my computer...I'm back. And I feel that it's time for a FAKE commercial break, for the highly informed, obviously brain-dead consumer. And now, a word from our non-existant sponsor. Ketchup: The only food that you'll want to eat after traveling to the 5th Dimension. It's been practically proven that Ketchup transforms into a highly intoxicating (non-addictive) delicious substance upon returning from the 5th Dimension. Stock up now with our Valu-Pak to recieve 3-metric tons of Ketchup, all for the low, low price of your brain, since you're obviously not using it anyway. Then, just wait for technology to "catch-up" (get it, catch-up, Ketchup?)so you can travel to the 5th Dimension like our scientists almost did. (Next Commercial) Get ready fo: Faux's new "reality" TV show, "How Low Can We Go?" It's about six contestants who compete to create the worst, least likely "reality" TV show. The winner not only gets the million-dollar prize, they get the chance to produce the show they created. Remember: if the show sucks, it's their fault, not ours!(Next exciting commercial!)And for all the idiots out there: Try new and improved Dum-B-Gon! Dum-B-Gon stimulates brain activity, making you up to 10 times smarter! Not only that, Dum-B-Gon: stimulates weight loss, cures "any" illness, does simple houshold chores, never leaves the toilet seat up and is the perfect gentle companion for your kids. How can you pass up this revolutionary new product? It's yours for only 3 bi-monthly payments of $3.95 ($3,95,000 on days ending in "y")Don't forget, Dum-B-Gon is practically guaranteed!* (*Not a guarantee) (Next commercial)Have you ever wondered why food sometimes goes bad in your fridge, even if you've only had it a few years? It's because of the "evil little faeries with sharp little teeth." These "faeries" sprinkle your food with highly toxic "age dust" and ruin a perfectly good four-year-old meatloaf. How do you stop them? With our patented "spray". Our "spray" kills over 99.9% of "faeries" (which are much to small to see) Our "spray" also kills most disease causing agents, like rats, or pigeons. WARNING: Leave food sit in an open, well-venilated spot for a week before eating. And now, back to our featured presentation. Wasn't that semi-entertaining? I bet you wanna go eat some Ketchup covered Dum-B Gon right now, while watching "reality" TV. Just make sure you "spray" your food first. Pathetic, wasn't it? Oh, well. I was bored, and a dilligent reader suggested I make fake commercials, so...therer they are. Happy? Good. I'm leavin', for now. I'm back. And I'm willing to enlighten you, the potentially you-know-what reader. Today, I was checking out some weird news. At one point, I read an article that stated that it had been proven, conclusivly, that Kansas was flatter than the standard pancake. The researches even used highly advanced technololgy to map the surface of a pancake and compare it to documented geology of Kansas. Some people disagree, the director of the Kansas Geological Survey said "I think t
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 24 Lipca 2014, 00:22:03
Ja chyba teraz pójdę...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 24 Lipca 2014, 06:27:19
A o so (ev) chodzi?
Bruxa?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 24 Lipca 2014, 06:40:44
O ile zrozumiałem, to szczutek jest na wykopaliskach w Kansas i bada tamtejsze artefakty. Tylko nie jestem pewien czy to sa wykopaliska z przeszłości czy z przyszłości, wkleił za krótkie fragmenty rozważań...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 24 Lipca 2014, 07:53:04
O ile zrozumiałem,

Za to ja podobnie jak Stefan.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 24 Lipca 2014, 08:41:17
A o so (ev) chodzi?
Bruxa?

Nie wiem, może O'Rena wytłumaczy, ona sadzi takie same, tylko po polskiemu ;)

Normalnie, the longest text na świecie. Tylko ja myślę, że taki na przykład Cezary nie takie teksty potrafi posadzić, i to nie wychodząc z pracy ::)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Lipca 2014, 09:04:26
Przeczytałem, niezłe, choć bez puenty wyjaśniającej kto zabił.
Cieszę się, że Szczutek jak wrócił, to z rozmachem ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 24 Lipca 2014, 12:14:29
Czyli nikt nic nie zrozumiał, ale tylko ja i Fasiol się do tego przyznaliśmy ;D
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Ali w 24 Lipca 2014, 14:03:29
Ja się przyznaję, że nie czytałem, więc nie wiem czy zrozumiem... Pewnie nie... Na razie szukam kogoś kto rozumie Scilaba, bo nie mogę się z nim dogadać...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 24 Lipca 2014, 21:31:33
Może sam autoir się wypowie? %01%
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 24 Lipca 2014, 21:35:59
%01%

Faktycznie. Na trzeźwo nie da rady. Próbowałam.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Lipca 2014, 10:25:19
Daleko doczytałaś?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Sierpnia 2014, 15:46:38
Jak może dało się zauważyć (tęskniliście, prawda?) urwało mi od internetu. Na szczęście, jak widać chwilowo.
A gdzie trolle?
Otóż trolle wysłały mi wiadomość systemową. Mniej więcej takiej treści:
"Szanowny użytkowniku, przeżarłeś kaskę i urwało ci od internetu. Aby doładować konto wejdź do internetu..."  S:)  0>[   >:D
Na szczęście została opcja off line.

Czekam, kiedy coraz nowocześniejsze systemy w samochodach głosem jak aksamit zaczną informować:
"Szanowny kierowco. Skończyła się benzynka i stoimy. Aby napełnić bak podjedź na stację benzynową..."  S:)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Sierpnia 2014, 19:01:41
W samochodzi także (na razie) pozostaje opcja off line, czyli na pych.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 22 Sierpnia 2014, 07:16:29
Chyba prędzej "na kanister" ;)
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 27 Grudnia 2017, 21:44:42
A tu se wkleję.

Ktoś bez zapytania o zgodę wkleił moje zdjęcie do internetu.

(http://asset-1.soupcdn.com/asset/13947/5338_1936_520.jpeg)

A w każdym razie obraz mentalny, za to bardzo wierny...
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 27 Grudnia 2017, 22:22:35
Nu ładna. A co cię mentalnie zdenerwowało?
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 27 Grudnia 2017, 22:31:48
Hę?
Całokształt.
Tytuł: Odp: Miejsce dla trolli
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 28 Grudnia 2017, 00:30:54
Na przykład czerwone pantalony?