Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Rodzina Poszepszyńskich => niewyemitowane odcinki => Wątek zaczęty przez: andrzej74 w 06 Listopada 2008, 16:21:59
-
Przesłuchałem nagrania ze spotkania z Zembaczem. Potwierdził fakt zniszczenia odcinka, nazwijmy go roboczo „Obóz pracy u Ślepego Leona”. Jako że oczywistym jest fakt niemożności dotarcia do archiwum radiowego, które jest na równi z archiwum TVP instytucją na wskroś komunistyczną rysuje się mglisto chyba tylko jedyna alternatywa. Czytałem ze 3 miesiące temu wywiad z ministrem kultury Zdrojewskim właśnie na temat archiwów radiowo-telewizyjnych. Oświadczył on, że w ciągu kilku lat ministerstwo zamierza powołać do życia specjalną instytucję gromadzącą wszelkie możliwe archiwa audio-wizualne. Mocą ustawy archiwa te zostaną WYRWANE z objęć dotychczasowych dysponentów, zgromadzone w jednym miejscu, skatalogowane i częściowo udostępnione. Zdrojewski wydaje się być skutecznym ministrem, nawet uznany został przez masońską „GW” za najlepszego, wraz ze Schetyną ministra, więc może rzeczywiście za kilka lat taśmy z „RP” będą dla nas dostępne. Sam Zembacz sugeruje dokładne przesłuchanie taśm audycji Ilustrowanego Tygodnika Rozrywkowego. Na taśmach Magazynu Zgryz można by sprawdzić istnienie rzekomego odcinka „Dacza”.
Więc może, za kilka lat...
http://wyborcza.pl/1,75475,5519198,Rewolucja_francuska_w_polskich_archiwach.html
-
Zastanawiam się nad oboma (obama?) postami A74 i dalej nie wiem co o nich sądzić ani po co zostały napisane.
Kto był na zjeździe to wie o czym był, kto nie był (bo nie mógł) odsłuchał sobie zapis rozmowy i wie to samo, a kto nie odsłuchał znaczy nie chciał bo go to nie interesuje (bo ma prawo) i nie przeczyta tego postu.
No chyba że A74 tak jak Nadszyszkownik Cicho tak będzie wszystkich kochał, że oni w końcu zrozumieją i pokochają....
Pozostaje drugie wyjaśnienie - kolega A zrobił konspekt wykładu i testuje na nas swój dydaktyzm, za co ja z góry dziękuję, ale nie.
Trzecia myśl - kolega A traktuje niektórych(?) forumowiczów jak debili i tkwi w "mylnym błędzie", że jak się jak się nie wytłumaczy to nikt nic z tego nie zrozumie. To ja też dziękuję. Mam głupi nawyk czytania postów, więc posty A74 też czytam.
-
Andrzej zrobil sobie po prostu notatki i nie chcial ich zgubic, wiec je zapisal na forum :)
-
Dziwne i trudnowytłumaczalne rzeczy dzieją się na forum. A to jakiś post pojawi się, a później zawędruje w tajne rejony, a to Stefan na chwilę staje się Technicznym Telewizyjnym - to pewnie w ramach zapowiedzianej dymisji/degradacji, a to pytań tak wiele pada bez odpowiedzi, a to serwerki padają jak świeże wiśnie...
Cóż - ja z tej jesiennej deprechy zostaję turystą-terrorystą. Właśnie przygotowuję zamach, a potem wytracanie >:D
-
Dziwne i trudnowytłumaczalne rzeczy dzieją się na forum.....
Do zjawisk dziwnych zaliczyłbym też zaniknięcie aktywności czarownic na forum. A tu termin następnego zlotu/zlociku się zbliża...
-
Ja, z racji wieku, zaliczam się JESZCZE do czarodziejek :D Ale chyba niektórzy są innego zdania ;)
-
Ja, z racji wieku, zaliczam się JESZCZE do czarodziejek :D Ale chyba niektórzy są innego zdania ;)
Tak se tłumacz ;D
-
Nie, nie Tosia.
Jesteś czarodziejką stuprocentową.
Ale co to ma do Instytutu Narodowej Pamięci ?
Post zaczęty - wątek w rowie.
-
Ale co to ma do Instytutu Narodowej Pamięci ?
Post zaczęty - wątek w rowie.
Pierwszy raz spadłem z krzesła po przeczytaniu postu.
Bravou Yasiu - takiego odjazdu jeszcze na tym forum nie było.
Dożywotni (wieczny/wietrzny) dżem
-
Dzięki za dżem (może być zwietrzały). Ale takiego bałaganu to nigdzie nie widziałem.
No - może w mojej nowej pracy.
Stefek - kichy już mi kręci, gdy następuje zmiana tematu ... i tu nie dziwię się, że z krzesła na d... - można polec.
Ja sobie już tak obiłem, że pozostanę tylko czytelnikiem tego rodzaju wątków.
-
Pfff.. tutaj nikt nie przejmuje się takimi szczegółami jak pisanie zgodnie z tematem wątku. Co więcej, są wątki wielowątkowe (ang. multithreading), co nawet dobrze świadczy o tym forum, bo system operacyjny, który nie jest wielowątkowy jest do ...
Chyba mi już padło na mózg. Przełączam się w idle mode..
-
Pfff.. tutaj nikt nie przejmuje się takimi szczegółami jak pisanie zgodnie z tematem wątku. Co więcej, są wątki wielowątkowe (ang. multithreading), co nawet dobrze świadczy o tym forum, bo system operacyjny, który nie jest wielowątkowy jest do ...
Ja tam lubię DOS'a - można się było na jednym skupić. Żebym tu, w pracy, miał takiego to by może tylu rzeczy naraz kierownictwo nie kazało robić :D.
A już zdecydowanie najlepszy jest wielowątkowy model wykładowcy akademickiego >:D
-
No ale nie mylmy multithreading z multitasking. Task mamy tu tylko jedno - żeby forum rosło w siłę, a Rodzinie żyło się dostatnio... No, może przesadzam, od razu dostatnio. Żeby w ogóle się żyło ;D
-
Ja tam lubię DOS'a - można się było na jednym skupić. Żebym tu, w pracy, miał takiego to by może tylu rzeczy naraz kierownictwo nie kazało robić :D.
E tam, a o ms-shell słyszał?
To taki prawielowątkowe początki...
-
Ja tam lubię DOS'a - można się było na jednym skupić. Żebym tu, w pracy, miał takiego to by może tylu rzeczy naraz kierownictwo nie kazało robić :D.
E tam, a o ms-shell słyszał?
To taki prawielowątkowe początki...
Prawielowątkowe początki - programy kopalne?
-
Dla sympatyków prehistorii linux w trybie konsolowym, palce lizać...
-
Nie zaimponujesz mi.
Unix i edytor vi (wi aj).
Nie ma bata
-
Dla mnie edytowanie rozdzielczości w gnome to była rzeźnia numer 5, a od vi to ja już vistę wolę. Tera można bić.
-
Acad ver 9.0 na XT
I Kto mnie przebije???
-
Spróbuję... COBOL na ODRA 1305 8)
-
Spróbuję... COBOL na ODRA 1305 8)
Mówimy o poważnych rzeczach...
Kinght Lord na ZX80
-
Poważnie mówisz? No dobra...
Moon Landing na ODRA 1325
-
Nie zaimponujesz mi.
Unix i edytor vi (wi aj).
Od VI wolę już Wk79 albo jakikolwiek inny napisany własnoręcznie...
A to ja w ramach licytacji wyjadę z BASIC'em na Elektronice MK85.
Język językiem ale ta optymalizacja, żeby coś upchać na 1221 B... :D
-
Programowanie kalkulatora na kartce papieru. Wygrałem?
-
konfigurowanie (skuteczne) biosu z nieświecącym monitorem
(chodziło oczywiście o włączenie/wyłączenie wbudowanej grafiki)
-
Programowanie krokowe (z założenia na ślepo) Elektroniki MK-61 z odwrotną notacją polską.
-
Dość stare programowanie:
-
To chyba jeszcze na ZX Spectrum w wersji Ra1? Z papirusową taśmą magnetofonową.
-
Z taśmy tośmy na Elwro Junior na tzw. informatyce ładowali biorytmy. Się ładowało toto całą lekcję i broń Boże, żeby kto kichnął, bo wtedy kicha.
Aha, i jeszcze pamiętam, że programowaliśmy takiego żółwia, co to potrafił chodzić prosto i zakręcać. Logo mu było :)
No dobra, wiem, jestem ostatnim lamerem przy takich twardzielach. Idę się zamknąć w pawlaczu z zabytkową klawiaturą od Commodorka >idesobie<
-
To chyba jeszcze na ZX Spectrum w wersji Ra1? Z papirusową taśmą magnetofonową.
ZX na pewno,ale raczej w wersji Anubis1.Najprawdopodobniej.
-
Fasiol, nie bądź taki Tokra...
-
???