Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Rodzina Poszepszyńskich => niewyemitowane odcinki => Wątek zaczęty przez: deepblue w 03 Marca 2008, 17:43:49
-
Legendarny odcinek dacza - co o nim wiemy ? ( ja nic..) ale będzie okazja zapytać
-
nawet jeśli nie istnieje i nigdy wcześniej nie powstał, odcinek Dacza jest już tak legendarny i poszukiwany że najprawdopodobniej powinien powstać chociażby na forum RP.
-
Piszę, bo zapomniałem (ehh, pamięc, czy kiedyś była, bo zapomniałem), czy (pytajnikowo, nie liczebnikowo) pytaliśmy Zembatego o odcinek Dacza? I co odpowiedział/nie odpowiedział?
-
Kiedyś słuchałem tego Waszego nagrania rozmowy z Zębatym i coś chyba mówił na ten temat. Ale głowy, ani niczego innego nie dam sobie uciąć, że tak rzeczywiście było. Może to tylko moja wyobraźnia? Kujawiaczek...
-
Jak ty nie wiesz to my mamy wiedzieć?!?
-
Jak ty nie wiesz to my mamy wiedzieć?!?
No chiba.
-
To ty nie wiesz, jak wyglądają spotkania z Zembatym.
My w zasadzie też mamy dość mętny obraz... ;)
-
To ty nie wiesz, jak wyglądają spotkania z Zembatym.
My w zasadzie też mamy dość mętny obraz... ;)
a ja nie
-
Powiem krótko - Dacza nie istnieje.
Czemu? Bo my jej nie mamy.
A jak my czegoś nie mamy, to tego nie ma.
-
Zygi (nie będzesz nam mydlił oczu tymi trzema szóstkami, przypominam, że wygrywa dopiero sześć szóstek) ma rację. Tyle, że to pójście na absolutną łatwiznę.
A gdyby tak Newton zamiast lezeć pod gruszą, z której spadło na niego jabłko, poszedł gdzieś sobie na łatwiznę? Do tej pory nie mielibyśmy prawa powszechnego ciążenia.
Zresztą, jak wiadomo, prawo to objawia sie w wielu aspektach, na przykład na ciążeniu mężczyzn do kobiet, biednych do pieniędzy bogatych, łabedzi do chleba, no i podstawowej reguły prawa ciążenia, zgodnie z którą im większy jest dany ciężar, tym bardziej ciąży.
-
A ten znowu o prawach. Ale to takie zboczenie zawodowe - rozumiem i miłosiernie przebaczam. ;)
A poszukiwania Świętego Graala (Daaczy) trwają.
-
Do tej pory nie mielibyśmy prawa powszechnego ciążenia.
I ludzkość by wyginęła (się).
-
POCHODZENIE CZŁOWIEKA.
Chociaż wszechświat, jak sądzimy, istnieje już od 15 miliardów lat, a nasza
planeta od 5 miliardów, to człowiek pojawił się na świecie 5 albo 6 milionów
lat temu, w Afryce Wschodniej.
Pierwszym przedstawicielem nowej linii był australopitek. Zamieszkiwał
w odosobnieniu, na terenach suchej sawanny na wschodzie Afryki.
Około 2 miliony lat temu pojawił się nowy gatunek, następca australopiteka-
Homo habilis. Jest to pierwszy gatunek, którego archeolodzy nie wahają
się nazywać człowiekiem. Homo habilis bardzo przypominali współczesnych
ludzi - zarówno pod względem wzrostu, wagi, jak i pojemności mózgoczaszki.
Opanowali też użycie ognia i wynaleźli pierwsze narzędzia.
Kolonizacji świata dopełnił wreszcie 40 tysięcy lat temu Homo sapiens,
(człowiek rozumny), gatunek do którego także my należymy, i który przez te
dziesiątki tysięcy lat praktycznie się nie zmienił.
W czasie zlodowacenia w Europie 30 tysięcy lat temu pojawili się
neandertalczycy. Przedstawiciele tego gatunku potrafili posługiwać się
mową, grzebali swoich zmarłych, zaczynali pojmować czas. Potrafili dzielić
się zadaniami i wypowiadali zrozumiałe dźwięki. Nauczyli się także
uprawiać rośliny, udomowili zwierzęta i zbudowali pierwsze miasta.
Od momentu pojawienia się człowiek współczesny dał wyraz swoim
potrzebom estetycznym i religijności. Jego malowidła pokrywały ściany
jaskiń. Ludzie rzeźbili w drewnie i kamieniu.
-
POCHODZENIE CZŁOWIEKA.
Chociaż wszechświat, jak sądzimy, istnieje już od 15 miliardów lat, a nasza
planeta od 5 miliardów, to człowiek pojawił się na świecie 5 albo 6 milionów
lat temu, w Afryce Wschodniej.
Pierwszym przedstawicielem nowej linii był australopitek. Zamieszkiwał
w odosobnieniu, na terenach suchej sawanny na wschodzie Afryki.
Około 2 miliony lat temu pojawił się nowy gatunek, następca australopiteka-
Homo habilis. Jest to pierwszy gatunek, którego archeolodzy nie wahają
się nazywać człowiekiem. Homo habilis bardzo przypominali współczesnych
ludzi - zarówno pod względem wzrostu, wagi, jak i pojemności mózgoczaszki.
Opanowali też użycie ognia i wynaleźli pierwsze narzędzia.
Kolonizacji świata dopełnił wreszcie 40 tysięcy lat temu Homo sapiens,
(człowiek rozumny), gatunek do którego także my należymy, i który przez te
dziesiątki tysięcy lat praktycznie się nie zmienił.
W czasie zlodowacenia w Europie 30 tysięcy lat temu pojawili się
neandertalczycy. Przedstawiciele tego gatunku potrafili posługiwać się
mową, grzebali swoich zmarłych, zaczynali pojmować czas. Potrafili dzielić
się zadaniami i wypowiadali zrozumiałe dźwięki. Nauczyli się także
uprawiać rośliny, udomowili zwierzęta i zbudowali pierwsze miasta.
Od momentu pojawienia się człowiek współczesny dał wyraz swoim
potrzebom estetycznym i religijności. Jego malowidła pokrywały ściany
jaskiń. Ludzie rzeźbili w drewnie i kamieniu.
I dlaczego ja się sesji z prehistorii obawiam, wykuję to na pamięć i trzask, prask i po wszystkim. Albo odwrotnie. Nieważne.
-
Jakie pierwsze zdanie wymówił Neandertalczyk i dlaczego traktowało ono o matce?
Zdanie należy zaprezentować używając cenzuralnych synonimów.
Kiedy i gdzie pojawił się pierwszy homo poszepszynicus?
To są pytania, których powinieneś się obawiać na egzaminie...
-
Kiedy i gdzie pojawił się pierwszy homo poszepszynicus?
Prawdopodobnie w momencie, kiedy po raz pierwszy dało się coś zwędzić.
-
Kiedy i gdzie pojawił się pierwszy homo poszepszynicus?
Prawdopodobnie w momencie, kiedy po raz pierwszy dało się coś zwędzić.
Czyli pod Kielcami...
W towarzystwie dr Szreka...
-
Kiedy i gdzie pojawił się pierwszy homo poszepszynicus?
Prawdopodobnie w momencie, kiedy po raz pierwszy dało się coś zwędzić.
Najprawdopodobniej szmatę (wówczas pojawił się wcześniej) lub bułki (pojawił się później).
-
Najprawdopodobniej szmatę.
Nonononono, tylko nie szmatę! Tylko nie szmatę!
-
Pytania w sprawie przodków człowieka pozostają. Na przykład, kto wynalazł szmatę i z jakiego była ona materiału?
Czytam sobie szczutek Twoje przygotowania do egzaminu i odkryłem, że ktoś odkrył, iż to Homo habilis opanował użycie ognia. Czy chodzi tu o okrzyk "ognia"? Bo to oznaczałoby wynalezienie broni palnej na kilka lat wcześniej, niż się to najstarszym chińskim góralom wydawało. A może oznacza to, że już wtedy wynaleziono papierosy? Byłoby to przełomowe odkrycie, gdyż jeżeli gdziekolwiek są papierosy, to na pewno wynaleziono także akcyzę! Może jakieś szczegóły, choć wiem, że homo habilis to nie jest Twój konik, bo jednak był trochę za mały.
A czytałeś coś takiego, co się nazywa (tytułuje się) Pokażcie mi testament Adama. Pisał to Gonzo pod pseudonimem CW Ceram.
-
Czytam sobie szczutek Twoje przygotowania do egzaminu
Niestety, z prehistorii w tym semestrze nie ma niczego :( (no dobra, jest, ale co to za prehistoria, której ślady można w ogóle odnaleźć)
-
Czytam sobie szczutek Twoje przygotowania do egzaminu
Niestety, z prehistorii w tym semestrze nie ma niczego :( (no dobra, jest, ale co to za prehistoria, której ślady można w ogóle odnaleźć)
Coś mi się wydaje, czy unikasz odpowiedz na ważkie pytania postawione przeze mnie w poście. Czyżbyś jeszcze nie był przygotowany do egzaminu?
-
Czytam sobie szczutek Twoje przygotowania do egzaminu
Niestety, z prehistorii w tym semestrze nie ma niczego :( (no dobra, jest, ale co to za prehistoria, której ślady można w ogóle odnaleźć)
Coś mi się wydaje, czy unikasz odpowiedz na ważkie pytania postawione przeze mnie w poście. Czyżbyś jeszcze nie był przygotowany do egzaminu?
Odpowiem wymijająco - jestem przygotowany jak demokratyczna większość miejscowych żaków ;)
-
Odpowiem wymijająco - jestem przygotowany jak demokratyczna większość miejscowych żaków ;)
Ja Ci radzę, żebyś w tej mierze nie wierzył w demokrację.