Młodzieżowe Studium Teatralne im. Złotego Kosy ma zaszczyt przedstawić sztukę wody czystej pod intrygującym tytułem:
Trąbka
Występują:
Sam nie wiem - to się okaże w praniu.
Rura!
Objaw grypy (śpiewa na znaną melodię ludową) :
Jestem grypa, wredna, podła
kto mnie spotka temu oddam
Maseczka (śpiewa na znaną melodię discopolową):
A ja grypy się nie boję,
choć mi chuchnie, to ustoję.
Minister zdrowia (śpiewa na znaną na mazowszu melodię trash-metalową):
Jestem minister zdrowia,
nie straszna mi padła świnia czy krowa.
Ręce myję, szyję, brzuszek
i mam czysty swój fartuszek
Jan Trąbka/* (emerytowany urzędnik państwowy gra i śpiewa na nieznaną melodię ukraińską):
Choć mi w płucach gra,
premiera ja popieram.
Popieram i prezydenta,
choć ma droga jest tu kręta.
Nie popieram wojny w Azji,
ani książek Anastazji.
Objaw grypy: (z widocznym dydaktyzmem):
Widzicie dzieci, jak to jest, jak się nie szczepi.
Głupoty się wygaduje i innym czas marnuje.
Chór (tj. wszyscy żyjący występujący):
Szczep się szczep,
gdyś nie kiep.
Tylko nie dupamy/**
ani innymi członkamy.
Kurtyna
Koniec
/* nie upieram się. Jak ktoś chce swoje nazwisko w sztuce to niech da znać. Dogadamy się.
/**licencja poetica.
Oświadczenie
Pragniemy zdementować, że dzisiejszy teatrzyk sponsorują koncerny farmaceutyczne.
Za tydzień: Omówienie!