Miejsce dla trolli

[Stefan]

Konkurs nie dotyczy Cezarian

[Fasiol]

Nawet król Midas i Leonidas widzieli co to firma adidas.
Oraz Stefan.*

*biała koszulka,czyżby najlepszy zawodnik do 25 lat?

[Stefan]

Pudło, próbujcie dalej.

[Fasiol]

Dupa.

[Stefan]

Dupa.

Wy sie Fasiol nie podszywajcie.
wymyślcie se własne

[Fasiol]

Dupa kwas.
A poza tym to odgadłem zagadkę,chyba lepiej wiem jak Stefan wygląda.

[Cezarian]

Dupa kwas.
A poza tym to odgadłem zagadkę,chyba lepiej wiem jak Stefan wygląda.

Słusznie! NIe będzie nam mówił Stefan, jak wygląda.
BTW nie mówi się Cezarian, tylko, ewentualnie Cezarianów.

[Tosia]

A czy smerfetki tez moga tu pisac?

[troll pedadoga]

A czy smerfetki tez moga tu pisac?

Jeżeli ktoś pyta czy może pisać to znaczy, że nie jest trollem więc jeżeli robi to w miejscu dla trolli to znaczy, że trolluje czyli, że nie mogą, to znaczy: mogą.

[Stefan]

Jeżeli ktoś pyta czy może pisać to znaczy, że nie jest trollem więc jeżeli robi to w miejscu dla trolli to znaczy, że trolluje czyli, że nie mogą, to znaczy: mogą.

dobra, znaczy nie dobra.

[Bluesmanniak]

Aha! Nie zrozumiałem pytania...

[Cezarian]

Aha! Nie zrozumiałem pytania...

Zastanawiam się, czy odpowiedź: "nie zrozumiałem pytania", nie jest aby w tej sytuacji oznaką uchwycenia sedna nie tylko samego pytania, ale i jego kontekstu.
Sam nie wiem, czy rozumiem, co napisałem, ale nie moge napisać, że niezrozumiałem pytania, bo nikt go - po odpowiedzi Bluesmanniaka - jeszcze nie zadał.

[Stefan]

jest duch, litera i troll

[anoosia]

Od pytanie o smerfetkę przez was umarłam. Aż chce się rzec: "Marylo.. mam zawał".

[Cezarian]

Od pytanie o smerfetkę przez was umarłam. Aż chce się rzec: "Marylo.. mam zawał".

Smerfetki przyjmujemy zawsze chętnie, zwłaszcza te smerfastycznie serfujące na naszym forum.
"Marylo... mam zawał"? Maryla do panny Ingi: "Mój mąż ma zawał", panna Inga: "Bardzo mi przyjemnie".