No pisałam przecież - Saxofon. Ale Grzegorz pieszczotliwie nazywa go Sokołem Millenium, bo też odpala na pych. I raz na prostej na obwodnicy Paczkowa udało nam się prawie osiągnąć nadświetlną...
Czy przez to rozumiesz nadprzestrzeń?
Nadświetlną. Komputer pokładowy wyświetlał 90, wobec tego, policzmy... No tak, zrobiliśmy półtora Warpa
Jeśli tak, to rozumiem, że macie sprawny komputer pokładowy i wyprowadziliście w pole wszystkie krążowniki i myśliwce Imperium? Łatwo je poznać, bo mają biało lub szaro-niebieskie barwy i jakiś napis na "P".
Szczęśliwie tak. Bo niestety nasze osłony nie chronią przed laserami, wróć, radarami szturmowców Imperium...