Eeetam opowiadacie i do tego jeszcze nie używając expressis verbis. Odnoszę nawet wrażenie, którego nie przyniosłem, że powoływanie się na rzekomy upał jest tylko wybiegiem mającym na celu dosłowne zacytowanie słowa kurwa. Upał jest kwestią psychiki. Myślisz sobie, że upał jest mniejszy niż jest i taki się właśnie robi. Sprawdzone wielokrotnie. Jest oczywiście jeszcze lepszy środek w postaci zimnego piwa*, a najlepiej dwóch.
*lub zimnego środka do płukania tkanin.