Autor Wątek: www.religia.św  (Przeczytany 111761 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #60 dnia: 30 Września 2012, 17:25:02 »
Przestraszyłem się, bo uzmysłowiłem sobie ilu wątków jestem dozorcą, żeby nie powiedzieć cieciem.

Na znaną melodię (na razie nie wiem jaką):

Kto nie z cieciem
Tego zmieciem
W alfabecie
I w ankiecie
Tylko bąkniecie
Tylko bluźniecie
I lądujecie
W bidecie
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39752
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #61 dnia: 30 Września 2012, 17:27:51 »
Każdego stać na taką refleksję, na jaką sobie zapracował ::)
Czyli - jaki reflektor, taka refleksja.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #62 dnia: 30 Września 2012, 19:01:32 »
   Cieszę się, że jest nas tylu. Że Poszepszyzna jeszcze nie zginęła. Że na przekór ślepej cenzurze nadal tworzymy - choćby w nieoficjalnym obiegu. Wspólnie zaintonujmy nasz nieoficjalny hymn:
Żeby Poszepszyńska była Poszepszyńską...

Stefan

  • Gość
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #63 dnia: 30 Września 2012, 20:06:44 »
   Cieszę się, że jest nas tylu.
A ilu was jest?

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #64 dnia: 30 Września 2012, 20:40:25 »
   Kryć się!

Stefan

  • Gość
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #65 dnia: 30 Września 2012, 20:43:58 »
   Kryć się!
jak rozumiem to znaczy paszol won?
Sie dazalatwic.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53803
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #66 dnia: 30 Września 2012, 20:54:54 »
   Kryć się!
jak rozumiem to znaczy paszol won?
Sie dazalatwic.
Sie zrozumiał...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3994
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #67 dnia: 01 Października 2012, 00:00:09 »
Najbardziej to mi się w tym wątku podobał betonowy samolot. Ale to też nihil, by tak rzec, novi. Pod koniec wojny Niemcy produkowali bomby szybujące ze skrzydłami z betonu. Zasięg owszem spory za to celność w zasadzie żadna. Ale i tak lepsza niż ten tu... nielot :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Stefan

  • Gość
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #68 dnia: 01 Października 2012, 13:29:36 »
Dzisiaj śmigając po Warszawie rowerem, widziałem niespotykanej długości sznury autokarów z tablicami "TURYSTYCZNY". Telewizja uprzedzała, że będzie ich ponad pięćset i przyjadą z rozmaitych zakątków Polski, uruchomione przez Jarosława Kaczyńskiego i Związek Zawodowy Solidarność.
 Podobałoby mi się, że związek zawodowy pożytkuje społeczne pieniądze na organizowanie zwiedzania stolicy dla zainteresowanych nią,
I tu pierwszy błąd u kolegi - 99.9% nie było zainteresowanych zwiedzaniem stolycy, no bo większość starszych bloków ma u siebie.

Dlaczego zwieziono wszystkich naraz?
Toż od razu widać było, jak w tym natłoku sobie wzajem przeszkadzają.
Widziałem pełne autobusy osób, które są już na miejscu, ale czemuś z nich nie wychodzą.
Ze stojących pojazdów zwiedzali przez szyby nas - mieszkańców, poruszających się swoimi zwykłymi ścieżkami.
Wyrazy twarzy mieli dalekie od radości i zadowolenia z wycieczki.
Koledze się wydaje, ze wyjazd do stolycy jet jak wyjazd do raju. A nic właśnie. Taki wyjazd to kara, a więc i cieszyć się nie ma z czego.

Nie może to dziwić - cóż w nas jest nadzwyczajnego?
Należało ich dowieźć między zabytki, muzea, instytucje kultury, słowem - rzeczy naprawdę warte zwiedzania.
No ale tam musiało już być przepełnienie.
Tak to już jest, że przy fałszywym założeniu, nie może być prawidłowych wniosków. To podstawowe prawa logiki.
Kolega jedna (jak mniemam w dobrej wierze) kontynuuje proces wnioskotwórczy, który nijak ma się do prawdy.
Znaczy prawda widziana okiem twz. warszawiaka nijak się ma do obiektywnej, czy nawet dialektycznej.
Ludzie przyjechali właśnie obserwować mieszkańców (choćby i chwilowych) stolicy naszego kraju, by się od nich uczyć, chłonąć wiedzę
(nawet poprzez dyfuzję drobnocząsteczkową). A więc śluzowanie przybyłych służy obopólnemu dobru.

Dlaczego bezmyślna i marnotrawcza organizacja wyrzuca w błoto pieniądze tych zapracowanych ludzi?
Stek inwektyw rodem z wystąpień posła SN (nie poparta żadnym dowodami) ma wzmocnić (u niewyrobionego czytelnika) poczucie słusznej racji i trafienia w sedno tarczy.
Prawda jest jednak banalna. Kolega j ma zapewne udziały w muzeach i innych tzw. placówkach kulturalnych, które niczemu nie służą, jak tylko właśnie wyłudzaniu pieniędzy od ludu.
Pracującego i nie. Dlatego też pod płaszczykiem troski o kulturę, stara się wypromować wątpliwej wartości atrakcję.
I zapewne żal mu w duszy łka, że te pieniądze nie idą do niego, sługusa reżymu w oparach narkotyków i homo ekscesów/* tylko na zbożne cele.

   W Śródmieściu rzucił mi się w oczy niemały transparent głoszący:
OJCIEC dr. TADEUSZ RYDZYK JEST SYNEM DZIEWICY MARYI
W zaowalowany sposób autor chce dać do zrozumienia, że został pobity, że ktoś go napadł i okaleczył. Jest to oczywista nieprawda, nie pierwsza i nie ostatnia.


i inny:
W OBRONIE CIEMIĘŻONYCH WOLNYCH MEDIÓW
   Tego drugiego nie rozumiem. Mediów mamy nadmiar - nie sposób ogarnąć całej informacyjnej oferty - zresztą nie widać takiej potrzeby.
A wszystkie przechwalają się swoimi sukcesami i przewagami nad konkurencją. Czy był to może głos z sąsiedniej Białorusi?
     
Cóż innego można spodziewać się po dziennikarzu, chodzącemu na pasku reżymowych mediów, który merda ogonkiem i wyżera resztki ze stołu możnych tego świata.
Ale skończy się wasze panowanie, proszę pana!
Lud się wzburzy i zmiecie tę sodomę z kawałkiem gomory!
A wtedy naprawdę braknie drzew. I będzie już za późno.

Nie biorę odpowiedzialności za to, co zostało tu napisane. Opętał mnie szatan i to on naciskał na klawisze.
A kto to czytał, to frajer jest.




Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 5078
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #69 dnia: 01 Października 2012, 14:07:55 »
Jestem frajerem...
I dobrze mi z tym...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39752
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #70 dnia: 01 Października 2012, 14:52:53 »
tl;dr

A kto czytał, ten trąba ;)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #71 dnia: 01 Października 2012, 14:58:53 »
Szanowny Panie Stefanie!

   Nie mam przyjemności dyskutować z Panem na tym poziomie.
Możesz Pan od dzisiaj nie kłaniać mi się na ulicy. Pożyczone lakierki odeszlę umyślnym.

Jazzski

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39752
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #72 dnia: 01 Października 2012, 15:02:02 »
A na co umyślnym lakierki? I czy noszą ten sam rozmiar?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #73 dnia: 01 Października 2012, 15:15:02 »
   Na to, żeby odnieśli. Ja im ponoszę!

Stefan

  • Gość
Odp: www.religia.św
« Odpowiedź #74 dnia: 01 Października 2012, 15:32:03 »
Szanowny Panie Stefanie!

   Nie mam przyjemności dyskutować z Panem na tym poziomie.
Możesz Pan od dzisiaj nie kłaniać mi się na ulicy. Pożyczone lakierki odeszlę umyślnym.

Jazzski
Pogubiłem się, za wysoko czy za nisoko?
I przede wszystkim kto tu mówi o przyjemności?
Lakierki proszę sobie zostawić, mam świecące reeboki ;)

Pisz pan te zażalenie i nie bądź pan rura.
SB-riright