Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Leon74 w 25 Kwietnia 2012, 17:19:20
-
xxx
xxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxx
xxxx
xxx
-
Z
Co wygrałem?
-
Z
Co wygrałem?
Gumową, acz pozłacaną packę na muchy "Diploma Exclusive".
Do odbioru w Polskim Towarzystwie Walki z Analfabetyzmem (Sanok, ulica Mściwojskiego 66).
-
E, chłopaki, ein Moment, bitte.
Przebijam:
(http://i123.photobucket.com/albums/o310/willysr/Blog/typorganism.jpg)
-
Raczej photobucket
-
(http://www.atariarchives.org/bcc1/pages/page120.gif)
-
Stefan, nie patrz tak groźnie, bo strach bierze.
-
Jeszcze nie wiem który, ale jeden z tych newsów na pewno jest wierszem
-
Odpowiadam analfabetycznie:
(http://www.benjscott.com/wp/wp-content/uploads/2009/06/monalisathumb.jpg)
-
Od-odpowiadam profanatycznie:
(http://files.fatakat.com/2010/4/1270808979.jpg)
-
A ja i tak nic nie widzę, za wyjątkem Giocondy z łasiczką.
A może to nie jest łasiczka?
Ale znam wierszyk
Jasiu, Jasiu, wystaw rogi
dam Ci sera na pierogi...
A może to nie jest o łasiczce?
-
Skoro Stefkowi się kojarzy z Jankiem, to i mi może się kojarzyć... A jakoś tak nieodparcie kojarzy mi się imię Gioconda z Gonzem. Może Gioconda to od tzw. otczestwa?
-
A które to łasiczka?
-
A które to łasiczka?
Ja nie wiem. Jacyć wszyscy na tym obrazie poubierani...
-
A które to łasiczka?
Ja nie wiem. Jacyć wszyscy na tym obrazie poubierani...
Właśnie, jakby to była Gioconda z bobrem to bym wiedział gdzie jest bóbr. S:)
-
Właśnie, jakby to była Gioconda z bobrem to bym wiedział gdzie jest bóbr. S:)
Bóbr najlepiej trzyma, gdy go nima.
-
Bobra, którego nie widać najłatwiej rozpoznać po tamce. Choć nie wiem, czy każdego.
-
Bobra, którego nie widać najłatwiej rozpoznać po tamce. Choć nie wiem, czy każdego.
Bóbr bez tamy jest jak kret bez podkoszulka.
-
Bobra, którego nie widać najłatwiej rozpoznać po tamce. Choć nie wiem, czy każdego.
Coś nie tak. U nas na Tamce 45 jest antykwariat. Pytałem o bobra - nic nie wiedzą.
-
Bobra, którego nie widać najłatwiej rozpoznać po tamce. Choć nie wiem, czy każdego.
Coś nie tak. U nas na Tamce 45 jest antykwariat. Pytałem o bobra - nic nie wiedzą.
Są po prostu źle zaopatrzeni:
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=55606 (http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=55606)
-
Na Tamce to kaczka siedzi, nie wiem, czy ma bobra.
-
Na Tamce to kaczka siedzi, nie wiem, czy ma bobra.
Mogła kupić w monopolowym, ciekawe ile ma procent.
(http://www.beztroski.com.pl/files/201105010a1_v1_koszulka_golniesz_bobra.jpg)
-
Uprzejmie informuję, że to akurat jest nutr. Pomarańczowe zęby mają tylko nutrie, mogę zaświadczyć jako hodowca, co na nutriach zęby zjadł.
-
Uprzejmie informuję, że to akurat jest nutr. Pomarańczowe zęby mają tylko nutrie, mogę zaświadczyć jako hodowca, co na nutriach zęby zjadł.
Ja tego nie rysowałem, psiakostka.
Mój dziadek miał nutrie, fajne były, udało mi się nawet zachować wszystkie palce, mimo że chodziłem obok klatek.
-
Na Tamce to kaczka siedzi, nie wiem, czy ma bobra.
Rozdziawionego.
-
Jako wspólny z Melą, choć oddzielny hodowca nutrii (nutriew), chciałem dodać, żę nutria (to od neutrinów chyba?) potrafi, przynajmniej na odległość udawać kota. Dopiero z bliska wątpliwości mogą wzbudzić wzmiankowane nieco za pomarańczowe jak na kotka zęby. Ze względu na geometryczne różnice, od ogona strony trudno je natomiast pomylić z bobrami. Na dodatek nutrie raczej pływają w wanience lub misce, a bobry we wzmiankowanej tamce.
-
Fuj
-
Masz coś do nutrii? Bardzo smaczne są.
-
Fuj, fuj...
-
A swinka dobra? Taka swinka wszystko zezre, a nutr tylko swieze warzywka, i to umyte. Pamiętam jak oberwalam od nutra ziemniakiem, bo zapiaszczony zdziebko byl...
-
A swinka dobra?
Też nie jestem jakimś szczególnym fanem...
Uchyliłaś się?
-
A swinka dobra? Taka swinka wszystko zezre, a nutr tylko swieze warzywka, i to umyte. Pamiętam jak oberwalam od nutra ziemniakiem, bo zapiaszczony zdziebko byl...
Święta prawda, choć zęby ma pomarańczowe to czyste zwierzątko jest nad wyraz.Ze 25 lat temu dziadek robił palcóweczkę z nutrii z dodatkiem świnki.
Zabrałem kiedyś na zgrupowanie 2 kółeczka, wszyscy wtrząchali aż miło.
-
dziadek robił palcóweczkę
Fasiol, znowu świntuszycie!
-
Wtrzachali, i nie dziwota. Ale ciotce musieliśmy naklamac bo mowila, że szczura do ust nie weźmie. A pieczen rzymska jej wchodziła aż swiszczalo...
Uchylilam się ledwo, ledwo, z zaskoczenia mnie nutr wziął. Szczęście, że to mieciutki kartofelek byl z parnika, a nie kaczan... ::)
-
dziadek robił palcóweczkę
Fasiol, znowu świntuszycie!
Taka u mnie rodzinna tradycja.
-
dziadek robił palcóweczkę
Fasiol, znowu świntuszycie!
Taka u mnie rodzinna tradycja.
Teraz już wiadomo, skąd się biorą Fasiole?
A nutr zdecydowanie lepszy od takiego na przykład królika.
-
Teraz już wiadomo, skąd się biorą Fasiole?
Nic właśnie!
-
Teraz już wiadomo, skąd się biorą Fasiole?
Nic właśnie!
:D
Obśmiałem się jak nutr.
-
Z nutrów to jeszcze można zrobić etolę?
-
Ale etola mniej smaczna.
-
Ale etola mniej smaczna.
A próbowałaś?
-
Bruxa z niejednej szafy obiad jadła...
-
Ja jestem molem książkowym, nie ubraniowym. W ten weekend mamy święta w Pajacu, znowu portfel schudnie, a polki się ugna... Na szczęście każda porzadna biblioteka zakrzywia czasoprzestrzen, zawsze cos się jeszcze upchnie ::)
-
Ja zaanektowałem piwnicę.
Ale i tam miejsca mało.
-
Ja zaanektowałem piwnicę.
Ale i tam miejsca mało.
Żona cię z piciem wygoniła do piwnicy?
-
Ja zaanektowałem piwnicę.
Ale i tam miejsca mało.
Żona cię z piciem wygoniła do piwnicy?
Sam jesteś Azaranka!
Książki tam 3mam....
Znaczy te co się nie mieszczą w domu.
-
Uprzedzę Stefana - sam jesteś poteflon.
-
Uprzedzę Stefana - sam jesteś poteflon.
A co ja napisałem? Stefek się po prostu nie skoncentrował i błędnie przeczytał "Żona cię z piciem wygoniła do piwnicy?".
-
Stefan, masz tam 3 książki?
Wiem, sama jestem wiem co.
-
Kto trójką wojuje ten w trójce zginie.
-
Kto trójką wojuje ten w trójce zginie.
Kto trojką wojuje ten w trojce zginie.
(http://mendow.com/gall/data/media/2/1m.jpg)
-
To Stefan w piwnicy ma trzy konie?
Tak, wiem.
-
Zapraszam. I każdy bedzie mógł sobie wziąć przydasia.
-
Lepsze 3 konie w piwnicy niż tapir na dachu.
-
Ale tego landszafta, toś Pan musiał długo szukać, żeby Stefanu piwnicę sprofanować.
Jeszcze autor się Mendow nazywa.
A to dalsze osiągnięcia tego malarza:
-
Ta ruda jest niezła ;)
-
Ta, co dusi kota? Trochę brutalny motyw, ale każdemu, co mu się podoba ::)
-
Ta, co dusi kota?
No pewnie właśnie dlatego, że dusi ;)
-
Przecież wszystkie są rude?
Ale widzę co kto mi życzy... ;D ;)
-
To wszystkie te panie są wynikiem działania Trojki z wcześniejszego obrazu?
-
To wszystkie te panie są wynikiem działania Trojki z wcześniejszego obrazu?
Trojka jest wynikiem działania wszystkich tych pań od Mendowa:
http://mendow.com/gall/categories.php?cat_id=7&sessionid=0ab08398fe029e82ff33fbc36f9c5c7e (http://mendow.com/gall/categories.php?cat_id=7&sessionid=0ab08398fe029e82ff33fbc36f9c5c7e)