Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Bluesmanniak w 15 Kwietnia 2012, 08:37:00
-
Młodsi nie muszą nie czytać, ale mogą ;)
Od kilku lat coraz większą popularnością w społeczeństwie cieszy się tzw. "Końska maść" - pomaga na wszystko co człeka zaboli - wystarczy posmarować. O dziwo to nie tylko slogan reklamowy - faktycznie, sprawdziłem, pomaga.
Kiedyś do nabycia tylko za południową granicą (np. wychodząc na spacer z Dufałki w kierunku południowym) albo w Szwajcarii, czyli u producenta (Hebramedicus). Od paru lat do nabycia także w polskich aptekach... chociaż nie za bardzo, bo w Polsce można kupić tylko... podróbki! Podobne opakowania, podobne napisy i malunki. I podobno klienci sobie chwalą. Ale jaki jest koń każdy widzi >:D A ten koń kuleje i jest do niczego czyli do dupy. Społeczeństwo jednak niedowidzi a aptekarze udają Szwajcara, co im kiedyś bokiem wyjdzie. Na zdrowie.
ps. to jest post zawierający lokowanie produktu
-
A bogać tam podobne. Prawdziwy koń, po zajrzeniu w zęby wygląda jak w załączniku.
(w chórkach Ali-Babki kajmakowe z Bezą)
-
i jest do niczego czyli do dupy.
A sprawdzałeś? Może na hemoroidy rzeczywiście pomaga?
-
Apropos:
Jak się nazywa śmierć konia?
Koniec.
-
Ja widziałem miejsce nazywane Dead horse point. Może tam robią końską maść? Czy sposób produkcji jest podobny do wyrabiania tzw. maści tygrysiej? A jeżeli tak, to jaki?
-
To pewnie inna maść, ale może warto by spróbować... "mów do mnie tygrysie!" ;D
-
Natchnąłeś mnie Tygrysie innym problemem. Czy jakość maści końskiej zależy od maści konia?
-
Natchnąłeś mnie Tygrysie innym problemem. Czy jakość maści końskiej zależy od maści konia?
Przy karym koniu czarno widzę perspektywę wyleczenia...
-
A ile srok musi obsiąść monochromatycznego konia, żeby był srokaty? (bo nie zasnę)
-
A ile srok musi obsiąść monochromatycznego konia, żeby był srokaty? (bo nie zasnę)
Dużo.
-
Dzięki!
Dobranoc.
-
Dzięki!
Dobranoc.
Niezamaco!
Kobranoc.
-
Nie wiem, jak mi się wczoraj udało zasnąć, nie czytając wcześniej powyższych porad...
-
Jak masz wasc masc to i bez poradzić się obejdzie.
-
Porad kurna porad!
Ev autokorekta :/
-
A ile srok musi obsiąść monochromatycznego konia, żeby był srokaty? (bo nie zasnę)
A jaką karę musi odbyć koń, żeby być kar(n)ym? ;)
Choroba, niepotrzebnie wstawałem...
-
Jak to niepotrzebnie? Społeczeństwo czekało :D
A jeśli choroba, to się nasmaruj i wracaj do łózka!
-
Jak to niepotrzebnie? Społeczeństwo czekało :D
A jeśli choroba, to się nasmaruj i wracaj do łózka!
Najlepiej klasycznym Opodeldokiem:
http://www.opodeldok.cz/ (http://www.opodeldok.cz/)
-
Opodeldok - kafrová mast
Kafrowa maść, to pewnie od kafarów? Prawdopodobnie więc jest to maść do robót palowych?
-
A tu się ze swoją prywatą podepnę.
Jak część szanownego gremium jest świadoma, w listopadzie obiłam sobie skutecznie bark, tak że wymagał zoperowania i teraz wałkonię się na zwolnieniu, od czasu do czasu urozmaicając sobie czas a to rehabilitacją ( :o ) a to wizytami w ZUSie ( S:) ). Co ważne, zdarzenie początkowe miało wszelkie cechy wypadku przy pracy, bo akurat prowadziłam swoją klasę 5e na występ w naszym lokalnym domu kultury.
Ponieważ klasa nie może się obyć bez wychowawcy (choć wychowawca bez klasy nie narzeka) zastępczo zajmuje się nimi koleżanka historyczka. Wpadłszy we w piątek do szkoły napotkałam Grażynkę - z nadgarstkiem w usztywniaczu. Cóż się stało, pytam. Nie uwierzysz, pada odpowiedź.
Tak. Koleżanka akurat prowadziła swoją klasę 5e na występ w naszym lokalnym domu kultury...
Następnych chętnych na zastępstwo w tej klasie nie ma >:D
-
Oj wyboista droga prowadzi do kultury na tym waszym podwórku... A dodatek za pracę w warunkach niebezpiecznych to dają? S:)
-
No nie wiem, trzeba by się najpierw wykazać uszczerbkiem na zdrowiu... Standardowy dostawaliby wszyscy, bo zdrowi na umyśle do tego zawodu nie idą. Potem ci z ubytkami słuchu i w okularach, zależnie od dioptrii. Cięższe obrażenia po stawkach specjalnych.
Rozmarzyłam się...
A motywacyjny od przyszłego roku będzie wynosił słownie jeden złoty polski. Miejmy nadzieję, że jeden nowy złoty polski.
Poczułam się dziwnie umotywowana.
-
Aj tam, marudzicie.
Powinnaś dopłacać do możliwości nauki dziatwy.
U nasz podobno menadżment rozważa taką propozycję.
-
No. Komputera używasz, światło wyświecasz, może jeszcze z toalety korzystasz?
Najwyższa pora zacząć pobierać opłaty za to twoje modelarskie hobby.
-
A motywacyjny od przyszłego roku będzie wynosił słownie jeden złoty polski. Miejmy nadzieję, że jeden nowy złoty polski.
Poczułam się dziwnie umotywowana.
Motywacyjny? A co to takiego?
-
Wyczuwam w głosie kolegi sarkazm, zupełnie niepotrzebnie.
-
Wyczuwam w głosie kolegi sarkazm, zupełnie niepotrzebnie.
To nie sarkazm. To upierdliwy ból barku, który skutecznie psuje mi humor od pewnego czasu...
-
(http://emoty.blox.pl/resource/zubaw.gif)
Tell me more... S:)
-
Baaaardzo śmieszne :(
Niestety mój drugi maluch też, jak się okazało ostatnio, ma silną alergię, tyle że nie wiemy na co. Objawia się to m.in. nocnymi płakami, rzucaniem się z bólu itp. Dużo więc czasu spędzam w nocy nosząc go i próbując uspokoić. A waży już 11 kg i mierzy prawie 90 cm. Siły ma sporo, szczególnie w ataku bólu. Więc i utrzymać go trudno... Załatwiony mam bark i nadgarstki, że o mniejszych problemach nie wspomnę... Niech ja tylko dojdę jakie to cholerstwo nam miesza*
Ot, uroki tacierzyństwa...
* Przez problemy z alergiami u maluchów zacząłem uważnie czytać skład produktów żywnościowych. Wiele ciekawych rzeczy można znaleźć. Ostatni przebój: mleko 3,2% tłuszczu (odtłuszczone z dodatkiem tłuszczu roślinnego).
-
Przepraszam. Ale sam rozumiesz, że wbrew obiegowej opinii ból nie uszlachetnia charakteru. Jak mówią Anglicy - it shortens my temper.
Ja bym poszła dalej, mleko bez mleka! Z dodatkiem tłuszczu roślinnego i białka z serwatki!
-
Ja bym poszła dalej, mleko bez mleka! Z dodatkiem tłuszczu roślinnego i białka z serwatki!
A ktoś to kupi? Może by dodać przedrostek "fit" lub dopisać "fitness" i rozpuścić pogłoski, że cudownie likwiduje wolne rodniki i obniża cholesterol...
-
Odfakultatucie się od wolnych rodników! S:) ;D
-
Ja tam nie mam nic do polityki...
Za to pamiętam jeden odcinek Bonda kiedy wyslano go na rekonwalescencje.
Na pytanie zatroskanej Moneypenny jaka misja go czeka rzucil: I'm going to fight free radicals ;D
-
Jakiś kontuzyjny zrobił się nam ten wątek... Staram się bardzo ostrożnie używać klawiatury. Na szczęście ani klawiatura, ani ja, nie mamy nic wspólnego z kulturą wyższą, więc jest szansa, że do dzisiejszego meczu nie złapię kontuzji. A potem, to się zobaczy na biżąco.
-
... jest szansa, że do dzisiejszego meczu nie złapię kontuzji. A potem, to się zobaczy na biżąco.
Cezarian jest słowy jak mało kto.Nie załapał kontuzji do meczu, złapał na meczu.Bidula.
-
A czy dzięki kontuzji przybyło mu stawów albo kolan?
-
A czy dzięki kontuzji przybyło mu stawów albo kolan?
Przybyło mi stawu w lewej kostce. Prawie x2. Wiele radości, jeżeli akurat, przypadkowo nie muszę chodzić. Tyle, że muszę, a więc muszę się także pogodzić z bólem na najbliższe kilka tygodni.
Ważniejsze jednak jest to, że nasze forum działa! Pisaliśmy o kontuzjach i proszę, tego samego dnia jak w banku!
Na marginesie, proponuję liczbę metaforytcznych przekleństw w stylu anatomicznym - cycki, łokieć poszerzyć o kostkę.
-
O, Achilles!
Może być?
-
O żesz ty święty (święta?) kostka!
-
Melduję, że z powodu że Cezarianowi lewa nowa nie jest za bardzo potrzebna, udał się w czynnościach służbowych do doma. A może Radoma?
-
Lewa nowa? A prawa stara?
-
Lewa nowa? A prawa stara?
A prawa gra w ochraniaczu, więc ma łatwiej.
-
Niestety mój drugi maluch też, jak się okazało ostatnio, ma silną alergię, (......)
Kon mam nadzieje zdrow, niezaleznie od masci 8)
A jak Twoj maluch?
Syn kolezanki od malego nie chcial sie ubierac, rozbierac, plakal tak, ze sasiedzi w kamienicy przyszli ze swietym oburzeniem. A potem sie kolezance gleboko klaniali, bo zobaczyli dziecko nakarmione, przewiniete, w kochajacym otoczeniu. Okazalo sie, ze ma alergie na wszystko.
Badania zrobiliscie?
Wykluczaliscie z diety po kolei: czekolade, mleko, jajka, truskawki, itp?
A moze to tylko robaki? Trzeba doswiadczonego lekarza czasami aby je zdiagnozowac. Moga dawac objawy problemow z ukladem oddechowym.
To ciekawe, ze na nie pestki dyni sa najlepsze. Ale musza byc swieze. Substancja miedzy nasieniem a luska tu dziala. Jak wyschnie to skutecznosc maleje do 5%. Do tego w sklepach najczesciej sa prazone, co moze oznaczac potraktowanie mikrofalowka (i to sie nadaje sruuuu!... syp w zsyp) i pewnie z sola najtansza, czyli chemia zmieniajaca chemie organizmu na ...gorsza
*Moje 'ulubione' sciemniacze to:
- skrobia modyfikowana - niby to znaczy przetworzona ale czy z modyfikowanych genetycznie roslinek to juz nie chca napisac
- mleko z wit. D itp. - znaczy dorzucili chemii
- kalorie na opakowaniu - toz to nie ma nic wspolnego z wartoscia odzywcza pokarmu, od zawsze wiedzialam, ze to sciema.
Zglodnialam, lece po 'dzemik'
,^,
-
Zrobił nam się wątek a la dr House?
-
- It's not lupus.
-
@ Ali
Trafiles na wlasciwy watek. A czy juz zauwazyles, ze bol barku i masc konska to sie jakos moze uzupelnia?.. Probowales ja zastosowac? Najwyzej rżec zaczniesz i wszystkim dookola bedzie weselej hahaha
Moze jeszcze Autor Watku Szacowny zechce nam podpowiedziec jak odroznic masc oryginalna od podrobki? Chocby i na prywie.
Z Ziolami Szwedzkimi tez tak jest. Pod ta nazwa kryja sie rozne kompozycje.
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=257.15
Ci co tam pisza wiedza co w trawie piszczy.
-
Moze jeszcze Autor Watku Szacowny zechce nam podpowiedziec jak odroznic masc oryginalna od podrobki? Chozby i na prywie.
W drugim poście widać oryginały z nazwą producenta a z boku są hologramy.
-
Dziekuje :)
Czuje sie oswiecona 8)
-
Dziękuję za zainteresowanie, ale przyznać muszę, że najlepiej pomaga mi masaż mojej osobistej Małżonki*/**
* i nie piszę tego dlatego, że akurat Małżonka patrzy mi na ekran, bo śpi sobie w najlepsze.
** nieosobistych nie próbowałem, ale jak by ktoś chciał za przyzwoleniem użyczyć, to może bym spróbował***
*** piszę to dlatego, że akurat Małżonka nie patrzy mi na ekran, tylko śpi sobie w najlepsze.
-
Najważniejsze, że małżonka ma się w najlepsze z pyszna.
-
A'propos: trzeba będzie nadać w wiadomym programie w wiadomym radio temat - skąd się wzięło powiedzenie "mieć się z pyszna" bo ja nie wiem... Chyba że ktoś wie albo potrafi wymyśleć fajne wytłumaczenie... Też będę zadowolniony...
-
Prawdopodobnie chodzi o kaszkę manną.
-
A'propos: trzeba będzie nadać w wiadomym programie w wiadomym radio temat - skąd się wzięło powiedzenie "mieć się z pyszna" bo ja nie wiem... Chyba że ktoś wie albo potrafi wymyśleć fajne wytłumaczenie... Też będę zadowolniony...
Ten wiadomy to CwMP w 3ce czy PDS w Urnie w KPT w Żaku? Bo pani dr KK całkiem niedawno omówiła pychę kompleksowo. A powiedzenie ciut zapomniane, może by go używać czasem w odpowiedzi na "Jak się masz?" zamiast tradycyjnego "Na baczności".