A dziś w Trójce...

[Cezarian]

Czyli kot wpływa na zwinność karpia/pstrąga, a więc pośrednio przyczynia się do ich rozwoju fizycznego i zdrowszego trybu życia. To świadczy, że wpływa na wydłużenie życia tych karpi/pstrągów, których nie złapie?
Patchwork będzie ale z małymi przerwami, niestety.

[Bruxa]

To świadczy, że wpływa na wydłużenie życia tych karpi/pstrągów, których nie złapie?

Chwilowo. Analogicznie skin wpływa na wydłużenie życia babci, którą przestaje kopać. 

[Cezarian]

To świadczy, że wpływa na wydłużenie życia tych karpi/pstrągów, których nie złapie?

Chwilowo. Analogicznie skin wpływa na wydłużenie życia babci, którą przestaje kopać. 

To nie tak, jak myślisz. Skin kopiący babcię wpływa na przedłużenie życia innych babć, które w czasie kopania tej pierwszej mogą się z godnością oddalić z miejsca zdarzenia, czyli innymi słowy uciec, co pobudza ich serce do szybszego bicia i krew przeczyszcza żyły i tętnice.

[Bluesmanniak]

Mówią, że tam na południu strasznie sypie...
I jeszcze powiedział, że Jaromir dzisiaj w Palladium - dlaczego wcześniej nikt nie awizował?!

[Bruxa]

Bo to niespodziankowe wyjście miało być... Ale Grzegorz zaniemógł, idę nas reprezentować solo.

Sypie.
Już wczoraj sypało.
Dzisiejsze straty ocenie po wieczornym telemoście...

[Bluesmanniak]

Bo to niespodziankowe wyjście miało być... Ale Grzegorz zaniemógł, idę nas reprezentować solo.

On zaniemógł??? To czyja ta chybotliwa łękotka była? Pogubiłem się...

[Bruxa]

A bo to już tylko na łękotkę można zaniemóc? W tak przyjemnych okolicznościach przyrody i w ogóle?

[Bruxa]

DUPA!!!!111!!!
Półtorej godziny podróżowałam przez sam Piastów a i to dojechałam tylko do połowy!
Ani jednego <ev> pługu!
Pewnie zgodnie z normą ISO wyjadą, jak śnieg skończy padać.
A nie, pardą, widziałam jak przy mnie facet zakopał się minipługiem, próbując odśnieżyć chodnik...
Dobrze, że do domu mi się udało wrócić.
To ja sobie jednak posłucham Jarka w domu, w ciepłych bamboszach...

[Fasiol]

A Cezarian się do Gdańska wybiera.Biedny miś.

[Bruxa]

Byle nie przez Warszawę 

[Bluesmanniak]

To ja sobie jednak posłucham Jarka w domu, w ciepłych bamboszach...

Posłuchaj sobie Kondrata, benefis ma na Myśliwieckiej

[Cezarian]

Byle nie przez Warszawę 

Nie muszę przez Warszawę, u nas sypie absolutnie przepięknie wystarczająco, na tyle, że nie jadę do Gdańska.

[Bluesmanniak]

No wiesz! Tak nas rozczarować?! Może chociaż do Olsztyna?

[Stefan]

Ale za to wybiera się do Tarnobrzega/gu
I pomyśleć, że będzie ode mnie o 40 km (to jest tylko 2.5 h jazdy w obecnych warunkach)....

[Cezarian]

Takie są czasy, że nie ma nic za nic. Nie pojechałem do Gdańska/u, pewnie trzeba będzie pojechać do Tarnobrzega/u. Ale pozostaje ciągle małe ale...