Straszna wieść!!!

[Bruxa]

O, czekaj, to może klasyczny strój gimnastyczny!
Tylko czy do tego pasuje krawat?

[Bluesmanniak]

Spać nie możesz czy też będziesz w komisji?

[Cezarian]

Myśli w co się ubrać?

[Bruxa]

Ja dzisiaj do czarnej roboty, czyli darmowa opieka tych bombelków, z którymi rodzice nie dadzą rady w domu wytrzymać.

[Cezarian]

A co to, do bombelków ne można się ładnie ubrać? No bo ładne rozebranie chyba nie wchodzi w grę, to nie ósmoklasiści?

[Bruxa]

Do bombelków to trzeba na roboczo. I żeby łatwe do wyprania było.

[Cezarian]

Chyba, że egzamin w czasie deszczu, bo wtedy dzieci się mniej brudzą?

[Fasiol]

Do bombelków to trzeba na roboczo.

Tak o? 

[Bruxa]

Oooo to to to! Tylko jeszcze rękawiczki i ochraniacze na buty.

[Cezarian]

Patrząc na kostium uświadomiłem sobie, że jest folia bąbelkowa, a w zasadzie bombelkowa, pewnie na bombelki?

[Bruxa]

Tak. Owinąć każdego z osobna i odstawić do szafy aż rodzic przyjdzie i sobie zabierze. Za pokwitowaniem odbioru.

[Cezarian]

Też tak to widziałem, ale cieszę się, że spojrzenie pedagogiczne jest takie same.

[Fasiol]

Ale folia do zwrotu.

[Bluesmanniak]

Chyba, że egzamin w czasie deszczu, bo wtedy dzieci się mniej brudzą?

Chyba, że się nudzą...

[Cezarian]

Chyba, że egzamin w czasie deszczu, bo wtedy dzieci się mniej brudzą?

Chyba, że się nudzą...

Prawie, bo:
W czasie deszczu dzieci się nudzą, to ogólnie zna-ana rzecz
Choć mniej trudzą się i mniej brudzą się ale strasznie nudzą się w deszcz