Musiałem wymienić wszystkie żarówki, jak zobaczyłem czekający mnie (prognoza) rachunek za prąd na 2 stycznia.
Ale jak to zapłacę, to pewnie cały rok będę miał z głowy (prognoza).
Te ledowe żarówki to może nie ideał, ale w porównaniu z tymi, które testowałem dwa lata temu to chleb z dżemem palce lizać.
No i cena - 40 pln za sztukę kusiła.