Autor Wątek: Refleksja na dziś  (Przeczytany 880501 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4470 dnia: 29 Lipca 2011, 10:27:07 »
W razie, gdyby operacja się udała, ale Stefan nie wykazał dość woli współpracy, żeby przeżyć, to przynajmniej dzięki "zimnym chirurgom" rodzina dowie się, czy operowali mu właściwe oko. I czy w ogóle oko, a nie wyrostek...
Ja to jeszcze widzę!
Brr!!!
A mialem się zrelaksować przed operacją...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38672
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4471 dnia: 29 Lipca 2011, 10:33:06 »
No to relaksuj się, relaksuj, nikt ci nie broni...  >:D

Stefan, tego nie czytaj, po co się denerwować...

Ostatnio komuś wycięli nie tę co trzeba nerkę - podobno "błedy w dokumentacji medycznej". Ale to było w Warszawie...

A konkretnie w Centrum Onkologicznym, byłam, nie polecam, brrrr... Do tej pory mi się ręce na klawiaturze trzęsą, jak sobie przypomnę. Tam się nawet zdrowy człowiek może przekręcić, od samego wejścia.

Ale żeby nie było, że w szpitalu grają tylko do jednej bramki, lekarz tez ma szansę się przekręcić...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10022641,Lekarz_zmarl_na_dyzurze__Media__pracowal_piata_dobe.html

Cytuj
Rzecznik szpitala dr Tomasz Żorniak wyjaśnił, że anestozjolog pracował na podstawie dwóch umów - jedna dotyczyła pracy na bloku operacyjnym, a druga pracy w pogotowiu ratunkowym. Lekarz zmarł w dyżurce w piątek wieczorem, podczas dyżuru na bloku. Żorniak potwierdził, że wcześniej lekarz przez cztery dni pełnił dyżury w pogotowiu - w ciągu których miał łącznie sześć wyjazdów. - To nie jest jakieś obciążenie - samo przebywanie w pogotowiu jest może nużące, ale tam obciążenia sensu stricto nie ma. Lekarz nie udziela wtedy porad ambulatoryjnych, są tylko wyjazdy - powiedział.

Nie no, dyżur na pogotowiu to sam relaks jest, niewątpliwie...  Noż <ev>...    0>[

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26388
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4472 dnia: 29 Lipca 2011, 10:33:59 »
Może jakiegoś baranka sobie obejrzyj?
Albo poczytaj o tym jak "Nastolatek z Węgorzewa zgwałcił konia...", bardzo relaksujące, bardzo ;D

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4473 dnia: 29 Lipca 2011, 10:40:22 »
Może jakiegoś baranka sobie obejrzyj?
Albo poczytaj o tym jak "Nastolatek z Węgorzewa zgwałcił konia...", bardzo relaksujące, bardzo ;D
to ja może rodziny posłucham....

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52081
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4474 dnia: 29 Lipca 2011, 10:56:07 »
Może jakiegoś baranka sobie obejrzyj?
Albo poczytaj o tym jak "Nastolatek z Węgorzewa zgwałcił konia...", bardzo relaksujące, bardzo ;D
Nie daj Boze taki głód..., a skąd wiadomo, że gwałcił? Koń dał to (choroba, chyba źle sformułowałem...) do zrozumienia? Oczyma na przykład? Widać jednak, jak przykro kończy się brak kóz w obejściu.

A co to są 'zimni chirurdzy' ??? To coś jak zimna kobieta?
Może to taki który operuje tylko zwłoki, a wiec anatomopatolog. Jeżeli tak, to Stefek będzie najprawdopodobniej pierwszym pacjentem anatomopatologa, któremu podadzą (nar)kozę.
Oczywiście koza była całkowicie niezamierzona.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26388
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4475 dnia: 29 Lipca 2011, 11:43:13 »
To kiedy ta sekcja, pardon, operacja, bo nie wiem kiedy wstrzymać oddech?
Na wszelki wypadek (wypadek???) w południe włączyłem radio z hejnałem mariackim i wstrzymałem - Stefan, pomogło?
« Ostatnia zmiana: 29 Lipca 2011, 13:51:41 wysłana przez Bluesmanniak »

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21349
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4476 dnia: 29 Lipca 2011, 14:08:58 »
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52081
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4477 dnia: 29 Lipca 2011, 14:38:09 »
Szczegóły o Stefku w wątku plotkarskim, chyba nie muszę mówić, dlaczego?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

odcinek pedadoga

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4478 dnia: 29 Lipca 2011, 19:10:59 »
Gdy samolot wyląduje w Kilkuszowej
A proszono cię na pogrzeb w mieście Gdyni
Nic wielkiego...
Przemyśl sobie to i powiedz,
Że jest gorzej, kiedy lekarz się pomyli

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4479 dnia: 30 Lipca 2011, 07:34:59 »
Kochani, niestety przeżyłem, choć znieczulenie miejscowe przestało działać w połowie zabiegu. Nie polecam.
To prawdopodobnie ostatni wpis dziś....
Oczko zacerowane,  czy będzie widzieć (sic!) zobaczymy....
Wszystkim dziękuję za troskę i 3manie.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52081
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4480 dnia: 30 Lipca 2011, 12:26:28 »
Kochani, niestety przeżyłem, choć znieczulenie miejscowe przestało działać w połowie zabiegu. Nie polecam.
To prawdopodobnie ostatni wpis dziś....
Oczko zacerowane,  czy będzie widzieć (sic!) zobaczymy....
Wszystkim dziękuję za troskę i 3manie.
Dziękuję za wpis, choć jest on najprawdopodobniej fałszywy, a co najmniej jest plotką. Prawdziwe relacje o Stefku tylko w wątku plotkarskim.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4481 dnia: 31 Lipca 2011, 08:27:59 »
K, tsm, że w moim stanie uprawniony jestem do skrótów...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26388
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4482 dnia: 31 Lipca 2011, 08:42:56 »
No nie wiem... chodzenie na skróty to prosta droga do kalectwa...

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4483 dnia: 31 Lipca 2011, 08:52:25 »
No nie wiem... chodzenie na skróty to prosta droga do kalectwa...
lub...?

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26388
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #4484 dnia: 31 Lipca 2011, 09:17:28 »
...czasopisma ;D