Poranny jogging dobra rzecz,ale nie za WUKO.Za wolno jeżdżą,dziadek Jacek na wózku wyprzedziłby WUKO.
Hmm Tu przesadziłeś. To nie jest miarodajne. To, że dziadek Jacek na wózku coś by wyprzedził, wcale nie znaczy, że to coś porusza się wolno. Przypominam spektakularną akcję z wyprzedzaniem autobusu z przejazdem pod ciężarówką (swoją drogą bardzo ciekawy musiałby być przejazd pod pojazdem sprzątającym).
Dziadek osiągał imponujące prędkości również innymi metodami - cała rodzina nie mogła go dogonić kiedy się czołgał po działkach, a jako statek "Przemysław" również poruszał się dosyć szybko mimo sporego obciążenia.