Autor Wątek: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna  (Przeczytany 29874 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #60 dnia: 06 Listopada 2007, 10:24:46 »
A w ogóle po co teraz dzwonić do niego i zawracać mu dupe?

Joj. Przypominam że zgodnie ze wskazówkami mistrza Waligórskiego "Nie godzi się mówić >>dupa<< (...) raczej >>pućka<< lub >>fuga<<" ;) Szczegóły w stosownym odcinku "Rycerzy", niestety pamiętam tylko fragment a konkretnego odcinka nie.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Stefan

  • Gość
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #61 dnia: 06 Listopada 2007, 12:11:38 »
Baader, Wy też???

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #62 dnia: 06 Listopada 2007, 12:21:37 »
Baader, Wy też???

Nie mogłem się powstrzymać. Ale to w tzw ślachetnym celu ta d... . Nawiasem mówiąc bywają tu i ówdzie na forach programy które już to wywalają słowa nieładne, już to ostrzegają srodze usera który je wpisał. To jest mocno niehumanitarne: niektórzy z rodaków pozbawieni możliwości używania np. popularnego słowa określającego panią uprawiającą najstarszy zawód świata (nie, bynajmniej nie kucharka, jak chciała Maryla) w ogóle by się, w zasadzie, nie odzywali...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38539
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #63 dnia: 06 Listopada 2007, 15:55:39 »
Piękne dementi, aż poczytać przyjemnie.

Ino zdaje mnie się, że Stefan by się raczej twojej, ekhm, dupy nie czepiał. Tak nisko jeszcze nie upadł  ;D Raczej ci ją skopie za pisanie po sobie. No chyba, ze tobie też wyznanie zabrania używania opcji edytuj...

A najstarszy zawód świata to był agent CBA, ten co to dokonał pierwszego w historii kontrolowanego wręczenia korzyści materialnej w postaci jabłko, sztuk raz.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #64 dnia: 07 Listopada 2007, 08:45:07 »
A najstarszy zawód świata to był agent CBA, ten co to dokonał pierwszego w historii kontrolowanego wręczenia korzyści materialnej w postaci jabłko, sztuk raz.
Dodajmy, że pierwszy agent CBA wręczający jabłko była kobietą, a odbyło sie to pod latarnią udającą jabłoń. Udającą tak skutecznie, że nie tylko oświetlała ona wszystko na miejscu, ale także rodziła jabłka. Dodajmy jeszcze, że jabłko najlepsze jest z kaczką (bądż odwrotnie, ale dodawanie jest przemienne). Dalej już chyba nie musimy dodawać na pasku jakiej partii chodziło wówczas pod latarniami CBA. Na wszystko patrzył z uśmiechem na języku, pierwszy przedstawiciel wolnomularstwa (loża centralna, rząd trzeci, miejsca 2 - 10), towarzysz wąż.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #65 dnia: 07 Listopada 2007, 10:53:47 »
Na wszystko patrzył z uśmiechem na języku, pierwszy przedstawiciel wolnomularstwa (loża centralna, rząd trzeci, miejsca 2 - 10), towarzysz wąż.

No właśnie, w rzeczy samej. Wąż ten obecnie ukrywa się w godle lekarzy (jak to się wszystko ładnie wiąże, prawda?) owinięty wokół kielicha (Wiemy co jest w tym kielichu i jak zostało otrzymane, wiemy) pod ps. "Eskulap". Jak to było we "Wspomnieniach prokuratora"? "Buja on jeszcze póki co na wolności, ale niedlugo już tego bujania".
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #66 dnia: 07 Listopada 2007, 11:09:41 »
Na wszystko patrzył z uśmiechem na języku, pierwszy przedstawiciel wolnomularstwa (loża centralna, rząd trzeci, miejsca 2 - 10), towarzysz wąż.
No właśnie, w rzeczy samej. Wąż ten obecnie ukrywa się w godle lekarzy (jak to się wszystko ładnie wiąże, prawda?) owinięty wokół kielicha (Wiemy co jest w tym kielichu i jak zostało otrzymane, wiemy) pod ps. "Eskulap". Jak to było we "Wspomnieniach prokuratora"? "Buja on jeszcze póki co na wolności, ale niedlugo już tego bujania".
Od tego bujania węża wzięła się na pewno opowieść o bujdzie (bo chyba nie od budy, w której mieszkał dany wąż?)
Oj, jak dobrze, że wąż nie jest w godle prawników, tylko taka ślepa, przepraszam, niewidoma kobieta. Ona musi się kierować intuicją kobiecą, co przesądza, że zawsze ma rację oraz przesądza, że sądownictwo wygląda, jak wygląda.
Zwracam także uwagę szanownego forumdytorium, że sądownictwo bardzo niewiele, przynajmniej w piśmie, różni się od sadownictwa. Zaś od sadownictwa już bardzo niedaleko do drzewa poznania dobra i zła, no i kółko się zamyka. Zamyka się i to zarówno w odniesieniu do prawników i lekarzy, jak też w odniesieniu do dyskusji.
O czym to myśmy?
Aaaaa
Niedaleko pada saperka od sapera.
« Ostatnia zmiana: 07 Listopada 2007, 11:42:51 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #67 dnia: 07 Listopada 2007, 12:14:26 »
...
Zwracam także uwagę szanownego forumdytorium, że sądownictwo bardzo niewiele, przynajmniej w piśmie, różni się od sadownictwa...
Poniekąd ob Cz. ma racje, słuszniejszą niż się spodziewał.
Wspomniana ślepa, naga (ubrana tylko w tunikę) kobieta ma w ręcach co?
A właśnie!
Wagę!
A rzeczona służyć może do ważenia nomen-omen owoców pracy sadownika.
Na dowód moich słów zacytuję mojego ulubionego ostatnio bohatera, Gregory House'a (M.D.):
Wszyscy kłamią

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #68 dnia: 10 Grudnia 2007, 13:53:17 »
Na dowód moich słów zacytuję mojego ulubionego ostatnio bohatera, Gregory House'a (M.D.):
Wszyscy kłamią
Wszyscy? Prawnicy też?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38539
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #69 dnia: 10 Grudnia 2007, 15:10:09 »
sądownictwo bardzo niewiele, przynajmniej w piśmie, różni się od sadownictwa.

A po angielskiemu lawyer to sie nawet podobnie czyta jak liar   ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #70 dnia: 10 Grudnia 2007, 16:38:23 »
sądownictwo bardzo niewiele, przynajmniej w piśmie, różni się od sadownictwa.

A po angielskiemu lawyer to sie nawet podobnie czyta jak liar   ;D
Ale nie o to chodzi jak sie czyta i co, tylko chyba jednak nie kłamią? :o ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #71 dnia: 13 Lutego 2008, 10:09:18 »
Ja jako studentka prawa niekoniecznie przyszłą prawniczka protestuję. Nie każdy kłamie.

A Gregory House M. D. wymiata.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #72 dnia: 13 Lutego 2008, 20:29:26 »
Ja jako studentka prawa niekoniecznie przyszłą prawniczka protestuję. Nie każdy kłamie.

A Gregory House M. D. wymiata.
Podejrzewam, żę chodzi Ci o to, że studenci prawa mogą kłamać dopiero od np. czwartego roku? Taka pokuta przed późniejszym grzeszeniem, zamiast po...
« Ostatnia zmiana: 26 Maja 2009, 16:00:07 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #73 dnia: 14 Lutego 2008, 09:33:10 »
Jak już to podejRZewasz. I nie zgadzam się, studenci prawa zaczynają kłamać dopiero na 5 roku. Przed pracą magisterską

Stefan

  • Gość
Odp: Bilskie Spotkania Szóstego Stopnia - relacja niezależna
« Odpowiedź #74 dnia: 14 Lutego 2008, 10:06:12 »
podejRZewasz. I
Nie czepiaj się. Errare chómanóm  ;D est.