Autor Wątek: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)  (Przeczytany 45132 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51637
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #15 dnia: 12 Maja 2014, 18:59:43 »
Jaki samochód, jakie akcje? Portier ma jeszcze tylko wędkę i robaki...
Toteż ja o Stefku mówię, że dobrze, że małżonka nie zażądała roweru.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #16 dnia: 12 Maja 2014, 19:09:18 »
Naprawdę? Odpuściła rower? To może jeszcze tli się cóś...

Offline O'Rena

  • Joanna Ciecko z Ciechanowa
  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 390
  • słoiki dżemu truskawkowego +15/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #17 dnia: 12 Maja 2014, 19:17:59 »
Co zajrze w jakis watek to mnie kluje w oczy: Permanentna inwigilacja!
A ja nie uzywam tego paskudnego Firefoxa (co mi imputuje ta permamentna), co porzadnych ludzi meczy tylko Iceweasel.
Tez mam go wyciepac, bo na lisie pedzony?...

A propos roweru: a powietrze w detkach jest?
A moze portier detka

(I tu uciekam z watku, zanim mi Panowie odpowiedza)
Nad prawidłowym orzecznictwem sądów rejonowych, apelacyjnych i wojewódzkich czuwa Sąd Ostateczny. Bo wojewodzkich tez Pan Bog rozliczy.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #18 dnia: 12 Maja 2014, 20:44:58 »
Na 150 złotych go nie stać?

Może trzeba w pracy zrobić ściepę na rozwód dla portiera? Można by skarbonkę ustawić przy wyjściu.

Nie na rozwód, tylko na rower!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline deepblue

  • Kierownik toalety
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 258
  • słoiki dżemu truskawkowego +5/-0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fan klub rodziny poszepszyńskich
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #19 dnia: 12 Maja 2014, 22:55:33 »
Jak zwykle nie oriętuję się gdzie co, ale nie widze komentarzy na temat "Kobiety z brodą" którą najprawdopodobniej  pan Włodek przewidział dawno temu, a która objawiła na eurowizji.
"gdy w cichy namiot moich snów
wpełzła jak wąż kobieta z brodą
ludzie ganili taki gust
lecz nie zazdrościć jest nie sposób
zarostu który tak gęsto rósł..."
Wynajmę wolny pokój kulturalnej studence bez nałogów. Nie ma nic milszego niż taka kulturalna studentka bez nałogów... palce lizać

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51637
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #20 dnia: 12 Maja 2014, 23:00:04 »
Pan Władek oglądał Eurowizję? Chyba tę z pomnikiem Chopina?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Maja 2014, 23:33:22 »
A'propos rozwodów. Podobno Rod Stewart podsumował sprawę mniej więcej tak: Po co się żenić a potem rozwodzić. Lepiej od razu znaleźć sobie kobietę której się nie lubi i podarować jej dom.
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #22 dnia: 13 Maja 2014, 08:27:13 »
Cwaniak, bo majętny - skąd by brać tyle domów?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51637
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #23 dnia: 13 Maja 2014, 12:02:56 »
A'propos rozwodów. Podobno Rod Stewart podsumował sprawę mniej więcej tak: Po co się żenić a potem rozwodzić. Lepiej od razu znaleźć sobie kobietę której się nie lubi i podarować jej dom.
Niby proste, zwłaszcza, że jak się nie ma domów, można ją obdarować tym, co się na biżąco posiada, niech będzie rower. Jednak problem w tym, że na początku może się wydawać, że się ją lubi? Weź znajdź taką, której nie lubisz i od razu jej oddaj rower!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #24 dnia: 13 Maja 2014, 15:10:07 »
Wzięty uprzednio od tej, która deklarowała: Teraz bierz co chcesz?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #25 dnia: 19 Lipca 2014, 16:01:12 »
Wątku wakacyjno misyjnego nie będę tykać, zostawię Cezarowi co cesarskie (niech go sam odkopuje, może z Gonzem, ja mam urlop).

Tymczasem tu zrucę fotowrażenia z przebieżki kurcgalopkiem po Wrocławiu.

GUTEN MORGEN, KRASNOLUDKEN! Tu wasza Ciotka Melania z Podróży!

Na początek Polnishe Wirtschaft w działaniu

   

Jeden zasuwa, drugi zasuwa, postępu nie widać.


Z cyklu: Uwaga na nogi!


Pierożnik, nie doczekawszy się omasty, zeżarł widelec.



Mich, pardon, Miś o suchym pysku. Stoi biedactwo między Browarem Spiż a Piwnicą Świdnicką i nie może się zdecydować. Niedźwiadkowi w żłoby dano...



Wzmiankowany wcześniej portret Ojców Miasta.



WrocLOVE na dłoni między Jasiem a Małgosią.



Współczesna wersja beretu z antenką (bez beretu, dla oszczędności).



Jedyna dyżurna zawsze na służbie.

Gazetka, flaszka, biała myszka...



...niektórzy mają czas. A niektórzy...



...kurcgalopkiem na pociąg!






Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Lipca 2014, 09:47:16 »
No, no, koleżanka chyba w jakichś szybkobiegach zasuwała po Wrocku - tyle napstrykała... A zygrfyda nie spotkałaś? Żywi ci on jeszcze czy opuścił łono Rodziny?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51637
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #27 dnia: 20 Lipca 2014, 21:41:23 »
Wygląda jak fotoreportaż z Szuflandii! Więcej poproszę.
A jest krasnoludek polococtowiec?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #28 dnia: 20 Lipca 2014, 22:32:01 »
Znaczy się, taki wyrośnięty? Jest, ale wre wokół niego remont i ciężko go było upolować.

Co do Zygfryda... Po Psim Polu nie biegałam, niestety. A zresztą, on nie jest gdzieś w Kingsajzie?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
« Odpowiedź #29 dnia: 21 Lipca 2014, 10:49:09 »
A ten niedźwiedź to, za przeproszeniem, czym wymiotował?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein