Badania archeologów - co mam nadzieję Szczutek może potwierdzić, trwają. Na szczęście w niektórych badaniach archeolodzy mogą coraz częściej skorzystać ze starej jak świat, jednak nowej w tej dziedzinie nauki metody badawczej, czyli zeznań naocznych świadków, a w zasadzie świadka. Oto cała (?) historia;
Nad jeziorem Turkana (zwanego także jeziorem Rudolfa) w Kenii znaleziono niemal kompletny szkielet Gonza sprzed prawie 6,5 mln lat. Badania wykazały, że Gonzo był najprawdopodobniej najstarszym homonidem, który przyjął postawę wyprostowaną, choć słynne określenie homo erectus nadano skamielinom pozostałości Gonza nie tylko z tego powodu.
Gonzo aktywnie uczestniczył w wykopaliskach. Nie tylko potwierdził autentyczność swoje szczątków, lecz udzielił także wielu cennych rad na temat kształtu i umiejscowienia zaginionych elementów samego szkieletu, jak i innych szczegółów anatomicznych. Mimo, że szkielet nie był kompletny, Gonzo skromnie stwierdził, że nawet dzisiaj – po 6,5 mln lat ewolucji sporo mu jeszcze brakuje do kompletnej doskonałości i musi nad swoimi mutacjami popracować w siłowni i u kosmetyczki. W nagrodę mógł zabrać cześć odkopanych wraz ze szkieletem własnych, zagubionych rzeczy osobistych.
Warto przy okazji przypomnieć, że Gonzo nosił także nadany mu przez antropologów przydomek homo habilis, czyli człowiek zręczny. Miano to otrzymał ze względu na nadzwyczajne zdolności w ars amandi. Udało mu się więc połączyć - żeby się tak wyrazić - w jednym ręku, zdolności homo erectus z homo habilis, co jak zgodnie przyznają badacze, było decydującym przełomem ewolucyjnym umożliwiającym powstanie człowieka współczesnego.
Przedstawione fakty znalazły wsparcie w badaniach DNA. Przede wszystkim potwierdzona została teza o bardzo bliskiej, wręcz "głębokiej" znajomości Gonza z Lucy – słynną samicą homonida, prawdopodobnie biblijną Ewą, która ze związku z Gonzem dała początek dwóm homoidalnym liniom rozwojowym – Australopitecus robustus oraz Homo hobilis (znane z Biblii jako Abel i Kain). Jednak gorąca krew dała znać o sobie. Wykorzystując wyjazdy Lucy w delegacje Gonzo pozwala sobie na skoki w bok i tak powstaje homoidalna linia homo rudolfenisis (biblijny Set) oraz wiele innych, o których jak na razie ani Biblia, ani nawet archeologia nie mogą za wiele powiedzieć.
My zaś wiem, że badania ciągle trwają i przyniosą jeszcze niejedno odkrycie...