Najnowszy nabytek ze schroniska Pod Psią Gwiazdą. Zastąpił na stanowisku Azę i Benię, które już odeszły na wieczną służbę. A co to za dom bez psa, ja się pytam?
Na razie napoczął wykopki w warzywniku, no i regularnie młóci grządkę z kolekcją irysów, co ma pecha mieścić się wzdłuż płota. A on z tych, co to podejdź no do płota...
No i tu trzeba będzie przedsięwziąć radykalne środki.
Siatka już kupiona, na majówkę będziem grodzić.