Autor Wątek: Straszna wieść!!!  (Przeczytany 730522 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #735 dnia: 11 Kwietnia 2010, 15:23:16 »
Ona jest bardzo dobra ta koncepcja ale dlaczego on ma pruski mundur na sobie?

Albo nie. Niech on szczeka. Niech on się odszczekuje swoim prześladowcom z pańskiego dworu.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Stefan

  • Gość
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #736 dnia: 12 Kwietnia 2010, 11:15:06 »
Czy konie mnie słyszą?!
No Zygi...
Ukradłeś mi cycat... ;)

Ona jest bardzo dobra ta koncepcja ale dlaczego on ma pruski mundur na sobie?
Bo to jest dziedzic pruski.
Wawrzyniec Pruski, polski szlachcic.
To ja go przepaszę szarfą
I to jest słuszna koncepcja


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #737 dnia: 12 Kwietnia 2010, 12:10:25 »
Bo Bareja miał bardzo słuszną koncepcję, żeby Piłsudskiego obsadzić w roli komediowej. To bardzo dobrze, że ludzie mogli obejrzeć tę drugą, wesołą twarz marszałka i jego kasztanki. Choć kasztanka wystąpiła tylko w postaci parówek pewnego hrabiego.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #738 dnia: 12 Kwietnia 2010, 14:38:34 »
Choć kasztanka wystąpiła tylko w postaci parówek pewnego hrabiego.

Tak. Śmiejcie się śmiejcie. Nie jedliście paróweczek im. hrabiego Barry - Kenta jakie mieli w sklepie Unimarket (wśród szerokich mas znany bardziej jako "U zdzierców") na Miasteczku Studenckim AGH. Stosowało się do nich zdanie wzięte z kolei z opowiadania z "Fantastyki" nr 10/1993 o pewnym nożowniku: po ugotowaniu otóż "przypominały one opuchnięte trupy które wiosenne słońce uwolniło spod lodu".
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #739 dnia: 12 Kwietnia 2010, 15:10:25 »
Choć kasztanka wystąpiła tylko w postaci parówek pewnego hrabiego.

Tak. Śmiejcie się śmiejcie. Nie jedliście paróweczek im. hrabiego Barry - Kenta jakie mieli w sklepie Unimarket (wśród szerokich mas znany bardziej jako "U zdzierców") na Miasteczku Studenckim AGH. Stosowało się do nich zdanie wzięte z kolei z opowiadania z "Fantastyki" nr 10/1993 o pewnym nożowniku: po ugotowaniu otóż "przypominały one opuchnięte trupy które wiosenne słońce uwolniło spod lodu".
No tak, a w smaku? Jakie były, że zapytam słowami Dobrowolskiego?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #740 dnia: 13 Kwietnia 2010, 00:11:24 »
No tak, a w smaku? Jakie były, że zapytam słowami Dobrowolskiego?

Nijakie. Miały ogolnie rzecz biorąc smak wody.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #741 dnia: 13 Kwietnia 2010, 11:47:47 »
No tak, a w smaku? Jakie były, że zapytam słowami Dobrowolskiego?

Nijakie. Miały ogolnie rzecz biorąc smak wody.
Ha, przypomniałeś mi informację nadającą się może do wątku historycznego, ale nawiązującą do smaku wody. Otóż jeden z podróżników-historyków arabskich, który w X w spotykał się z Wikingami-Waregami na terenie Rusi Kijowskiej był bardzo zniesmaczony, gdy odkrył, że Waregowie piją wodę, która im pozostaje po myciu włosów.
No cóż, tych Arabów najnormalniejsze rzeczy potrafią zadziwić. Może jednak smak wody, który miały te parówki, nawiązywał własnie do specjału Waregów?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #742 dnia: 13 Kwietnia 2010, 11:50:34 »
No tak, a w smaku? Jakie były, że zapytam słowami Dobrowolskiego?

Nijakie. Miały ogolnie rzecz biorąc smak wody.
Ha, przypomniałeś mi informację nadającą się może do wątku historycznego, ale nawiązującą do smaku wody. Otóż jeden z podróżników-historyków arabskich, który w X w spotykał się z Wikingami-Waregami na terenie Rusi Kijowskiej był bardzo zniesmaczony, gdy odkrył, że Waregowie piją wodę, która im pozostaje po myciu włosów.
No cóż, tych Arabów najnormalniejsze rzeczy potrafią zadziwić. Może jednak smak wody, który miały te parówki, nawiązywał własnie do specjału Waregów?
Ostatnie tłumaczenie tej kroniki, znanej jako powszechnie "Przygody dzielnego podróżnika Szejka", precyzuje dokładniej, z mycia jakich włosów słynęła warecka woda...
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38330
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #743 dnia: 13 Kwietnia 2010, 14:02:29 »
Już teraz wiem, czemu Warka nigdy mi szczególnie nie podchodziła  S:)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #744 dnia: 13 Kwietnia 2010, 16:11:53 »
Już teraz wiem, czemu Warka nigdy mi szczególnie nie podchodziła  S:)
Słusznie! I teraz wiadomo, skąd przydomek Warki - Strong.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38330
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #745 dnia: 13 Kwietnia 2010, 16:15:35 »
Chyba Strąk. Jak w: Miał na głowie pozlepiane strąki nieumytych włosów.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #746 dnia: 13 Kwietnia 2010, 16:22:13 »
Chyba Strąk. Jak w: Miał na głowie pozlepiane strąki nieumytych włosów.
To ciekawe, że tylko nieumyte włosy układą się w strąki?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #747 dnia: 13 Kwietnia 2010, 16:58:53 »
nie wiem o so chodzi (jak zwykle), ale zabiorę głos:
Perła rządzi!!!

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #748 dnia: 13 Kwietnia 2010, 18:56:47 »
nie wiem o so chodzi (jak zwykle), ale zabiorę głos:
Perła rządzi!!!
A ten ciągle o tych płynach do tkanin... Czy perła układa się w strąki (strongi)?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Straszna wieść!!!
« Odpowiedź #749 dnia: 14 Kwietnia 2010, 10:23:55 »

966 -  Chrzest Polski. Protesty na ulicach(?) Gniezna.
1912  -Tuż przed północą parowiec Titanic zderzył się z górą lodową. Protesty na ulicach Gniezna(?).
2010 - jeszcze nie wiem - protesty na ulicach Krakowa (i Gniezna)